Allegro

Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
09 grudnia 2010 10:40
A ja jestem zła jak jasna cholera.
Miesiąc temu kupiłam stelaż do bidetu. Przysłano mi wersję basic. Pisałam maile, dzwoniłam (obsługa odkładała słuchawkę), w końcu, po założeniu im sporu na allegro, łaskawie przyznali, że tego stelażu już mieć nie będą i że mogę towar zwrócić lub wystawią nam fakturę korygującą i oddadzą różnicę w cenie. Jednocześnie na aukcji umieścili adnotację, że jest to pełnowartościowy towar, a nie wersja basic  😵
I od dwóch tygodni czekam na korektę. Na chwilę obecną zakończyłam poprzedni spór i założyłam nowy o zwrot kasy. Niedługo mnie krew zaleje... Takiego im negatywa wystawię, że im w pięty pójdzie...
[ciach]

[center] Zapraszamy do korzystania z forum, ale zgodnie z jego zasadami - pełna funkcjonalność konta zostanie przywrócona po usunięciu reklamy z podpisu oraz usunięciu reklamy z awatara.
Następnie zapraszamy do kontaktu z administratorem forum w sprawie zmiany nicka na nowy - nie-reklamowy.
[/center]
ArtystycznePrezenty, już bardziej finezyjnej reklamy nie mogliście wymyślić?  😲  😁


Edit: dopiszę się w tym samym poście, mimo że dotyczy on zupełnie innej sprawy. Mianowicie wkurzyłam się niemiłosiernie na Poczcie, która za standardową przesyłkę, jakich w tygodniu wysyłam kilka, skasowała mnie 2x więcej. Wiadomo, list polecony ma pewne obostrzenia wielkościowe, ale moje przesyłki zazwyczaj wyglądają tak samo, jest to duża, dość płaska (ubrania typu bryczesy) koperta bąbelkowa i na poczcie, gdzie zwykle bywam, płacę za nie koło 6zł, jak jest odrobinę cięższa to 8 lub 9zł. Ta była wyjątkowo lekka, a zapłaciłam 12zł. Pani stwierdziła, że przekracza jakieśtam wymiary na grubość i jest to format B - droższy. Po prostu się wściekłam, bo wysyłam zazwyczaj ubrania (złożone na płasko) - zawsze można je tak "strzepnąć" w kopercie, żeby w jednym rogu było bardzo szeroko, a w reszcie pusto i wymiar się przekroczy. Tym samym za rzecz sprzedaną za 32zł zapłaciłam 12zł za wysyłkę (zamiast 6). Paranoja.
przpraszam jeżeli było. na szybko zamawiałam wczoraj buty i jak zwykle przeszłam do zapłac i allego podało mi adres Pay U.S.A. z kontem itd przelałam tam pieniądze. ale zapomniałm najpierw odebrac wiadomości z kontem od sprzedawcy... gdzie to poszło?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 grudnia 2010 19:23
mała mi, ul Marcelińska, Poznań? No to jak to wpadło na konto twoje jako nadpłata aukcyjna czy jakoś tak.
cieciorka   kocioł bałkański
20 grudnia 2010 19:25
mała mi, na jego konto w allegro 🙂
czyli poszło dobrze czy mam zacząć panikowac..
cieciorka   kocioł bałkański
20 grudnia 2010 19:44
mała mi, a co masz w swoim allegro, że zapłaciłaś za produkt, czy nie?
Rozpoczęta: Zdefiniowałeś płatność, czekamy na informację z banku o zleceniu wpłaty.

bo nie wiem wogóle o co chodzi-ja i kupowanie przez internet pff. bo jakos tak było z ta opcją zapłac podawało allegro adres i bez prolemu a teraz okazało się że podało inny acz normalnie przy wpłacie na to konto dawałam nr ID i cos tam jeszcze więc ..
Dostanę białej gorączki!  😤

Sprzedający wystawił na jednej ze swoich aukcji popręgi (brak opisów, rozmiarów). Jedno kiepskie zdjęcie przedstawiające kilka modeli.
Wybrałam jeden z nich i telefonicznie skontaktowałam się ze sprzedającym w celu wyboru modelu i rozmiaru. Sprzedający stwierdził że owszem wszystkie rozmiary i modele są na stanie,aczkolwiek rozmowa przebiegła w taki sposób że miałam wrażenie iż owy pan w ogóle nie wie o czym mówię . Następnego kliknęłam "kup teraz" i zaraz przed wpłatą zadzwoniłam raz jeszcze przesylabować panu który model, jaki rozmiar i wtedy właśnie sprzedawca się obudził stwierdzając że AKURAT tego modelu nie ma, ale zaoferuje mi inny którego na zdjęciu w aukcji nie było. Z jego opisu -  popręg podszyty białą skórą CZYLI.... zupełnie coś innego niż zamawiałam. Powiedziałam że w takim razi dziękuję i poczekam aż będzie miał pan dostawę. Pan powiedział że dostawy mieć nie będzie, nie tego towaru o który mi chodziło. W rezultacie odstąpiłam od kupna (bo towaru brak). Pan wystawił mi pozytywny komentarz po czym zgłosił się do allegro po zwrot prowizji  🤔

Pisałam do allegro w sprawie wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, ale radzili mi o ponowne skontaktowanie się ze sprzedającym... Nie odpowiada na meile...
Z tego co widzę nie można na niego złego słowa powiedzieć bo w 100% jego komentarze są pozytywne.
Co teraz?

I druga sytuacja.
2 miesiące temu zakupiłam od sprzedającego towar... 2 dni po zakończeniu aukcji otrzymałam informację od allegro o tym że sprzedający zgłosił się do allegro o zwrot prowizji  🤔 tego samego dnia (3 dzień po zakończeniu aukcji) przelałam pieniądze, sprzedający nie otrzymał zwrotu prowizji, natomiast ja nie otrzymałam paczki z towarem  😤 Do tej pory! Sprzedająca nie odpowiada na meile, nie odbiera telefonów, już nawet próbowałam kontaktować się z nią przez portal NK. Nic !!!
Konto użytkowniczki zostało zablokowane, czytając komentarze wnioskuje że nie tylko ja nie otrzymałam towaru  🤔 🤔

Co robić?
W/w użytkowniczka również posiada ponad 450 pozytywnych komentarze, natomiast negatywnych w ostatnim miesiącu nazbierała ponad 20
Monny   bez odbioru .
28 grudnia 2010 13:11
Ode mnie też laska kupiła 2 tyg temu kantar, ostatnie logowanie miała w dniu zakupu, nie odpisuje na mejle, telefon ma wyłączony:/
A ma 0 komenatzry.....
Nienawidzę takich ludzi
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 grudnia 2010 21:12
Paczkę wysłałam tydzień przed świętami. Do dzisiaj nie doszła, wysyłana została listem zwykłym priorytetem. Czy można zgłosić na pocztę zaginięcie paczki bez potwierdzenia nadania?
chyba nie  😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 grudnia 2010 21:18
No to zaje..... :/
Wysyłałam tego samego dnia kilka innych paczek i doszły bez problemu. SUPER po prostu.
czy mozna na allegro dalej wystawiac odloszenia informacyjne? tzn opis jakiegos przedmiotu, cena to 1 zl i napis, ze ta aukcja jest tylko w celu informacji, nie mozna licytowac. jesli ktos zalicytuje, to oferta zostanie wycofana.
Nikitaa w sumie odnośnie pierwszej  sytuacji to moim zdaniem wszystko jest ok 😉. Kilka tygodni temu miałam też sytuację, że mój kontrahent wystąpił o zwrot prowizji. Przypadkowo kliknęłam dwa komplety pewnego przedmiotu - chcialam oczywiście jeden. Napisałam do pana, że przepraszam za zaistniałą sytuację ale prosze o anulowanie jednego kompletu. Pan się zgodzil, napisal tylko, że wystąpi o zwrot prowizji za ten jeden komplet. Zaplaciłam za jeden komplet i szybciutko go otrzymałam. Kilka dni temu dostałam e-maila z allegro, że kupujący wystąpił o zwrot prowizji, w sumie chodzi o to żeby odzyskal on kasę od allegro, ktorą naliczyło mu po sprzedaży. W Twojej sytuacji myślę, że już nic nie rob - doszliście ze sprzedającym do porozumienia, Ty nie bierzesz towaru (odmowiłaś zakupu) bo on się pomylil, wystąpił o ten zwrot i okej. Tylko jeśli chyba 3 takie zwroty prowizji (bo zregzygnowalaś z zakupu) to blokują konto, czy coś takiego 🙂.  Zresztą ja też dwa razy dostałam zwrot od Allegro, bo nie moglam się doprosić wpłaty.

Co do drugiej sytuacji, to trochę gorzej, skoro nie ma kontaktu ze Sprzedajacą. W ogóle dziwna sytuacja  🤔
Jestem zła, bo wtopiłam kasę
aukcja u super sprzedawcy wiec do głowy nie przyszło mi sprawdzać komentarze, kupiłam, zapłaciłam za kuriera
i tak czekam a paczki ani widu ani słychu
napisałam maila, sprzedawca mnie olał mimo że widzę ze się logował na allegro
w międzyczasie przejrzałam komentarze i włos mi sie na głowie zjeżył - swoja drogą dziwne to jest że na allegro kupa oszustów dzieki ilosci transakcji utrzymuje status super sprzedawcy mimo sporej ilości negatywów potwierdzających ze są oszustami

a dzis żeby było weselej zawieszono mu konto;]
Kupiłam soczewki, a się okazało że nie ma już danej mocy. Sprzedawca wystąpił o zwrot prowizji do allegro z tytułem zwrotu/reklamacji. Nie odbije się to jakoś na mnie, prawda? ; )
Naciol, pisałam o tym dwa posty wcześniej 🙂

Trzy ostrzeżenia (z różnymi użytkownikami) zawieszają konto.
Ups, przepraszam, nie zauważyłam  😡
CeraŁ   dużo dużo zmian..
06 stycznia 2011 19:59
SŁUCHAJCIE !!! 😅 😅 😅 MAM TAKIE PYTANIE..A raczej problem... Pierw przedstawię  Wam całą sytuację.... otóż był wystawiony na allegro kucyk wraz z saniami, była cena kup teraz 6 tyś. i możliwość licytacji od złotówki. BEZ CENY MINIMALNEJ. Z głupoty zalicytowałam, bo kucyk stoi niedaleko mnie. Pani, która wystawiła kucyka nagle zakończyła aukcję ALE nie odwołała przez przypadek mojej oferty.. i wyszło na to iż kupiłam tego kucyka z tymi saniami za tą złotówkę. W ogłoszeniu nie było nic napisane typu: można licytować po obejrzeniu konika, aukcja informacyjna, grzecznościowa itd. Gdy koleżanka zadzwoniła do tej Pani ta oczywiście się wypierała tego i powiedziała, że możemy wystawić i tak od razu negatywa bo ona kucyka nie sprzeda za tą cenę. Nie zostawimy tego tak oczywiście. Tylko powiedzcie mi teraz co ja teraz np. mogę zrobić? Jak to sądowo wygląda? i kosztowo????  🏇
kcj90, a nie wzięłyście pod uwagę tego, że ta kobieta się mogła pomylić? Wystawiła opcję "Kup Teraz" na 6 tys. zl., więc chyba logiczne jest, że nie chce sprzedać kuca za kwotę dużo niższą?
Aukcja została zakończona przed czasem, pewnie pokapowali się o swoim błędzie i tyle.
Możesz iść z tym do sądu, ale wiadomo jest, że "przedmiot sprzedaży" ma w tej sytuacji wartość o wiele wyższą niż 1zł, więc najprawdopodobniej przegracie ponosząc koszty sądowe.
CeraŁ   dużo dużo zmian..
06 stycznia 2011 22:30
No tak, na pewno się pomyliła nie odwołując mojej oferty przed zakończeniem, ale de facto wygrałam tą licytację. Nawiązałam już jakaś umowę kupna-sprzedaży przez allegro. Szczerze byłam pewna, że jest to tak kolorowe jak myślałam - czyli mimo wszystko i mimo jakichkolwiek pomyłek ze strony sprzedającego sądowo i tak mogłabym wygrać tą sprawę. Dla tego też muszę mieć dobre podstawy czy w ogóle warto robić sobie problemy z tego.
Ja bym sobie odpuściła:
po 1. Doskonale wiemy, że ktoś się zwyczajnie pomylil (owszem - to jego problem, ale tak po ludzku - warto?)
po 2. Wygrana w sądzie wcale nie jest taka pewna (rzeczoznawca, nawet laik w tej kwestii wie, że koń i sprzęt jest wart więcej niż 1 zl, poza tym obecny właściciel ma mocny argument w postaci ceny "Kup Teraz" jaką zaproponowal i natychmiastowemu usunięciu aukcji)

Sama napisalaś, że licytowalaś "z głupoty" - jak to rozumieć? Dla zabawy czy jak?
CeraŁ   dużo dużo zmian..
06 stycznia 2011 22:40
Tylko w dniu zakończenia aukcji zlikwidowano całkowicie potem opcję 'kup teraz'. Co do 'licytacji z głupoty" to tak - właśnie od tak zalicytowałam chociażby dla tych sań - a wiadomo jeśli jest coś wartościowego, bez ceny minimalnej i PÓŹNIEJ nawet bez opcji KUP TERAZ to czemu nie licytować? Zresztą byłam pewna, że aukcja normalnie będzie trwać pełne 12 dni.
Rób jak uważasz. Ja bym sobie dała spokój.
sprzedający działał pod wpływem błędu, przeczytaj w kc o wadach oświadczenia woli.
I tak jak Dworcika napisała - tak po ludzku - warto?
wygrasz sprawe  😉 juz nie takie przypadki byly , koles sprzedal samochod za 10 zł zamiast 10 tys  🤣
Jeśli o to Ci chodzi, to opcja Kup Teraz znika, jeśli ktoś zalicytuje.

Mi też byłoby wstyd żerować na kimś, kto się pomylił. Chyba gdyby kobieta wiedziała, że jeśli zakończy aukcję (bo zapewne była jakoś źle skonstruowana, np. właśnie nie zaznaczona cena minimalna), to wygranym będzie osoba, która zalicytowała, nawet tą złotówkę, to chyba nie zakończyłaby aukcji, na chłopski rozum? Tylko spytała kogoś, jak tą ofertę odwołać, co nie? Jasne, jasne, masz pełne prawo, ale niesmak pozostanie 🤔...

edit: już o tym pisałam w tym wątku, ale powtórzę się, że pracując w firmie sprzedającej na Allegro, robiąc kilkanaście aukcji dziennie po prostu pomyliłam się. Najzwyczajniej w świecie, wstukując machinalnie cyferki wstawiłam 1zł w okienko Kup Teraz, zamiast licytacji i poszło. Aparat, którego wartość to było około 500zł poszedł za złotówkę. Zdawałam sobie sprawę, że będę musiała to szefowi oddać i liczyłam się z tym, jednak klient okazał się normalnym człowiekiem, który trochę mnie przez telefon nastraszył, trochę się pośmiał, a w końcu pożyczył mi wszystkiego dobrego i żebym już się nie denerwowała - pozwolił zakup anulować. Od tego czasu jestem o wiele bardziej wyrozumiała dla ludzkich pomyłek na Allegro (i nie tylko).
Gillian   four letter word
06 stycznia 2011 23:20
kcj90, bądź człowiekiem...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się