hucuły.
.....
[*] [*] [*] [*]
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] nieregulaminowy post
nie wiem co powiedzieć.. 😕
ja też nie wiem co powiedzieć, bo po prostu brak mi słów, zatkało mnie totalnie... 😕
m.indira nie wątpię, że jest i przez długi czas będzie Wam ciężko, ale musicie pamiętać, że wszyscy jesteśmy z Wami.
Dzwoniłam przed chwilą do Agi, musicie być silni, choć wiem, że w takim momencie to nie jest łatwe.
Wszyscy hucularze są z Wami i macie nasze wparcie.
Najsilniejszy czlowiek jakiego znalam... Najdluzej ze wszystkich, zawsze mily zyczliwy.. dzieki niemu rozpoczelam jezdzic sportowo na huculach.. Bylam w jego stadninie od jej powstania.. Zawsze moglam na niego liczyc i nigdy sie nie zawiodlam.. Drugiego takiego ne bedzie...
nie znałam osobiście, mimo to czuję żal. Ważne, że jego praca nie poszła na marne, że coś pozostało....
Mi również kompletnie brak słów...
Miejmy nadzieję, że to czemu poświęcił swoje życie będzie rozwijać się dalej i działać tak prężnie jak do tego czasu.
Przepraszam, za przerwanie żałobnej ciszy, ale.. Kto z Was się wybiera na Majówkę?
Hawłowice dojadą? Ja melduję, że mnie nie będzie, raczej. Koni na pewno nie.
Nie są na tyle wychodzone, żeby jechać.
Szumka- ja oczywiście nie 🙂
Ostatnio wyjechałam na Pelargonii na łąkę (pierwszy raz od wyźrebienia) i miała tykającą bombę w zadzie, tak jak przy zajezdce. Ale pokłusowałyśmy chwile, szok minął, złoty koń.
Do ścieżki potzreba zaświadczenie od lekarza sportowego o braku przeciwskazań- czy to ma być ksiażeczka sportowca, czy zaświadczenie na kartce, czy też coś innego?
W zeszłym roku zaświadczenie nie musiało być od lekarza sportowego, wystarczyło od zwykłego rodzinnego, przynajmniej na majówce.
no właśnie, to samo jest na majówce w tym roku, a z Sielca z zeszłego roku : 4. Zawodnicy zobowiązani są przedstawić zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do uprawiania sportów konnych wystawione przez lekarza medycyny sportowej ( ważność badań dla wszystkich grup wiekowych 6 miesięcy.
teraz raczej wszędzie sportowy obowiązuje.
i ubezpieczenie.
Wreszcie mogę pokazać chłopaków
edit.
1. Szlak lonża
2. Szum w panierce
Ja co do Majówki się waham jeszcze, zależy jak pogoda będzie się zapowiadać.
Szumka94 o maj gad, ale uje.... Szum 😲 ja bym się pokroiła 😁
Zimowej sierści jeszcze nie zrzuciły? Szlakiem i Szumem będziesz startować, czy jednym?
My się przypomnimy z Kastorem
relaksik
dupa
A na koniec my razem
Strucelka - wzięłam go na myjkę i już nie był taki szczęśliwy 😉
w planach jeden i drugi, borówka plus panda 😉
edit. Sierści zimowej Szum już nie ma bo był kąpany. Szlak resztki 😉
Kastorkowa a czemu on tak strasznie chudy? 🤔
nerunia Kastor i chudy? Przecież on rewelacyjnie wygląda. Nie pomyliło Ci się może z Szumem? 😉
No żeberka troszkę widać ale w rzeczywistości wygląda lepiej
Nie, nie pomyliło mi się 😉 Szum jest w świetnej kondycji, jeśli biorąc pod uwagę zimową przerwę w pracy. Co do Kastora to tak widoczne żebra pod sierścią zimową u wałacha jak dla mnie są nie dopuszczalne, no ale to moje skromne zdanie "prawie" zootechnika 😉
za niedługo już na trawę będą wypuszczone i żebra znikną. Wiem że ma je widoczne i dla mnie 🤬 🤬
Ale trwa już ładna to się szybko odpasie
Kastorkowa nie zrozum mnie źle, bo nie chce absolutnie podważać Twoich decyzji co do sposobu karmienia, ale nie sądzisz, że taka utrata masy powinna spowodować zmianę żywienia? Konie na wiosnę, w związku z wymianą sierści, mają zwiększone zapotrzebowanie zarówno na energię jak i witaminy. Dawka powinna być bilansowana zależnie od potrzeb, pory roku, rodzaju użytkowania i dostosowana indywidualnie do każdego konia. Nie może być jedna i ta sama przez cały rok.
Nie wiem jak Kastor wygląda w sezonie, ale zwróć uwagę na zerowe umięśnienie jego plecków. Może się to odbić na jego zdrowiu za parę lat, jeśli jeźdźca będzie nosił na gołym kręgosłupie. Bez odpowiedniej ilości białka nie będzie jednak w stanie wyrobić sobie masy mięśniowej..
Mam nadzieję, że nie zrozumiałaś mojego wywodu jako "wymądrzanie się". Nie wszyscy po prostu mogą liczyć na taką radę w stajni :kwiatek:
Ja wiem ale ja niestety nie mam nic dogadania bo to nie mój koń nawet nie dzierżawiony czy nic i to właściciele o wszystkim decydują
ale bardzo dziękuje za rady
Maddie a dlaczego miałoby jej się pomylić z Szumem? ja u niego nie widzę żeber 😉 ba nawet podoba mi się tak jak wygląda teraz, biorąc pod uwagę (tak jak powiedziała nerunia) zimową przerwę 😉
Szumka94 żeber nie widać, jednak może to wina zdjęcia? Wyszedł tak nieproporcjonalnie i chudziutko jak dla mnie 😉
Kastor wygląda sobie sympatycznie. Nasze konie wyglądają lepiej, a są aktualnie na samej trawie. Też swoje robią góry, po których one latają jak szalone (pod górkę, z górki i tak w kółko 😉 ). Ehhh... może dla mnie to też nie aż takie dziwne, po tym co miałam u siebie w wakacje... I co przyszło mi ostatnio oglądać... Wierzcie mi - Kastor wygląda PIĘKNIE [zwłaszcza] w porównaniu z tym co zrobili właściciele z moim wakacyjnym przyjacielem-hucykiem.
Roczny ogierek kupiony córeczce jako prezent na dzień dziecka. Rodzice się rozwiedli, wojna o kucyka była, dziadek karmi kucyka drzewami iglastymi, koło pastwiska tuje... Ciężko się domyślić jak koń wygląda? (Bądź wyglądał, bo możliwe, że już padł - taką wojnę tam urządziłam, że już jestem BARDZO niemile widziana TAM).
Maddie - zdjęcie nie jest zootechniczne, zresztą jest obrócony i 'wetknięty' w ścianę, więc na pewno nie odwzorowuje to jego wyglądu , jednak moim zdaniem (samolubnie oczywiście - muszę się dowartościować hehe 😁 ) powiem, że wygląda lepiej niż Kastor. Cyknę fotkę przy okazji ''normalną'' 😉
edir. mam trochę lepszą fotkę na kompie z tego samego dnia 😉
Szumka94 no i o tym mówię 😉
A tak swoją drogą - gdzie stoi Szum i gdzie Kastor? W wakacje mam zamiar się gdzieś wybrać pozwiedzać re-voltowe stajnie i chętnie bym wasze hucuły odwiedziła 😁
Nerunia, a ty z Czakrą gdzie stoicie? 😉
ja i nerunia blisko siebie 🙂
Szum - Żurawiejka (dokładnie Bukowa Mała ) woj. Lubelskie.
Jakieś 70 km od Lublina, czyli Neruni 😉
edit. Maddie zapraszamy przy okazji na IV Memoriał Jaśmina, 16 lipca 😉
myślałam, że Kastor jest Twój :kwiatek:
Maddie chwilowo stoimy w Lublinie, ale w wakacje jedziemy pod Parczew ( to bliżej Szumki) do huculskiej stajni, gdzie będę pracować 🙂
No niestety nie jest ale może będzie on stoi w Nielepicach Maddie tam gdzie płochaty był