Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

Mąka, pięknie Wam w wersji pingwin, proszę tak zostać 💘

A ja zobaczyłam zdjęcia z jazdy i się totalnie załamałam. Ktoś zamawiał wór kartofli 😂 Wrzucam chyba jedyne zdjęcie bez hard porno i już mnie nie ma


Mam już dość tej pogody, już wolałam śnieg 😤
wątek zamknięty
archeo no no wielki  👍
azhael nigdy  😁
wątek zamknięty
MoniaaA to chłopak. 🙂 ogier, małopolak po Figlarzu. 🙂 
wątek zamknięty
a ja się w końcu zmotywowałam i opowiem Wam naszą historię jako ostrzeżenie
- ku przestrodze dla wszystkich wywożących swoje konie na rentę/urlop/emeryturę z dala od nadzoru swojego oka...

Osta pauzuje już prawie 2 lata - najpierw z powodu mojej ciąży przestała pracować pod siodłem, wyglądała wtedy tak




pod koniec ciąży,, gdy trzeba było ograniczyć wydatki znalazłam jej z ogłoszenia dom na wczasy na mazurach, tylko po kosztach utrzymania, towarzyszyć innemu koniowi

wyjechała (koszmarny mieli zresztą transport) wyglądając tak (stała już wtedy 8 mcy)



miałam kntakt mailowy, było niby ok wszystko, na powrót nie zanosiło się szybki, bo kłopoty finansowe, domowe i małe dziecko, którym nie miał się kto zająć
nie przyspieszały tego faktu

w międzyczasie wielokrotnie prosiłam o fotki, jakoś dotrzeć nie mogły, aż jedna z forumowiczek (Hessa :ukłon🙂 zechciała ją poddzierżawić i zrobiła i wysłała mi fotki

byłam PORAŻONA i zapłakałam przed kompem - po roku koń zmienił się nie do poznania:





wtedy najważniejsze stało się to, by szybko ściągnąć ją z powrotem, znalazłam pracę etc. (choć opieki do małego nadal brak dyspozycyjnej i chętnej-cóż mus poradzić sobie)
gdy ją zabierałam i wyciągałam z komórki bez okien zamkniętej na szczelnie nawet nie zarała za końmi, nie odwróciła się za nimi, padok wyglądał na dawno nie używany...

zdjęć prosto po powrocie brak, nie chcę tego pamiętać, generalnie wyglądała jak powyżej, co nieco maskowała zimowa sierść
całe łokcie, brzuch, kolana, słabizny i guzy piętowe pokryte miała gównianą skorupą jak u krasul czasem na łąkach widać, nie do doczyszczenia, pod spodem odparzenia - wszystko poszło do golenia...

kopyta leczyłam przez ponad miesiąc - strzałki tak zgnite, rowki pośrodkowe wygnite poza granice sierści, głębokie na 1/3 kopystki i mega bolesne

a oczy, one były najgorsze, smutne i obojętne, zdziwione, ze ktoś chce dać do jedzenia coś

na początku postała parę dni w boksie, potem poszła na padok (wróciła do tej samej stajni, konie ja poznały, więc nie zgnębiły jak za pierwszym razem na jej szczęście) i do karuzeli, gruntownie odrobaczona, czekamy jeszcze na zrobienie zębów

po miesiącu zaczęłyśmy lonże - po pierwszej (lekkie 20 min) leżała cały wieczór i nie chciała wstać - ot jaka była wyczerpana
po kolejnych było lepiej, ale wciąż chodzi bardzo lekko, czekają ją pewnie jeszcze badania krwi
a oczy - znów się błyszczą i śmieją, są pełne chochlików i wypatrują smakołyków, nawet czasem i głos zaśpiewa do pańci

szybko się odżywia na swietnym ojrzanowskim garnuszku


jestem w szoku jak bardzo się stara pracować, jaka jest chętna,  choć nie ma mięśni grzbietu, zad i szyja zniknęły i na początku była sztywna jak pień, to kołek mijał szybko i już na 3 lonży chodziła tak:





trzymajcie za nią kciuki by jak najszybciej odzyskała formę i zdrowie, a i ja poproszę o kciuki, by udało mi sie znaleźć czas i pogodzic jeździectwo z macierzyństwem, co jest niezmiernie karkołomnym zadaniem
szczególnie przy tej pogodzie, choś junior już razteż lonżował, a bywa u konia często i to uwielbia, choć pracy wdrożeniowej mi to nie ułatwia

sorry za długie wypociny
zawsze kontrolujcie pilnie miejsce pobytu konia... uczcie sie na naszych błędach...
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
16 lutego 2011 10:39
Endurka, Cale szczescie ze zabralas kobyle, wspolczuje takich doswiadczen... No ale powiem Ci ze nie wyslalabym konia w miejsce ktorego sama wczesniej nie skontrolowalabym.
Mam nadzieje ze powrocicie niedlugo do normalnej roboty i kobyla bedzie wygladac znow tak jak na 1 zdjeciu.
wątek zamknięty
Endurka, bardzo mi przykro... faktycznie wygląda na zabiedzoną... trzymam kciuki za powrót do formy i cieszę się, że udało Ci się ją zabrać z powrotem.
wątek zamknięty
Endurka szok.
Czyli jednak jest dużo prawdy w powiedzeniu "Pańskie oko konia tuczy".

Najważniejsze, ze teraz jest pod dobrą opieką. Trzymam kciuki
wątek zamknięty
macie racje, ale trudno z noworodkiem skontrolować coś o 250 km oddalne od domu ;/
wątek zamknięty
Endurka naprawdę jestem w szoku ,trzymam kciuki za was . :kwiatek: 
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
16 lutego 2011 10:49
Endurka, nikt Cie nie wini  :kwiatek: dobrze ze kobyla wraca do siebie i dajecie sobie rade.
wątek zamknięty
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
16 lutego 2011 10:58
To przerażajace  🙁 Ludzie sa po prostu okrutni, straszni, jak mozna doprowadzic zwierzaka do takiego stanu, jak można ,,nie widziec" takiego niedożywienia ❓
Trzymam za Was kciuki.Najważniejsze, ze kobyłka jest juz z Toba  :kwiatek:
wątek zamknięty
Endurka - trzymam kciuki!!
miałam podobną historię z moim konikiem  🙁
wątek zamknięty
Slyszałam o Waszej historii 🤔

Ludzie sa po prostu okrutni, straszni, jak mozna doprowadzic zwierzaka do takiego stanu, jak można ,,nie widziec" takiego niedożywienia ❓ Ja myślę, że bardzo łatwo przeoczyć kiedy widok zasłania $$$$$$  🤦
wątek zamknięty
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 lutego 2011 11:05
Z doświadczenia wiem, że niektórzy nie chcą widzieć niedożywienia- konie bez względu na wiek i stan traktują jednakowo - w efekcie nie widzą lub nie chcą widzieć, że coś jest nie tak 🙁 nic na to nie poradzimy oprócz tego, że będziemy informować o takich praktykach.

Brutalnie napiszę, ale nie wszystkie stajnie reklamujące się jako 'idealne miejsce dla Twojego konia' takowym w rzeczywistości są  .... smutne acz prawdziwe - 'przerobiłam' kilka stajni w swojej karierze i nie we wszystkich było kolorowo. Z drugiej strony mam świadomość, że jest wielu właścicieli koni w typie 'upierdliwiec', którym najlepiej będzie we własnej stajni.


Dlatego endurko co nas nie zabije to nas wzmocni- dobrze, że kobyła wróciła do Ciebie - trzymam kciuki za powrót do formy 🙂


edit: lit
wątek zamknięty
Endurka, coś okropnego! Trzymam kciuki za Was 😀
wątek zamknięty
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
16 lutego 2011 15:18
Endurka, ja również trzymam za was kciuki, wracajcie do formy jak najszybciej 😉

A ja, po raz pierwszy po półrocznej przerwie, wsiadłam na konia! 🏇 To co, że teraz wszystko mnie boli, że zniknęły wszystkie odruchy (jak pięty w dole i dłonie prosto) i że jeździłam na koniu którego trudno ruszyć więc miałam kłopoty z przejściem do kłusa 😁 Jestem taaaaaaaka szczęśliwa 😍 Następnym razem pewnie wsiądę dopiero po maturach 🙄
wątek zamknięty
dzięki za kciuczenie 😀

osoba zajmująca się koniem na zwrócenie uwagi przez Hesse twierdziła, że "zna się na koniach i karmieniu, bo ma konie od 6 lat"... ale co to jest jak w tym czasie nie zdobywa się wiedzy, a i czas to znikomy w jeździectwie...
wątek zamknięty
azhael Jesteś za bardzo krytyczna.Mnie sie bardzo podoba, wrzuć coś jeszcze 🙂

endurka Trzymam kciuki za kobyłę.Wszystko się ułoży 🙂
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
16 lutego 2011 18:25
Endurka grunt, że kobylisko już ma się dobrze i jest coraz lepiej 🙂

Z dedykacją dla amnestrii - Dragon Heartus Dwulicus Melepetus IX Bezmięsny :P




Niestety pogoda jest nam zupełnie niesprzyjająca i Dzieciaczek jest skazany na areszt boksowy 🙁
wątek zamknięty
Endurka, pamiętam Ostę w wersji pączek w maśle i powiem Ci, że zszokowały mnie te fotki...
Trzymam kciuki za powrót do kondycji!
wątek zamknięty
Endurka ja również trzymam kciuki  😉

ostatnio nie mam za dużo czasu na jazdę ale dzisiaj już nie wytrzymałam i wziełam Herolda na padok. Muszę przyznać, że chodził fanastycznie, aż się nie chciało jazdy kończyć 🙂 poniżej wstawiam zdjęcie na nim (nie z dzisiejszej jazdy).

pozdrawiamy! 🙂

wątek zamknięty
neśka jak wy cudnie razem wyglądacie 💘 nie masz może jeszcze jakiś zdjęć?? 🙂
wątek zamknięty
Endurka, ja też jestem z wami 🙂
wątek zamknięty
slojma   I was born with a silver spoon!
16 lutego 2011 19:43
Endurka- trzymam za Was kciuki. To okropne ale najważniejsze, że już teraz jest przy tobie. wierzę że dasz sobie radę
wątek zamknięty
Raven - hihi, swietne foty 😀 "Co ty mi tu babo na grzbiet zalozylas?" :P
Endurka - slyszalam ta historie bezposrednio od Hessy i noz sie w kieszeni otwiera. Ludzie pojecia nie maja co robia  🤔 3mam kciuki zebys znalazla czas na wszystko i oby konisko sie czulo coraz lepiej 🙂
wątek zamknięty
Endurka, z jednej strony mi szkoda że to były tylko dwa miesiące, a z drugiej lepiej że trafiła spowrotem do domu, bo Ty ją znasz najlepiej. Powodzenia w robocie z, będę powtarzać może i do końca życia, najfajniejszym koniem jakiego dane mi było spotkać  :kwiatek:
wątek zamknięty
Averis   Czarny charakter
16 lutego 2011 19:47
Endurka, zobaczysz, jeszcze będziesz chciała ją odchudzać :kwiatek: Przyjdzie wiosna, trawa i słońce to będzie jeszcze lepiej. Trzymam kciuki 🙂

A ja puchnę! Lekcja poglądowa:
Mój koń na początku zakładania wędzidła : "Będę zaciskał zęby tak mocno, ile dam radę. Będę zadzierał głowę, machał nią i cofał kiedy mi się podoba."
Mój koń po wspólnym 'przepracowaniu' problemu i dzięki mojej niesamowitej charyzmie 😎 : "Oh, to wędzidło. Uwielbiam wędzidła! Mogę je wziąć już, mogę, mogę?'. Czasami zdarzy mu się podnieść wyżej głowę, ale bardzo rzadko. Dzisiaj założyłam mu ogłowie trzymając je po bokach za paski, bez ręki na końskim nosie. Karson obniżył głowę, otworzył pysk i je po prostu wziął 💘 I ziewał z nim chyba z 6 razy.

Cieszę się ogromnie, bo na początku bałam się, że nie pójdzie tak łatwo, uf!
wątek zamknięty
Endurka jak chyba wszyscy jestem z Tobą. To straszne że takie rzeczy się dzieją. Grunt że teraz może być tylko lepiej  😅


a ja dzisiaj 3h spędziłam w przychodni... najpierw lekarz u którego spędziłam ze 20 min później w kolejce na prześwietlenie płuc czekałam 2h, kolejne pół h na klisze  🤔 po czym biegłam do lekarze żeby mu pokazać, bo już wychodził.. Jak ja to kocham... Więc mam chyba zapalenie oskrzeli... Dostałam antybiotyk który ma bardzo ciekawe efekty uboczne  😁 😜
wątek zamknięty
santa   Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać.
16 lutego 2011 20:01
Averis jakiego ty masz mądrego konia 😀, gratuluję
Już niedługo czas na pierwsze jazdy będzie.
wątek zamknięty
Averis   Czarny charakter
16 lutego 2011 20:12
Wsiadam 1 kwietnia, w Prima Aprilis 😁 9 dni przed jego 4 urodzinami.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.