Stajnie w Lublinie

Drodzy Lublinianie proszę o pomoc. Na towarzyskich w wątku o zwierzętach do adopcji jest informacja o kozie do przygarnięcia. Sprawa bardzo pilna.
melechow na 5tym roku to już dość późno, jeśli miałabym czekać ze zrobieniem kursu choć w połowie refundowanego przez uczelnie to wolałabym zapłacić i zrobić te pare lat wczesniej... ale nie ma co gdybać bo i tak uczelnia kasy na takie kursy nie ma. Szkoda że na kurs sędziowski organizowany na UP nie było żadnych zniżek dla studentów HKiJ... choć drobnych, to na pewno zachęciło by sporą liczbe.

ej co macie do ryb?! to obecnie mój ulubiony przedmiot!  😉 i ja tam nie narzekam, wiedziałam na jakie studia idę, sporo rzeczy mi się podoba parę nie - jak to na każdych studiach bywa! i nie mówcie że po kursie instruktorskim można to samo robić co po tym kierunku, bo po tym mogę np. jesli nie znajdę dobrej pracy 'w koniach' znaleźć coś np. w wylęgarni drobiu i może to być praca nie najgorzej płatna, notabene wiem że pewna firma z naszego woj. już od prawie roku poszukuje zootechnika na pełen etat i z całkiem nie głupią pensją... i znaleźć nie może
na wszystko można narzekać, ale nie jest tak tragicznie, weterynarze też mają teraz problemy z pracą, prawnicy, lekarze... rynek zapchany.
te studia plus kursy jak najbardziej! i do tego własna aktywność w tym kierunku, samozaparcie, dążenie do czegoś 'ponad' - myślę że z czymś takim nawet 'w koniach' znajdziemy pracę i nie kiepski zarobek, a przynajmniej będziemy robili to co kochamy i co daje nam niesamowitą satysfakcje czym nie jeden może pomarzyć.


MonikaxD jesteś z okolic pszczelej? wiesz może co to za stajnia po lewej stronie jadąc od Lublina zaraz za Osmofrostem?
Wiem 🙂 To prywatna stajnia 🙂 Zajmuję się tam końmi 🙂😉 A mieszkam w Piotrowicach jakiś 1-2 km dalej 🙂 A dlaczego pytasz??
zuzz Ty mi pisz namiary na tych co to zootechnika szukają bo normalnie nie wierzę. My z mężem oboje zootechnicy - ja konie on ogólny i oboje poza zawodem, nie no jasne praca przy koniach jest ale dla bezdzietnych więc w sumie nie ma jak dla nas. Jak szukają to z doświadczeniem a doświadczenia nie ma jak zdobyć bo nikt Cie nie zatrudni bez doświadczenia  🤔wirek:
Ja się cieszę że wogóle jest z czego żyć ale to nie zmienia faktu że w zawodzie i końskim i zootechnicznym dla osób z poukładanym życiem o prace łatwo nie jest...
Popytajcie proszę, czy nikt w Waszych stajniach (lubelskich) nie potrzebuje weta od układu oddechowego.
U mnie będzie w niedzielę i jak ktoś się pisze, to tańsze koszty będą  🙂
smarcik* ja nie zaczynam przygody z końmi tylko dopiero zaczynam "profesjonalnie" jeździć. Do tej pory jeździłam tylko na swoim koniu beż siodła i w ogóle więc w sumie to jeżdżę od 11 lat, ale chciałabym się nauczyć porządnie jeździć, byłam w wakacje z kumpelka w stajni i instruktorka powiedziała ze bardzo szybko sie ucze i dobrze radze sobie z końmi i to mnie zmotywowało, moja ciocia kupiła klacz więc teraz mogę do niej jeździć i ćwiczyć. Tylko pytanie czy po samym kursie bez liceum hodowli dostanę dobra pracę?
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
04 grudnia 2010 21:46
A jako kto chcesz pracować? Jako instruktor?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
05 grudnia 2010 06:09
Tylko pytanie czy po samym kursie bez liceum hodowli dostanę dobra pracę?


Nie 😉 po THK też nie 😉
tzn 2 sprawy:
1. oczywiście niektórym się udaje, ale to jest naprawdę nieliczny odsetek osób które chciałyby zawodowo wiązać przyszłość z końmi.
2. zależy co rozumiesz pod pojęciem 'dobra praca'. Ja bym dla siebie dobrej nie znalazła, bo chcę, żeby moja pensja miała 3 lub 4 zera a nie tylko 2.
Piękne podsumowanie Smarcik 😉
elkajotowcy da się wjechać na teren lkj samochodem? chciałabym sklep odwiedzić i ciekawa jestem czy Was zasypało 👀
fruity, byłam w czwartek w pracy to była "akcja odśnieżanie", najlepiej zadzwonić do Pana Marka w dzien wyjazdu do sklepu, a jakby się nie dało to zawsze można zostawić autko pod stacją z gazem lub lidlem i ścieżką rowerową przez mostek do bramki z tyłu 🙂
Kornelia :kwiatek: tak właśnie zrobie
Witajcie!
Jestem nowa na tym forum i kłaniam się Wam wszystkim🙂
Słyszałam ostatnio, że gdzieś w Zemborzycach koło Lublina ktoś za dotację otworzył stajnię z jazdą konną (m.in. na kucach- poszukuję takiego miejsca dla mojej córki 🙂😉
Jeżeli znacie szczegóły dotyczące dokładnego miejsca tej stajni, to BARDZO proszę o informację.
Będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam
możesz napisać  pw do forumowiczki, która się nazywa MoniaaA ona tam trzyma konia
użytkowniczce Monii nic nie wiadomo na temat stajni otworzonej za dotacje i prowadzacej jazdę konną. Miejsc do pojeżdżenia na kucach jest mnóstwo.
izabelam powiedz skąd jesteś i w jakim wieku dziecko to coś doradzimy zapraszam też na PW jak nie chcesz na forum - ja akurat trochę w kucykach siedzę 😉
Witajcie🙂
Jestem po miłej korespondencji z Kasią- Pala, wspaniała dziewczyna poruszyła swoje kontakty i okazało się że nie ma niestety w Zemborzycach stajni z kucykami. Ale podpowiedziała mi, żebym napisała na forum czy kojarzycie kogoś kto w zemborzycach lub bliskiej okolicy posiada kuca lub innego małego konia, na którym mogłabym uczyć córkę (6 lat) jeździć. Jeżeli znacie taką osobę (miejsce) to bardzo proszę o informacje.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
IZa
izabelam78, Ty chcesz uczyć osobiście (czyli 'wypożyczać' kuca?) czy żeby ktoś prowadził jej jazdę?
Znane mi stajnie w zemborzycach to:
-ta w ktorej aktualnie stoję z koniem, nie ma tam ani kuców (tzn są 2 ale prywatne) ani rekreacji
-stajnia p.Krzewińskiego (przy ulicy krężnickiej za cienistą) nie wiem czy prowadzi jakąkolwiek rekreacje
-stajnia p. Pyszniaka (nie jestem pewna co do nazwiska więc jeśli jest błąd proszę wybaczyć) ale pan ten napewno nie ma kuców i rekreacji
-oraz nowo powstała naprawdę  super stajnia w zemborzycach na ul. ku słońcu ale jest to przynajmniej przez najblizszy dłuższy czas pensjonat dla koni (swoją drogą godny uwagi)

p.s wiem, że napewno w arizonie są prowadzone jazdy na kucach, może tam?
tu masz ich stronę http://www.arizonalublin.pl/
oraz w bonanzie też są (chyba) kuce do jazd dla dzieci
W LKJ też mamy kucory dla dzieci i prawdopodobnie już naprawione światło na hali, nie dużej bo nie dużej, ale do nauki na kucyku wystarczającej 🙂
na kucykach można też pojeździć w stajni Wieża w Dominowie, dużo dzieci przychodzi w różnym wieku, jest możliwość zarówno nauki jazdy konnej jak i zwykłej oprowadzki. uprzedzając ewentualne pytanie, tak, jest hala.  😉
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
12 grudnia 2010 14:20
Od której godziny jest otwarty polski związek hodowców koni w Lublinie na Hutniczej, czy tam Mełgiewskiej? Tam gdzie się zmienia właściciela konia.
okwiat czyżbyś przejęła Kapriego? 👀
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
12 grudnia 2010 20:09
nie, no coś Ty  🤣
robię przysługę milusi 🙂
pony   inspired by pony
12 grudnia 2010 20:25
[quote author=fruity_jelly link=topic=80.msg806259#msg806259 date=1292182857]
okwiat czyżbyś przejęła Kapriego? 👀
[/quote]
hahahahaha, juz widzisz jak Kasia komukolwiek oddaje/sprzedaje ktoregokolwiek ze swoich koni 😀😀😀
dlatego się zdziwiłam co to za rewolucje😉
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
12 grudnia 2010 21:40
nie wiedziałam, że pytanie o godziny w których pracuje PZHK jest AŻ TAK dwuznaczne  😂
o ile dobrze pamiętam to chyba od 7.30 do... na bank do 15 jak nie 16
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
12 grudnia 2010 22:55
oo dzięki ogromne korku!!!  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Tylko "uzbrój się w gotówkę", w zeszłym roku za zmianę właściciela zapłaciłam coś koło 7 PLN 🙂 hihi
ohoho toż to grube miliony 😀
okwiat, po prostu lubię się doszukiwać drugiego dna 😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się