Siodła syntetyczne a skórzane

Bronze   "Born to chase and flee.."
18 stycznia 2011 09:53
Torka, szkoda kasy.
Dołóz 500 zł i kup Daw-Maga albo wydaj mniej i kup siodło z wymiennymi łękami.
Z doswiadczenia wiem,że takie standardowe rozmiary łęków często nie pasują na konkretnego konia - jak młody i się rozrasta to na bank masz wymianę łęków w najblizszym czasie. Ten autoryzowany oddział Winteca jest w Australii - więc jak policzysz wysyłkę itp. to po prostu się nie opłaca.
Miałam i Winteca, teraz mam Daslo - i dla mnie na jedno kopyto  😁
Daw-mag hmm .
Raczej chcę syntetyka ...bo skórzane mam trzy albo cztery  🙂

Ale opinie o tym siodle też by mnie bardzo ciekawiły  🙂

http://konik.com.pl/pl,product,2498556,siodlo,syntetyczne,pro,light.html
a więc po paru jazdach mogę powiedzieć, o
"Siodło syntetyczne Pro Light ( Daslo)"
-fajny materiał, dobrze trzymający ( + lej bryczesów =aż za bardzo czasem 😉
- bardzo lekkie,
-wg mnie wygodne ale ja wybredna nie jestem
- przystuły masakra, b.sztywne nie przyjemne w użytkowaniu ale w rękawiczkach daję radę jakoś
- moje trochę "trzeszczy" podczas jazdy, to kwestia pewnie nowości, tych wszystkich rzepów itd

a co do łęków to warto przymierzyć czy będziemy mieli na co zmieniać czyli czy większy łęk jeszcze będzie. Ja mam teraz najszerszy a mam nadzieję, że koń mi się  rozbuduję ;/
Mam to siodło (daslo) kupowałam akurat w sklepie GNL, tam jest tańsze tylko na zdjęciu mają jeszcze "starszy" model ale przysyłają "nowszy". Jestem zadowolona, jest lekkie łatwo się czyści i można wymienić samemu łęk w tym siodle. Dokupiłam jeszcze rączke do niego a że jest naprawde bardzo lekkie to chwytam często tylko za nią jak je przenosze.
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
18 stycznia 2011 23:19
Witam🙂
Mam od paru dni najnowszy model winteca 2000( All Purpose Cair ) i ma jakieś dziwne przystuły. Tzn pierwsza jest osobno i ma inaczej dziurki niż dwie pozostałe! Nie pokrywają się! Jak do tego przypiąć popręg?!! Nie będzie równo!  Czy ktoś,kto ma takiego winteca,  może mnie oświecić w tym temacie?
a to nie jest dodatkowy popręg do zapinania tybinek?
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
18 stycznia 2011 23:31
Sorki epk, ale nie rozumiem? Z góry przepraszam za swoją "ignorancje " w temacie, ale do tej pory jeździłam w siodłach w których były trzy przystuły po jedne str, z dziurkami równomiernie rozłożonymi🙂 Popręg zapinałam zazwyczaj na pierwszą i trzecią i było ok! Wszystko pasowało. A w tym wintecu takie dziwy;/ Pan ze sklepu kazał mi zapinać tak jak w zwykłym siodle, tj. na pierwsza i trzecią , ale mi to jakoś nie pasuje;/ Dziurki sie nie pokrywają;/ Jutro zrobie zdjecie i wstawie (siodło mam w stajni, kawałek od domu😉, może ktos mi wytłumaczy🙁
angelique, a wstaw zdjęcie, ciekawa to sprawa.
ash   Sukces jest koloru blond....
19 stycznia 2011 08:01
Witam🙂
Mam od paru dni najnowszy model winteca 2000( All Purpose Cair ) i ma jakieś dziwne przystuły. Tzn pierwsza jest osobno i ma inaczej dziurki niż dwie pozostałe! Nie pokrywają się! Jak do tego przypiąć popręg?!! Nie będzie równo!  Czy ktoś,kto ma takiego winteca,  może mnie oświecić w tym temacie?


mam takiego, popręg przypinam do 2 i 3 przystuły.
dobra, ja też źle zrozumiałam 😉 -hihi, późno było. Więc kiedyś w Wintecach niektórych był takie cuś dodatkowe do zapinania tybinek, żeby nie odfruwały...

Ale jak ty masz inaczej te dziurki w przystułach to może zapytać czemu i po co producenta, jak przedstawiciel nie wie czemu tak...
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
19 stycznia 2011 09:11
Ash, masz pewnie dużego konia? Mój jest raczej  drobny . Próbowałam na druga i trzecia przypinać, ale wtedy popręg za daleko z tyłu leży...tak mi sie wydaje... A poza tym, PO CO  w takim razie jest ta pierwsza, przystuła 😤 !!!  Pan w sklepie stwierdził, że to jest przystosowane do budowy anatomicznej konia, nie mam niczym sie przejmować i zapinać na 1 i 3! Ale wtedy takie "Y" wychodzi, a ta środkowa nie może znaleźć sobie miejsca :emot4: I Pan powiedział jeszcze, ze mam zapinać równo! Tzn, pierwszą i trzecia na te same dziurki! Z tym, że to sie nie sprawdza!Bo jak są równo to ta pierwsza lekko odstaje - aż prosi sie o podciągnięcie! I ostatnio jechałam tak, że pierwsza była podciągnięta na czawartą dziurkę, a trzecia na trzecią! Nie podoba mi się też sierść konika pod popregiem po jeździe! Jest taka zmierzwiona;/Póki jest taka pogoda jak obecnie, to jeździmy spokojnie( nie mamy hali) ale obawiam się, że jak zaczną się szybsze jazdy to go po prostu obetrę!!! Ash -  napisz mi proszę, jaki ty masz popreg do tego siodła? Ja mam zwykły neoprenowy  z gumami.
Po południu wrzucę fotki... Siodełko fajne, wygodne itp, ale sen z powiek spędzają mi te przystuły i wizja obtartego Tajfunka;/W końcu siodło to kupowałam po to, żeby to jemu było komfortowo  😕
testowałam winteca 2000 pro jump i była ta sama historia, te przystuły chyba takie mają być, co nie zmienia faktu ze trzeba mocno pokombinować żeby jakoś równo przypiąć popręg, jak w jezdzie to nie wiem bo nie wsiadałam na nie nawet, ale wygląda bardzo porządnie i pewnie byłabym zachwycona ale niestety przy dziwnym grzbiecie mojego konia panele na środku siodła nie przylegały zupełnie  🙁
ash   Sukces jest koloru blond....
19 stycznia 2011 10:04
Mój koń nie należy do olbrzymów, ale robi się coraz bardziej przypakowany. Będę mu zmieniać łęk na większy.
Popręg neoprenowy, profilowany z gumami przypinam tak jak pisałam wyżej - na 2 i 3 przystułę.
Wszystko leży idealnie i nic się nie marszczy.
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
19 stycznia 2011 10:32
Przypomniałam sobie, że robiłam fotki z siodłem testowym, żeby wysłać potem do Ihaha z zapytaniem o te przystuły... Co Pan mi odp,  przytoczyłam powyżej...  Tak więc wstawiam dwie fotki a dokładniejsze wstawię po południu. Z tym, że jak się dowiedziałam od Pana, siodło kładłam za bardzo do góry(wysłałam też fotki konia z gołym siodłem)... położone prawidłowo przystuły (2i3) ma bardziej z tyłu. Zwróćcie uwagę na nierówne dziurki miedzy pierwszą a dwoma pozostałymi.
ash   Sukces jest koloru blond....
19 stycznia 2011 11:19
Mam takie same przystuły. Wszystkie nowe Winteci 2000 tak mają.
Mam to samo, ale mnie się przydało, łatwiej złapać za przystułę przy zapianiu na pierwszą sprzączkę popręgu ( bo mam nieco krótki popręg)
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
19 stycznia 2011 19:20
Hej.
Miałam wstawić nowe fotki tego siodła ale przez mojego niesłownego męża, który zabrał mi auto i długo nie oddawał, do stajni dotarłam koło siedemnastej :Zanim ogarnęłam Siwego zrobiło się za ciemno na foty, z resztą i tak w nerwach zapomniałam aparatu;/
I nawet konika nie siodłałam, tylko śmignęliśmy w terenik  oklepowo i na kantarku🙂 I złość mi przeszła😉

A wracając do tematu- jutro zobaczę jak to będzie, jak przypnę popręg do drugiej i trzeciej przystuły... bylebym nie musiała kłaść siodła za bardzo z przodu, żeby popręg był w dobrym miejscu... Bardzo wszystkim dziękuję... pozbyłam się już obawy,że trafił mi sie jakiś felerny wintec 😉 Chociaż nadal nurtuje mnie pytanie- po co jest ta pierwsza przystułą z innymi dziurkami?  😤


marysia 550 a jaki długi masz popręg? I też masz nierówne dziurki? A zapinasz na pierwszą i trzecią przystułę czy na druga i trzecią?

P.S. ash a jakiego koloru masz teraz łęk? My mamy niebieski i jest ok.
angelique - to chyba jak długi mam popręg nie ma znaczenia :P  zapinam najpierw na pierwszą przystułę, bo najłatwiej mi ją złapać, a potem na tzrecią
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
19 stycznia 2011 19:59
I dziurki Ci pasują? ;/  Bo ja potem mam nierówno zapięte co mnie denerwuje( na fotce widać jak to wygląda)
A co do długości popręgu to masz racje - zamotałam a nie sprecyzowałam😉 Co koń to inny popręg, z tym że mi raczej chodziło o to, że ja przy tym siodle musiałam zmienić popręg na dłuższy 🙂
no jedną mam na pierwszą dziurkę, a druga na drugą dziurkę, ale jest prosto
angelique   Marzenie nie ma daty upływu ważności...
20 stycznia 2011 20:59
Dzisiaj próbowałam i tak i siak i nadal coś mi nie gra;/ I czy ktoś, kto posiada takiego samego winteca mógłby mi powiedzieć, czy ja go dobrze kłądę na konia?(zdj.2) Popręg ciągle wypada mi albo za blisko albo za daleko; 😫 Ze skrajności w skrajnosć;/   ni hu-hu  😫 Przypięcie popręgu na drugą i trzecia przystułę też mi nie wypaliło- siodło musiałoby leżeć za bardzo z przodu, inaczej popręg był za bardzo z tyłu ( poplątanie z pomieszaniem😉
I w ogóle coś nie gra bo koń chodzi jakiś spięty, nie chce się rozluźnić,  ;/Co jest nie tak?czy ktoś miał podobne perypetie z tym siodłem? I tak sie teraz zastanawiam, czy nie lepiej było kupić Daw Maga Huberta 😉 I pewnie kupie🙂 ...  Ehhh , życie🙂...
Nigna   Warto mieć marzenia...
11 lutego 2011 10:12
Pytanie do szczęśliwych posiadaczy siodła Issabell Werth ; d
Jak trzyma sie zamsz ?  Słyszałam dużo opinii że bardzo szybko sie ściera i niszczy ... o tym że w deszczu sie moczy już wiem ;  )
Jak często na nim jeździcie ? ja będe miala 2 siodla wiec Wintec bylby używany 2-3 razy w tygodniu .
Warto kupić czy wytrze sie po kilku mies ?
Livia   ...z innego świata
11 lutego 2011 10:31
A ja do pytań Nigny dodam jeszcze jedno, czy Isabelka nadaje się dla krótkonożnych osób? 🙂
Nigna   Warto mieć marzenia...
11 lutego 2011 10:33
Też sie dołączam do pytania Livii ; p
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
11 lutego 2011 10:36
miałam nową Isabellkę na testy. jestem niska i krótkonożna (ot, taki skrzat) i siodło było przyzwoite i potrafiłam się w nim odnaleźć. tybinka minimalnie za długa (o jakieś 2-3cm). samo siedzisko super wygodne, a tylny wysoki łęk to bajka

ale jak zwykle najlepiej wziąć na testy i samemu się przekonać 🙂
Livia   ...z innego świata
11 lutego 2011 10:43
Edytka, na testy pewnie będę brała, jak już będę kupowała drugie siodło 🙂 Zastanawiałam się tylko, bo jak to jest dla długonożnych, to nie ma sensu wtedy próbować (ja też skrzacik 😉). Chyba że można na indywidualne zamówienie nieco skrócić tybinki?  :kwiatek:
Isabelka jest  dla długonoznych.  I tak jak pisze edytka, trzeba po prostu w to usiąść żeby wiedzieć czy jest ok czy nie.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
11 lutego 2011 10:46
Livia niestety nie można 😉 winteci mają wyłącznie standardową tybinkę

Nigna   Warto mieć marzenia...
11 lutego 2011 10:51
A jak z ta wytrzymałością zamszu  😉?
W normalnych wintecach ( mam 2000) zamsz jest oki, ostatnio nawet dwa razy zdarzyło mi się tylnim łękiem zahaczyć o ścianę niezbyt fortunnie i ślad nie został.

Krótkonożnym nie zazdroszczę, ale sama jestem długonożna i mam problem, szczególnie zimą w termobutach, bo mi się tybinka o buty zaczepia  👿
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się