Pursat, bo dwójeczka już z mojego nikosia =)
Gratuluję w takim razie Nikosiowi (pani fotograf również). 😉 Bardzo malarskie to zdjęcie wyszło, piękne.
Strzyga a mnie się pierwsze podoba
PS. nie wiem gdzie wrzucić, a potrzebuję Waszego foto-oka (-:
na zaliczenie mam zrobić dowolny fotomontaż, szukałam inspiracji, szukałam, szukałam, w końcu przypomniałam sobie o pewnym już powstałym montażu na deviantarcie i trochę (trochę hehe...) zerżnęłam pomysł (-: natomiast nie o pomysł tu chodzi - pierwszy raz mam do czynienia z tak "inwazyjnym" fotomontażem, dlatego proszę o rady - wszelka krytyka mile widziana (-: wiadomo, coś czego ja nie widzę być może zauważy ktoś z Was.
oryginalny plik oczywiście jest w PSD i w dosyć dużym rozmiarze, poniżej miniaturka, a w linku odnośnik do dużego rozmiaru
>>
<<
MsCarmen, niedokładnie wycięta przednia noga i na grzbiecie miejscami. i przydałoby się, żeby ogon miał rzep. Przy grzywa przy głowie też jest niedokładnie. I nie do końca mnie przekonuje ta czerń na dole. Ale to tylko moje zdanie.
noga już poprawiona (-: nie zauważyłam tych cieni.
z ogonem walczyłam tryliard lat i jednak ten wygląda lepiej, niż węższy u podstawy.
grzywa faktycznie dziwacznie, no właśnie, lepiej zawsze komuś pokazać, bo dzięki Tobie widzę błędy :kwiatek:
a co do czerni - jestem czarna dusza i czerń być musi 😁
Na mniejszym tego nie widać, ale w dużym formacie ja widzę jeszcze deko kanciasty zad - chyba właśnie tak miał się zaczynać rzep? ;-)
Czerń na dole jest mega!
świetne masz te fotomontaże 🙂
na powiększeniu widac lepiej , ja bym jeszcze poprawiła ta przednią noge
i nie podoba mi się ten zad taki troszku kanciasty( heh jakby robił kupę ) i ten ogon też bym troszku poprawiła 😉
ale grzywa wyszła Ci mistrzowsko ! 🙂
wygrałyście, poprawiłam rzep 😀
Nie wiedziałam, gdzie to umieścić. Coś niesamowitego jak dla mnie 😵
Łeeeee, mnie to obrzydza. 😁
a ja robię coraz wiecej zdjęć i wg. mnie są coraz lepsze - może nie takie coby wstawić tutaj - ale powiedzmy jak jest słońce i dobre warunki to na dworze jestem w stanie zrobić poprawne statyczne zdjęcie ;-)
Laguna - te pierwsze dwa - to natura czy fotomontaż?? bo okropnie przekłamane kolory.
Za to to zdjęcie jak włosy zawiewają tą laskę z koralami - super!!
Laguna, pierwsze ciekawe, ładniejsze byłoby gdyby nie ciachnięta suknia- reszty nie chwytam zupełnie
Laguna, pierwsze ciekawe, ładniejsze byłoby gdyby nie ciachnięta suknia- reszty nie chwytam zupełnie
ale albo mi komp przekłamuje - albo Ci ludzie tak trupio wygladają... - cera sina i umarlakowa...
Laguna
byłoby wygodniej , jakbyś ponumerowała zdjęcia 😉
wg. mnie :
na 4 koń ma przerażone oczy heheh biedny :P
6 - fajnie wyszło na tym wozie , przyczepie ?
7- jak dla mnie bez sensu z tym psem ( za ciemny , w ogóle go nie widać ) a Pani po prawej ucięło ręce ? brzydko to wygląda..
9 - świetny portret , piękne kolory
chyba najlepsze ze wszystkich
i 11 tez mi się podoba 🙂
Laguna, IMO bardzo nierówna sesja 😉 Wybacz szczerość ale od kiczu i kiepskich kadrów - po bardzo ładne kadry.
Jak będę miała chwilę czasu później to napiszę co mi się podoba/nie podoba.
Dziękuję za komentarze :kwiatek:
Anaa- będę wdzięczna za sugestie :kwiatek:
Masz rację co do tej nierówności- poszukuję swojego stylu i eksperymentuję. Jestem ciekawa które eksperymenty trafia do Waszych gustów
Laguna moim amatorskim okiem:
Pierwsze - podobałoby mi się, gdyby nie te kolory... Twarz pana młodego wygląda zupełnie nienaturalnie, jakbyś wycięła ją z innego zdjęcia.
Drugie - to mi zupełnie nie podchodzi, znów nienaturalne.
Trzecie, czwarte i piąte - wydaje mi się, że taka sesja, nawet jeśli jest w stajni i jest ślubna to wymaga mniejszej ilości makijażu 🙂 Czwarte IMO zupełnie nie, w piątym coś jest 🙂
Szóste - przepraszam za szczerość ale zupełnie mi się nie podoba... Panna młoda z psem na wozie...bez sensu. Może jeszcze gdyby patrzyła np. zamyślona na psa, nie prosto w obiektyw.
Siódme - to samo, bez sensu.
Ósme - przypasiły mi kolory 🙂 Ale też jakoś nienaturalnie to wygląda.
Dziewiąte - 👍 bardzo mi się podoba.
Dziesiąte, jedenaste - kantar i uwiąz zupełnie nie pasują do stylu sukni ślubnej.
Dwunaste - postawa jak u modelki, powinno być więcej naturalności.
Trzynaste - podoba mi się 🙂
Reasumując - IMO za mało naturalności jest w tych zdjęciach.
Laguna,
obejrzyj sobie foty mojej koleżanki - pierwsze "zielone" z wyskokami wg mnie genialne!
http://blog.agnieszkaporada.pl/moze Cie zainspirują
nie mówiąc o innych fotoreportażach ślubnych - i plenerach ;-)
a tutaj - po lewej ten przystojniak - to mój syn 🏇 🏇 🏇
http://www.rozwinskrzydla.info/nasze-hobby/fotografia-dzieci
dla zainteresowanych wrzucam poprawioną wersję montażu (-:
i ponownie liczę na krytykę (-;
Laguna, ok to pokrótce moje spostrzeżenia 🙂
1 i 2 - kompletnie nie mój styl/gust. Dodatkowo w pierwszym przewalone proporcje i model wydaje się być mini, a modelka jakaś taka duuuża... wieje sztucznością i pozowaniem i tak jak model (1 foto) jest w miarę wyluzowany, to modelka chyba w ogóle nie odnajduje się w swojej roli... Ma się wrażenie spięcia i nerwów - może tylko wrażenie. Dodatkowo ten welon mi nie pasuje, powiększa głowę jakoś nienaturalnie.
Poza tym to już moje osobiste zboczenie, ale wg mnie sesje plenerowe ślubne powinny być dynamiczne, opowiadać jakąś historię, a nie 2 osoby w lesie trzymają się za 2 paluszki - to taka trochę sytuacja z kosmosu przeniesiona w średnio pasującą scenerię.
3 - za dużo... tzn ogólnie kadr miły, ja pewnie nieco inaczej bym cięła (czubek głowy) ale załóżmy że to drobiazg - ale pochylenie głowy, ozdobniki na sukience, czerwone usta, czarne oczy, blond włosy - no wg mnie za dużo się dzieje. I nie wiem czym świeciłaś ale brakuje mi miękkości na skórze - jest trochę za ostro i za dosłownie.
4. brakuje mi ubrania... 😉 bo też sytuacja nienaturalna ale nie do końca - pełny makijaż, koniczek i gołe ramiona - ja wiem, że niżej jest sukienka, ale biorąc to zdjęcie pojedyńczo to to jest element, który nie gra do końca chyba... Poza tym to samo ad. miękkości świateł i cieni. Kadr taki se 😉
5. Kadr dużo lepszy i mniej widać niedoskonałości skóry.
6. To jest IMO bardzo fajne. Jest pomysł, jest fajny kadr.
7. IMO z kolei kompletna masakra 😉 Modelka na froncie ma wielkie ramię i ogólnie jest wielka. Żabia perspektywa wydobywa wszelkie wady tutaj. Pomysłu nie czuję wcale, pies nie pomaga 😉
8. Tu mi przeszkadza but 😉 Poza tym miło kompozycyjnie. Aczkolwiek co do stylistyki i w ogóle ślubności w okolicach sian, ciągników itp można dyskutować 😉
9. Bardzo fajne! Dynamiczne, dobry kadr, ładnie pozamykane w ramach. Żal oka - nie robiłaś serii?
10. Też bardzo przyjemne, moża by chcieć konia bardziej skierowanego na ludzia, ale z drugiej strony to taki moment, że obydwoje się czymś rozproszyli i jedno patrzy w lewo a drugie w prawo.
To tyle ode mnie 🙂
Dziękuję :kwiatek:
No z seriami ma obecnie pewien problem, a mianowicie zacinającą się migawkę. W maju daję do serwisu więc obiecuję poprawę 😉
Na 3 niczym nie świeciłam. Musiałam poszaleć z ISO bo w stajennym korytarzu było mega ciemno i gapa zapomniałam odszumić. Wtedy skóra może by się wygładziła. Zaraz się za to wezmę.
A możesz ocenić drugą serię?
BTW- uwielbiam takie nieromantyczne miejsca na zdjęcia ślubne. Ciągniki, kalosze, brud i walące się budynki. 😀 Odnowione pałacyki i zadbane parki już tak często się pojawiają, że są nudne. Nie wiem czy też masz takie odczucia? 😀
Laguna, zapewniam Cię, że ciągniki, kalosze i brud też już są nudne 😉 To po prostu jedna ze stylizacji.
Moim zdaniem powinnaś się bardziej przyłożyć do oświetlenia. Na zdjęciach podkreślasz cienie, pokazujesz tzw. panda eyes, przepalasz jedne partie jednocześnie przesadnie zaciemniając inne. Podkreślasz niedoskonałości skóry i różnice kolorów między np. twarzą a ramionami.
:kwiatek:
Dzięki. Przyłożę się do oświetlenia. Musze tylko się zaopatrzyć w lampy, bo jeszcze nie mam i na tych zdjęciach bazowałam tylko na świetle zastanym.
Laguna, takie miejsca są bardzo fajne, ale wtedy warto, żeby stylizacja pasowała 😉 A niekoniecznie księżniczka w koku będzie pasować do walącego się budynku. Ale jak pokombinujesz z makijażem, fryzurą - ogólnie stylizacją - i oczywiście światłem - to IMO może być bardzo fajnie 🙂
W takiej scenerii to luźny krawat, rozpięta koszula, rozwichrzone włosy - nie tak idealnie jak na Weselu 😉 I więcej dynamiki i emocji... wiem, że to łatwo sobie gadać 😉
Ad. światła - te leśne wyglądają trochę jak świecone lampami... przynajmniej tak myślałam 😉
Odnośnie drugiej sesji napiszę jak będę miała chwilkę po południu 🙂
Nie było swiecone lampą. Na twarz modelki była tylko jedna blenda od dołu. Słońce było na wprost modeli i ostro świeciło spomiędzy liści.
Z modelami w lesie co do emocji mieliśmy z Emi mały problem 😁 Poznali się ok 20 min przed robieniem tych zdjęć i strasznie się stremowali. Po 2 godzinach było juz luźniej 😉
Podobnie ma się z modelką blondynka w długich włosach i jej "mężem". Zaznajomili się w dzień sesji 😉 Więc jak na obcych sobie ludzi i fakt, że dziewczyna pierwszy raz w zyciu brała udział w sesji to jestem z niej dumna, że coś tam emocji udało im się pokazać.
Czekam z niecierpliwością na ocenę drugiej serii zdjęć :kwiatek:
Dorzucę kilka jeszcze
11
12
Laguna zerknij na ten blog
http://aricandcasey.com/blog/jak dla mnie rewelka (-: jest się na co popatrzeć i pokombinować