jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

wtedy ogolnie malo co pomaga...
vissenna, długi hak.
Koniczka, bo ja wiem, czy ma tendencje. Próbujesz gnoja zatrzymać łapą, bo już niczym innym się nie da, to Ci się zwali na czarną i paaaszet.
Dodam - koń na placu jeżdżony na zwykłym wędzidle, robiący przejścia w dół od dosiadu, grzeczny, posłuszny do bólu tuptulek.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
18 października 2010 21:48
No cóż, historia zna takie przypadki, u niektórych koni w tereni budzi się bestia i tyle 😉 Mój prywatny koń jest ideałem na placu i na zawodach, a w terenie i z hamulcami różnie bywa i co chwila włącza mu się tryb lama-lama "ja wszystko widzę i nie mam czasu Cię słuchać". W jego wypadku czarna sprawdza się idealnie, odkąd jej używam tereny stały się przyjemnością, a nie walką o przetrwanie 😉
koniczka no właśnie przypuszczam, że jak w przypadku Gillian Łaciaty prędzej schowa się i pogryzie sobie klatę niż wyluzuje. Chowanie się za wędzidło to jeden z jego lepszych numerów (długa, niezbyt wysoko osadzona szyja).  Często próbuje się uwiesić na zewnętrznej  ręce w galopie i wtedy zaczyna się zabawa w kto kogo...

To jest właśnie taka silna bestia budząca się w terenie.  😂 Na placu nie ma problemu ze skracaniem czy przejściami w dół, w lesie natomiast budzi się w nim nieodparta chęć żużlowania ile fabryka dała  🏇
wiecie, zawsze w terenie przypomina mi się to...


mój koń ma identyczną minę po powrocie 😀
Powiedzcie mi, bardzo proszę, jaka może być różnica pomiędzy takim pelhamem jak na zdjęciu:


- wykonanym całym z gumy, pod dużym naciskiem wyginającym się
a
- identycznym, tylko wewnątrz gumy jest jeszcze metal (nie wygina się)

:kwiatek:
ovca   Per aspera donikąd
22 października 2010 22:03
Vissenna, może załóż mu wędzidło, na którym po prostu NIE BĘDZIE MÓGŁ się uwiesić i zrolować? np twistera (na jedną-dwie jazdy)?
[sub]bardzo proszę nie wyzywać mnie od sadystów-to tylko propozycja [/sub]
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
23 października 2010 12:07
olek no podstawowa roznica jest taka, ze jeden sie wygina, a drugi nie 😉 a tak serio to zalezy od konia i ten nie gnacy sie jest mocniejszy. ja wole ten nie wyginajacy sie imho dla koni wyrazniejszy.
Wyczytałam ostatnio w książce, że można jakoś posplatać sznurku i zrobić z tego wędzidło. Podobno jest łagodniejsze niż takie zwykłe. Macie z tym jakieś doświadczenia?
Chciałam zapytać osoby mające doświadczenie z hackamore. Chcę swojego konia przyzwyczaić do niego bo w najbliższym czasie czeka nas wyrywanie wilczaków i chcę sprawdzić czy lepiej będzie chodził na hacku, a poza tym w okresie po wyrwaniu będziemy mogli na nim śmigać. Chciała bym żeby hack był raczej delikatny i szukam takiego z krótkimi czankami, ale nie za bardzo się na tym znam. Czy to Waszym zdaniem będzie ok http://www.okser.pl/awa-hackamore-skokowe-p-1333.html ? Podoba mi się bo nie ma łańcuszka tylko skórzany pasek , tylko czy czanki 19 cm to są krótkie?

edit. zły link
czy wędzidło z okrągłą wstawką (łącznikiem) jest łagodniejsze od tego z płaskim? :kwiatek:
gdzie w ogóle mogę takie coś kupić zwykłe metalowe, a nie miedziane?
bumbum Ja mam takie wędzidło, ale stalowo-miedziane, jest zdecydowanie delikatniejsze w moim odczuciu od każdego, na którym miałam możliwość jeździć 🙂

W każdym razie Łaciaty to właśnie wędzidło wybrał na swoje ulubione i tego się trzymamy 🙂

misia997, wygląda na standardowe hackamore z krótkimi czankami .  z łancuszkiem działa mocniej niż z paskiem, więc powinno być dobrze . 😉  podobno z dodatkowym miśkiem działa jeszcze lżej
vissenna właśnie ja mam oliwkę i miałam okazję jeździć na takim i było zdecydowanie lepiej. tylko że ono było całe metalowe  😉
dzięki. A czy ktoś może wyjaśnić  laikowi jak ciasno zapiąć dolny pasek. Tak jak napisałam wyżej chciałabym aby hack działał raczej lekko, ale żeby pozwalał na jazdę konia w prawidłowym ustawieniu.
Czy ktoś z Was stosował wędzidło rewolwerowe? Jestem ciekawa wrażeń 😀 Zastanawiam się nad zakupem takiego wędzidła dla mojej 3 latki.
http://www.loesdau.pl/index.php?page=produkt_info&produkt_id=1232
a używał ktoś takiego wędzidła? jeśli tak jakie spostrzeżenia? Cena jest dość niska i zastanawiam się czy coś się z nim nie stanie po niedługim czasie.
Ja używam i jestem zadowolona, wcześniej używałam zwykłego metalu podwójnie łamanego i miałam wrażenie że było bardzo takie nie wiem jak to określić, zbyt miękkie, przelewające się, nie stabilne, to wędzidło jest sztywne i działa na język a nie na kąciki pyszczka jest dużo łagodniejsze i stabilniejsze.
ansc dzięki  :kwiatek: a gdzie je kupiłaś? bo ja znalazłam na allegro ale nie ma rozmiaru :/
Czy ktoś z Was stosował wędzidło rewolwerowe? Jestem ciekawa wrażeń 😀 Zastanawiam się nad zakupem takiego wędzidła dla mojej 3 latki.
http://www.loesdau.pl/index.php?page=produkt_info&produkt_id=1232



Rewolwerowe to nie jest przypadkiem zwykłe z łącznikiem tyle że nie miedzianym?



Gdzie dostanę hacka najtaniej?  :kwiatek:
[quote author=Miszelin link=topic=1598.msg747077#msg747077 date=1287995520]
Czy ktoś z Was stosował wędzidło rewolwerowe? Jestem ciekawa wrażeń 😀 Zastanawiam się nad zakupem takiego wędzidła dla mojej 3 latki.
http://www.loesdau.pl/index.php?page=produkt_info&produkt_id=1232



Rewolwerowe to nie jest przypadkiem zwykłe z łącznikiem tyle że nie miedzianym?

[/quote]

Przypadkiem nie. Tak jak w opisie: "Obydwie części wędzidła poruszają się niezależnie od siebie" a umożliwia to właśnie łącznik, którego każda połówka obraca się niezależnie od drugiej. Na zdjęciu z siodlarni słabo to widać (napis zasłania), tutaj "zawiasik" jest bardziej widoczny:
Dokładnie tak jak opisała Orzeszkowa, zastanawiam się czy takie wędzidło będzie dawało odpowiednie oparcie dla młodego konia, czy nie będzie powodowało zbytniego rozproszenia się i skupienia tylko na zabawie nim przez konia.


Czy to wędzidło jest mocniejsze w działaniu niż zwykła oliwka?

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] cytowanie form graficznych
ansc dzięki  :kwiatek: a gdzie je kupiłaś? bo ja znalazłam na allegro ale nie ma rozmiaru :/

Kupiłam na allegro, trafiłam na dobry rozmiar, choć na początku wydawało mi się za ciasne ale wystarczyło opuścić paski policzkowe i jest OK.
w pysku wygląda tak
ansc, dla mnie wygląda na za małe.
dlaczego  tak uważasz?
Jest aż ciasno przytulone do skóry, aż się prosi o odrobinę miejsca. Krzywdy może nie robi ale niekoniecznie jest komfortowe.
Burza a mi się wydaje że jak nie ma się zdjęcia gdzie widać oba końca wędzidła trudno jest powiedzieć czy jest dobre czy nie.
Mój koń ponad 3,5 roku [od niedawna chodzi] ma podwójnie łamany plastik, żuje je, schodzi z głową, pracuje zadem. No ale już się gdzieś uszczerbiło, i pewnie niedługo będę musiała kupować nowe. I tu pytanie - według was zmienić na jakieś inne czy zostać na plastiku? Czysto teorytycznie, nie proszę o oceny, tylko chcę rozważyć różne opcje 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się