Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

starałam się siedzieć jak najswobodniej, ale widać nie równało się do z "siadnięciem" głęboko w siodle  😉 mimo to w miarę postępowania jazdy było coraz lepiej i koń powoli się podnosił. może jeszcze uda mi się coś załadować, nie wiem tylko, czemu późniejsze filmy są takie ciemne. tylko na początku nagrywało ładnie i jasno..
Hehe, na oklep też się liczy? ciągle pracuję nad nadgarstkami 🙂






Poza dłońmi i palcami od konia są jakieś rażące błędy? wiem, że noga całkiem inaczej na oklep leży ale oroszę o poprawki ewentualne 🙂
Nie ma mnie kto poprawiać 🙁
Skoro iza90 prosiła o ocenę jeźdźca to ja poproszę o ocenę konia 😀
przepraszam ale nie wiedziałam gdzie to umieścić a z przyczyn losowych niestety póki co jeźdźca brak...
Czarny uwala się na przodzie...w momencie kiedy tylko przestaje pilnować...na czambonie to samo... Jakie ćwiczenia możemy wykonywać żeby tego uniknąć i zaokrąglać plecki ?
Póki co wchodzi w grę tylko praca z ziemi
tajnaa, to nie palce od konia są problemem, tylko uda leżące na tylnej a nie na wewnętrznej-bocznej części. Wiśta-wio, łatwo powiedzieć, a na oklep to niełatwo :/
Gdyby jednak koń miał wygodny grzbiet - to spróbuj. Pomaga w tym takie... no jakby chcieć prook zrobić, pośladki muszą się rozejść 🙂
sayanka88, czambon precz. Trójkąty albo nawet zwykłe, zaczynając od długich. Dobry! bat! i położyć drągi. Wyznaczyć (jakkolwiek) regularne koło - to pomaga.
busch   Mad god's blessing.
15 marca 2011 01:28
tajnaa - niewielki sens jest pracować nad dosiadem bez siodła. Możesz spróbować zastosować się do rady halo, ale licz się z obrażeniami ciała  😉 Ja Ci poradzę żebyś wracała jak najszybciej w siodło, oklep wyrabia potworne, trudne do wykorzenienia nawyki typu trzymanie się nogami i podciąganie ich do przodu i w górę. Co gorsze, nie ma sposobu by tych nawyków uniknąć - po prostu Twoje ciało dzięki nim chroni się przed wspomnianymi wcześniej obrażeniami tego i owego, w dodatku koński grzbiet nie jest sam w sobie taki super fajny do jazdy, zwłaszcza w połączeniu z okrągłymi kobiecymi udami  😉
Wyjątek niezwykły: w 100% zgadzam się z Busch 🙂
Dzięki dziewczyny. Serio z przyjemności na oklep nie jeżdżę, jesteśmy w trakcie usuwania sarkoida, który jest w miejscu ułożenia łydki, kiedy człowiek siedzi w siodle. Na oklep gira leci do przodu więc jako tako możemy "pracować" jeżeli oczywiście można to nazwać pracą.
Jeżeli chodzi o usadzenie się na oklep tak jak pisała halo, czyli takie wykręcenie ud, nawet przy wygodnym grzbiecie jest niemożliwe, ciało samo się broni przed urazami krocza  🤣 Jak pozbędziemy się tego paskudztwa to wrzucę nas w wersji osiodłanej 🙂
Jeszcze raz dziękuję 🙂

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 marca 2011 09:19
Tajnaa: a macie jakies filmiki z waszych jazd może?
To ja też poprosze o jakieś rady, bo my w dalszym ciągu sami jeździmy i jedyne co mi pomaga w korekcji błędów to fakt ze mój koń stara się na jeździe tak jak jeździec 😉 W zwiazku z tym jesli jestem sztywna, za dużo działam ręką a za mało dosiadem, to koń sie zapada, niedokracza, i ma mnie ogolnie gdzieś, chociaż odpukać ostatnio zdażają nam się bardzo ambitne jazdy.
Na jazdach głownie staram sie aktywować zad, w pierwszej czaści jazdy sporo pracy w dole, w 2 jeśli koń jest gotowy i roluźniony pracujemy nad jazdą " pod górkę" . W calą jazdę ciagle wplatam łopatki, nie tylko na ścianach i woltach. Widze po koniu ze po takich ćwiczeniach jest czulszy na łydkę, bardziej skupiony i luźniejszy. Jeśli czuję że koń nie  jest pospinany i mamy mozliwośc dodania nowego elementy dodaje ustępowania w stępie i kłusie po przekątnych. Niestety nie jestem jeszcze na tyle luźna w tym ćwiczeniu zeby było zawsze idealnie, w zwiazku z tym koń czasem ustawia mi się odwrotnie niż powinien i chyba momentami srednio mam pomysł na naprawienie tego.Praca zaczęta w Lutym, nawet w połowie lutego. Koń jeżdżony 3 razy w tygodniu.
Kłusy






Galop




Tajnaa: a macie jakies filmiki z waszych jazd może?


Niestety nic świeżego nie mam, same przedpotopowe. Może coś w weekend wymyślę, ale jak to dziewczyny pisały, na oklep to bez sensu  🤔
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 marca 2011 10:24
Tajnaa: to jak już będziecie normalnie w siodle chodzić to zróbcie coś.

Hypnotize: dobrze by bylo poprawić ostrogi bo są do góry na maksa odchylone. Nie patrz się też tak zaciekle na głowę konia a przed siebie. 
ElaPe
No własnie musze chyba kupic jakieś inne. Nie moge tych nijak dopasowac do buta. Zeby sie jakolwiek trzymaly, a nie były maksymalnie nisko, muszę je dac nad zapięcie z czapsa , i masz racje sa zdecydowanie za wysoko i nie jest to wygodne :/ Poza tym czuje że są dla nas za długie. Tzn dla mnie. Ja ich prawie nie używam, a przy takiej długości muszę się skupiać bardzo żeby przypadkiem nie dziabnąć konia, który np coś robi dobrze. 
1. każde ostrogi da się zapiąć niżej, jeżdżąc tak jak teraz działasz cały czas, a nie tylko wtedy kiedy trzeba zadziałać. to widać na zdjęciach.
2. koń nadla sztywny w kłodzie, zero luzu w potylicy
3. za długie wodze + nierówne jedna dłuższa druga krótsza
4. podejrzewam jazde zbyt do przodu bez zaangażowanie tego co trzeba zaangazować, ale czego tu oczekiwać po jeździe 1, ew. 2 razy w tyg.

Niestety nie jestem jeszcze na tyle luźna w tym ćwiczeniu zeby było zawsze idealnie, w zwiazku z tym koń czasem ustawia mi się odwrotnie niż powinien i chyba momentami srednio mam pomysł na naprawienie tego.Praca zaczęta w Lutym, nawet w połowie lutego.

przydałaby się tez umiejętność odróżnienia pracy od "dupowożenia"  no i żeby coś osiągnąć trzeba jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć, mieć motywację i chęci do tego. Lenistwo nie popłaca, a jazda tak żeby się tylko nie zmęczyć i czasami się nie spocić mnie nie przekonuje.


tajnaa

czemu na oklep?

podoba mi się Twoje ułożenie rąk, mimo tej jazdy na oklep  👍

ps. przepraszam że post po postem, ale coś mi się zblokowało i inaczej nie da rady  🤔



edytuj posty 🤦
ash   Sukces jest koloru blond....
15 marca 2011 15:05
Dzięki dziewczyny. Serio z przyjemności na oklep nie jeżdżę, jesteśmy w trakcie usuwania sarkoida, który jest w miejscu ułożenia łydki, kiedy człowiek siedzi w siodle.




polonez, tu masz odpowiedź!


Pokreślenie moje!
Tak, tak. Dokładnie przez sarkoida  😫
Oddziela się już dziad, mam nadzieję, że jeszcze z miesiąc i śladu nie będzie. Póki co będziemy się obijać na oklep.  🙁 Lepszy rydz niż nic.
polonez
powiem tylko jedno. na koniu nie widzialas mnie od listopada. I raczej marne masz pojęcie o tym jak koń pracuje aktualnie, jak chodzi , ile chodzi i w jakim stanie wraca do stajni po jeździe. EOT
Hypnotize, nie znam sie więc mam pytanie. Czy ten hack jest dobrze dopasowany? Na zdjęciach z normalnej pracy jest mega zaciągnięty, to jak mocno go zaciągniesz w sytuacji awaryjnej?
Quendi
Hack jest luźny, ma za luźny łańcuszek i to sporo. Zamiast 2 palców wchodzi około 4. Mamy mała rane pod broda, luźny łancuszek działa wyżej troche i nie ma mozliwości dotknięcia tego strupka tam. Normalnie jest inaczej załozony. Ale zapewniam Cię że na ręce czuję bardzo mało cieżaru konia i w sytuacji awaryjnej gdybym miała w zwyczaju zaciagać ręczny miała bym spore pole do popisu...
ludzie się tak szybko nie zmieniają  😁 poza tym zdjęcia mówią wszystko, prawie wszystko.
Gimnastyki Twoj koń potrzebuje bo nadal jest sztywny jak kłoda.
Gięcia, przejścia... podstawy!
polonez
Ludzie sie nie zmien iaja, styl jazdy sie zmienia. I masz racje, jest sztywny, ale zaczał pracowac w lutym.l więc mamy czas póki co 😉
masz rację styl jazdy się zmienia, ale niestety nie w Twoim przypadku. Do tego potrzebny jest trening siebie i konia. Załatw sobie kogoś z ziemi i solidnie pracuj bo ten koń dużo umie, ale Ty nie potrafisz tego wykorzystać. Szkoda bo moglibyście tworzyć ciekawy obrazek.
polonez
jak mnie bedzie stać na kogoś z ziemi to na pewno bede go miała. Narazie nie jest to mozliwe. I fakt gdyby nas prowadził ktos sensowny, to moze by dało rade ze mnie wydusić coś zebym mogła wykorzystac to ,że koń wiecej umie niż ja. A tak muszę się uczyc metoda prób i błedów i trwa to wieki.
kujka   new better life mode: on
15 marca 2011 22:12
Hypnotize, obojetne kiedy by nie zaczal pracowac - IMO kon pracujacy 2 razy (jak pisalas gdzies indziej) czy 3 razy (jak pislas tutaj) w tygodniu bedzie sztywny tak czy inaczej.
Sorry polonez, zajeżdża mi to osobistymi wycieczkami, może trochę spokojniej bez złośliwości.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
15 marca 2011 22:17
Hypnotize, dodając do uwag,które tu już padły - dlaczego trzymasz wodze w taki sposób?na większości zdjęć wygląda to tak,jakbyś prowadziła byka za rogi....
Burza osobiste wycieczki to akurat TY ROBISZ!

zastanów się dziewczyno po co 🤔

Ktoś
Chetnie Ci odpwiem tylko mi powiedz co to znaczy, to co masz na mysli? że za wysoko, za nisko? 🙂 Powiedz na którym zdjęciu jest beznadziejnie, a na którym "ujdzie" 😉 Bo to wazne żebym sie mogła sama kontrolowac i coś poprawić 🙂 :kwiatek:
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 marca 2011 07:51
szczególnie na zdjęciach z galopu mi się rzuciło - na niektórych nadgarstki leżą,a na większości rzucają mi się w oczy bardzo szeroko prowadzone wodze,zewnętrzna nie dotyka szyi,a więc nie masz konia na zewnętrznej i kontakt nie jest taki jak być powinien 😉 w pracy nie widzę niestety zdjęć,więc teraz piszę z pamięci 🙂
nicka`   nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj
16 marca 2011 08:19
Hehe, na oklep też się liczy? ciągle pracuję nad nadgarstkami 🙂


Poza dłońmi i palcami od konia są jakieś rażące błędy? wiem, że noga całkiem inaczej na oklep leży ale oroszę o poprawki ewentualne 🙂
Nie ma mnie kto poprawiać 🙁


Nie marudz ! 😀  🏇 😍
Karola nie cytuj zdjęć bo będzie ostrzeżenie!! ale dzięki  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się