KOCHAM KINO :)

Warto
podobno wcale nie warto 😉
Jak zobaczyłam reklamę i tą (chyba) Żmudę wypowiadającą swoją kwestię trzepiąc głową, jak osoba z Parkinsonem, to przepraszam bardzo, ale jeżeli tak wygląda aktorstwo całego filmu. Ponadto mój mąż też nieźle podsumował (zobaczył samą końcówkę) - o gołe dupy, to musi być jakiś polski film.
aktorsko najlepsza jest Olszówka, bez dwóch zdań
w reklamówce jest chyba cała scena z gołymi dupami
moim zdaniem jest to fajna rozrywka, napewno lepsza od wszystkich "polskich komedi romantycznych" ostanich nastu lat
jak widzę Zakościelnego i reszte grających jak w w11 to mnie odrzuca
no i jeszcze "Celebryci w siodle"
wiecie co? jezdze, chodze na te festiwale filmowe i tak mnie nachodza dziwne mysli. czy serio nie da sie juz zrobic dobrego, poruszajacego filmu BEZ tragicznego zakonczenia, bez biedy i cierpienia? to zaczyna mnie przerazac... co jeden film to bardziej przygnebiajacy i smutny a jeszcze czesto gesto o niczym  🙄
90 social network - film mam wrazenie ze troche dla tych co sie znaja na programowaniu. za duzo slow za malo akcji. ogolem nie jest zly ale troche sie zawiodlam jednak

91 essential killing - ZA CO ten film dostal nagrody??? ma-sa-kra... akcja nudna, tak slabo zrobiona ze az zal. absolutnie nie polecam.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 października 2010 23:18
jest ktoś kto może mi polecić krótkie filmy animowane, w stylu np. Tanga ?
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
23 października 2010 17:30
sluby panienskie - zasnelam dwa razy i gdyby nie to ze zaplacilam za bilet to bym wyszla z kina i poszla do domu
kujka   new better life mode: on
26 października 2010 22:26
ja wiem ze dobry horror to oksymoron 😉 ale mimo wszystko zapytam - polecilibyscie cos?
ma sie czasem ochote na wylaczenie myslenia i lubimy sobie raz na jakis czas troche postraszyc tylko ze... no nie ma czym. wszedzie tylko krew, latajace flaki i plastikowe potwory (no i gole baby ofc 😀 )
any ideas?
sluby panienskie - zasnelam dwa razy i gdyby nie to ze zaplacilam za bilet to bym wyszla z kina i poszla do domu



Popieram, cos okropnego. Szczerze mowiac dawno na gorszym filmie nie bylam, a w miare regularnie odwiedzam kinowe sale (nawet bajki  🤣 )

A co powiecie na temat 'Jedz, módl się i kochaj' ?
Kolezanka byla i zachwalala, ze daje do myslenia :>
kujka   new better life mode: on
26 października 2010 23:26
amazonka*, jedz, modl sie i kochaj - banalny strasznie, tak samo jak ksiazka z reszta...
Kujka są dobre horrory, ba! są arcydzieła.
Coś starszego czy nowego (tu już z arcydziełami będzie gorzej)?
kujka, Lśnienie! Nie jest to może horror, ale bać się można, oj można 🙂 Poza tym, to ja się bała na Sierocińcu i na Resident Evil, ale ten ostatni oglądałam jak byłam w gimnazjum 🙂

The Social Network - naprawdę dobry! Magda to dobrze ujęła - trochę za dużo gadania. Potok słów taki, że aż męczący. No i jakoś nierówne były części tego filmu - do połowy mniej więcej strasznie mnie wkurzały niektóre sceny i jakoś opornie mi wchodził, a potem jak się wciągnęłam to maksa 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 października 2010 09:01
Oooo, Lśnienie naprawdę dobre, klasyk. I Sierociniec również popieram, naprawdę dobry film.

Ktoś już widział Paranormal Activity 2? Ciekawi mnie, jak odebraliście, bo jedynkę zapowiadali jako nie wiadomo jak przerażające wydarzenie, a jak dla mnie to nie było się czego bać, zabrakło mi jakiegoś gromu, choć niby finał był...
kujka   new better life mode: on
27 października 2010 12:16
pokemon, moze byc starsze, moze byc nowsze. ostatnio np ogladalam Dziecko Rosemary znow 🙂 takze dawaj co masz!

Sierociniec ogladalam, fajny filmik, chociaz nie balam sie za bardzo. Lsnienie... no wiem ze to klasyk ale podejscia robilam kilka i jakos nie moge wysiedzec, no ale ja w ogole za Kubrickiem nie przepadam (no i sie obnazylam wlasnie... z moim bezgusciem :hihi🙂. moze jeszcze kiedys siegne po niego i obejrze w koncu, moze zmienil mi sie gust?
resident evil? no co Ty laska, ta nawalanka z zombiakami? 😀 na podstawie gry komputerowej? tez ogladalam i z tego co pamietam to byla masakra (chyba ze pomylilam filmy?).
Kurcze, ja nie pamiętam żadnych zombiaków! A może to się inaczej nazywało, może coś z Cube? Była taka scena, że latała po pokoju szyba i przecinała w pół 😀 To było 100 lat temu, może ktoś wie o co mi chodzi 🙂?
kujka   new better life mode: on
27 października 2010 12:38
Dzionka, a to nie  byla Cela z J.Lo? ta szyba np przeciela konia na pol?
edit: eee jednak nie na pol... wiec to chyba nie to.
O ble! Nie, to nie to 🙂 Chyba to było Cube, skoro Resident Evil to zombie... Eee, nieważne, coś mi się ewidentnie po...myliło 🙂
To mogło być i Cube i Resident Evil któraś-tam część-z-kolei.
A co do horrorów to tak:
Egzorcysta - bezwzględnie!
Omen - ale ten stary z 76! z Peckiem
Noc żywych trupów Romero (ten stary z 68)
Shutter - oczywiście nie hamerykański
Psychoza Hitchcocka
Piknik pod wiszącą skałą - ale tylko i wyłącznie w kinie, schizuje się na dobrych kilka dni
Alien - 1/2 w ostateczności 3
28 dni później - całkiem sprawny z nowszych
Hellraiser kilka części, jedne gorsze, drugie lepsze - na pewno I i VI, może II
Suspiria
Amityville
Blair Witch Project
Carrie
Egzorcyzmy Emily Rose
Christine - o samochodzie mordercy, był też jeszcze jeden całkiem fajny stary o samochodzie mordercy  😁 ale za diabła nie mogę sobie tytułu przypomnieć
Teksańska masakra piłą mechaniczną - no ale to klasyczna rąbanka
Kwaidan też na przykład

ej, ja tak mogę długo  😉

cieciorka   kocioł bałkański
27 października 2010 21:43
kujka, zdecydowanie wolę trilery od horrów, mogę ci za to pożyczyć http://www.filmweb.pl/film/Operacja+Mutant-1993-135955, tak w ramach ciekawostki ;]
pokemon, w pełni popieram tę listę i gratuluję zdolności przypominania sobie tytułów - oglądałam i polecam 3/4 a żadnego nie mogłam sobie przypomnieć po pytaniu kujki 😀

Ciecior - dla mnie jak thriller to tylko erotyczny - jestem absolutną koneserką tego gatunku 😀
kujka   new better life mode: on
27 października 2010 22:42
pokemon, dzieki! Dzis chcielisy obejrzec Omen wlasnie, tylko ze chlop nie ma internetu w domu, napisy nam sie nie sciagnely, a oryginalny dzwiek jest troche slaby, wiec odlozylismy to, pewnie na jutro 🙂
a Psychoza jest super mega!
widzialam czesc filmow ktore wymienilas i w wiekszosci mi sie podobaly, wiec pewnie siegne po reszte, ktorej nie widzialam. wieeelkie dzieki!  :kwiatek:

Co do horrorów to dla mnie bezwzględnie najstraszniejszy był Paranormal Activity. Wszelakie filmy z potworami, zombiakami i tajemniczymi mordercami mnie w ogóle nie przerażają tylko bardziej hmmm - śmieszą. Natomiast na Paranormal Activity 2 jest żenujący i szkoda czasu i pieniędzy... Poza tym lubię filmy o Egzorcyzmach i na faktach (Amityville) 🙂. Podobała mi się też Piła I (tylko i wyłącznie I kolejne odcinki tego 'serialu' są nie warte oglądania...).
Ja za horrorami specjalnie nie przepadam... Ale jak bym miał stworzyć listę dobrych filmów, które uważam za mniej lub bardziej straszne, to wyglądałaby mniej więcej tak (wspomnianych wyżej nie wymieniam):

ze staroci:
"Wioska przeklętych", koniecznie oryginalna wersja z 1960, remake już nie tak dobry. Niby stary, ale po nocach może się śnić 🙂
"Les Diaboliques" Clouzota, może nie do końca horror, ale w napięciu naprawdę świetnie trzyma.
"Lokator" Polańskiego
"Nie oglądaj się teraz" Roega

z nowszych:
"Potomstwo" i "Mucha" Cronenberga
"Inni" oraz "Tesis" Amenabara
wspomniany wcześniej "Cube"
"Oni żyją!" Carpentera - oglądałem jak byłem mały i zrobiło to na mnie spore wrażenie. Nie wiem, jak byłoby obecnie 😉
w zasadzie spora część twórczości Lyncha ociera się o horror, np. "Głowa do wycierania", "Blue Velvet", "Zagubiona Autostrada" czy "Mulholland Drive". No ale Lynch to Lynch i nie każdemu odpowiada.

No a tak na pograniczu horroru i thrillera:
"Drabina Jakubowa" Lyne'a
"Coma" Crichtona
"Harry, twój prawdziwy przyjaciel" Dominika Molla
"Angel Heart" Parkera

PS: Jasne, że "Lśnienie" to horror!
Dzionka, a to nie  byla Cela z J.Lo?

Oj, "Cela" mi się bardzo podobała do momentu pojawienia się hurtowej ilości flaków na ekranie. Miała fajny klimat i przerażająco-piękne (w moim odczuciu) zdjęcia. Byłam na tym w kinie z przyjaciółką, która po pierwszej strasznej scenie przez większość filmu siedziała z zakrytymi oczami i kazała sobie opowiadać co się dzieje 😁.
"Oni żyją!" Carpentera - oglądałem jak byłem mały i zrobiło to na mnie spore wrażenie. Nie wiem, jak byłoby obecnie 😉

Do CArpentera obok wymienionej przeze mnie Christine, dodałabym jeszcze przecież - "Coś" (w zasadzie to koniecznie moim zdaniem) i w sumie też "W paszczy szaleństwa".

I przypomniał mi się tytuł filmu o samochodzie zabójcy  😁 otóż film nosi tytuł - "Samochód zabójca".
Z całego serca serdecznie wszystkim polecam czarna komedię "aż po grób", bardzo ciepły, wyśmienicie zagrany i wzruszajacy film 🙂
napiszę oczywistą oczywistość, ale muszę - odradzam Doriana Graya. bardzo. a już szczególnie fanom Oscara Wilde'a.

za to na prawdę polecam film Legendy sowiego królestwa - MEGA zrobiony, fabuła.... no banalna trochę. ale chwyta za serce.
92 aż po grób - podobnie jak mery polecam 🙂 fakt ze bylam tak zmeczona ze przysypialam, ale to nie z powodu filmu a raczej dlatego ze ciemno, cieplo, na siedzaco a dzien byl dlugi 😉 ciekawy pomysl, dobrze zrobiony i dobrze zagrany.

93 piła 7 - plastik, sztuczne odglosy i wymyslne techniki jak kogos zabic. jeden moment mnie naprawde obrzydzil. a tak to patrzylam z niesmakiem nudzac sie okropnie...
Z horrorów jeszcze polecam "Event horizon". Oglądałam już ze dwa razy i za trzecim też bym się bała. Może nie jest to jakieś wiekopomne dzieło, ale adrenalina skacze...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się