Kącik Rekreanta cz. X (2017)

AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
25 grudnia 2017 09:29
Wesołych, spokojnych świąt!

Ależ cudne zdjęcia i teraz cierpię na brak kogoś z aparatem... 😵
wątek zamknięty
AtlantykowaPanna a daleko jestes ode mnie? Mam aparat :P
wątek zamknięty
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
25 grudnia 2017 10:12
Leci Priv
Edit. Wrzucam zdjęcia robione tosterem... Siedzę jak kupa, ale ciężko mi przesadzić tyłek w siodło wszechstronne....


wątek zamknięty
Jakie wspaniale zdjęcia!! !!  😍
faith to są najpiękniejsze świąteczne zdjęcia z koniem jakie widziałam! Cudo!
wątek zamknięty
ollala to trzeba martvej gratulowac, ja tylko udostepnilam pana konia 😀
wątek zamknięty
Siedzę w górach na święta, jutro wracam ale i tak do soboty nie zdołam dotrzeć do stajni, wiec tak sobie tęsknie za kucykiem a tu nagle dostaje następne zdjęcie z naszej letniej sesji. No zakochałam się. 😍

💘 💘 💘
wątek zamknięty
flygirl, podziwiałam na insta, przepiękne foto! Zazdroszczę, bo wybieram i wybieram coś na ścianę ze swojego czarnego dziada i w sumie to nie mam nic nadającego się :< Pochwal się czyje to jeszcze, bo nic nie widzę w rogu :P
wątek zamknięty
Ja właśnie szukałam zdjęcia Samsona w pionie, żeby wywołać i włożyć w ramkę, którą mam i jest w niej zdjęcie konia, jakieś kupne. Niestety, okazało się, że zdjęcia tam wymienić się nie da, więc póki co porzuciłam pomysł. A zdjęcie robiła Kinga Wnuk. Nadal czekam na więcej, tak mi dawkuje po jednym co jakiś czas. 😉
wątek zamknięty
faith dairoxroxi Superowe zdjęcia. Szkoda tylko, że śniegu nie ma. Jak spadnie w styczniu to trzeba zrobić zdjęcia na przyszły rok 🤣

My uskuteczniamy pooperacyjne spacerowanie w ręku 2x dziennie po 15 minut. Miło by było skorzystać z hali ale póki co widok biegających koni  wywołuje w nim szaloną ekscytację łącznie z figurami wyższej szkoły jazdy. Można powiedzieć że krupadę i kapriolę ma opanowaną. Jako, że dobrze by było przeprowadzić rekonwalescencję bez ofiar w ludziach i koniach to chodzimy na dworze w pojedynkę, z daleka od innych koni, po ciemku, przy latarce (lub bez), w deszcz, po błocie, z hulającym wiatrem, że mało czasem głowy nie urwie ale coś takiego zupełnie mu nie robi na nim wrażenia. Do tematu cywilizacji wrócimy jak już będzie mógł chłopak hasać.

wątek zamknięty
tuch, a chodzenie na kolcu/wędzidle z nausznikami z watą po hali? Czasem już samo wyciszenie pomaga.
Ale trzymam kciuki. Ja pod koniec rekonwalescencji z moim kopytnym  musiałam już chodzić na wypięciu (tez polecam, zanagazowanie w jakąkolwiek pracę trochę pomaga) bo za bardzo energia wychodziła dupskiem :P
wątek zamknięty
xxagaxx Nie o hałas się rozchodzi. On nie jest zbytnio płochliwy, hala może trzaskać, gdy wieje wiatr to patrzy i podziwia. Ekscytuje go sama obecność drugiego konia. Bardzo mu się tęskni do interakcji. Przykładowo: byłam z nim 10 min na hali sama, chodził w miarę spokojnie, reaguje już na upominanie głosem i wie że to brak przyzwolenia na odpalanie wrotek, wytarzał się 2x i wstawał z piachu spokojnie. Gdy tylko na halę wszedł 2 koń zaczął się "popisywać" i "ogłuchł". Wytarzał się 3x a wstając zapodał pokaźne rodeo, z wielokrotnymi  próbami wyrwania się do tego konia (bo przecież był za daleko). Nagle szeleszcząca folia była straszna, a najbardziej cieszyło go gdy ten 2 koń płoszył się razem z nim (bo za którymś razem się udzieliło). Przy czym gdy pozwoli mu się do tego konia podejść to zaczyna szczeniacką i przyjacielską zabawę "w kantarki". Nie mam mu tego jakoś specjalnie za złe, widać że brakuje mu stada i swobody kontaktów. Cała sytuacja jest dla niego nowa. Jednak bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nie mogę pozwolić by wyrywał się z lonży/uwiązu gdy na hali jeżdżą ludzie. Myślałam o kolcu ale skoro na dworze chodzi bez problemu to zagram na czas i podejdę do tematu na spokojnie. Zacznę chodzić na halę gdy noga już będzie gotowa na wdrożenie kłusa i będzie mógł się wykazać w bieganiu a nie podskakiwaniu jak baran pod sufit.
wątek zamknięty
tuch, skoto ty jeszcze kolca nie używałaś to znaczy że problemu nie ma póki co 😉 A nauszników i tak bym nie skreślała bez próby, bo tak jak pisałam czasem pomagają nawet gdy powodem nie jest dzwięk. I uważałabym z tarzaniem konia na rozruchu. Własnie przez rodeo które potem następuje.
Nałaziłam się już w ręku z rozruchowcami, bywało naprawdę mało zabawnie, łącznie z tym że jeden gagatek chodził nawet na sedalinie.
wątek zamknięty
Nie skreślam żadnej metody i użyję jeśli będzie taka potrzeba. Sporo się nachodziłam z różnego rodzaju końmi "fundacyjnymi" bądź odlupionymi z fatalnych warunków. Zdarzały się araby, folbluty, konie półkrwi i zimnokrwiste. I co ciekawe te z przodu listy były zdecydowanie lepsze od tych z końca. Zupełnie inaczej niż by mozna bylo przypuszczać.
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
27 grudnia 2017 19:51
Zawsze zamiast kolca, który w przypadku wrażliwych w buzi koni może się nie sprawdzić, można użyć uwiązu z łańcuszkiem.
wątek zamknięty
tuch a jak w ogole plany rehabilitacyjne? dlugo jeszcze tych spacerow w reku?
wątek zamknięty
Zalecienia po artroskopi w jego przypadku są takie: bezpośrednio po zabiegu 10 dni w boksie. Następnie 4 tygodnie stęp w ręku 2x dziennie po 15 minut. Po kontroli (czyli w połowie stycznia) kontrola i możliwość wprowadzenia stopniowo kłusa. Dziś jak co dzień chodziliśmy o 18 i o 20 przy latarce, na zwykłym kantarze i odbywa się to bez żadnych sensacji.
wątek zamknięty
Gdy tylko na halę wszedł 2 koń zaczął się "popisywać" i "ogłuchł". Wytarzał się 3x a wstając zapodał pokaźne rodeo, z wielokrotnymi  próbami wyrwania się do tego konia (bo przecież był za daleko). Nagle szeleszcząca folia była straszna, a najbardziej cieszyło go gdy ten 2 koń płoszył się razem z nim (bo za którymś razem się udzieliło).


Ooo jakbym o swoim czytała.  😂 Najgorzej ma z galopującymi i skaczącymi innymi końmi na ujeżdżalni/hali jak jest w stanie wyższego poziomu energetycznego. Jak systematycznie chodzi pod siodłem i systematycznie spotyka konie na ujeżdżalni to ok, jak jest wystany to mam atrakcje dodatkowe.  😁
wątek zamknięty
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
31 grudnia 2017 08:44
Kochani, korzystając z okazji chwili opierdzielania się w pracy ( 😁 ) chciałabym Wam życzyć, aby ten Nowy Rok był dla Was wspaniały. Żeby żadne kontuzje i choroby nie spędzały snu z powiek i cyferek na koncie, aby wszystkie konie były grzeczne i zawsze na treningach uprzejme (mam nadzieję, ze mój koń też to usłyszy 😂 ). Żeby każda z Was spełniała swoje najskrytsze marzenia, odnosiła sukcesy, te małe i te duże.
Razem z Rudzinkiem pozdrawiamy i przesyłamy duuuużo ciepełka! :kwiatek:
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.