kolorwiatru - a co jadłaś?
udorka - to niszowa zupka, trzeba się postarać.
melechow: dzięki! Przyznaje się że nie znałam tej potrawy. Brzmi smakowicie. Czy to jakas regionalana potrawa?
[quote author=BASZNIA link=topic=37442.msg775026#msg775026 date=1290079123]
A dlaczego sie troszke wyzlosliwiasz z ta czernina, co 🙂?
Chyba mnie źle zrozumiałaś - ja ją lansuję 🙂
[/quote]
a, to rozumiem 😉.
akzzi, w sumie u mnie tez bez miesa to nie obiad, dlatego kapusta z reguly jako jarzynka 😉.
a z czerniną to dziwna sprawa. U mojej rodziny na wsi były i kaczki i gęsi i sie je spożywało ale nigdy czerniny nie robili. W sumie to nie wiem czy bym sie przemogła teraz.
Na pewno bym się nie przemogła do smażonego na maśle uwaga ... móżdżku wieprzowego - wydobytego z łpetyny dopiero co zaszlachtowanego wieprzka - to moja kuzynka z lubościa spożywała
U mnie dzisiaj chrupiący kurczak w miodzie, do tego sałatka z kapusty pekińskiej z serem feta i kompocik z truskawek. MNIAM! 😍
wawrek ja rozumiem na prawdę wszystko, ale akurat jadłam i czytając twój post gdzie w dodatku KREW była zaznaczona na czerwono włączyła się moja wyobraźnia i zobaczyłam jak wlewasz tą straszliwą ciecz do gara i się oblizujesz 😁 🤔wirek:
czyżby wampir? 🙂
U nas czarnina jest znana ale tak naprawdę nigdy jej nie jadłam . Co do móżdżku jest pyszny 😍
Ja dzisiaj sprzątałam lodówkę ,wiec powstał żurek 😉
tez znam czernine, jadlam chyba raz w zyciu jak mialam kilka lat i nie wiedzialam z czego jest, odkad sie dowiedzialam az trzesie mnie na sama mysl, w zyciu bym nie przelknela 😫
u mnie dzisiaj pieczony kurczak z ziemniakami i surowka z marchewki i jablka, ja jadlam jajko sadzone zamiast miesa
a wczoraj pierogi z serem i zupa jarzynowa
ojj natchnęłyscie mnie! zaraz nastawie zakwas na żurek!
U mnie dziś kaczka z jabłkami i pieczone ziemniaczki
pychota, zwłaszcza że nie musiałam pomagać;]
zurek byl pycha, ale pieczone zeberka na drugie to po prostu 😍
Przy okazji tego móżdżku... Jak ktoś będzie kastrował to mam fajny przepis. Też mniam 🍴
wawrek nie zartuj...
a jadacie ozorki wolowe? masakra 😵
ozorki sa pycha, ale ja jadam wieprzowe 😉 po dokladnym oczyszczeniu z blony nie ma chyba delikatniejszego mieska 😉 watek nam sie zrobil o ekstremach...
jutro.............chwila napiecia............nalesniki !!! na slodko, z cukrem, dzemem albo serkiem 🙂.
kwestia gustu najwidoczniej😉 ja niecierpie serduszek, ozorkow itp , jedyne co lubie z takich rzeczy to watrobke.
moze i delikatne miesko i wogole,ale ja nie przelkne.
moze faktycznie zmienmy temat 🥂 te nalesniki juz sie lepiej kojarza 😁
wawrek akurat spożywałam pieczeń wieprzową z ziemniaczkami i surówką z marchewki i jabłka...
No wiesz...? biedną świnkę jadłaś? Ohyda!!!
Ja zrobilam sobie dzisiaj bajgla, w srodku bajgla wyladowaly: smazony pokrojony schabik wymieszany z zielonym pesto, suszone pomidorki, rukola, ser brie i szalotki.
Mniam 🙂
ojj natchnęłyscie mnie! zaraz nastawie zakwas na żurek!
Z jakiej mąki? I jak robisz? Mi zawsze coś się 'nieteges' z tym zakwasem robi 😡
Hiacynta nie mam pojecia co to jest "bajgl" (cholera jak to sie odmienia?) ale to co nawrzucalas do srodka to same pychotki 😀 az mi smaka narobilas 😁
zupa cebulowa z grzaneczkami 😍 pycha
Katja, bajgel, to taka bułka z dziurką 🙂
Ejjj... Zaczęłam czytac wątek od początku i wymiękam - przy co drugim poście mam ochotę zakrzyknąć: No jak to tak? Wstawiać takie pyszności i nie podzielić się przepisem?! Toż to znęcanie się nad ludźmi!
a ja mam ochote krzyknac " robicie mega smaka na te pysznosci! 😁 (pomijajac oozorki czy tajemniczy przepis wawrka przydajacy sie przy kastracji..)
zupa cebulowa z grzaneczkami 😍 pycha
podaj przepis :kwiatek:
😤 U mamy obiadu dziś nie było! 👿
dada - trzeba było do mnie wbijać, u mnie aż nad to