Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
21 listopada 2010 08:48
Mąka, Ascaia nie zdałam 😎 a co lepsze - zaliczyłam lot orła z saltem i zaryłam plecami wprost na piękny, żółty tripplebare 😎
wątek zamknięty
kujka, mów co chcesz, ale Gilek był ślicznym dwulatkiem, a teraz to już wogóle ciacho 😜
Atamanka, Burza, Helka nigdy nie chciała na koniu siadać, zawsze dawała w długą. Ale lepiej niech tam siedzi niż jakby miała się w słomie zagrzebywać 🤦
Strucelka, Likier roczniak cudowny, aż żałuję, że nie mam zdjęć małego Wezyra. Mam nadzieję, że nie potłukłaś się za mocno 🤔
wątek zamknięty
ja to jestem ciekawa.... jak koty włażą na końskie grzbiety 🤔 Bo chyba się po koniu nie wspinają 😁 ale na żywo widywałam koty na koniach🙂

kujka, [a chciałam napisać Kokoszka 😉 ] ale on był fajny na tym ogłoszeniu: Taki niepozorny, a teraz proszsz, dorosły i piękny koń 🙂

Strucelka, Ha! przy tym uwiązie to prawdziwy ogier huculski 😉 Świetne jest to zdjęcie!
Zdjęcia nie z cyfrówki też mają swój klimat 🙂
Odznakę poprawisz innym  razem. Też mam nadzieję, że się mocno trippel był miękki i nie potłukłaś się za mocno!🙂
wątek zamknięty
Zabrałam mąża do stajni i co?Mam jedno bardzo kiepskie zdjęcie 🤔 😂 Za to cwaniak mi wchodzi w paradę i zapisał się na jazde 😉
wątek zamknięty
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
21 listopada 2010 12:30
kujka
Gil zmienił się nie do poznania, na korzyść oczywiście 😉

Strucelka
Słooodziak 😀


Co do kotów w stajni, to macie u siebie jakieś tolerancyjne konie, bo w stajni, w której kiedyś jeździłam była klacz, która celowała w koty, tak żeby zrobić im krzywdę, były też wałachy, które delikatnie mówiąc, za kotami nie przepadały.
wątek zamknięty
u nas konie nie robia nic kotom. tylko moja klacz potrafi sie zerwac z uwiazu, zeby rzucic sie ze smiercia w oczach na biedne 3 miesieczne kotki...  🤔wirek:
wątek zamknięty
moja pierwszego dnia jak do mnie przyszła zabiła kota  . 😎 teraz tylko nie mogą wchodzić na jej terytorium, jak ma je na grzbiecie to bryka . 😀
wątek zamknięty
vill, gdzie taka hala stoi?
wątek zamknięty
mi to przypomina Lizawice
wątek zamknięty
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
21 listopada 2010 15:04
Azhael, Sankaritarina boli dupsko trochę, ale dziś miałam trening i łzy nie lały się z oczu, więc jest git 😉

Widzieliście kiedyś gniadego kucyka w kropki? 😎



💘
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
21 listopada 2010 15:12
Strucelka może koń postanowił zostać tarantem  😁  😉
wątek zamknięty
miałam kasztana z takimi plamkami, z tym, że były bardziej wyraźne, pojedyńcze i rozsiane po całym ciele. miał je zaznaczone w paszporcie. w sumie do dzisiaj nie wiem, co to było 😁
wątek zamknięty
przeztysiacmorz, yyy cieszy cię to?

Strucelka, ostróg się używa ZA POPRĘGIEM a nie zakłada na bat i leje nimi po tyłku 😎

Cały dzień byłam w Aro i padam, Mąka zdała uj i skoki  🏇  😅 , jeszcze nie wiem jak teorie bo uciekłam do domu z zimna.
wątek zamknięty
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
21 listopada 2010 16:32
Burza oł noł, teraz mi to mówisz?! 😵 a ja myślałam, że tak jest dobrze 🙁
wątek zamknięty
Strucelka, nieźle bo siniaki ma symetryczne 😁
wątek zamknięty
Burza, wow, jak to się stało, że się nie spotkałyśmy ? ;>
wątek zamknięty
croopie, hm hm. Ja nie wiem jak wyglądasz, ale tak ABSOLUTNIE. Przyjechałaś z zawodniczką? Wstaw foto powiem Ci czy Cię widziałam 🙂 ja pół dnia kwitłam na trybunach.
wątek zamknięty
Mąka, Ascaia nie zdałam 😎 a co lepsze - zaliczyłam lot orła z saltem i zaryłam plecami wprost na piękny, żółty tripplebare 😎


Przyznaj się jak tego dokonałaś 😉
wątek zamknięty
Burza, nie nie, ja stoje w aro 😉 Kręciłam się po stajni od 10 rano, od barku aż po halę lustrzaną 🙂
Nawet przeszkadzałam trochę na rozprężalni :p
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
21 listopada 2010 17:36
Ja muszę gonić bo Łapa nie zna umiaru, jak wlezie to ciężko odczepić, nieważne czy ty chcesz czyścić, zmienić derkę- kocur tylko podnosi się na chwilę i dalej grzeje bebzol 😀znam nawet takie, co po przespanej na koniu nocy, zeskakują dopiero w kłusie na padok 🙂
wątek zamknięty
cieciorka, no nieee mów! Super! 😀
wątek zamknięty
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
21 listopada 2010 18:03
Z naszych czterech stajennych kotów trzeba uważać na Łatka, bo o ile Ruda już obczaiła, że kot jest fajny i nawet łaszenie sie do niej znosi z godnością, o tyle inne konie nie koniecznie są tak tolerancyjne, a łaciaty włazi pod nogi, śpi w żłobie.
wątek zamknięty
Kurcze, tak was czytam i dochodzę do wniosku, że u nas w stajni w ogóle nie ma kotów! Może to przez to, że jest całe stado psów? Szkoda, koty tworzą fajny klimat zawsze 🙂

Strucelka wow!! Jak to się stało, stopę zrobił? Może jakieś fotki masz 😀?

wendetta super rudy wygląda!!

Zasypiemy was zaraz trochę z kujką fotkami z dzisiaj 😀
wątek zamknięty
Dzionka, ani jednego? Załatwić Ci? 😁 u nas cztery psy i trzy koty, cała wichura 🙂
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
21 listopada 2010 18:32
Dzionka, u nas sa koty tylko sa bardzo dyskretne 🙂
a najlepsze fotki to i tak beda Duszkowe 🙂
wątek zamknięty
kujka, nie gadać tylko dawać zdjęcia! 🙂
wątek zamknięty
kujka, ja naprawdę żadnego nie widziałam!

Taaak, dawać duszkowe fotki!
wątek zamknięty
cieciorka   kocioł bałkański
21 listopada 2010 18:52
Dzionka, jak to, są! Nawet polowałam na jednego, ale nie podchodzi! W liderówce, za to sa mniej dyskretne i bardziej przytulaśne, a na braki w "letniej" stajni chyba nie narzekasz ;]

Słyszałam historię, że się kotka okociła w boksie i koń nie pozwalał podejść. Kotki oczywiście przeniesiono, kot mógłby przygnieść.
wątek zamknięty
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
21 listopada 2010 18:59
Łaciaty jest względnie nowym nabytkiem i usiłuje zakumplować się z resztą ferajny. Ze skutkiem raczej marnym. Bura go toleruje i siedzą razem nad miskami, Czarna chyba go pogoniła, bo schodzi jej z drogi, a z Łaciatą dosłownie drą koty. Tydzień temu tłukły się na piętrze w stajni i w ferworze bijatyki zleciały na podłogę obijając sie o jednego z koni (czyszczonego w korytarzu). Amazonka odskoczyła z krzykiem, a Dragon z wrodzonym spokojem popatrzył, skontemplował i wrócił do żebrania o smakołyki. W końcu kot to kot, co on się będzie przejmował.  😁
wątek zamknięty
No właśnie ja znam takiego kota co nie bardzo się przejął, i zacnie przytulił się do końskiej nogi... 😵 Niestety mój koń panikarz, nie toleruje takiego przymilania zestresował się paskudnie i nadepnął kocurkowi na łapkę. I tym sposobem mamy w domu kotka z trzema łapkami  🙄 inne koty w stajni na szczęście podchodzą do koni z należytym dystansem. Nie wyobrażam sobie reakcji mojego Boba panikarza, jakby mu taki ciciuś na pleckach usiadł 😲
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.