Dekster Weszłam do tego wątku przypadkowo i jaka wiadomość :kwiatek: O sprzedaży nie myślę ale nigdy nie wiadomo co się w życiu przytrafi. Z moich obserwacji wynika że mógłby być fantastycznym koniem juniorskim.
W międzyczasie byliśmy zmuszeni do zmiany stajni. Straciliśmy ponad miesiąc na dziwnych padokowych przygodach, które nie były przewidziane w repertuarze, tak to bywa z młodym koniem rządnym wrażeń. Zatem znów, po przerwie tak jakby "od nowa" kontynuujemy pracę.


W nowym domu też włącza kreatywność ale tutaj jest to pod stałą kontrolą. Ogrodzenia (bez prądu) czy kastra ( w której jest za mało wody) się przed nim nie uchowają.

On oczywiście "zupełnie nie wie o co chodzi" 🤣