naturalna pielęgnacja kopyt

A co c cukrami w owsie? Była mowa o cukrach?

Cały czas była mowa o cukrach i jego szkodliwym wpływie.
I o prawidłowej proporcji minerałów.
Ale ja jestem zbyt padnięta, żeby teraz o tym wszystkim pisać.

Po kursie priorytety zaczęły się zmieniać. I zamiast skupiać się na werkowaniu zajmiemy się bardziej żywieniem.  😉 Licząc na zmiany.

tunrida jak już koniowi nic nie będziesz dawać wiesz jaką będziesz złą pańcią? w oczach innych posiadających konie? nie dość, że wariatka sama werkuje to jeszcze odbiera koniowi resztkę przyjemności i jedzenia - owies.  🤣

Szukałam naturalnych pasz dla koni zawierających między innymi wit E, jednak lucerna jest bardzo dobrą paszą dla koni tak jak Kuba wspominał. http://qnwortal.com/artykul_47

a ja pozdrawiam wszystkich z Was, których poznałam w sobotę 🙂 miło było 😀
i przepraszam, że nie wszystkie imiona opanowałam :kwiatek:
...no i przepraszam, że was tak zagadałam :kwiatek:

A tak w ogóle, to chciałam powiedzieć, że "Bardzo miło było Was wszystkie poznać w realu !! Gadało się super ! Naprawdę. Nie ma to jak spotka się banda wariatów i zapaleńców.  😉 Dziękuję za NAPRAWDĘ miło spędzony czas z Wami"  :kwiatek: :kwiatek:

A ja mam ogromną nadzieję, że jak już odpoczniecie, to rozwiniecie temat żywienia!

Miałam zamawiać jutro nowa paszę, ale chyba się wstrzymam, dopóki nie przeczytam wszystkiego, co macie do opowiedzenia 😉

O tak, też liczę na to, że rozwiniecie temat żywienia 🙂 I to tak konkretnie! Będę wyczekiwać przed komputrem 🙂

No tak teraz wracam do domu, ale to co teraz mogę napisać to totalna rewolucja i zupełnie inne myślenie, czasami nawet nie do uwierzenia.
Bardzo miło mi było poznać wszystkich których poznałam, każdego z was wyobrażałam sobie zupełnie inaczej :-).
Caroline bardzo fajnie się Ciebie słuchało, szkoda że musiałam wcześniej wyjść. Teraz zagłębie się w nowo nabytą książkę 🙂

Dokładnie- te panie NIE werkują swoich koni,  bo ...im się nie chce. I nie ma takiej potrzeby. Z reguły.
One po prostu zmieniają dietę, uzupełniają minerały. I każą im chodzić.

I to powoduje, że : zrasta ściana połączona z kością lepiej, strzałka rośnie, podeszwa przestaje być tkliwa. Mało tego- kąty się cofają !! Pazur się cofa. Kopyto samo się balansuje. 🤔 Wszystko w kopytach samo się robi.
A one zajmują się TYLKO żywieniem ( + minerały) i ruchem. I dając koniowi komfort w postaci odpowiedniej diety, pozwalają koniowi, by niejako sam zajął się swoimi kopytami. I im się to sprawdza. O !  😲

Dobra, to teraz moje pytanie zasadnicze  ❗
Czy ta MĄDRA książka jest już w sprzedaży  ❓

😀 dla osób zainteresowanych książką:

można ją już nabyć tu:
http://www.swiadomejezdziectwo.pl/ksiazki,,.htm

Dzięki piglet :kwiatek:

Witam poseminaryjnie.
Cieszę się że mogłam was poznać.
Było super, mam wiele tematów do myślenia i rozważania.

tunrida - tylko problem jest jak nie można zapewnić dość ruchu. Ja np też strugam bardzo rzadko swojego konia, bo przy obecnej diecie częściej nie muszę, ale jednak raz na te 2 miesiące trzeba cos tam skrobnąć, bo łazi za mało i po niezbyt dobrym podłożu.
Ale o tym jak fajnie jest jak sie ma konia na 'naturalnej' diecie kiedyś tu pisałam. Bo mam dobre porównanie - robię tez konie na 'złej diecie' czyli owies itp 😉

piglet dzięki za link do książki 🙂

Zawrót głowy po tym seminarium, zawrót głowy i zmiana planów żywieniowych 😉

Rzucam temat - CA Trace, jeśli jest ktoś chętny do ściągnięcia i podziału (chętnie okolice Warszawy) to zapraszam na priv. Jakoś czuję, że nie mogę bez tego żyć 😉

I jutro atakuję Dodsona, będę pytać o dokładną analizę kilku paszy, m.in. leisure mix i pasture mix, jeżeli ktoś jeszcze chce hurtem odkryć "brakujące składniki z etykiety" to pisać. Do 12 w południe czekam z mailem. Już kiedyś prosiłam ich o dokładną informację odnośnie innej paszy i jej prawdziwa zawartość to o wiele wiele więcej niż jest na stronie napisane - w tym zawartość cukru i skrobii.

Generalnie wrażenia z seminarium bardzo pozytywne. Dla mnie prawdziwym szałem były te minerały, w przedziwny sposób minimalizowałam ich znaczenie do tej pory. I nagle jak obuchem w łeb! Strzałki, moje znękane i gnijące strzałki w przednich kopytach, które leczę na milion sposobów i nic! Dziwne i niezdiagnozowane łyse placki na skórze sprzed 1,5 roku! Cynk, cynk, cynk! Przecież JA TO WIEM od dawna! A resztę minerałów przyjmuję na słowo honoru 😉

Jedno mnie tylko zmartwiło - analiza siana. Rozmawiałam z właścicielką stajni (która jakie szczęście przyswajała całą tą wiedzę seminaryjną siedząc obok mnie)  💃 Bierzemy siano z różnych pokosów od różnych ludzi średnio raz, dwa razy w miesiącu i kupuje się je na bieżąco od tego KTO MA. Etykiety na sianie brak 😉 Czyli nawet jak sobie zbadamy to przez resztę czasu możemy tylko gdybać. Trudno. Będziemy szacować. I obserwować.

I zaoszczędziłam pieniądze jakby nie patrzeć bo marzyły mi się nowe, lśniące, cienkie noże do strzałek co by się do nich móc łatwiej i mocniej dobrać. Przeszło mi 😉

Pozdrawiam też kolegę strugacza, który rok temu okulawił mi konia a w ten weekend nawet nie zapytał jak nasze kopytka. Jeżeli kolega czyta ten wątek to koń mój ma się dobrze i kulał od tamtej pory tylko raz - kiedy postanowił poderwać koleżankę... a ona nie miała ochoty na seks 😉

Dobrze widzę, że jestem uzależniona od tej emotki? 😉

A nie taniej zamiast CA Trace kupić to? [flash=200,200]http://sklep.stajniasmardzow.pl/product_info.php/products_id/410[/flash]

Wiwiana mi to polecała. Też to rozważę, jak mi się CA Trace skończy.

Branka- ja wiem, że my i tak będziemy musieli podstrugać to i owo z powodu braku ruchu.
Chodzi mi o to, że TAK BARDZO wnikamy w DROBIAZGI odnośnie strugania typu: tu milimetr mniej, tam milimetr więcej, czy do liniii białej, czy ciutek mniej niż do białej. Czy ściana wsporowa czasami nie za bardzo przerośnięta itd itp.

A tu się okazuje, że można kopyto przebudować inaczej. Nie wnikając AŻ TAK bardzo w te niuanse ( panie nie wnikają wcale !) Sto razy ważniejsze jest to żywienie.
I co innego o tym słyszeć od Was, teoretycznie.
A co innego oglądać samemu przez 2 dni zdjęcia kopyt, które zmieniły się TYLKO pod wpływem żywienia i łażenia.  🤔

Moje kopytka na 100% się samoistnie nie przeistoczą, za duża patologia. Ale chcę im pomóc jak mogę i aktualnie jest to najtańsza wersja pomocy - właśnie suplementacja zbilansowanymi minerałami. I w niej zaczynam pokładać nadzieję.

Druga rzecz to padok, jeszcze nie wiem jak ale zrobię ten paddock paradise! Mój koń i tak gania wszystko co się rusza, ciekawe jak będzie ganiał na takim padoczku 😉

Ktoś robił porównanie tych dwóch suplementów? Ja nie pierwszy rzut oka za sensowniejszy uznałam CA Trace i finansowo i pod względem zawartości. Ale ja już ledwo na oczy widzę 😉

Hej, a czy w świetle seminarium wysłodki są si czy be?

tunrida Ja to własnie rozważam dla kilku koni u których nie mogę się uporać już dłuższy czas ze strzałkami. Fakt, że one akurat mają średnią dietę, no ale mimo wszystko...

W tej diecie i środowisku najgorsze jest to, że nie łatwo to zapewnić nawet jak człowiek chce. Szczególnie w niektórych stajniach do których jeżdżę w ogóle sobię tego nie wyobrażam. I wtedy jest tak jak już kiedys pisałam - można wkładać mase serca w struganie, liczyć milimetry a kopyta i tak będa  gorsze niż u tych koni, które mają diete i dużo ruchu, a np sa strugane 2-3 razy rzadziej.
Ale ja i tak utrzymuję, że warto strugać nawet te konie, z mniej odpowiednią dietą i środowiskiem, bo efekty też są. Całkiem dobrze nigdy nie będzie - ale i tak będzie dużo lepiej niż było.
(ale może kiedyś zmienię w tej kwestii zdanie, kto wie)

orangebay paddock paradise to naprawdę super sprawa, mam porównanie u mojego konia, jak stał na czymś takim, a jak teraz chodzi na zwykły padok  - przy p. paradise kopyta były widocznie szersze. Z drugiej strony teraz przy zwykłym padoku kopyta też są dobre - działają po każdym podłożu, strzałki są zdrowe, ściany lepsze niż dawniej, strugam bardzo rzadko i bardzo mało. Ale jednak wolałabym jakby były szersze i wolałabym strugać jeszcze rzadziej 😉

Wysłodki są si, o ile nie powodują przekroczenia poziomu żelaza i nie zaburzają też przez to proporcji minerałów.

A ja niestety potwierdziłam to o czym myślałam już od bardzo dawna - każdy pierwiastek do suplementacji trzeba nabyć osobno bo inaczej nijak się tego nie z bilansuje...

I tak IDEALNIE tego nie zbilansujemy.
Musiałybyśmy badać to siano, układać dietę, tak jak one to robiły.
A na to, ja przynajmniej, nie mam szans. ( siano z róóóżnych łąk)

Ale lepsze coś niż nic.
I lepiej dać ten cynk i miedź, niż tego nie dawać. Jeśli niedobory są  takie powszechne?
I lepiej unikać paszy z żelazem, wysłodki płukać niż suplementować witaminki z żelazem, nie?

Więc lepiej robić cokolwiek, niż nic.  😉

A ja jednak postaram się o każdy pierwiastek osobno.... Nie chodzi o idealnie ale o zachowanie proporcji.
🚫Gacek czy jadłaś dzisiaj na obiad makaron z czymś zielonym...?

gacek 🙂, a my się nie poznałyśmy, prawda?

Wiecie, że jak będziecie mieć jakikolwiek CYNK o suplementach oddzielnie, to dawajcie znać 🙂.

Panie nie wnikały w niuanse odnośnie werkowania bo ich konie w ich warunkach z ich użytkowaniem tego totalnie nie potrzebowały. Obawiam się, że przy naszych warunkach z naszymi podłożami i naszym użytkowaniem koni mimo wszystko się nie obejdzie bez tarnika. Ale to IMHO.I  ze względu na powyższe tym bardziej należy sie za suplementację i żywienie zabrać.

Seminarium szalenie pozytywne, z cudowną atmosferą i ludźmi. Miło było poznać!

Aquarius - ja przez weekend szukałam pojedynczych suplementów i kurde coś mi nie wyszło znalezienie niczego sensownego :/ trafiłam tylko na pojedynczy krzem, ale musze sobie przypomnieć gdzie bo teraz nie pamiętam.

Aquarius - tlenek cynku paszowy Cię satysfakcjonuje czy szukasz czegoś lepiej przyswajalnego? Ja właśnie zaczynam akcję "atak na wiedzę mieszalni pasz gdzie co kupić?" Jak Was coś interesuje dajcie znać - to trochę potrwa i trzeba będzie być nieco namolnym ale coś się na pewno dowiem.

Aquarius wygląda na to że Gacek była w remoncie więc się chyba poznałyście(śmy).

Błotosmętka, mnie interesuje "to co zawsze" 🙂.

Nie potrafię dopasować twarzy do nicka i mam słabą pamięć...


caroline, Twój koń wzbudził największe kontrowersje wśród uczestników 😉. W stylu: "ale o co chodzi, skoro dobrze chodzi?!" 🙂