Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

zen, to moze w ramach urozmaicenia tych ustepowan i klusowan, zaczniecie jakies male galopki? 😉

hahahah Abre na tym kucyku wygląda jak pomniejszona i wklejona  😂


Dokłaaaadnie 😀 Ale różnica! No cóż, Skwareczek z Kaszem pewnie by wyglądał podobnie 😁

A w ramach urozmaicenia to jutro pojadę zobaczyć koniki (9 dni odwyku, sziszszsz...), nafutrować marchewkami, może nawet się na stępa zapakuję na siodło 🙂

zen, to moze w ramach urozmaicenia tych ustepowan i klusowan, zaczniecie jakies male galopki? 😉


Oj nie, na pełne galopy to jeszcze jakieś 2 tygodnie poczekam. Na razie muszę na tip top nogę uruchomić, a wyjątkowy Skary jakoś domaga się większego czasu na rozruch. Próbowałam kilka dni temu z galopem, ale skończyło się na zbyt ostrych wystrzałach spod tyłka, efektem czego był nieczysty następnego dnia. Jeszcze dam mu kilkanaście dni na coraz dłuższe kłusy, żeby mieć czas rozgrzać stawy. Po 14 minutach kłusa nie pozwolę mu na galop.

caroline, ale fajne zdjęcia!! Jak było?! Opowiadać prędko baby 🤬 🏇

a jak mogło być...? 😉 fajowsko! 😀
trochę zimno (strasznie wiało na polach, w lesie było OK), ale i tak fajnie 😀

Kaszek był super odważny - niczego się nie bał, szedł najchętniej jako pierwszy i tylko czasem czekał na uspokajająco upewniające cmoknięcie kiedy wahał się czy jest strasznie czy nie 😉
aaaa... w sumie jednego się przestraszył - do strasznej kapliczki z kokardkami furkoczącymi na wietrze nie chciał podejść 😁

sarny spotkałyśmy 🙂

no i Kaszek powoli oswaja się z samochodami - już się nie kręci żeby zobaczyć co to zza niego wyjeżdza 😉 (te jadące z naprzeciwka już dawno "opanował" 😉)

ze śmiesznych historii - bo wiadomo, u nas zawsze coś 😉 - to w drodze powrotnej mijaliśmy kilka osób idących do domów z przystanku autobusowego. jedną z nich był pyzaty chłopiec w kolorowej kurtce. Kaszek najpierw się na niego zapatrzył. potem az się zatrzymał, żeby sie dalej gapić. następnie zaczął cofać - bo chłopiec już nas mijał. po czym Kaszek odwrócił się i nadal wgapiony w chłopca, pomaszerował w jego kierunku 😁
na szczęście wtedy na drodze stanęły nam Pompon z Abre i Kaszek zdziwiony tym spotkaniem opamiętał się i dał się wreszcie odwrócić i pokierować w kierunku stajni 🤣
o co mu chodziło i co mu się w tym akurat chłopcu spodobało - nie mam najmniejszego pojęcia 🤣

caro, jaki leśny lans !! Munsztuk, oficerki, prawie jak na hali w aromerze 😁
Ale się fajnie bawicie 🙂

Nie wiem, czy wątek odpowiedni, ale nie mogłam się powstrzymać 😁

caroline-fajne wyprawy sobie robicie 🙂 i świetne okolice

a teraz uwaga, uwaga! Hamit we własnej osobie  🙂





Fotki oczywiscie dzielnie pstrykala Fantazja, a teraz niech sie sama pochwali zdjeciami, bo ja tez cos pofociłam  🤣

Hamit!!!! I jak idzie współpraca?😉 Chyba jeszcze nieco sztywny, co?

I ja w końcu w siodle
Ale się załamałam  😵  , mam nad czym pracować, i tu piszę o sobie  😎 , bo koń stara się jak może i wybacza mi wszystko  :kwiatek:
zdjęcia by Milusia







obiecuję więcej zdjęć nie będzie póki się nie ogarnę  😵

Milusia  :kwiatek:

Bostonka – dziękuję! :kwiatek:  Oj, pańcia może i kocha konika, ale jeździć kompletnie nie umie… więc tak fajnie to on nie ma, ale może nadrabiam jakoś resztą i wychodzę na zero ;-)


Hihi no patrz, to podobnie jak u nas  😉

Alice-współpraca idzie super, ten koń jest genialny.A co do sztywnosci to ma prawo, jeszcze sie porzadnie nie rozjezdził, no i musimy sie zgrac  😉 A Ty jezdzisz na siwym?
Fantazja-byłoby nudno gdyby nie było nad czym pracować  😉

Ha, ostatnio usłyszałam od znajomej, że "ujeżdżenie jest takie fajne, bo zawsze jest nad czym pracować" 😀
Osobiście nie sądzę, żeby odnosiło się to jedynie do ujeżdżenia, ale co prawda to prawda 🙂

Fantazja, bardzo fajnie wyglądacie, powodzenia w dalszej pracy 🙂

milusia, dokładnie, już chce mi się jeździć  🏇
croopie dziękujemy  :kwiatek:

Fantazja dramatu nie widać, zasypuj fotami miło was widzieć!

Alice-współpraca idzie super, ten koń jest genialny.A co do sztywnosci to ma prawo, jeszcze sie porzadnie nie rozjezdził, no i musimy sie zgrac  😉 A Ty jezdzisz na siwym?


Tak, staram się jeździć jak tylko są warunki (czyt. odmarznie podłoże). Ostatnio wypada to nawet w miarę często, dlatego z spacerków i podkłusowywań przerzuciliśmy się na jazdę "sporo kłusa i trochę galopu".
I Siwy jest zadziwiająco fajny. Trochę właśnie sztywny, czasem jeszcze brakuje mu impulsu, ale mam wrażenie, ze współpracuje nam się lepiej niż kiedyś. Zaczęłam wierzyć w to, ze gdybyśmy mieli teraz trenera to moze coś by się ruszyło. Bo moją jazdę muszę pozostawić bez komentarza:]  Jednak zadziwiona jestem, że są te minimalne postepy mimo, że wszystko robię po omacku, i często po prostu nie wiem kompletnie czy robię coś dobrze czy źle. Ale odczucia są bardzo pozytywne😉

_kate,  :kwiatek: ,bo nie widziałaś reszty zdjęć  😁
ja to bym chciała Twoje zobaczyć na Barkim i na kucu również

Fantazja nie przejmuj sie niebawem na pewno wrócicie do pełnej formy  😉

Ja sie musze pochwalic ze miałam dziś naprawdę super fajny trening pomijając fakt ze na początku prawie spadlam  😅

croopie-dokładnie,  chyba kazda dziedzina zycia ktora brobuje sie zgłebic daje takie odczucia.
Ja zwykle jak poznaje ,,jakas wiedze tajemna" to wiem jedno: ze wiem niewiele i jeszcze tyyyle nauki przede mna  😜
Fantazja-mi tez  🙂

a mój kon był dzis fantastyczny  😜
I miał swoja własna, nową wizje na rozpreżenie  😁
Ot cudak  😍


Potem już pracował ładnie i bez pajacowania  🙂

milusia   😍 Nie wiem skąd Ty TAKIEGO konia wtrzasnęłas, genialny jest 😉

Alice- :kwiatek: Był bardzo niedaleko mnie  🙂 w Janowie Podlaskim (ale nie w stadninie) 😉 i była to miłość od pierwszego wejzenia. Wiedzilam, ze nawet gdybym miala stanać na rzęsach będzie mój 🙂
My tez wiekszosc pracujemy po omacku, na czuja  😉
Czekam zatem na Wasze fotki. 

Misia,  :kwiatek:  dawaj jakieś fotki, miło się Was ogląda, jak to prawie spadłaś?  🤔
milusia, Zwiastun chodzi przefantastycznie  😜 , robi ogromne pozytywne wrażenie

Na drugie imię mam Bilbo 😉 Na temat domniemanych owłosionych stóp nie będę się wypowiadać  😁

caro, jaki leśny lans !! Munsztuk, oficerki, prawie jak na hali w aromerze 😁
Ale się fajnie bawicie 🙂

co ja poradze... innego sprzętu nie mam 🤣 ...i chyba nie chcę mieć 😁 sarny i tak uciekają na nasz widok 😉

fakt, bawimy się super 🙂 zapomniałam napisać - nawet galopady leśne uprawialiśmy 😍

Fantazja Generalnie u nas w stajni wszystkie konie są poschizowane wchodząc na hale ponieważ przez ostatnie dwa dni byl na niej rozłożony boks,bardzo dużo sie działo i odbywała sie walka o zycie konia niestety sie nieudalo go uratować  😕
Wiec na hali wszystko straszyło i stepujac spokojnie po ścianie nagle mój cudowny wierzchowiec stwierdził ze zrobi w tyl zwrot i ruszy galopem  🤔wirek:
Juz widziałam jak ryje twarzą o podłoże ale jakimś cudem zlapalam sie o szyje i zostałam w siodle  😁 Potem byla juz bajka  😍

Fantazja, ja pamiętam Was z dawnych czasów - aż się wierzyć nie chce jak fajnie teraz to wygląda 🙂
milusia, a my się jutro widzimy?  😎

Fantazja- 😡 i dziekuje
efka-tak, tak  😎

efka  😡 dziękujemy  :kwiatek: , ciągle się uczę, Fantazja też
a będziesz też w niedzielę?
Misia a mogę zapytać co się tam stało?
nie spadłaś więc flaszki nie będzie  😉

ooo to Wy obie przyjeżdżacie? 😀

będę będę, zresztą będzie mocny skład bo też kujka będzie 🙂

To szykuje sie re-voltowy zlot  😜 bo bedzie tez ewciaa_ i pewnie szerek  🙂

efka, ja tylko w niedzielę będę