siodło ujeżdżeniowe

Szukałam opinii o siodle Prestige Modena, ale jest bardzo mało. Może ktoś jeździł i mógłby coś o nim powiedzieć? Jak w porównaniu np. do Prestige Doge?
"
KUPIĘ !!!

UŻYWANE SZEROKIE SIODŁO UJEŻDŻENIOWE (ROZMIAR ŁĘKU 34 - 35)
SIEDZISKO NIE WIĘKSZE NIŻ 17,5
NA BARDZO WYKŁĘBIONEGO KONIA"

Czy na wykłębionego konia nie powinno być raczej wąskie?
hmm to chyba zależy. Ja mam obecnie problem z doborem siodła, bo pomimo że koń jest bardzo mocno wykłębiony to ma rozbudowany przód. No ale to jeszcze nie jest aż taki problem-gorsze jest to, że każde siodło leci w tył:/
D+A, modena moim zdaniem ma się nijak do Doge. To dwa zupełnie inne siodła. Już bardziej przypomina Top, tyle jest odrobinkę płytsza, dłuższa. Usadza bardziej na prostej nodze, nie jest jakoś szczególnie mocno trzymająca.
Najlepszym porównaniem dla Modeny jest stary Diamant, w moim odczuciu 😉
Dzięki. Pytałam o porównaniu do Doge'a, bo to jedyny ujeżdżeniowy Prestige, w którym jeździłam i bardzo mi się podobał. Z Twojego opisu ta Modena to chyba niezbyt dla mnie.
Ja tez siedziałam w Modenie, jeżdżę w Dogu. Mój tyłek czuł się porównywalnie dobrze  😁 ale generalnie w Modenie są poduszki na troche innej zasadzie- takie własnie poduszki w prawie ze dosłownym sensie. Te ni to banany ni klocki w Dogu przytrzymują bardziej od przodu/góry, natomiast w M. jest to raczej miękka duża poduszka która nie za wiele narzuca, mniej ustawia noge niz D. Ja mam krótkie szkity i miałam kolano w połowie tybinki w Modenie i nie czułam sie z tym źle, nie wiem jakie byłyby odczucia gdyby to był mój rozmiar. Siedziska chyba podobne z tego co pamietam, na pewno nie odczułam jako płytkie, choc moze faktycznie troche płytsze niz w Dogu
Ja po ponad pół roku czekania zrezygnowałam z passiera (trzeba było wcześniej  :mad🙂 i zamówiłam prestige lucky dressage. Kilka dni po zamówieniu koń został dokładnie zmierzony, już nie mogę się doczekać  💃 a czekać będę nie więcej niż 1/3 na passiera...
Duży plus dla equi-shopu  :kwiatek:
korsik to co oni robili z tym siodłem?? pół roku?? wow

Ja jestem niezmiennie zachwycona swoją nową Anką. W tak mega wygodnym siodle to ja jeszcze nie siedziałam 😀 W końcu mam dobrą dla siebie tybinkę i więcej swobody 😀
nie wiem, co robili, nie wiem czy w ogóle było zamówione  🙄

wiecie, że w cenie siodeł prestige jest blaszka z grawerowanym np. imieniem i nazwiskiem  😀
korsik, a jest 🙂 I to jest bardzo fajny bajer 🙂
Ha! wczoraj "moja szanowna" została posadzona w Venus K po raz pierwszy.

Pierwsze wrażenie (choć niestety jak jeździłam hala była mocno obłożona i nie mogłam pojeździć dobrze) to:
a) to jest pierwsze siodło, które nie leci na moim koniu na tył i samo doskonale znajduje środek ciężkości
b) w końcu wiem co to znaczy "elastyczna terlica" - zagalopowuję od "napięcia pośladka" - jeśli chodzi o balans i ciężar mogłam dawać doskonale lekkie i precyzyjne sygnały
c) testuję wersję ze skróconą tybinką bo mam 163cm wzrostu... i kurde nie wiem  czy jednak ta tybinka nie powinna krótsza być- w sensie klocek się wcześniej kończyć - dziś poeksperymentuje z różną długością strzemion.
Kotbury - pokombinuj, ja po przesiadce ze swojego do Venus skracałam 2 dziurki strzemiona - raz, że inne ułożenie zamków, dwa, że to siodło wymusza inne ułożenie nogi. W moim Topie mam dużo bardziej prostą nogę - on tego wymaga, a Venus właśnie bardziej ugiętej.
Kotbury - pokombinuj, ja po przesiadce ze swojego do Venus skracałam 2 dziurki strzemiona - raz, że inne ułożenie zamków, dwa, że to siodło wymusza inne ułożenie nogi. W moim Topie mam dużo bardziej prostą nogę - on tego wymaga, a Venus właśnie bardziej ugiętej.

hmmm jak to ując - ja mam wystający tyłek (jak murzynki)... i żeby mieć biodro i staw skokowy w jednej linii (mieć równowagę) nie mogę na za mocno prostej (długie strzemiona) nodze jeździć - przerabiałam to u siebie i w diamacie ...

Czy ktoś jeździł w venus k i w dogu i może porównać te dwa siodła?
Może mi ktoś powiedzieć jak jest z rozmiarówkami w Euroridingach?
Shantowa, W jakim sensie z rozmiarówkami?
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
11 lutego 2011 10:47
Shantowa, 4 euroridinga to mniej wiecej 33-34 prestige, 3 to 31-32,
to ja odnośnie rozmiarówki euroridinga - 16 17 itd
Tu na revolcie ktos pisał, że jeżeli normalnie jeździsz w 17 to euroridinga brać 16.
Miałam okazje ostatnio (i tu specjalnie podziękowania dla Soliny i jej koleżanki  :kwiatek🙂 pojeździec w Euroridingu Diamancie własnie 16, a normalnie jeżdzę w 17  i bylo mi idealnie 🙂 Co prawda w tym egzemplarzu były skracane tybinki ale gdybym miała standardową byłoby w sam raz 🙂
"
KUPIĘ !!!

UŻYWANE SZEROKIE SIODŁO UJEŻDŻENIOWE (ROZMIAR ŁĘKU 34 - 35)
SIEDZISKO NIE WIĘKSZE NIŻ 17,5
NA BARDZO WYKŁĘBIONEGO KONIA"

Czy na wykłębionego konia nie powinno być raczej wąskie?


NIe 🤬 nie wolno tak robić!
Wysokosć kłebu (koń wykłebiony) nie ma nic wspólnego z szerokością łęku!!!

Siodlo na wykłebionego konia, to siodło, które ma np. spore wycięcie od przodu na ten kłąb, ale nie może być na konia za wąskie.
To nie jest tak, że się węższe zarzuci to ono będzie wyżej leżeć i o to chodzi, nie, nie, nie 🤬
Hm czy ktoś może dać jakieś dokładne fotki Prestige Leonardo? Opinie mile widziane.
Doczytałam się że to siodło dla krótko nożnych a w innym miejscu na odwrót. A jak jest naprawdę?
Potrzebuję rady tych bardziej doświadczonych w sprawach siodeł ujezdzeniowych  :kwiatek: Zastanawiam się jakie siodło jest lepsze dla osoby ktora zaczyna przygodę z ujeżdzeniem? Wintec isabell werth czy euroriding titan? Muszę tez dodać ze chodzi o jakby nie było trochę wykłębionego konia. A może top dressage? Chciałabym aby siedzisko było głębokie, dobrze trzymało i może delikatnie spychało nogę w tył, bo mam tendencje zwlaszcza a galopie do dosiadu fotelowego. Wiem ze siodło tego nie wyeliminuje ale może wspomóc ; )
A może ktoś może doradzić jakieś inne według moich "wymagań"? W cenie tak do 1500zł..
MR36 - z tym leonardo opinie są podzielone. Jak dla mnie pod pewnymi warunkami to siodło właśnie fajne dla krótkonożnych, a głównie "krótko-udowych". Ja normalnie muszę mieć skracane tybinki (w Prestige 2 rozmiary), a w Leonardo jeździło mi się bardzo dobrze, ponieważ to siodło ma krótki bloczek kolanowy, co powoduje, że nawet osoby, o krótkich nogach dadzą radę ułożyć nogę tak, żeby kolano nie wypadało na środku klocka 😉. Jednocześnie to siodło ma standardową długość tybinki - 42cm (standard Prestige). Postaram się potem poszukać mojej nogi w tym siodle 😉. Bardzo je sobie chwaliłam, i gdyby nie to, że kupiłam je uszkodzone to pewnie nigdy bym go nie wymieniła na inne.
MeLady Z moich doświadczeń dobre siodło za 1500 zł to cud. Moje pierwsze kupiłam za 1200 (Passier PS Baum) i męczyłam się z nim długo. Po drodze obtarło mi konia na kłębie (bo te poduchy pod siodłem się pozbijały), o moim dosiadzie w nim nie wspomnę... Po prostu dramat. Od jakiegoś czasu, bardzo krótkiego z resztą, mam KenTaura Elektrę (tu  :kwiatek: dla przemiłego Państwa z Norvivy) i nie mogę przestać się zachwycać. Co prawda było kupowane nowe i kosztowało ponad dwa razy więcej, ale jak miałabym podliczyć obtarcia, dopychania poduch, miliona wkładek i strat moralnych to chyba lepiej wychodziłoby mi trochę poczekać i pozbierać kasę, niż męczyć się z tym Passierem...
korsik to ja Cię pobiję, ale w drugą stronę. Czekałam na siodło 2 tygodnie  😂
Prestige D1 juz po pierwsych testach.... pierwsze wrazenie.... bajka ! Jedyna wada.. cena  😕
hehe - cena zabija. Powiedz mi, czy też miałaś wrażenie, że masz całe ciało luźne w tym siodle?

Swoją stroną jestem ciekawa, czy ktoś widział siodło ujeżdżeniowe (poza D1 K), które ma taki kształt poduszek grzbietowych - chodzi mi o to, że one są płaskie - takie poduszki do tej pory widywałam raczej w skokówkach typu close contact.

busch   Mad god's blessing.
13 lutego 2011 12:31
MeLady - ja jeździłam w isabell dość długo, uważam że to całkiem sympatyczne siodełko i fajnie mi się w nim nie jeździło, ale też nie ma w zwyczaju pomagać jeźdźcowi bo nie trzyma w żadną stronę. No, może poza dość głębokim siedziskiem które, odpowiednio dobrane, trochę pomaga trzymać tyłek w dobrym miejscu. Ja jeździłam w tym siodle bez żadnych klocków kolanowych bo jak dla mnie, to tam nie było miejsca na nie i jeszcze moją nogę  😉
Swoją stroną jestem ciekawa, czy ktoś widział siodło ujeżdżeniowe (poza D1 K), które ma taki kształt poduszek grzbietowych - chodzi mi o to, że one są płaskie - takie poduszki do tej pory widywałam raczej w skokówkach typu close contact.

epk, a i owszem, LC i Venuska też mają takie poduszki 🙂
Co więcej Passier Pollux, Stubben Tristan i... więcej nie pamiętam :p
Wiesz co, nie do końca, ja znam i Venus i LC - one mają niby podobne w kształcie, ale to nie to - D1K ma płaskie, płaskie - takie jak Carisma D np.
epk, mam w stajni i D1k i LC i nową venuskę. Zgodzę się, że D1k ma bardzo nietypowe te poduszki, ale moim zdaniem Lc i nowa venuska mają bardzo podobne 😉 Tak samo ten stubben i passier. 🙂
masz pw
Dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek: A jak z trwałością materiału w wintecu isabell? Czy przetarte miejsca od puślisk długo mogą jeszcze wytrzymać? Wogóle komuś z posiadaczy zdarzyło że materiał przetarł się całkowicie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się