Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
02 stycznia 2011 18:48
Zupka-widze,ze wy tez brodzicie w sniegu po pachy 😁 Ja wczoraj myslalam, ze do lasu nie dojade jak wpadlismy w snieg po kolana(moje, siedzace na koniu 😲)Na szczescie w lesie da sie jezdzic, sniegu jest tak akurat 🙂
kujka-moje standardowe pytanie:fotki sa? 😉
Cobrinha-swietny ten Twoj klusek 😀

A ja obecnie uzeram sie z dopasowaniem siodla i mam juz dosyc i nic juz nie wiem 😵
wątek zamknięty
Makrejsza, dziękuję.. kluka to jest, ale jak pomyślę, że nauczy się strzelać porządnie barany, to przy jego krótkich gabarytach jak da z krzyża, to aż boję się myśleć... dziś miałam małą próbkę jego umiejętności... że też on ten tyłeczek potrafi dźwignąć do góry jak mu coś nie pasuje hehe

milusia, dziękuję
wątek zamknięty
milusia, po prostu nic nie mów o dopasowaniu siodła,mam ten sam problem  😵
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
02 stycznia 2011 19:11
Raven, nic nowego wlasciwie, Gil za to kreatywnie wymyslil ze zacznie robic to o co sie go prosi bez zbednych dyskusji 🙂 skrocenia i dodania na kole (w galopie) i na przekatnej (w klusie), przejscia przejscia przejscia, lopatki... no i galop nam sie w koncu poprawil! (nie bez przyczyny dzidowalam podczas naszej przerwy po sniegu) 🙂

milusia no to pewnie wiesz jaka bedzie moja odpowiedz... standardowa - nie ma! 😁 a co macie za problemy z siodlem?

wątek zamknięty
Zupka   bo jesteś TY :)
02 stycznia 2011 19:17
kujka, amnestria dziekuje 🙂 i zapraszam oczwiście jak nabardziej w imieniu własnym i Fuksiary 🙂
milusia hahah oj brodzimy brodzimy tylko u nas nawet w lesie sniegu po pachy a odsniezone sciezki sliskie ze szok wiec my stepowo ale wesoło dzisiaj w takie zaspy wpadłysmy ze musiałam zsiadac z Fuksji i ratowac stara Kaje (piesek stajenny w typie owczarka) bo w sniegu utoneła a ze starowinka z niej to Zupka ja na raczki i z zaspy🙂 hahhaa a i powodzenia w dopasowaniu siodła 
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
02 stycznia 2011 19:23
kujka-to za fotki 🤬  😁
a z siodlem takie, ze juz nie wiem czy i ktore jest dobre.Kupilam mattesa do korygowania, wsadzilam go pod tego za szerokiego euroridinga, tak jak polecil Kasia dodalam jeszcze wkladki z przodu i wczoraj po terenie kon byl nierownomiernie spocony(tylko z tylu) i poczatkowo srednio zadowolony  jak go przemacalam(potem juz mu nie przeszkadzalo masowanie).A ja juz zawal, te siodla i plecy snia mi sie po nocach.Dzis pozakladalam mu rozne 3 siodla, w roznych kombinacjach(z podkladkami, zelami, bez)porobilam fotki i bede na razie szukac ratunku na volcie.Moze mnie ktos oswieci, bo ja juz zglupialam.W lutym planuje znowu sciagnac Kasie do Rudych plecow 👀
Malaaa-łaczę się w bólu 🙄
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
02 stycznia 2011 19:25
milusia, a opowiedzialas Kasi o tym terenie z podkladkami? moze pod euroridinga po prostu wloz mattesa i zobacz co bedzie (tak na chlopski rozum - z opisu wnioskujac)?
oj na hali to jak sie nie ma dobrego aparatu/aparatmena, to zadne zdjecia nie wyjda wiec sadze ze treningowe fotki to dopiero na wiosne bede miala...
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
02 stycznia 2011 19:26
kujka no właśnie właśnie. A Wy uskuteczniacie jakieś trawersy, ciągi i inne cuda? 😀
milusia trzymam kciuki za sukces siodłowy!

Ja dzisiaj sobie w terenie na łące kółeczko wydeptałam i tak to moje Smoczysko chodziło jakby cały czas w treningu było 😜 Uch... Byle do wiosny i zaczniemy jeździć... 🏇
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
02 stycznia 2011 19:32
Raven, costam probujemy, na razie maks naszych mozliwosci to dyskusyjnej jakosci trawers w klusie 😁 efka od czasu do czasu jakis kawaleczek ciagu zrobi...
a jak Wam sie ostatnio wspolpracuje, juz lepiej na ta problemowa strone? nad czym pracujecie najwiecej z dzieciakiem?
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
02 stycznia 2011 19:37
kujka-jeszcze nie mowilam Kasi o tym, bo nie chcialam jej w weekend glowy zawracac, ale jutro zadzwonie, opowiem, przesle fotki-moze cos poradzimy na odleglosc, moze mnie oswieci 👀
Raven-kciuki przydadza sie baaardzo :kwiatek: Teraz to ja bym najchetniej zalozyla na niego jakas poduszke powietrzna nie siodlo i bym sie nie martwila 😜
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
02 stycznia 2011 19:45
milusia, o rany jak ja Cie dobrze rozumiem! Jedyne siodlo, ktore moge z w miare czystym sumieniem zalozyc na siwego, to ujezdzeniowka Greenfield Saddlery oznaczona rozmiarem leku 38, w ktorej ja nie umiem sie odnalezc :/
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
02 stycznia 2011 19:45
kujka najwięcej to pracujemy nad pokonywaniem zasp, przedzieraniem się przez krzaczory i wydostawaniem się z bajorek jak się lód załamie 😉 Do tego dochodzą zabawy szeleszczącymi foliami i innymi dziwnymi przedmiotami wszelkiej maści w największe wichury, ganianie się na padoku, spacery na oklep - innymi słowy bardzo ambitnie 😉 Bowiem nie mamy gdzie jeździć 🙁 A dzisiaj wyjątkowo nadarzyła się okazja żeby na kole popracować, a nie lecieć po prostej w lesie 🙂
Co najdziwniejsze - nie było żadnych problemów ze stroną problematyczną 😲 Drago super na łydki odpowiadał, sam zaproponował jazdę w niższym ustawieniu, kontakt przyjmował chętnie. Na pewno zrobienie zębów odegrało tu ogromną rolę 🙂
wątek zamknięty
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
02 stycznia 2011 20:05
Cariotka Matko Święta, co Ty trzymasz w rękach na pierwszy zdjęciu? Aż mnie odepchnęło od komputera...  🤔wirek: Sesja ze skórą obdartą z jakiegoś zwierzaka? Nie ogarniam...
szafirowa- jak fajnie, że wróciłaś na forum i jak fajnie, że Cross wraca do roboty   😅
milusia- szczerze współczuję problemów z dopasowaniem siodła...  🤔
wątek zamknięty
okwiat,  🤔  🤔wirek: przecież to skóra z lisa, taka jak na każdym hubertusie, o co dramat? aż się specjalnie wróciłam czy coś przegapiłam.
wątek zamknięty
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
02 stycznia 2011 20:08
Burza ja zazwyczaj widywałam "kity" przyczepione do ramienia a nie "całego lisa pozującego" do zdjęcia w czyichś rękach. Ot. Dla mnie może nie dramat, jak to nazwałaś, ale zwyczajnie coś obrzydliwego i odpychającego.
wątek zamknięty
Strzel ignora ale nie reaguj jakby tu ktoś mięsem w ręku do zdjęć machał 😉 siodełko, ogłowie fajnie a skóra fuu? 😉
wątek zamknięty
okwiat, widać, że młodziutka jesteś i nie pamiętasz czasów, kiedy co 5 Polka łaziła z takim całościowym lisem jako kołnierzem przy płaszczu. Taki cały calutki był, z łapkami , noskiem itp...
wątek zamknięty
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
02 stycznia 2011 20:12
Burza gdyby moje siodło wyglądało jak skóra obdartej krowy, czy innego zwierzęcia pewnie też by mnie to obrzydziło. Z tego co mi wiadomo na forach dyskusyjnych można wymieniać się opiniami, więc o co chodzi?  😉 Lubimy tylko słodkości? To co mnie obrzydza wcale nie musi obrzydzać też Ciebie  😉 Relax
epk nie pamiętam i cieszę się z tego...
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
02 stycznia 2011 20:14
i zapinalo sie go tak, ze ryjek zagryzal ogonek/lapke...
wątek zamknięty
Jestem zrelaksowana tylko aż mnie telepie na takie szoki, że zwierzątko.

epk, ja pamiętam 😉
wątek zamknięty
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
02 stycznia 2011 20:15
Burza- każdy inaczej na różne rzeczy patrzy. Dla mnie to normalne. Chyba byłoby co najmniej dziwne gdybyśmy się wszyscy na całym świecie zgadzali ze sobą, śmiali z tego samego i płakali też nad tym samym.
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
02 stycznia 2011 20:16
Cobrinha fajne konisko  🙂

Byłam u konia tydzień i... nic nie zrobiliśmy oprócz czyszczenia  🍴  🙄 Najpierw był lonżownik zamarznięty, potem pogoda do bani, eh chce już wiosnę  😉

I moja ruda morda  😉






Kilka minut po północy, czyli już w nowym roku  😉
Troche niewyraźne, obiektyw zaparował  😡




Pozdrawiamy KR  :kwiatek:
wątek zamknięty
Hehe, bo ty "moje" pokolenie jesteś... No prawie 🙂

Okwiat, a tak to fajnie nie pamiętać, że to z obdartej krowy siodło czy buty. Byle nie wyglądało... Ale dobra, nie rozpoczynajmy w kolejnym wątku dyskusji na ten temat bo to już nudne 😉

A tak z innej bajki - fajną jazdę miałam dziś na rudym 🙂. W ogóle mam wrażenie, że gdzieś tam sobie do przodu człapiemy. A przyznam, że na ten rok mam w ogóle wielką nadzieję na zmiany. Zobaczymy czy się uda...
wątek zamknięty
epk, taaa gdzieś tam.. na wiosnę chcecie nas o opad szczęki przyprawić? 😀

Nasturcja-Renata, super 🙂
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
02 stycznia 2011 20:21
Nasturcja-Renata, w koncu troche rudego! 🙂 kiedy przyjezdzacie do Warszawy? wyrownalabys mu juz tego iroka 😉

epk no wez napisz cos wiecej... co robicie na treningach teraz? jakie plany na ten rok?
wątek zamknięty
Burza, raczej nie. Mieliśmy jakiś taki regres ostatnio. I jest kilka rzeczy, które nie chcą się rozwiązać - głównie z mojego powodu. Zobaczymy, jak to się potoczy. Mam jednak nadzieję, że to jakoś ogarniemy - szczególnie, że rudy ostatnio zaskoczył nas paroma rzeczami - i to tak mocno. Zobaczymy, czy ja będę w stanie dorosnąć jeździecko do niego. Na razie tracimy trenerkę i to jest dla mnie największy problem 🙁

kujka
- ogólnie to bawimy się 😉 trochę przeplatając nauką, Rudy pokazuje, że umie więcej niż by się ktokolwiek spodziewał (swoją drogą pytałam poprzedniej właścicielki i nikt go nie uczył tego, więc nie wiem skąd) - ale ja jestem za nim daleko w tyle i to ja muszę się mocno zmienić, żeby on poszedł do przodu...
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata no wreszcie młody! 😀 ładną ma mordkę 🙂
wątek zamknięty
epk, wyjeżdża? Co rozumiesz przez dorośnięcie? Robi się trudniejszy, więcej wymaga?
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
02 stycznia 2011 20:29
Burza, kujka, amnestria  :kwiatek: gracias

kujeczko do Warszawy planowałam młodego przywieść w styczniu, ale zobaczymy jak to wyjdzie  😉 Co do irokeza, to nie wyrównywałam. Boje się, że spartolę, tak jak to zrobiłam z obcięciem grzywy  😤  🍴
wątek zamknięty
Burza - nie, Sylwia nie wyjeżdża z Wrocławia, zmienia stajnię po prostu, a nie ma (i nigdy nie było) możliwości przyjazdów. Ma za dużo koni i nie ma na to czasu. Szczególnie, że teraz będzie jakieś 50km od nas...

Nie, rudy nie robi się trudny - tzn. niektóre rzeczy przychodzą mu z trudnością, ale to zdecydowanie nie jest trudny koń w powszechnym tego słowa rozumieniu. Jest starający się, chętny, myślący, nie buntujący. No złoto 🙂. Po prostu przyszedł moment, gdzie trzeba by go poduczyć pewnych rzeczy a ja tego nie umiem - więc nie ma szans na to, żeby to zrobić. Do tej pory nowości uczyła go właśnie Sylwia. Teraz to się skończy.
Drugą sprawą jest to, że - cóż, to on jest dla mnie nauczycielem. A niestety są już rzeczy, których powinno się u niego pilnować, pomagać mu, wskazywać dobrą drogę. I tu niestety okazuje się, że ja po prostu jestem na to jeszcze za słaba. Brak mi doświadczenia, takiej intuicji, która podpowiada co w danym momencie będzie najlepsze. No po prostu dużo mi jeszcze brakuje, żebym mogła samodzielnie z nim pracować - a teraz będzie mi najzwyczajniej trudno - mam na pewną rzecz nadzieję, ale czy się uda to zobaczymy - z różnych względów...
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.