Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

Bischa   TAFC Polska :)
31 stycznia 2011 22:06
armara może i tak 😉 Jestem na 70% w sumie pewna, że 18+, ale mogę się mylić. Tak czy siak ruda Bajdi_m tu nie pasuje 😉 Przynajmniej wiekowo.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
31 stycznia 2011 22:11
Bajdi_m nie wyganiamy Cię z wątku ale myślę, że lepiej będziecie pasować do tego 😉 http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,8951.30.html
Skoro tak... to trzymajcie się seniorzy...
Jak podrośniemy to wpadniemy🙂
16+
Bajdi masz kupe innych fajnych watkow dla swojego rudziaczka🙂
moj 17latek czeka na kontrolne rtg i przeglad wiosenny od strony ortopedycznej
interna zdana na 5+, gamma oryzanol i HMB na przyrost  masy juz czekaja, mattes zamieniony na flaczka torpola i glut pod siodlo zamowiony
kon wyglada lepiej niz kilku sportowcow za miedza 😎 nawet w fazie roztrenowania
Bischa   TAFC Polska :)
31 stycznia 2011 22:15
To przeoczyłam gdzieś to 16+ 😉
bjooork- podany przez Ciebie wątek jest przerażający... ale dzięki za dobre chęci
W porównaniu do tego jesteśmy szczęściarami


Karla- dzięki
Niestety pomimo ogólnego ładnego wyglądu pozostały nam tylko padoki i spacery w ręku


nie pisz posta pod postem 🤦
P.S. słuchaj Bischy, tutaj są bardzo straszni modzi i łatwo sie wkurzają 😎

Bischa   TAFC Polska :)
31 stycznia 2011 22:18
Edytuj posty, bo się modzi wkurzą 😉
Myślałam, że to już emerytura...
Pomimo młodego wieku mogę tylko cieszyć się z przebywania w jej towarzystwie
I cieszyć się, że ogólnie jest zdrowa i nic ją nie boli
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
31 stycznia 2011 22:20
My już tydzień temu zainaugurowaliśmy sezon na gamma-oryzanol. Siodło i tak było już z mattesem na styk, więc jak zaczęliśmy w pełni zużlować to chłopak w ciągu 2 tyg powiedział  NIE mattesowi - teraz mam mamy jeszcze zapas gluta i zagwozdkę czy wysyłać siodło do poszerzenia czy szukać nowego.
bjooork my zaroslismy ( obydwoje :wysmiewa🙂 tluszczem wiec  znajac metabolizmy Drapipy i szybkosc  schodzenia z fazy tluszcz na miesnie- duzo miesni  wiem, ze za jakies dwa miechy zrobi sie prosty na plecach zamiast beczkowaty i zrobi mu sie dupa miesniowa a nie zad rozlupany😀
przy spacerach w reku ostatnio mnie przetargal, nawet nie jestem w stanie go porzadnie pokazac w ruchu przy ocenie stopnia kulawizny bo a to baranek, a to zadziorek, a to  kita i ciagniemy  pancie i pana  na smyczy. A pasze obcielismy...
teraz tylko postawic koncowe rozpoznanie i decyzje czy pracujemy skokowo czy idziemy sie opierdzielac po plaskim🙂
agaEl, to ten Elbrus z Posadowa?


Ojj przeoczyłam post. Tak, to ten Elbrus 🙂
frania335   Kocham Cię :*
01 lutego 2011 08:05
mój senior nic nie robiący  😍







pozdrawiamy  :kwiatek:
my wprawdzie emerytury jeszcze nie planujemy ale Addis 20 lat skończy w tym roku. zdjęcia dzięki uprzejmości Joanny Zawady  :kwiatek:


patataj   tyle smaku - we fraku
01 lutego 2011 18:16
caroline, ma być spowodowane potrzebą konia.
Takich wyraźnych i dużych problemów nie ma, czuje się dobrze, ale jak na 24. latka przystało ma już troszkę słabsze stawy i mniej elastyczny jest, zawsze na początku jazdy kaszle, ale ma to od zawsze, a od kiedy ma dobrą rotację powietrza w stajni i dużo czasu spędza na dworze znacznie mu się poprawiło. Sierść, ogon, grzywę i kopyta ma w porządku, ale wiem, że mogłoby być jeszcze lepiej. Trawi raczej dobrze, mięśnie mu na razie nie zanikają. Nie wiem jak z wytrzymałością, bo jeździmy na spokojnie i jak czuję, że już jest zmęczony (jeździmy krótko z dużą ilością stępa) to po prostu zbliżam się do końca jazdy. Jestem świadoma, że każdy koń, a w już w szczególności senior, powinien zimą dostawać witaminy. Chciałabym, żeby miał więcej energii (to mogę chyba owsem zmienić troszkę), ale boję się, że znów będzie go roznosić i zacznie szaleć. Ogólnie nie orientuję się, które witaminy są skuteczne, a które mniej, dlatego poprosiłam o poradę tutaj.
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 lutego 2011 18:21
Jestem świadoma, że każdy koń, a w już w szczególności senior, powinien zimą dostawać witaminy.

i tak i nie.
nie jestem przekonana do suplementacji czegokolwiek (nawet witamin) na zasadzie "bo tak". jesli kon ma doskonałe siano w odpowiedniej ilosci oraz odpowiednie (zróżnicowane i kompletne) pasze treściwe, to uwazam, ze nie ma po co go ładowac dodatkowo witaminami.
z drugiej strony - mało który znany mi koń jest rzeczywiscie zywiony w taki sposób, ze niczego nie dałoby się poprawić 😉

więc najlepiej zrobisz jesli po prostu zrobisz mu badanie krwi i wybierzesz preparat zgodnie z wynikami.
Abeba świetny senior i bardzo ładne zdjęcia  😀
Abeba
20 lat, wow super się trzyma  🏇
Moja seniorka-nieseniorka (17-latka) jeszcze nigdy nie miała zimą tak krótkiej i ładnej sierści, energii też ma więcej niż niejeden młodziak.
Leci tylko na zestawie owies + siano (do woli), a wyniki badań krwi wyszły super 🙂 Także myslę, że warto zbadać zanim zacznie się seniora dokarmiać witaminami.
Tercet,armara dziękuję :kwiatek:
patataj   tyle smaku - we fraku
01 lutego 2011 19:27
caroline, dzięki za radę.  :kwiatek:

Abeba, Twój emeryt wygląda kwitnąco.
Przedstawiam swojego Emeryta (emerytura ze względów zdrowotnych) w dniu jego 15 urodzin 😍
patataj   tyle smaku - we fraku
02 lutego 2011 20:19
Pearl, śmiesznego ma towarzysza. A co mu się stało, że jest już na przedwczesnej emeryturze?

Nie mogę się powstrzymać, żeby się nie pochwalić. Od jakiegoś tygodnia wróciłam po przerwie do jazd na moim emerycie, ale wcześniej był przygotowywany z ziemi. Do tej pory, czyli od jakiegoś prawie półtora roku, żeby pojeździć musiałam najpierw przelonżować Grubego, bo inaczej miałam mini rodeo (zdrowy był, żarcie dostawał symboliczne+trawa do woli, po prostu był wesoły). Teraz jest mi strasznie dziwnie kiedy mogę wsiąść zaraz po osiodłaniu i koń jest grzeczny. Uszkodziłam sobie troszkę rękę i mam problem z podpinaniem popręgu, więc dzisiaj jeszcze konia chwilę chciałam pokłusować luzem, bo wtedy łatwiej mi podpiąć popręg, ale bestia już wcześniej widziała jak otwieram bramki i wiedząc, że zaraz pójdzie biegać na łąkę zatrzymała mi się przy wyjściu z pastwiska i machała nóżkami jak po smakołyk. ;D Pod siodłem też dużą poprawę widzę i przede wszystkim chłopak jest bardzo chętny do pracy. Współpracuje chętnie, cieszy się jak idzie na jazdę, a nawet napala się na niektóre ćwiczenia i potrafi zrobić radosne "łłiiiiii" połączone z delikatnym barankiem. 😁 Najciekawsze jest to, że ponad 10 lat temu, chodząc w rekreacji był koniem bardzo 'do pchania' i porządna jazda na nim na ujeżdżalni nie należała do łatwych. Na starość mu się odmieniło. 😉
Coraz bardziej zakochuje się z tym moim 24. latku. 😍
Gillian   four letter word
03 lutego 2011 10:32
mój Kulkofonek najkochańszy ma dzisiaj 18 urodziny 🙂
chciałam coś z tej okazji napisać, ale nie znam takich słów, które by go opisały. Po prostu. Niesamowity w każdym znaczeniu, dla mnie zawsze najważniejszy. Znamy się od ponad 17 lat. Kiedy minął ten czas? pamiętam go jak miał pół roku i biegał po boksie płacząc za mamą... pamiętam pierwsze wsiadanie na surowego młodziaka, jak się go bałam. Pamiętam samotne włóczęgi, nieskończoną ilość głupich szczeniackich pomysłów, wspólne leżenie na ciepłej od słońca trawie. W końcu pierwsze w życiu skoki, zawody, radość wygranych, smak porażek... Kulkofon jest koniem o niezwykłej osobowości, stanowi klasę sam dla siebie, jest ponad wszystkimi, na na każdy temat swoje zdanie, prośby wykonuje albo i nie. Jest po prostu najlepszy na świecie. I zawsze będzie moją małą ukochaną mendą 🙂Koń mojego życia.


maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 lutego 2011 10:45
I do tego jeszcze świetnie wygląda!
Zdrówka jubilatowi!

A z ciekawości - jak on ma naprawdę na imię...?
Gillian   four letter word
03 lutego 2011 10:46
Kulkofon ma na imię Ambitny 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 lutego 2011 11:00
To ambitnie 😉

Hm, pamiętam, ze jako dzieciak czytałam w jakiejś gazetce z dowcipami historię dziewczynki i jej konia Ambitnego. To może byliście Wy?
Gillian ładny konio  😀
caroline   siwek złotogrzywek :)
03 lutego 2011 15:30
Gratulacje, Gillian! 🙂 to Kuklofon moze dzisiaj nawet alkoholu zakosztować, skoro pełnoletniość wreszcie osiągnął 😉
Gillian   four letter word
03 lutego 2011 15:32
maleństwo, tak, to my! 🙂
Tercet, caro, :kwiatek: 

Gillian chłopak jest piekny, nie wyglada na więcej niż kilka lat🙂 Pięknie o nim napisałaś.Nie pozostaje życzyć nic innego jak zdrówka🙂

Ja z moim rekreantem-emerytem zakumplowałam sie całkiem, nabieram zaufania i zaczynam doceniać jego doświadczenie

Patataj towarzystwo to za mało🙂 to jest miłość...Kucyczka też seniorka. Największy i najmniejszy koń w stajni🙂 Wykupiłam go ze Straży Miejskiej, ma za sobą 3 letnie leczenie, dwa pobyty w klinikach w tym jedną operację,... Aktualnie nie kuleje...zobaczymy jak będzie dalej 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się