ku przestrodze / byla opiekunka Celebesa znow w akcji

Angeel z mojej strony miała tłuczone to nie raz, nie dwa. Zrobiłam się niewygodna i wyniosła się z koniem gdzie indziej.
Starałam się ze swojej strony pokazać co i jak z koniem robić, radziłam, dawałam wskazówki, ale dziewczyna wzięła się na sposób i przychodziła do stajni, gdy mnie nie było. 🤔

Co zrobisz? Nakrzyczysz? Nie słucha, wie swoje! 😤

I nie wydaje mi się, by jeździła tego konia... Jeździ raczej na koniach koleżanki, więc tyłek ma na czym posadzić.

Z całym szacunkiem do użytkowniczki dalista, ale nie miała 20 koni. Jej własności były 3.
wątek zamknięty
Angeel nie wiem jak to jest z umowami, ale ja mając 12 lat (nawet nieskonczone) nabyłam rogą kupna klacz w sk. kozienice (płacił mój Tata i podpisywał umowę), ale jako właściciel ja byłam wpisana... i później w paszporcie też mimo to, że nie miałam jeszcze 18tu lat
wątek zamknięty
Przeciez zeby byc wlascicielem konia, trzeba przeciez podac nr dowodu osobistego ??

Maea - jak dziewczyna nie sluchala to ja osobiscie poszlabym do jej rodzicow. Jesli to by nic nie dalo - TOZ i policja. Przeciez to znecanie sie nad zwierzetami  🤔
wątek zamknięty
Maea - jak dziewczyna nie sluchala to ja osobiscie poszlabym do jej rodzicow. Jesli to by nic nie dalo - TOZ i policja. Przeciez to znecanie sie nad zwierzetami  🤔


Nie miałam kontaktu z rodzicami. Myślę, że przy sprawie z Celebesem jej rodzice mieli naświetloną sprawę co do jej stosunku do zwierząt (w tym przypadku do Celebesa), jej ojciec jest bodajże w Belgii, matka przejmowała się z tego, co pamiętam, głównie sprawą finansową - byle konia jak najtaniej utrzymać.
Nawet przy płaceniu za pensjonat robiła to dziewczyna.

Co nazywasz znęcanie się nad zwierzętami? U mnie dziewczyna lonżowała 2-letniego konia, za to miałam dzwonić na policję? Jeździła na kucyku, ważąc do ok. 50 kg? Za nieumiejętność? Niewiedzę? W mojej stajni nie robiła nic rażącego.
Jak zareaguje taki organ władzy? Zasponsoruje jej lekcje jazdy konnej? Zakaże jej kontaktu z tymi zwierzętami?
I naprawdę mam nadzieję i sądzę, że ten koń nie jest jeszcze ujeżdżony. Dziewczyna sama mi mówiła, że będzie to robić na wiosnę przyszłego roku - czyli gdy skończy 3 lata. Ludzie gdzie trzyma teraz tego konia, też JAKIEŚ pojęcie o tym mają, więc wątpię, by dali jej jeździć tak młodego konia.
wątek zamknięty
Angeel oczywiscie, ze nie trzeba miec dowodu osobistego.
ja jestem posiadaczka konia od 14 roku zycia. we wszystkich dokumentach istnieje i podawny byl tylko nr pesel.

wątek zamknięty
daliasta   Szkoda słów.
20 grudnia 2010 18:37
Można (co prawda nielegalnie, ze to tak ujmę) nabyć konia bez składania jakiegokolwiek podpisu, papierów etc. Są właściciele, którym zależy tylko aby wcisnąć komuś konia, ponieważ chcą pozbyć się tylko'problemu' na który musza łożyć.

Niestety ta dziewczyna pełnoprawnie miała 3 konie, ale niestety koni które nabyła inna drogą było trochę więcej.Mam w tym momencie kontakt, z osobami (koniarami) z jej byłej klasy(ponieważ Wanessa przeniosła się do innej szkoły), którym rzekomo chwaliła się ile to ona już koni nie miała, mam tylko nadzieję, że choć połowa z tego była kłamstwem. Więc w tym przypadku lepiej byłoby dla koni.
Także wątpię (niestety), ze sprawa z Celebesem to nie ostatnia z Wanessą w 'roli głównej' 🙁
wątek zamknięty
no dobrze, wiec niepelnoletnia osoba ma konia pelnoprawnie (gdybym wiedzia o tym 5 lat temu to kon tez bylby moj, a nie mojej mamy :P ).

Maea - a jazda na tym koniku polskim ? teog nikt nie widzial ? na poprzedniej stronie padlo rowniez zdanie, ze jezdzi na 2-letnim ogierku. to juz JEST znecanie sie nad zwierzeciem.
wątek zamknięty
Angeel,

I naprawdę mam nadzieję i sądzę, że ten koń nie jest jeszcze ujeżdżony. Dziewczyna sama mi mówiła, że będzie to robić na wiosnę przyszłego roku - czyli gdy skończy 3 lata. Ludzie gdzie trzyma teraz tego konia, też JAKIEŚ pojęcie o tym mają, więc wątpię, by dali jej jeździć tak młodego konia.


Ja tego nie widziałam, nasza daliasta też wydawała się wyłącznie o tym słyszeć, a nie to widzieć.
wątek zamknięty
http://www.photoblog.pl/mojesiwe/81541479/kocham.html

Wystarczy poszukać, na blogach jej jak sądzę stajennych koleżanek można znaleźć informacje, że one również jeżdżą na tym koniu  😲
wątek zamknięty
Nie jestem za bardzo w temacie, zerknęłam tylko na zdjęcie z bloga... Czy ten koniś myszaty to przyadkiem nie jest jeszcze dziecko?
wątek zamknięty
18.11 skończył 2 lata.  🙄
wątek zamknięty
daliasta   Szkoda słów.
20 grudnia 2010 20:40
Tak, nie widziałam jej 'jazd' osobiście (po za zdjęciami umieszczanymi przez nią na blogu). Co nie zmienia faktu, ze miałam z nią okazje poobcować
Także, może gdyby poczynić bardziej 'drastyczne' kroki, np. nagrać jakiś film dokumentujący to co robi dziewczyna.Nie wiem dokładnie pod jakie paragrafy to podpada, ale coś by się znalazło zapewne. 🤬

wątek zamknięty
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 grudnia 2010 20:42
Napisała jej naprawdę uprzejmego komentarza pod tym zdjęciem. Napisalam też grzecznie co myślę na temat jazdy na końskim dziecku. Ciekawe co napisze.

I na serio, jeśli komentujecie - postarajcie się być kulturalne, nie zniżajcie sie do ich poziomu. Czasem taki kulturalny ton potrafi uruchomić myślenie.
wątek zamknięty
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2010 20:46
wątek zamknięty
Rewelka! Moja kobyłke (zanim ja kupilam) chlop zajezdzil jak miala 1,5 roku, taki dziecius na zdjeciu! Ludzie nie wiedza co czynia... A takie gorace, wszystkowiedzace "13stki" ( nieobrazajac tych normalnych) to mnie przerazaja! Niedaleko mnie jest grupka takich 5, oczywiscie maja bloga... na jednym zdjeciu byla na klaczy zimnokrwistej w wypinaczach i czambonie rownoczesnie + nauczniki+ owijki itp i skakała... Jest git..
wątek zamknięty
daliasta   Szkoda słów.
20 grudnia 2010 20:49
Notarialna- ciekawe czy wgl. przyjmie twój komentarz ?
wątek zamknięty
jezus maria  😵 😵
wątek zamknięty
Notarialna raczej nie w tym przypadku. Również kilkakrotnie pisałam komentarze, podpisując się nawet, ale do tej dziewczynki nic nie dociera, ona po prostu ignoruje komentarze i dobre rady. Sądzę, że tutaj potrzebna jest interwencja jej rodziców, w końcu to oni dają pieniądze i może uświadomienie opiekunów zmieniłoby sytuację. 
wątek zamknięty
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 grudnia 2010 20:58
daliasta, Też jestem ciekawa czy przyjmie. Starałam się by nie było żadnych ironicznych odzywek ani 'internetowych rady koniarzy'.

rodia, Zobaczymy, może odpowie, może nie.
wątek zamknięty
daliasta   Szkoda słów.
20 grudnia 2010 21:03
rodia może i coś by pomogła interwencja rodziców, ale niestety prawda jest taka, ze rodzice Wanessy, nie interesują się nią i jej hobby na tyle na ile powinni.
wątek zamknięty
Co do ogona, to chyba zrobiła mu fryzurę na swoje podobieństwo, zabawiło się dziecko we fryzjera i tyle, chociaż mogła trochę pomyśleć, że koń nie ma się np. czym od much oganiać.

(?)

Oczywiście, nie popieram ścinania ogonów, ale "wypadki" też się zdarzają, wiem  z doświadczenia.. i wcale to nie było umyślnie, a szczerze powiem że ogon był identyczny jak `Celebresa` ale  trzeba było `coś` zrobić..
 


Co do dziewczynki, to nie mam słów, totalnie.. Po jaką ch__ jej koń, skoro dziewczyna nawet dobrze pojęcia o tym nie ma. Kilka razy na koniu siedziała i już wielki jeździec, nawet dzierżawca?! - Brakuje jej duużo, duużo doświadczenia, rozwagi, przede wszystkim istnieje takie coś jak KODEKS POSTĘPOWANIA Z KONIEM.
A właścicielem można być nie mając ukończone 18-stego roku życia bo i tak rodzice/opiekuni prawni wtedy odpowiadają za dziecko .

A co do tego 2-latka... Ostatnio widziałam konia, nielada 2,5 letniego na hubertusie w pogoni. - Wyobraźcie sobie go tak za pare lat, kontuzja za kontuzją. Dobrze się nie rozwinął a już w ruch.. Ludziom, tymi typowymi hodowcami z wiosek nie wytłumaczysz że koń jest za młody,  nie rozwinięty, albo że coś - cokolwiek jest źle dopasowane. Mają inną opcje na to.. ; |



edit: http://www.photoblog.pl/mojesiwe/66979562/widac.html - na moje magia photoshopa ew. gimpa ! ten kuc, ma prosty kręgosłup .. nie ma 'zapaści' żadnych i 3 tyg, taka poprawa? -jaka?!
wątek zamknięty
daliasta   Szkoda słów.
20 grudnia 2010 21:12
Przypomniałam sobie jeszcze jedno.
Wanessa nie ma przecież nawet z kogo brać zbyt przykładu, tym bardziej, ze konia trzyma teraz u swojej koleżanki, która zajeżdżała swojego konia w wieku podobnym jak Wanessa.
Nawet tak się składa, że dziewczyna ma bloga.

Jeżeli chcecie d wglądu, to mogę podać.
wątek zamknięty
http://www.photoblog.pl/mojesiwe/81541479/kocham.html

Wystarczy poszukać, na blogach jej jak sądzę stajennych koleżanek można znaleźć informacje, że one również jeżdżą na tym koniu   😲


Szok.
Odwołuje wszystko, ja po prostu wymiękam... 😕
Ten koń jak do nas trafił wyglądał jak kaleka, jak dla mnie potrzebował odpowiedniego żywienia, oprowadzanek w ręku, nawet wykorzystania krajobrazu - wycieczki w góry z koniem w ręku, fajna frajda chyba dla obu stron by była, no ale po co... Nie, nie mam słów.


W załączniku dodaję link do niedawno wynalezionej ulotki stajni, w której jest dziewczyna. Koń niezwykle reprezentatywny...
wątek zamknięty
Patrząc na zdjęcia tego  konika, zrobiło  mi sie bardzo smutno, ten konik wygląda po prostu żałośnie, tej dziewczynie przydał by się dobry pas na d....e i okulista.  Co do przykładu, to nie jest pierwszy jej koń żeby nie wiedziała co robić, zwłaszcza że tyle osób jej mówiło że robi źle. Zresztą każdy kto kupuje swojego pierwszego konia, też się uczy jego "instrukcji" i jeżeli jest mądry, to  i koń i właściciel  czerpią z tego radość a jeżeli  głupi to mamy oto takie efekty.
wątek zamknięty
czy wygląd tego konia ( zagłodzenie)  nie podchodzi juz troche pod znecanie się i TOZ ?
wątek zamknięty
Gniadoszka   Przyjaciel to mało ... to członek rodziny ...
20 grudnia 2010 22:49
Przepraszam, ale spadłam przed momentem z krzesła http://www.photoblog.pl/mojesiwe/75644574/hehe.html  🤔
Nie wierzę ... no normalnie nie wierzę! Co za dziewuszysko przebrzydłe!!!
Na miejscu rodzica przełożyłabym ją przez kolano i takie wpierdy dała, że nie usiadłaby w siodle przez kilka miesięcy.
Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak widzę takie bezmózgowe dziewuchy.
Masakra jak dla mnie!
wątek zamknięty
Patrząc na zdjęcia tej dziewuchy odnoszę wrażenie, że ona jest niepoczytalna 🙄 To jest dla mnie niemożliwe żeby NIE WIDZIEĆ tak koszmarnego stanu konia i przy tym robić sobie z nim słitaśne foteczki, nawet jak się ma 13 lat.

Aż się nóż w kieszeni otwiera na widok takiego potwora, aż strach pomyśleć co będzie jak ona dorośnie....
wątek zamknięty
Angeel ja tylko tak informacyjnie: właścicielem (czegokolwiek) można być od momentu posiadania zdolności prawnej czyli od urodzenia. Inną rzeczą jest możliwość rozporządzania własnym mieniem czyli np. kupowanie i sprzedawanie. Więc spokojnie mogłaś być właścicielem swojego konia  🙂
wątek zamknięty
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 grudnia 2010 13:52
Rodzice? Rodzice mają najwyraźniej gdzieś ją i spławiają ją kasą.
wątek zamknięty
Angeel ja tylko tak informacyjnie: właścicielem (czegokolwiek) można być od momentu posiadania zdolności prawnej czyli od urodzenia. Inną rzeczą jest możliwość rozporządzania własnym mieniem czyli np. kupowanie i sprzedawanie. Więc spokojnie mogłaś być właścicielem swojego konia  🙂



Przydatna w tej sytuacji jest USTAWA O OCHRONIE PRAW ZWIERZAT. Zaznaczam ze wg prawa zwierzeta sa traktowane jako PRZEDMIOTY a nie podmioty prawa. Jezeli ustawa nie reguluje jakiejs sprawy stosuje sie przepisy dot. rzeczy. (Art.1 ust.2)

Art. 1
1. zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę

Art. 3
W celu realizacji przepisów ustawy Inspekcja Weterynaryjna oraz inne wlaściwe organy administracji rządowej i samorządu terytorialnego wspóldzialają z samorządem lekarsko-weterynaryjnym oraz z innymi instytucjami i organizacjami spolecznymi, których statutowym celem dzialania jest ochrona zwierząt.

Art. 4.
Ilekroc w ustawie jest mowa o:
2) humanitarnym traktowaniu zwierząt - rozumie sie przez to traktowanie uwzgledniające potrzeby zwierzecia i zapewniające mu opieke i ochrone,

7) okrutnych metodach w chowie lub hodowli zwierząt - rozumie sie przez to dzialania lub zaniechania czlowieka prowadzące w sposób oczywisty do zmian patologicznych w organizmie zwierzecia (somatycznych lub psychicznych), zwlaszcza w postaci skutków znoszenia dotkliwego bólu, przymuszania do określonego zachowania sie (uleglości) glodem, pragnieniem, dzialaniem prądu elektrycznego (z wyjątkiem uzywania pastuchów elektrycznych, treserów oraz urządzen elektrycznych sluzących do przepedu zwierząt) bądL innymi zabiegami tego rodzaju, w szczególności karmienie i pojenie zwierząt przemocą,

8) okrutnym traktowaniu - rozumie sie przez to wymienione w ustawie przypadki znecania sie nad zwierzetami oraz inne postepowanie wlaściciela bądL innej osoby, prowadzące do skutków porównywalnych ze skutkami znecania sie,

9) pielegnacji - rozumie sie przez to wszystkie aspekty relacji pomiedzy czlowiekiem a zwierzeciem, w szczególności uruchamiane przez czlowieka zasoby materialne i niematerialne, aby uzyskac i utrzymac u zwierzecia stan fizyczny i psychiczny, w którym najlepiej ono znosi warunki bytowania narzucone przez czlowieka,

10) przeciązaniu zwierząt - rozumie sie przez to zmuszanie do nadmiernego wysilku energetycznego, nie odpowiadającego mozliwościom kondycyjnym zwierzecia ze wzgledu na jego stan fizyczny i zdrowotny,

11) razącym zaniedbaniu - rozumie sie przez to drastyczne odstepstwo od określonych w ustawie norm postepowania ze zwierzeciem, a w szczególności w zakresie utrzymywania zwierzecia w stanie zaglodzenia, brudu, nie leczonej choroby, w niewlaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie,

Art. 5.
Kazde zwierze wymaga humanitarnego traktowania.

Art. 6.

1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znecanie sie nad nimi jest zabronione.

2. Przez znecanie sie nad zwierzetami nalezy rozumiec zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpien, a w szczególności:
3) umyślne uzywanie do pracy lub w celach sportowych albo rozrywkowych zwierząt chorych, w tym rannych lub kulawych, albo zmuszanie ich do czynności mogących spowodowac ból,
5) przeciązanie zwierząt pociągowych i jucznych ladunkami w oczywisty sposób nie odpowiadającymi ich sile i kondycji lub stanowi dróg lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu,

Art. 7.

1. Zwierze traktowane w sposób określony w art. 6 ust. 2 moze byc czasowo odebrane wlaścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta, (burmistrza, prezydenta miasta) wlaściwego ze wzgledu na miejsce pobytu zwierzecia i przekazane:
1) schronisku dla zwierząt, jezeli jest to zwierze domowe lub laboratoryjne, lub 2) panstwowej jednostce organizacyjnej prowadzącej gospodarstwo rolne, jezeli jest to zwierze gospodarskie, lub 3) ogrodowi zoologicznemu lub schronisku dla zwierząt, jezeli jest to zwierze wykorzystywane do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych lub utrzymywane w ogrodach zoologicznych.
1a. Decyzja, o której mowa w ust. 1, podejmowana jest z urzedu lub na wniosek Policji, lekarza weterynarii lub upowaznionego przedstawiciela organizacji spolecznej, której statutowym celem dzialania jest ochrona zwierząt.

Art. 14.

1. Sposób i warunki uzywania zwierząt do pracy nie mogą stwarzac nieuzasadnionego zagrozenia dla ich zycia i zdrowia ani zadawac im cierpienia.

2. Zabrania sie w szczególności:

1) przeciązania zwierząt,

2) uzywania do pracy zwierząt chorych lub niedozywionych,

Istnieje jeszcze Światowa deklaracja praw zwierząt  uchwalona przez UNESCO + w Europie obowiązują dodatkowo przepisy europejskiej konwencji ochrony zwierząt towarzyszących.


Konkluzja:
Zglosic ta sprawe na Policje badz Inspekcji Weterynaryjnej (badz do jakiejs organizacji znajdujacej sie w okolicy ale takiej ktora nie bedzie sie bala zadzialac). Wysylac pisma do bolu az ktos ruszy tylek (mozna to skontrolowac, ewentualnie zglosic lenistwo i obojetnosc pracownikow jezeli nic w tej sprawie nie zrobia)... i czekac. Kazdy z nas z osobna moze dzwonic w odpowiednie miejsca, napisac pisma + zalaczyc zdjecia z internetu. Im wiecej ludzi bedzie naciskalo tym wieksze prawdopodobieństwo ze ktos poczuje noz na gardle i zacznie dzialac.

Poza tym polecam http://voltopiry.pl/forum/index.php?topic=40740.msg810304;boardseen#new im wiecej podpisow tym wieksza szansa ze cos sie w naszym prawie zmieni.. na lepsze.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.