moda, ciuchy etc...

Zobacz też na allegro.
Powinny być.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
28 grudnia 2010 21:48
dumkowa ta pierwsza jest boska  😵 mam nadzieję, że u mnie jeszcze będzie  😁
Gillian   four letter word
28 grudnia 2010 22:37
ojej no to teraz się zmartwiłam, że będą problemy z moją boską kiecuchą - niestety nie byłam w stanie powstrzymać się od kliknięcia, bo i tak ma to być prezent dla mnie 🙂
nie mam pomysłu jak zamotać ramiączka na szyi. U mnie występuje dość DUŻY problem z biustem, nie mam pojęcia jak go rozwiązać (nieoperacyjnie 😀 )
Jedno zapiąć tylko przez szyję, albo dwa na krzyż - wydaje mi się, że nie będą wystawać.
Gillian   four letter word
28 grudnia 2010 22:48
ni dy rydy!
No to silikonowe jeśli Ci nie przeszkadzają, albo jakieś fajne z cekinami czy czymś podobnym🙂 Żeby ozdabiały.
I jest jeszcze opcja bardotki.
Coś na pewno wymyślisz 😉
Gillian   four letter word
28 grudnia 2010 22:58
silikony nie utrzymają tego, co dźwigam 🙁 bardotek nie widziałam w moim rozmiarze. Mam jedyne 75 J 🙁
Gillian - szukaj biustonosza przeznaczonego do sukienek wieczorowych.
Na przykład taki  http://www.intima.pl/biustonosz-glamour-curves-whpm-p-694.html
Pasuje do sukienki z dużym dekoltem na plecach, do sukienek wiązanych na szyi oraz do sukni z całkiem odkrytymi ramionami (jeśli odepniesz ramiączka)  😀
Gillian   four letter word
28 grudnia 2010 23:23
szukam 😀 ale nie przewidzieli takich w moim rozmiarze. A w ogóle bez ramiączek to mi wszystko powypada 😀
a gluty? tzn te silikonowe samonośne biustonosze?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 grudnia 2010 23:42
fruity_jelly,  jak ona ma taki duży biust, to co jej gluty dadzą?
Gillian   four letter word
28 grudnia 2010 23:43
nic nie dadzą, kompletnie nic. Wypróbowane.
nie wiem jak to jest w praktyce jeśli chodzi o duże biusty, tylko zaproponowałam 😉 ja jestem z tych co biustu nie mają prawie w ogóle więc naprawdę, nie jestem w temacie 😁
Gillian   four letter word
28 grudnia 2010 23:59
spróbuję założyć klips ściągający. Zobaczymy na ile to pomoże, co to w ogóle da i co cyc na to. Obawiam się protestu z uwagi na większe ściśnięcie. Ech żesz nie miała natura co robić, tylko mnie obdarować 🙁
Klips ściągający??

Ja nie wiem co założyć na sylwestra  😎 kupiłabym jakąś niezobowiązującą kieckę, żeby była jeszcze na jakieś letnie wesele, tylko problem jest jeden - od listopada przytyłam jakieś 5 kilo jak nie więcej, a na lato się tego pozbędę  😎 niby to ten sam rozmiar, ale jeśli teraz kupię M, a w lecie będzie za luźna to jej nie założę, bo mam taki typ figury, że luźne wory nie dla mnie, muszę podkreślać proporcje...  😎
Gillian   four letter word
29 grudnia 2010 08:32
klips ściągający to takie małe gówienko, co niby pomaga 😀
http://allegro.pl/klips-sciagajacy-ramiaczka-prezent-okazja-i1386297230.html
Scottie   Cicha obserwatorka
29 grudnia 2010 09:25
szepcik, sukienek nigdy za wiele, kup teraz taką, żeby dobrze leżała, a w lecie kupisz inną 😉 Może coś innego Ci się wtedy bardziej spodoba. A jak nie, to oddasz do krawca na poprawki.

Gillian, taki klips daje radę, ale polecam raczej nie nosić na spoconych plecach/w lecie, bo wkurza strasznie.
Gillian   four letter word
29 grudnia 2010 09:32
coś czuję że i tak mnie będzie wkurzał, uwierał, drażnił itd ale skoro to ma pomóc, to się przemęczę 🙂 jak dojdzie do mnie to się okaże czy w ogóle dam radę z tym łazić czy cyc powie "nieee" 😀
Gilian ja w identyczny sposób spinałam ramiączka sukienki, pod którą nie da się wcisnąć stanika, ale używałam do tego zwykłej maleńkiej spinki żabki i dobrze się spisywała :P

edit: A dodam, że mam 163, ważę ledwo trochę ponad 50kg i mam biust 65g ;]
a ja poprostu zapinalam ramiaczka na krzyz:P
Scottie   Cicha obserwatorka
29 grudnia 2010 14:30
honey, ale 65G to raczej mały biust. Zalezy jeszcze, czy w brytyjczykach czy w polskich markach 😉
Według polskiej, sklepowej, nie liczyłam nigdy na przeliczniku, poszłam do sklepu, zmierzyłam obwód i takie wyszło. Zdjęcie i tak nie oddaje tego z czym na codzień muszę się borykać  😀iabeł:
klips ściągający to takie małe gówienko, co niby pomaga 😀
http://allegro.pl/klips-sciagajacy-ramiaczka-prezent-okazja-i1386297230.html


a ja myślałam, że to jakiś klip ściągający piersi  👍  😁  😁  😁
dziewczyny, pomocy!  :kwiatek:
(wybaczcie zdjęcie, nie miał mi kto zrobić innego)
Co myślicie o tej sukience na domówkę sylwestrową? Boję się, że sukienka trochę 'za elegancka' jak na taką imprezę, ale jestem w niej zakochana  🤣
(oczywiście bez tych kwiatków we włosach, i muszę ją 'troszkę' zwęzić w pasie)

plejadowa według mnie jest idealna na taką okazję!  😀
też tak myślałam, dopóki nie usłyszałam od koleżanek, że one idą w dżinsach  😲
zastanawiam się jeszcze nad tą, żeby było mniej 'elegancko' (wybaczcie znowu zdjęcie) może ta lepsza?

Ada   harder. better. faster. stronger.
29 grudnia 2010 17:10
plejadowa, skąd te obie kiecki ?  😉

Spoko też idę na domówke i zakładam sukienke 😉
I u mnie będzie raczej tak samo, w sensie chyba tylko ja nie będę miała spodni znając moje koleżanki  😀

edit:
Aaaa zapomniałam, według mnie na sylwestra 2 fajniejsza.
Pierwsza też jest super ale tak jakoś typowo letnio mi się kojarzy.
A dlaczego nie ubieracie się jak chcecie, tylko patrzycie na to, że inni będą w dżinsach? To tak jakby nie wiedzieć czy rozpuścić włosy, bo wszyscy według mody chodzą w kokach  😎
Ada, pierwsza jest z new looka, druga to zwykła szara bluzka i spódnica ze stradivariusa 🙂
dzięki, chyba pójdę rzeczywiście w tej drugiej, sama będę się też chyba lepiej czuła niż tak na czarno-biało 😀
honey - tak czy inaczej pójdę w spódnicy, chodziło mi tylko o to, że w tej pierwszej wyglądałabym trochę za 'elegancko' jak na tą imprezę i tyle 😉
obydwie mi się bardzo podobają 😉 sama idę na domówkę i też pewnie coś w tym stylu ubiorę 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się