Sierra, podpytam chłopaka jakimi markami się interesować, bo trochę ich przerobił w poprzedniej pracy😉
a u mnie się plany pozmieniały - jednak nie jedziemy na rajd do Włoch. i w sumie nie żałuję - za dużo różnych ważnych tematów trzeba ogarnąć a 2 tygodnie to jednak dużo, tym bardziej, że rajd będzie historyczno-religijny - czyli dwie dziedziny które mnie kompletnie nie interesują😉
za to!😀 4.05 jedziemy na I rundę WMMP i Pucharu Polski, gdzie moj luby będzie jechał w swoim pierwszym wyścigu😀😀😀 nie mogę się doczekać!🙂
EDIT -
Sierra, jeśli skutery to tylko tych znanych marek typu Yamaha, Suzuki, Honda - są droższe, ale jak się coś zepsuje to jest się to w stanie naprawić, bo niestety większość chińskich skuterów to tzw jednorazówki - nie dość że nie ma części, to jeszcze potrafią się np. łamać w rękach podczas naprawy:/ czyli generalnie kicha. Co do modelu to zależy czy chcesz dwusówa czy czterosówa (2T jest zrywniejszy, 4T spokojniejszy) no i jaką chcesz pojemność.
Z mniejszych np. Yamaha Aerox 50 - mały, ale dwusów - zrywny i idzie, z większych np. Suzuki Burgman.
Natomiast jeśli chcesz coś tańszego (bo chcesz nówkę), co ma dobrą jakość, to mój chłopak zdecydowanie (tym bardziej dla dziewczyny) poleca skuter Sym Mio 50 - jakością niewiele odbiega od Yamahy, jest wygodny, w stylu trochę retro i z tego co mówi - widział takiego,miał z nim do czynienia i może polecić😉 to jest dokładnie coś takiego:
http://www.motolux.pl/index.php?p514,sym-mio-50 . Plus podobno mało pali i spokojnie da radę przy takiej ilości jazdy jaką planujesz mu zaserwować😉 Uff chyba tyle - jeśli jeszcze będziesz miała pytania to śmiało, zapytam i odpowiem😉