Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.

Ktoś kto nie ma pojęcia o utrzymaniu koni. Sieczka za słomy poza tym isę strasznie kurzy. Ale odpowiadając na pytanie, to całego balika raczej nie sprasujesz. Te stare maszyny do robienia sieczki potną ci raczej wiechcie słomy.
,
Tomek_J, niestety nie, ale chcąc się rozwijać muszę inwestować, chociaż powiem Ci, że wczoraj oglądałam Twoje solariumi jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tak więc kto wie czy nie pójdziemy tym tropem 🙂
,
Chciałam sie podzielić z Wami radosna nowina - konstrukcja hali zakupiona !!!!! 🙂  900 m2  🙂
Wow, to ogromna😉 A za ile i skąd? Może być na PW  :kwiatek:
Czy ja wiem, czy taka wielka? 20X45 to raczej standard 😉
Też chętnie dowiem się, jaki jest koszt takiej hali - nawet samej konstrukcji i pokrycia dachu 🙂
Wyobraźcie sobie ze szukalam taniej hali przez dwa lata - w każdym krańcu polski - a znalazłam po drugiej stronie Legnicy ( mojego miasta) choć transport i tak kosztowal mnie 3000 zl :/
Firma zajmująca sie budowa osiedli domków jednorodzinnych sprowadzili z Holandii dla siebie potem sie rozmyślili i postanowili sprzedać 🙂
Wiec miałam farta.
Niestety zakup konstrukcji to maly pikus  czeka mnie jeszcze projekt, pomalowanie ,pozwolenie na budowe - plany są ze w czerwcu będzie stala juz konstrukcja z pokrytym dachem ...........ale czy stanie ?
konie-legnica, zdradzisz ile z rozebraniem i transportem wyszło na chwilę obecną?
,
No też mnie zastanowił fakt kupowania hali bez projektu i dorabianie do niej dokumentacji.
Przed zakupem konstrukcja zaostala obejrzana, zmierzona i przeliczona przez osobe, ktora obecnie zajmuje sie projektem, a pozniej nadzorem budowy.
Zastanów sie nad ocynkowaniem - wychodzi drożej ale w perspektywie lat użytkowania opłaca się bo jest trwalsze
Mam pytanie do osób, które mają drewniane stajnie. Jaką grubą deskę użyliście na zewnątrz, czy było jakieś ocieplenie i co z wykończeniem środka? 🙂
Na zewnątrz mam deskę 5 cm, a od środka do wysokości okna nabitą "lamperię"dla ochrony ścian przed gryzieniem i kopaniem (zdaje się, że te deski od środka to calówki). Żadnego ocieplenia nie robiliśmy.
U nas nareszcie konie w nowej stajni  😅
Na poczatku czuły się dziwnie bo wszystko pachniało inaczej , ale po paru dniach przyzwyczaiły się.
Gumy na scianach i na betonie spisują sie super.
Tak to wygląda




szarotka stajnia wygląda ślicznie. Czy konie stoją bez ściółki?
I okna bez krat, nie boisz się, że koń łbem szybę wybije?
Możesz też być pewna, że konie nauczą się otwierać te zasuwki w drzwiach.
wygląda jak w domu xd
,
szarotka, zgadzam się z Tomkiem! Jeżeli zdecydowałabym się na drabinki, to tylko przy samej ziemi. Poza tym stajnia bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że będzie Wam dobrze służyć 🙂

Tomku OT: dopiero teraz zauważyłam zmianę w Twoim podpisie - chyba zostanę jego fanką 🙇
Dzieki za miłe słowa odnośnie stajni :kwiatek:
Konie mają ścielone trocinami, ale tylko tyle żeby wilgoć sie wchłonęła.
Na razie konie okien nie atakują, sa nauczone z poprzedniej stajni. Konie do zasówek nie dostają zębami więc ich nie otworzą. Zasówki sa na sprężynach i trzeba sporej siły i kombinacji żeby je otworzyć. Według mnie drabinki nie sa za wysoko, az tak bardzo sie konie nie wyginają żeby skrzywic kregosłup. Gdyby były na ziemi to by dopiero były niebezpieczne bo koń mógłby tam włozyc noge . U nas siano jest po 500 zł za tone więc nie mam miejsca na marnotrawstwo , a tak maja go zawsze do woli i nic sie marnuje.
szarotka, dziwne pozy przy jedzeniu to pikuś w porównaniu z sianem (i wszystkim, co się w nim znajduje) wpadającym do oczu i nosa.

Znajomy w stajni ma takie kratki uchylne - nakłada się na korytarzu, przechyla i koń ma siano/zielonkę w boksie. Miałam plan kombinować z czymś takim na poziomie ziemi i bardzo drobnymi oczkami bądź w ogóle z wypełnieniem z desek, ale w końcu stanęło na tym, że konie dostają siano z podłogi i nic się nie marnuje. Za to na pewno zamontuję kucykom jakiś spowalniacz, bo wciągają siano zdecydowanie za szybko :roll:
Moje konisko kazde siano na ziemi musi posikać  😤 i juz sie tego nie tknie. Te drabinki na siano nie mają duzego kąta nachylenia i koniom nic do oczu nie leci, wszystkie jakieś zanieczyszczenia spadają na ziemię. Drabinki sa dostosowane na wysokość do wzrostu moich koni. Na pewno nie robiła bym im swiadomie krzywdy, czesto obserwuję jak jedzą i naprawdę nic złego im sie nie dzieje.
szarotka, no jasne, to Ty jesteś z końmi na żywo i widzisz, czy wyposażenie zdaje egzamin :kwiatek:

Tak btw kratki spawaliście sami czy kupowałaś gdzieś gotowe? Potrzebna mi kratka do slowfeedera, ale nie umiem nic sensownego znaleźć 😉
,
[quote author=Tomek_J link=topic=841.msg952751#msg952751 date=1301250620]
[quote author=Orzeszkowa]Tomku OT: dopiero teraz zauważyłam zmianę w Twoim podpisie - chyba zostanę jego fanką 🙇
[/quote]
Samo życie, nieprawdaż ?... 😀[/quote]
Prawdaż, prawdaż 😀

A co do kratki do "spowalniacza" - spróbuj w Castoramie na dziale ogrodniczym lub budowlanym. Tam znajdziesz siatki zbrojeniowe do wylewek betonowych o różnej grubości prętów i wielkości oczek, może coś Ci spasuje.

No to chyba się przejadę. Pluję sobie w brodę, że pozbyłam się klatek po szczurach - miałabym takie piękne, ocynkowane kratki 😵 

Edit: może uda się uniknąć wycieczki, wpisałam "kratka ocynk" i google wypluło
http://www.montip.pl/index.php?products=product&prod_id=899 😀
,
Drabinki bym z niego nie robiła, ale na "pokrywkę" do skrzynki-spowalniacza żarcia może by starczył - wydaje mi się, że te, na które się natknęłam chociażby tutaj miały podobną grubość 🤔
Szarotka, jestem pod wrażeniem wnętrza twojej stajni. Jest przepiękna  😜
Orientuje sie ktoś gdzie najtaniej kupię maty gumowe do boksów??

Edit: Tu chyba nie ma opcji najtaniej - 100zł/m2 netto  😵
Odpuszczam sobie  😉
Witam, potrzebuje pomocy w podjęciu pewnej decyzji. Nie chce zakładać nowego wątku więc pytam Was w tym. Jaka powinna być odległość końskiej stajni od drogi- dość często uczęszczanej. Mam do wyboru zostawić konia w stajni gdzie jest aktualnie, ale w okresie zimowym  będę mogła tam dojechać jedynie raz dziennie( z racji mojej przeprowadzki🙁 więc będzie tam praktycznie pod okiem sąsiadów🙁 i w towarzystwie kozy. Albo też zabrać go do siebie, ale budynek, który mam możliwość przystosować na stajnię znajduje się w odległości jakichś 10 metrów od skarpy 3 metrowej, na której zlokalizowana jest droga. I w tym problem bo nie wiem co robić? Chcę mieć konia cały czas przy sobie, ale wizja sąsiedztwa tej drogi mnie paraliżuje- chodzi mi o potencjalny hałas 😕 Sytuacja na jeden rok, ale nie wiem jakie rozwiązanie będzie najlepsze  😵 Co o tym myślicie? co prawda do zimy( bo jeszcze jedna się nie skończyła🙂  daleko ale ta sprawa już nie daje mi spokoju.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się