Stajnie w Lublinie

To właściwie co jest teraz w LKJcie? Tylko szkółka została?
Po drodze do Łęcznej jest Nowogród 😉
Tak Olga jest w Nowogrodzie (jadąc na Łęczną trzeba skręcić w lewo - jest drogowskaz, i potem znowu w lewo) koles tworzy tam stajnię nową, ma duuużo niemieckich koni, nowo powstałą stajnię i halę 20x60 (jeszcze bez band) generalnie jak się to juz wykreuje to wygląda że będzie kulturka, a pensjonat mówił coś 500 zł, z tym że tam ciągle prace trwają.
salucha   Jutro,jest czyste nieskalane żadnym błędem:P
18 listopada 2010 08:55
O to ja już wiem gdzie ta stajnia jest, bo wcześniej to nie mogłam sobie wyobrazić 🙂
ktoś ma kontakt do owej stajni?
Monia ja mam tel ale nie wiem czy właściciel by sobie życzył, jak Ci zależy to się dowiem i Ci prześle tylko daj znać.
[CIACH] ogłoszenie poza wątkiem.
c.

 ogłoszenie poza wątkiem ogłoszeniowym
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
20 listopada 2010 00:26
chyba pomyliłaś/eś działy...  😀iabeł:
kasia-pala, byłabym b. wdzieczna! 🙂
ej gdzie w lublinie jest jakis tani transport?
lub wyporzyczalnia smochodow/przyczep na dalekie dosc dleglosci
zeby transport byl tani tylko
pony   inspired by pony
22 listopada 2010 18:42
Mati, Madzi pytaj gdzie ta niebieska przyczepke wypozyczala, chyba tania byla.
ona miala z pszczelej. moi to bardziej autko potrzebne by bylo
pony   inspired by pony
22 listopada 2010 19:12
ale jak autko? koniowoz chcesz czy przyczepe z autkiem czy chcesz wynajac kogos z autem i przyczepa zeby Ci pciagnal konia?😉
autko i przyczepa bardziej 🙂
Pan Krzysio z Arizony wozi, nie bierze dużo, ma zainstalowaną kamerkę w przyczepce. Jak najbardziej polecam.
pony   inspired by pony
22 listopada 2010 21:19
Pana Krzysia ja rowniez goraco polecam!
Dzisiaj dzwoniłam do Pana Krzysia i powiedział ze obecnie nie wozi 🙁
Hej... ja dopiero zaczynam "profesjonalnie" jeździć tzn. mam własnego konie, niewychowanego(był do pracy w polu) i jeżdżę na nim od dzieciństwa, na oklep bo tak mi najwygodniej.W przyszłości chciałabym być instruktorka jazdy konnej lub trenerem i teraz do was moje pytanie: w jakiej stajnie zaczynać(mieszkam w Rudce Kozłowieckiej- mała miejscowość pod Lublinem) gdzieś niedaleko i w miarę tanio, i do jakiej szkoły mam iść? co polecacie? będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
23 listopada 2010 17:43
justi Rudka Kozłowiecka jest dość daleko od Lublina, chcesz dojeżdżać do Lbn. na jazdy? i co masz na myśli pytając o szkołę? szkółkę jeździecką?
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
23 listopada 2010 17:45
z Rudki masz z 4 km do Pólka, dodatkowo z 6-7km do Pikera. 😉
No właśnie Pólko masz blisko 🙂 Ale chyba nie jest tam najtaniej? Zależy co się u Ciebie kryje pod słowem "tanio". 😉

A ja melduję, że mam już zaklepany boks w Alexandrze 🙂
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
23 listopada 2010 18:17
Jasnowata W Pólku podejrzewam, że różnica może jest w okolicach 5zł w porównaniu z LKJ-tem chociażby. A dziewczyna będzie musiała jechać albo jakieś 25km do LKJ samochodem albo autobusem z przesiadką co generuje dużo wyższe koszta.

Ja za to do stajni dojeżdżam 17km mając 500metrów od domu Fideliusa.  😵
Miałam na myśli cenę pensjonatu.
Pan Grzesio Klimek,który pracuje na klinikach wet. ma super podejście przy załadunku koni,jest nie drogi,i dyspozycyjny,świadczy usługi transportowe,mi woził ze30 razy konie,jest super,jego  tel to 501195363.
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
23 listopada 2010 18:37
To nawet mówiąc o cenie pensjonatu to różnica jest ile? 100zł czy 150? Rodzic wożąc ją bądź jeżdżąc sama wyda dużo więcej niż płacąc w Pólku.
Mnie paliwo na uczelnię pod LKJ miesięcznie kosztuje 400zł a mam bliżej do LBN niż xxjusti15. Nie ma się co oszukiwać bo dziewczyna ma szkołę, dojazd w godzinach szczytu, korki. Do tego LKJ nie ma hali i na tygodniu zbyt wiele się po ciemku nie zrobi z koniem, a niestety teraz o 16 jest już ciemno.

Chociaż może jeśli o pensjonat chodzi to w sumie Elizówka?
Z tego co też pamiętam to w Rudce jest jakaś stajnia, lecz czy jest tam instruktor to nie mam pojęcia. Jest też stajnia za 400zł bodajże w Pólku bliżej dysa. Bez hali i żadnych luksusów ale nie wiem czy są wolne miejsca.
Ale kto tu mówi o LKJocie? 🙂

lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
23 listopada 2010 20:03
LKJ podałam chociażby jako przykład. 😉 Dziewczyna chce niedaleko i tanio. Czyli stajnie jak Kapriola, Drwal, LKJ i inne w Lublinie nie pasują jeśli chodzi o jej kryteria. Może pensjonaty tańsze niż Piker, Elizówka czy Pólko ale dojazdy oraz zmarnowany czas...
wiecie może czy jest jakaś osoba z Fideliusa na re-volcie ?
Pan Grzesio to mój prawie sąsiad i on niestety ma przyczepę w remoncie ;/
wczoraj woził ,to już chyba naprawił.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się