Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Frania, on na wszystkich jest schowany - potylica nie jest najwyższym punktem, nos za pionem i to mocno dość
Ok to spróbuje coś ogarnąć. Generalnie jest u niego problem z ruchem na przód, może faktycznie jak mu siodło nie będzie przeszkadzało na łopatkach będzie lepiej. Trochę się czuje na nim jak dziecko we mgle, ale będę próbować. 
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
20 kwietnia 2011 11:51
halo dziękuje :kwiatek: a może jakieś komentarze do zdjęc z jazdy mojej podopiecznej?Bede wdzieczna 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
20 kwietnia 2011 11:54
Incognito: nie jest najgorzej a może być lepiej jak sie odsztywni i usiądzie w konia jednak.
To może teraz ja 🙂.
Zdjęcia daje w linkach bo niektóre są dość duże 🙂.





Edit.
Co do siodła.
Jest takie a nie inne, przesuwa się do przodu, do tyłu, tylny łęk lata razem ze mną nawet w galopie i skoku, ale nie mogę nic na to poradzić.
revoltowiczka., Możesz je dopasować. A jak nie możesz to możesz na koniu nie jeździć.
W tym problem, że to nie jest mój koń.
Dzierżawię go, a właściciel uważa że wszystko jest ok.
Tym bardziej nie jeździłabym na koniu i zrezygnowała z dzierżawy - jak widać jednym zależy na koniu innym na jeździe, skoro twierdzisz, że siodło niedopasowane wiesz o tym i jeździsz. Nie wnikam w to, czy tak faktycznie jest, bo tam jest napchane jakiś podkładek, więc nic nie widać.
epk, prosze nie wypowiadaj się na ten temat, ponieważ nie znasz sytuacji.
a to nie jest wątek o siodłach.
Dziwne - to siodło na oko nie wygląda źle. Naprawdę jeździ po grzbiecie? Z dociągniętym popręgiem? Możliwe, że dla jeźdźca jest niewygodne (szczególnie w skoku) - ale to inna sprawa.
Nie rozumiem powodu tych zastrzeżeń co do siodła. Na zdjęciach - nie widać niedopasowania.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
20 kwietnia 2011 12:18
revoltowiczka: jak będziesz jeździc często i regularnie to na pewno te usztywnienia przeminą - bo póki co widzę że generalnie luzu nie ma zbytnio. W galopie natomiast jest dośc OK. Pilnuj się byc się nie pochylała do przodu.
siodło bardzo lata do góry i trochę mniej na boki.
do góry tylny łęk bardzo szczególnie przy większych skokach [np. 90cm.]

a jeżdżę 2 razy w tygodniu, ponieważ na więcej nie pozwala mi to że jestem w klasie maturalnej.
No ale to siodło nie jest przeznaczone do skoków.
Ty się ciesz - o twoim dosiadzie za dużo do powiedzenia nie ma 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
20 kwietnia 2011 13:02
Ty się ciesz - o twoim dosiadzie za dużo do powiedzenia nie ma 🙂


zabrzmiało groźnie 😉
To teraz ja poproszę o ocenę, raczej mnie, bo koninka ani nie moja, ani nie dzierżawiona.  🙂 Przepraszam, że rozmazane.  😡 i nie mogę zmienić tego ostatniego żeby je odwrócić.  😫 Albo jest głupia, albo się nie da, ale znając życie wszystko się da  😀 , tyle że nie umiem.
Severus   Sink your teeth into my FLESH
20 kwietnia 2011 16:29
Karmelka - trudno cos napisać na podstawie zdjęć, na których nic nie widać  🤔

Ze zdjęć mogę powiedzieć tyle: wydaje mi się, że lekko kładziesz rękę i czasem miewasz tendencje do trzymania się kolanem. Podoba mi się za to, że siedzisz prosto  😉 Na ostatnim zdjęciu łydka ci nieco uciekła do przodu (albo zjechałaś za mocno na tylny łęk). A jakichś zdjęć na innym koniu nie masz?

ps. Co ten koń ma zmontowane przy wędzidle? Chodzi o ten dyndający się pasek (?)
Severus - No bez przesady, owszem, są rozmazane, ale widać, i jak dla mnie to całkiem sporo..widać.  Zdjęć na innym koniu nie mam, bo nie mam aktualnych zdjęć, teraz właśnie mam to wstawiłam.
edit. nawet nie zauważyłam jak dopisałaś. Jeżeli chodzi Ci o ten co myślę, to to końcówka od nachrapnika.
Severus   Sink your teeth into my FLESH
20 kwietnia 2011 16:35
chodzi o to, że patrząc pod takim kątem niewiele da się powiedzieć o dosiadzie. Nie o jakość zdjęć.
Hej.
Ja na temat tych zdjęć nie będę się wypowiadać, bo jak dla mnie zbyt małe i zbyt słaba jakość by ocenić np. dosiad czy ręcę.. no chociaż w moim przypadku, bo jak już coś wytykam to muszę mieć 100% pewność.

Ale muszę tylko pochwalić jeźdźca za ochronę swojej głowy. Widziałam tutaj troszkę zdjęć i poraża mnie to, że większość, a nawet 2/3 uważa, że jego koń niczego się nie boi, nigdy niczego nie odpalnie, a jeździec jeździ lepiej niż nie jeden olimpijczyk w kat. jeździeckiej.

Nie zapominajmy, że koń to stworzenie płochliwe, jest roślinożercą. Więc nie atakuje, tylko ucieka. I sądzę, że tutaj Ci wszyscy nie mają na tyle dobrego dosiadu by w każdej sytuacji się w siodle utrzymać.

Przypominam, że ważniejsze jest życie - chyba, że wolicie resztę życia obejść się od jazdy konnej, lub po prostu już zakończyć życie to spoko - niż lans, czy też ukazanie się takim by ładnie wyjść na zdjęciu.

Czekam na jakieś zdjęcia do oceny, pozdrawiam,
Anetkisk
jestem pelnoletnia, jezdze na wlasnym koniu, i jesli rozbije leb to bedzie to moj leb. niezakladajac kasku nie stwarzam zagrozenia dla nikogo poza soba. daruj sobie moraly. jesli pracuje jako instruktor jezdze w kasku aby dawac dobry przyklad i wyrobic dobre nawyki. jednak jesli ktos ma wlasnego konia i jest dorosly? to jest jego sprawa.
Karmelka, jak już zostało powiedziane ręce momentami są dziwnie powyginane i lekko położone, ale nie na każdym zdjęciu, sądzę, że to też przyczynia się do wydłużenia kontaktu, chyba, że chodziło o dłuższą wodzę? fajnie siedzisz, jedynie co, to bym podniosła brodę do góry, bo ma się wrażenie, że patrzysz gdzieś pod konia i łokcie jak dla mnie mogłyby być bliżej ciała, szczególnie prawy.

Uważam, że nie ma co poruszać sprawy kasku, bo to każdego indywidualna sprawa i jest poruszana w co drugim poście średnio, z resztą nie potrzebnie robi się potem nieprzyjemnie.
Odważyłam się dać tutaj moje zdjecia 🙄





Co robie źle, nad czym mogę popracować w skoku i w jeździe ?  🤣
Wydaje mi się, że słabo obciążasz strzemiona.
Na trzecim zdjęciu noga. Mam uczucie, ze zbyt kurczowo się trzymasz.
Oczywiście, jesli się ze mną nie zgadzacie to pisac 🙂
To tylko moje odczucia.
ja nic konkretniejszego nie powiem, bo się nie znam.  😉 Ale to, co ja zauważyłam to położone poziomo dłonie i za głęboko włożona stopa w strzemiona (może to być kwestia słabego oparcia).
Moim zdaniem stopa za głęboko, strzemię powinno być w najszerszym miejscu stopy, tuż za palcami, nadgarstki sztywne, położone, brak zgięcia w łokciu na ostatnim zdjęciu, generalnie jak dla mnie ręka za nisko, zbyt schowana w szyję i nie podobają mi się łopatki, generalnie plecy, bo albo są zbyt okrągłe, albo ciągniesz ramiona za mocno do góry. I wydajesz się wówczas schowana w łopatkach, i momentami kolano jest zbyt wysoko podciągnięte, ale może to efekt zbyt słabego oparcia w strzemionach i rekompensowania tego zakleszczonym kolanem. Ale ekspertem nie jestem, co do skoku nie bd się wypowiadała, bo to nie moja bajka niestety.  😎
poprostuja plecy za krągłe? Właśnie wydaje mi się że jest wyprostowana - aż za bardzo (wydaje się być momentami sztywna jak badyl)
theklaudia stopa zdecydowanie za głęboko! nie możesz w takim ułożeniu prawidłowo opierać się w strzemieniu. Jak już napisałam wydajesz się być trochę usztywniona - więcej luzu. Nie kładź i nie usztywniaj nadgarstków. W skoku  - nie trzymaj się za pysk; biodra do tyłu bo za mocno wyszłaś przed konia. Stoisz w strzemionach zamiast się opierać - to tyczy się i skoku i jazdy. Postaraj się poczuć ciężar ciała w pięcie, nie stój. I pamiętaj o oddawaniu ręki w czasie skoku. Fajnie, że patrzysz przed siebie (to mój wielki probem 😉 ).
To tyle ile ja widzę - jeżeli coś źle potrzegam to proszę, poprawcie mnie bo sama mistrzem nie jestem a wręcz przeciwnie. 😉
theklaudia to co ja jeszcze zauważyłam prócz tego co reszta osób pisała to za bardzo duży półsiad na tak małe przeszkody, rób bardziej mniejszy półsiad : )
Ramires mi się wydaje ze względu na drugie zdjęcie, ale fakt faktem wynika to ze sztywności. i jeszcze zapomniałam dodać, płytkie siedzenie w siodle, powinna usiąść głębiej na kości ogonowej  😉
theklaudia, mnie się ogólnie nie podoba usadzenie ciebie w tym siodle. Masz długie, szczupłe nogi. W jeździe ujeżdżeniowej powinnaś być usadzona bliżej przedniego łęku a kolano dużo niżej. Natomiast skok - tu powinnaś mieć krótsze strzemiona - albo mocniej rozprostować nogę w kolanie - może raczej to (bo jednak kolano jest za? wysoko), bo nie może być tak, że jeździec wychodząc do skoku kroczem dotyka przedniego łęku. Najpierw trzeba by usadzić w tym siodle "dół" a potem sprawdzić co działoby się z resztą, z oparciem w strzemieniu i przesadnym napięciem pleców i ramion. Na większości zdjęć masz "biodra przed pionem" - pochylone do przodu, a gdy raz są w pionie - to kolano powędrowało bardzo w górę.
Wniosek - duży kłopot z rozciągnięciem powiązań między tułowiem a udami.
nie wiem czy to dobry wątek, ale chciałam się zapytać czy wie ktoś może jakie wymyśleć ćwiczenie na drążkach czy w czasie skoku aby jeździec bardziej rękę oddawał i z ciałem szedł?

skoki bez wodzy odpadają, bo już była kilka razy : ) i teraz coś innego bym chciała
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się