100dniowka

Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
23 stycznia 2011 17:50
Dziewczyny super wyglądałyście! I cieszę się bardzo, że się udało 🙂 Uprzedzałam, że to super sprawa! 😜

😎



za duża grafika 🤦
hahahahaha, ja zadawałam sobie to pytanie co facet z demota...a wnieśliśmy bez problemu w mojej torbie  😎
nawet nikt na nas dziwnie nie patrzył, że kolega wchodzi z damską torebką  😁
emade  :kwiatek:
też nie wiem co tu robiłam  😁







i w sumie to fajnie było bez partnera - tańczyłam sobie ze wszystkimi kolegami  😉
yga   srają muszki, będzie wiosna.
23 stycznia 2011 22:02
karolinaa- wyglądałaś zjawiskowo! Z gracją i bardzo kobieco, delikatnie. Skąd ta piękna sukienka? i włosy cudne, zarówno upięcie jak i kolor. OMG, czad!
ja odpowiem za karoline, river island 🙂
jeej, yga dzięki  😡  :kwiatek:
potwierdzam, sukienka z river, kolor włosów-mój prywatny  😁
Łaaałłł wyglądałaś zjawiskowo 😀
Ja jeszcze muszę wytrzymać do soboty, ale już nie mogę się doczekać 😜
Dzisiaj w szkole wychowawczyni czytała nam menu imprezy. Postanowiłam nie jeść nic od jutra  😜
Już wiem za co płacimy te 300 zł  😁
ironowa  :kwiatek: miłej zabawy, korzystajcie z każdej chwili, bo aż szkoda jak to wszystko się kończy 😉
my już planujemy bal maturalny  🙂
Chess, ja miałam menu wegetariańskie i było obłędne!  😜 a ci, co normalnie jedli mięso narzekali trochę, że było mdłe 😉
U nas mają być o trzech godzinach dania na gorąco. Na początku rosół i drugie danie (coś z kurczakiem ale oczywiście nie pamiętam), potem ok 24 spaghetti i coś jeszcze do wyboru i na końcu ok 3 w nocy ma być barszcz czerwony (który uwielbiam *__*)
W między czasie mięsa na zimno, wędliny, tace serów, krakersy z musami i tak dalej no i oczywiście ciasta, ciastka (moje ukochane rafaello), paluszki itp.
Intryguje mnie 'fontanna czekolady z dodatkami'. Na żywo nigdy nie widziałam a czekoladowy ze mnie człowiek  😁
Nawet jak będzie bardzo kiepsko to się zadowolimy z ludźmi samym jedzeniem.
Fontanna z czekolady jest spoko, ale trzeba trafić na dobrą czekoladę. Tak to masa babrania się  😉
[ciach]

to nie jest wątek ogłoszeniowy 🤦
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
25 stycznia 2011 17:20
Miałam nie tańczyć poloneza ale chcą mnie z powrotem wkręcić i pewnie będę tańczyć 😁
Z koleżanką stwierdziłyśmy, że poloneza zatańczymy w długich sukienkach a później się przebierzemy w krótsze żeby było wygodniej 😎 Studniówka 12 lutego 🏇
czy na studniówkach teraz obowiązuje stroj - co kto chce??
nie ma już biało-czarno? czy biało granatowo??
Scottie   Cicha obserwatorka
25 stycznia 2011 17:34
Dodofon, nie ma. Czasem nauczyciele chcą, żeby poloneza w stroju galowym tańczyć, ale też już się od tego odchodzi.
Zobaczymy co z tą czekoladą. Jak będzie kiepska to zapcham się ciastem.
My jutro jedziemy autokarem na próbę generalną. Coś mi mówi, że będzie gorzej niż na próbach  😁
U nas są próby poloneza od 3 miesięcy, z dołu wyglada nawet ładnie, z góry już mniej, trochę jak fala na stadionie 😁
tańczyłam teraz 1szy raz z moim partnerem, trochę taki sztywny i bardzo małomówny, bardzo (przez 2h próby odezwał się do mnie 3 razy, wliczając w to "hej" i "cześć" 😵 ) ale może na 100dniówce się rozkręci i nie będzie tak źle 😀

a czekoladowe fontanny uwielbiam 💘 truskawki w czekoladzie 😍 i wszystko co czekoladowe!
Mój chłopak niestety zupełnie nie ma talentu do tańca i chwilami podczas tego poloneza wygląda jakby kulał  🙄
Moja 100dniówka jest 5 lutego i proszę was dziewczyny o opinię, jak kiecka. Może być na 100dniówkę? 😉
Z góry przepraszam za brzydko wystający stanik =.=



Moim zdaniem jest w porządku  😉

Edit.

Dopatrzyłam się, że nie ma ramiączek.
Nadal w porządku chociaż osobiście wolę 'z'

Edit 2

Byliśmy dzisiaj w tym pałacyku na próbie generalnej.
Na początku wydawało nam się, że będzie za ciasno na tyle par jednak było w porządku.

Później zorientowałam się, że ta reklama była tam nagrywana  😁
A ja jestem zła, bo okazało się, że sala w MDKu to niewypał trochę. Ciasnota. Ledwo mieścimy się, tańcząc poloneza, a jak już pójdą stoły, to już całkiem...
A tak po za tym, to sukienka jest już gotowa, teraz tylko kolor na włosy, pazurki, czesanie i makijaż w dniu 100dniówki (czyli w tą sobotę!).
Mam nadzieje, że mimo niedogodności, jaką jest ta sala, będzie świetna zabawa.
Ja właśnie dosuszam próbne malowanie paznokci.



Moja siostra lubi się w to bawić. Szkoda tylko, że moje paznokcie jakby wyczuły, że chcę mieć ładne i same z siebie zaczęły się niszczyć czego nigdy nie robiły  🙁
Jutro zmywamy całość i robimy wersję ostateczną
Ciura, jest ok!  🙂
Chess - ładnie, ale ja osobiście nie lubię wzorków, miałam czerwone gładkie 😉
dziś zaczęliśmy omawiać plan balu maturalnego, mało nam po studniówce  😁 będzie już bardziej na luzie - chyba w jakimś klubie i w mniejszym gronie  :winko:
Też robię czerwone gładkie, albo zielone jeszcze muszę dogadać to z dziewczyną, która mi makijaż robi :P
na naszej sali też się mieścimy z trudem, polnez na dwie tury idzie, a potem obie się łączą ze sobą, zamieszanie troche 🤔
ile osób było na waszych studniówkach? u nas jakies 600 będzie z nauczycielami, radą szkoły itp. a sale mamy wielkości boiska do ręcznej + 10m z każdej strony pod balkonami.
Chess zazdroszczę Ci tego pałacyku, na filmiku wygląda mega 👍 chociaż to nieładnie zazdrościć 🤬
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
27 stycznia 2011 14:49
U mnie o ile dobrze pamiętam było około 600-700 osób. 🙂
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
27 stycznia 2011 15:46
jeszcze 3 h  😜
Pałacyk faktycznie ładny chociaż jak mam być szczera to nieco tandetny. Wielgachna kanapa, nad nią greckie posągi a tuż obok sztuczna palemka i egipski sarkofag. Za dużo wszystkiego, zdecydowanie.

Sala mała, polonez na dwie tury (a i tak ledwo się mieścimy) i potem się łączymy tak jak u ironowej.
Biorę aparacik i może dam radę zrobić jakieś sensowne fotki.

Przed chwilą byłam w sklepie kupić awaryjne balerinki jakby mi nogi siadały  🤣
Zaraz robimy paznokcie, jutro o 12:30 fryzjer i ok 18 wyruszam  🙂
Ło matko, tyle ludzi  😜 U mnie są trzy klasy trzecie, trochę  nauczycieli, więc było pewnie około 200 osób + trochę rodziców 😉
W stosunku do Was u mnie jest malutko- może ze 110-120 osób, ale sala jest wąska. Też mieliśmy tańczyć na 2 tury, ale wychowawcy sie uparli, że mamy zatańczyć wszyscy razem i koniec.
Włosy już zrobione, miał być mahoń, wyszedł prawie czarny, ale jest ok 😉
Jutro pazurki!
jestem załamana, odebrałam zdjęcia od fotografa i w rezultacie MOŻE mam ze 30zdjęć z czego nadających się do czegokolwiek połowa, aż mi się chce płakać. Może na nagraniu będę częściej chociaż na tym już mi tak bardzo nie zależy.. 😕
do tego wszystkiego mam 8płyt dvd bawiących się ludzi z mojej szkoły, wszystkich poza mną i moim partnerem, świetnie.


i okazało się że zaliczę jeszcze jedną 100, w ten weekend, niezła niespodzianka, w sumie może być fajnie gdyby nie fakt, że partnera poznałam wczoraj..  🤔wirek:
pełen spontan, ale grunt że znam tam pare osób..
*Ciaja* powiem Ci, że cie podziwiam 😉 Ja bym nie poszła na żadną impreze okolicznościową z kimś kogo ledwo znam, gdyż nigdy nie wiadomo co taka osoba jest w stanie odwalić. Mam koleżanke, która jak nie zaliczy w jednym roku kilku 100dniówek to jest chora (w żadnym wypadku nie porównuję tutaj nikogo 🙂😉. No i ostatnio poszła z przypadkowym kolesiem jako osoba towarzysząca. Men sie zapił i zachowywał chamsko, koleżanka zapłakana wracała zaraz po półocy do domu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się