Zero waste - jak żyć bez śmieci

Mówicie że ta miodowa mydlarnia taka super? Będziemy mieli w kooperatywie w najbliższym czasie, to byłaby okazja skorzystać  😀
santa   Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać.
11 listopada 2019 20:41
santa, a jaką masz konkretnie? Ja uwżywam szamponu i odżywki w kostkach z Lush i nie zauważyłam, żeby odżywka ciężko się nakładała.

Mam Sugar Daddy-O i Big.
Odżywki Tinktury nakładają się jak dla mnie dużo lepiej i sprawniej.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
12 listopada 2019 07:27
jak ktoś się dorobi Miodowej Mydlarni, to prosiłabym o krótką recenzję na forum  :kwiatek:
santa   Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać.
12 listopada 2019 08:22
Też się przyłączam.
dostalam niedawno od meza mydla w kostce robione przez jego znajomych we Wroclawiu, sa po prostu mega zarabiste. Swietnie myja, nie wysuszaja, pieknie pachna. Spytam sie go jak sie nazywaja. Pakuja w papierek 🙂
nerechta, oni te mydła produkują na sprzedaż, czy dla siebie i znajomych? Dla mnie mydło musi pachnieć  🤣

Co do produkcji śmieci … Jakim producentem jest Bieg Niepodległości!  W Warszawie dobiegło ponad 18 tys., zarejestrowanych było ponad 22 tys.  I potem ci ludzie biorą te złote folie, którymi okrywają się przez kilka minut, a potem gniotą i sru do śmieci (naturalnie są też tacy, którzy je składają do kolejnego wykorzystania, ale to rzadkie przypadki).  Plastikowe butelki po napojach w ilościach wprost niewyobrażalnych. Krajobraz po biegu był straszny, mimo że na bieżąco te śmieci zabierali. 
trusia jako stały uczestnik biegów, niestety potwierdzam... Wszędzie plastikowe kubki  🙇 każdy punkt odżywczy to jest śmietnisko po prostu. Do tego niektórzy biegacze po skonsumowaniu żelu energetycznego, nie mają oporów żeby puste opakowanie wyrzucić na ulicę czy nawet na leśnej trasie  🤔wirek:
z tego co wiem mozna u nich kupowac, maz wroci z pracy to go wypytam.
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 listopada 2019 15:14
kolebka, żeby tylko po żelu... pod moim mieszkaniem był punkt pojenia biegaczy na jakimś biegu. Ilość plastikowych butelek, kubeczków i gąbek (WTF?) była zatrważająca, padało więc ulica dosłownie spływała plastikiem.
Wrzuciłam zdjęcie tego syfu na fb tegoż biegu z pytaniem 'ale jak?!' to usłyszałam, że przecież to wielcy biegacze i muszą pić a po biegu firma jedzie i sprząta... ok, ale ten plastik nadal jest zanieczyszczeniem, czy leży na ziemi czy na śmietnisku czy w oceanie. Jak się zapytałam jak to oni trenują bez wody (bo przecież nikt im nie podaje kubeczków na treningach) i czemu skoro na treningu mają swoją wodę to na biegu nie mogą już nikt nie był w stanie odpowiedzieć.

Najśmieszniejszy (przez łzy) jest bieg w Londynie, po którym w ostatnim roku było bodaj 150k plastikowych kubeczków zużytych.
Bieg jest - uwaga - dla środowiska... :kill_me:
smartini  dobrze, że Cię nie zjedli za takie uwagi  😁  i mówię to serio, biegacze są nawiedzeni. Ofc nie wszyscy, ale spora większość traktuje siebie samych jak bogów, a bieganie jak świętość w myśl zasady: wszystko mi wolno bo jestem biegaczem  🙇
Na szczęście coraz częściej zdarzają się biegi, gdzie organizatorzy proszą o przyniesienie własnych kubków - nawet nie wiecie jakie gunwoburze się kręcą  😜  na dystansie 5 czy 10km na jesień nagle wszyscy muszą żłopać hektolitrami...
Bieg jest raz na jakiś czas. A Co się dzieje po imprezach plenerowych i po koncertach. Dla mnie ilość śmieci naprodukowana w ciągu jednej doby jest na prawdę zatrważająca. ..
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 listopada 2019 08:45
nokia raz na jakiś czas? Przecież biegów jest multum, do wyboru do koloru 😉 na imprezach też się dzieje źle, ale nie wiem po co to porównywać/wartościować co jest gorsze 😉 z imprezami jest ogólnie problem, że na większość nawet nie można przynieść swojej butelki/kubka, tylko trzeba korzystać z tych jednorazowych syfów  🙁

P. S. Prawie kupiłam wczoraj mydło z Aleppo, ale jednak ten zapach mnie odstrasza  😵 są jakieś wersje pośrednie, które nie pachną aż tak źle, ale nie są nafaszerowane chemią?  😡
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 listopada 2019 08:56
smarcik, w drogerii poza aleppo to ciężko 🙁
smarcik ostatnio kupowałam na Allegro marsylskie mydła z bardzo fajnym krótkim składem. Wszystkie pachną.
karite
ośle mleko
werbena

edit: sprzedający ma wiele mydeł marsylskich w ofercie, ale niektóre z olejem palmowym (palmitan sodu, sól potasowa kwasów tłuszczowych oleju palmowego), SLS - trzeba sprawdzać składy.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 listopada 2019 09:17
Myślałam że może te z Aleppo są też robione w jakiejś innej wersji 🙂 generalnie w sklepie był spory wybór takich niby bio, ale w składzie wszystkie miały właśnie sodium palmate albo co gorsza sodium tallowate, fuuuuj  🤔 co sprawia, że w ogóle można takie produkty sprzedawać jako "bio"?  🤔

No nic, znalazłam w Warszawie sklep, który ma w ofercie kilka produktów miodowej mydlarni, jak w końcu uda mi się wyjść z domu to wybiorę się tam  😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 listopada 2019 09:19
na marsylkie.pl jest fajny wybór mydeł, są i np. 4szpaki, i Aleppo no I marsylskich cały przekrój.

smarcik, fitomed też ma fajne mydło - w Wawce mają sklepy stacjonarne i w zielarniach np. często są. Na stronie mają spis 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 listopada 2019 09:37
I jak tu teraz coś wybrać, kiedy jest tyle ciekawych rzeczy do przetestowania?  😜

Aleppo na pewno też w końcu wypróbuję, ale tylko do ciała, a póki co priorytetem jest ogarnięcie twarzy  😡 fitomed też wygląda super! Eh, tyle możliwości! 😉
Można też szukać w necie greckich mydeł. W zeszłym roku przywiozłam kilo mydła za 5 euro, w greckiej wsi gospodynie sprzedawały to na każdym rogu. Mydło z oliwy z oliwek, robione w domu, rąbane na krzywe kostki  😁 Sprawdzałam w internecie, można znaleźć 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 listopada 2019 09:49
smarcik, a masz jakiś problem z twarzą? Jak tak, to węglowe na oczyszczenie, albo dziegciowe na problemy skórne. Tak, to polecałabym coś delikatnego, właśnie jak fitomed albo Miś 4szpaków
ode mnie pod choinkę wszyscy dostaną mydło  😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 listopada 2019 09:56
Ale super, że jest tu tyle osób mających wiedzę w tym temacie, dziękuję dziewczyny  :kwiatek:


madmaddie tak, mam problemy na tle hormonalnym 🙁 mam skórę na twarzy która jednocześnie przesusza się i jest tłusta w strefie T, a na policzkach robią mi się paskudne zaskórniki  🤔wirek: ogólnie mam spory problem z hormonami, no ale to inna bajka 😉 dziegciowe brzmi fajnie! 🙂
Polecam jeszcze mydło marokańskie hammam - 100% naturalne i polecane do problematycznych cer. W ogóle hammam to cała seria zabiegów i pielęgnacji.
Tutaj przykładowa stronka
smarcik, zdaj proszę relację jeśli wypróbujesz dziegciowe 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 listopada 2019 10:49
Biegi są co chwila, jak imprezy plenerowe i festiwale. Z tymi drugimi czasem da się coś zrobić, wystarczy chociażby zerknąć na SLOT Festiwal. Bez syfu, bez tony kubeczków, organizatorzy zachęcają do własnych kubków i innych naczyń. Nie ma chlania i rozwalania śmieci po całym terenie czy niszczenia klasztoru, na którego terenie wszystko się dzieje. Także de się. Ale częstotliwość nie ma znaczenia, z różnymi formami rozrywki trzeba zrobić porządek i znaleźć alternatywy.
Gorzej, że światek biegaczy jest agresywny, problemu nie dostrzega i żadnych alternatyw nie chce :P 'Bo raz na jakiś czas', 'Bo muszą przecież pić bo zasłabną?!' 😉
Maraton w Londynie byl pierwszym, ktory wprowadzil "kulke" z woda zamiast plastikowych kubkow/butelek. Moze sie przyjmie na swiecie niedlugo.
Wkurza mnie ilość produkowanych śmieci u nas w firmie  😵  ręczniki papierowe na okrągło, ludzie biorą nieomalże pół rolki do starcia odrobiny wody z czajnika... ręczniki, chusteczki, woda w butelkach - idzie tego sporo, a pracuje nas w biurze 8 osób!
U nas woda jest zamawiana w tych wielkich butlach do dystrybutora. Skoro firma je potem puste odbiera, to chyba używają ich ponownie? Ktoś coś wie o tym?
BASZNIA   mleczna i deserowa
22 listopada 2019 21:02
Lena, tak, wielokrotnie.
U nas niestety cisowianka w zgrzewkach... 0.5l i 1.5l butelki  🙇

Btw, jakiś czas temu pisałam o wielorazowych wacikach do demakijażu - sprawdzają sie super, jestem z nich bardzo zadowolona!
Kupiłam też tampony z bawełny organicznej, niechlorowane... i klapa. One są takie jakby mega szorstkie i mnie obcierają przy wkładaniu :/
https://www.drogeria-ekologiczna.pl/tampony-ekologiczne/10704-tampony-bez-aplikatora-normal-18-szt-certyfikowane-100-organic-ginger-organic.html

Chyba rozmiar mini mam z innej firmy, muszę przyuważyć.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 listopada 2019 11:15
W szaleństwie Black Friday IKEA proponuje Na Dłużej 💘
https://www.ikea.com/pl/pl/this-is-ikea/sustainable-everyday/na-dluzej-pubd8fe7350
Fajny przekaz, taki niekomercyjny 😉

Z innej beczki, walczę u siebie w robocie z chorobliwym wręcz drukowaniem wszystkiego. Zdarza się, że ktoś mi przynosi wydrukowanego maila, zamiast mi go po prostu przesłać... Dla niektórych współpracowników starszej daty papier jest święty niemalże. Trudno im zrozumieć, że pliki w chmurze też są w porządku. Staram się edukować, wymagać nawet, ale wbrew pozorom idzie to ciężko. A potem się dziwimy, że archiwum pęka w szwach...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się