Wszyscy wrzucają zdjęcia to wrzucę i ja :]
Badzio był bardzo niezadowolony, że mu ulubionego kolegę przenieśli i takim błagalnym wzrokiem się wpatrywał w niego 30 minut...
To dzisiejsze, niestety tylko w stój było cokolwiek widać, bo z kłusa to mam jedną wielką rozmazaną plamę 😂
Dziękujemy Jasnowatej, że nas dzisiaj odwiedziła :kwiatek: i noworocznie życzymy samych sukcesów z Jasnym 💘
A reszcie małolatów życzymy: spełnienia końskich i niekońskich marzeń, ale jak to mówią, bez tego jednego, bo człowiek nie może żyć, bez marzeń 🙂 dużo szczęścia, uśmiechu i radości z życia, no i żebyśmy się kiedyś wszystkie/wszyscy spotkali w realu :]
To był dla mnie strasznie trudny rok, ale dzięki temu uświadomiłam sobie, że i tak strasznie kocham moją szkapę 😜 mimo, że nie jest to TEN koń o którym zawsze marzyłam i wszyscy się z niego śmieją i robią zakłady ile jeszcze z nim wytrzymam, ale co tam, póki jesteśmy razem, jest dobrze :]