Siodła syntetyczne a skórzane

ash   Sukces jest koloru blond....
11 lutego 2011 11:39

Krótkonożnym nie zazdroszczę, ale sama jestem długonożna i mam problem, szczególnie zimą w termobutach, bo mi się tybinka o buty zaczepia  👿


mi też 😤 😤 wkurzyłam się i wolę zmarznąć jeżdżąc w oficerkach!!!
Isabelka jest  dla długonoznych.  I tak jak pisze edytka, trzeba po prostu w to usiąść żeby wiedzieć czy jest ok czy nie.


isabell nie jest dla długonożnych...wręcz przeciwnie, to jest siodło z krótką tybinką...wystarczy poza tym rzucić okiem na to jak zbudowana jest pani Isabell Werth, ma krótkie grube udo i na takie udo jest ta tybinka zaprojektowana

Isabellka nie jest dla długonożnych. Ja mam stosunkowo krótkie nogi (mimo, że jakaś mała nie jestem) i w Isabellce mi było baaardzo dobrze.
Strasznie załuję, że mi na konia nie pasuje, ale cóż zrobić 😉
[quote author=Hypnotize link=topic=800.msg893740#msg893740 date=1297421140]
Isabelka jest  dla długonoznych.  I tak jak pisze edytka, trzeba po prostu w to usiąść żeby wiedzieć czy jest ok czy nie.


isabell nie jest dla długonożnych...wręcz przeciwnie, to jest siodło z krótką tybinką...wystarczy poza tym rzucić okiem na to jak zbudowana jest pani Isabell Werth, ma krótkie grube udo i na takie udo jest ta tybinka zaprojektowana

[/quote]

ooo  🏇
czyli coś dla mnie!
Livia   ...z innego świata
12 lutego 2011 08:39
Oo, czyli jednak się pojawia światełko w tunelu 🙂 To teraz zbieram kasę i będziemy się do niej przymierzać, bo podobała mi się od "zawsze" 🙂
jak już jesteśmy w wintecach 😉 to mam teraz pro jump (jako zastępcze). jeszcze nie jeździłam (i póki co się nie zapowiada), ale jest dość fajne. nawet ten zamsz nie razi tak, jak mi się wydawało 🙂
Felinka   z niejasnych przyczyn zajmuję się niczym
16 lutego 2011 18:36
jak już jesteśmy w wintecach 😉 to mam teraz pro jump (jako zastępcze). jeszcze nie jeździłam (i póki co się nie zapowiada), ale jest dość fajne. nawet ten zamsz nie razi tak, jak mi się wydawało 🙂


Mam Pro Jumpa ponad rok, bardzo go sobie chwalę. 😉
Ja z kolei jestem posiadaczką siodła Wintec 500 Jump. To są moje odczucia po ciut ponad pół roku korzystania:

1. Siodło fajne dla osób które (tak jak ja) nie lubią zupełnie płaskich skokówek.
2. To że nie trzeba siodła smarować i czekać aż pasta/smar wsiąknie jest rewelacyjną sprawą.
3. KOCHAM wymienne łęki. Fajne jest to że siodła nigdzie nie trzeba wysyłać i wydawać małej fortuny na poszerzanie/zwężanie łęku.
4. Nie boję się że jak siodło trochę zamoknie to że się zniszczy.

Jedyny minus dla mnie jest taki że puśliska muszą być bardzo cienkie - ja mam trochę grubsze i za każdym razem jak je wkłądam mam małą walkę  😉.

Ja uaktualnię moje zdanie na temat siodełka Daslo Rimini, gdyż widzę, że jest nim spore zainteresowanie 😉.
A więc po ok. roku użytkowania (w wakacje używane codziennie na 2-3 konie) siodło jest w stanie w zasadzie idealnym, jest bardzo łatwe w utrzymaniu, o czym w sumie nie trzeba chyba mówić 😉. Nie zauważyłam żeby się gdzieś zniszczyło/starł się materiał czy jeszcze coś innego. Jeździ w nim również druga osoba, która też sobie siodło chwali 😉. Ja nadal jestem zdania, że jest bardzo wygodne, koleżanka również.
Co do łęku: zrobiłam odrys i zawiozłam do sklepu, w którym kupiłam siodło. Na podstawie tego odrysu pan sprowadził mi odpowiedni łęk, także myślę kwestia dogadania 😉.
Jeszcze kilka aktualniejszych zdjęć:






W weekend postaram się o zdjęcia bez jeźdźca 😉.
ja tam jestem długonożna i w Isabelce źle chyba nie wyglądam
Livia   ...z innego świata
17 lutego 2011 07:37
Fantazja, wyglądasz jak na miarę 🙂 A może jest tu ktoś krótkonożny i ma zdjęcie w Isabelce?  :kwiatek:
Nigna   Warto mieć marzenia...
17 lutego 2011 09:53
Fantazja - jak z wytrzymaloscia zamszu isabel : ) ?
Felinka   z niejasnych przyczyn zajmuję się niczym
17 lutego 2011 13:28
Fantazja - jak z wytrzymaloscia zamszu isabel : ) ?

Koleżanka ma Isabellkę, jak ja również ponad rok - u niej nic się nie dzieje, choć jest użytkowane bardzo często i nie szanowane.
Fantazja, a jaki rozmiar tej Izabelki? Znajoma ma 16", sama ma jakieś 160 cm i nie należy do długonożnych, a i tak kolana jej z tybinek wychodzą ;|

Przy okazji, czy jakaś dobra dusza będąca w posiadaniu siodła Daslo Rimini lub Pro Light 15" lub 16" mogłaby mi zmierzyć długość siodła (od łęku do końca poduch)? :kwiatek:
Orzeszkowa, O masz, toś mnie teraz zasmuciła. Liczyłam na to, że Isabellka aż taka "dla krótkonożnych" nie jest. Miałam okazję kupić po fajnej cenie, ale rozmiar 16,5, ale stwierdziłam, że z moim 166 na 90% wylezą mi nogi z tybinek.
Livia   ...z innego świata
18 lutego 2011 08:02
Orzeszkowa, masz może jakieś zdjęcie? Ja się szykowałam na 16,5-17...
kujka   new better life mode: on
18 lutego 2011 08:05
Livia, przeciez na gorze jest zdjecie samej isabell, ona dlugonozna nie jest.

Sankaritarina, jezdzilam raz w 16,5 i nogi mi nie wylazly. potem jakis czas jezdzilam w 17 i tez nie wylazly a jestem "troszke" wyzsza od Ciebie. Uwazam ze z Twoim wzrostem 16,5 bedzie ok.

nie mam lepszych zdjec, niz to: ja (180 cm) w isabelce nalezacej do Fantazji
Livia   ...z innego świata
18 lutego 2011 08:07
kujka, widziałam, jednak nie wiem ile ona ma wzrostu 😉 A zawsze to lepiej jak ktoś ma zdjęcie osoby o tym samym wzroście w różnych rozmiarach 🙂
Livia, ja jestem krótkonożne 160 cm (o grubości ud wolę się nie wypowiadać  🙁   ) . Niestety, zdjęć dobrze siodło pokazujących nie mam, ale może coś na nich zobaczysz. Siodło to bardzo mi pasuje, przez nie rozstalam się z bezterlicówką.  

A ja mam 1,72m i całkiem długie nogi, które mi wypadały z Isabellki rozmiar 17. Pomimo najmniejszych klocków, ustawionych skośnie, żebym miała jak najwięcej miejsca na tybince na udo - kolano mi wypadało przed siodło. Przy największych klockach udo miałam ustawione całkiem pionowo i całą nogę gdzieś tam z tyłu siodła.

Poza tym zaczepiałam sztylpami o tybinkę.

Pewnie na długość, z racji wzrostu nie dorównuję Kujce i Fantazji, ale jest mnie trochę więcej 😉 I może to to, nie tylko długość.
Czy ktoś z Was ma siodło thorowgood? Chodzi mi o te najnowsze modele. Sama miałam okazję jeździć w takim sprzed 15 lat i byłam zachwycona, dlatego jestem ciekawa jak sprawują się te nowe siodła.
Felinka   z niejasnych przyczyn zajmuję się niczym
18 lutego 2011 16:51
Orzeszkowa, O masz, toś mnie teraz zasmuciła. Liczyłam na to, że Isabellka aż taka "dla krótkonożnych" nie jest. Miałam okazję kupić po fajnej cenie, ale rozmiar 16,5, ale stwierdziłam, że z moim 166 na 90% wylezą mi nogi z tybinek.



Nie będzie źle. Znajoma, 171 jeździła na Isabellce 16,5" i pasowała jej świetnie, noga jej nie wyłaziła.
Moja to '17, a ja mam 178cm.
wytrzymałość super
zamsz jak to zamsz, wyciera się, już nie jest to taki meszek
gdzieś chyba Tristia krótkonożna ma zdjęcia w Izabelce
mam zdjęcia forumowej Ewcii w tej samej izabelce, ale nie wiem czy mogę wstawić

ja np. bardzo dobrze się czuję w Izabelce, bo w końcu kolano jest w miejscu gdzie powinno, a nie na środku poduszki
a wintec ma też inne dresiarskie siodła niż isabell, jakie są o nich opinie? jakie różnice?
Z tego co widziałam siodła Daslo Rimmini mają tylko pełne rozmiary. Jak wypadają? 17 jest większa niż przeciętne siodło tego rozmiaru?
Przekopałam trzy fotoblogi i co najmniej dwa profile na portalach społ. i nie znalazłam zdjęcia niestety... ale myślę, że to kwestia długości nóg i przede wszystkim długości puślisk - znajoma jeździ na prawie prostych nogach i siodło jest na styk, druga dziewczyna, wyższa od niej o parę cm ale za to jeżdżąca na dużo krótszych strzemionach też na to siodło nie narzekała. Tak że nie ma wyjścia, trzeba wsiąść i własnodupnie obadać 😉
Livia   ...z innego świata
23 lutego 2011 17:58
Do posiadaczek Isabellek, jeszcze jedno pytanie: czy to siodło ma jakiekolwiek paski przyczepione do tybinki? Miałam okazję jedno obejrzeć i ma właśnie takie paski, coś jakby drugi popręg, żeby nie latały na boki...  👀
Livia ma, chyba że ktoś odetnie. Podobno żeby tybinki < które są lekkie bo to nie skóra> nie sterczały/latały.
Livia   ...z innego świata
23 lutego 2011 18:01
Burza, dzięki  :kwiatek: Bo już myślałam, że ktoś sobie po prostu to dorobił 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się