Kolka Pom9c Nagla!!!!

Karina7 trzymaj się. Bardzo współczuję Tobie nerwów, a kobyle cierpienia. Trzymam kciuki.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 grudnia 2018 09:27
Karina7 wstaw w ogloszenia na revolcie też  😉

tu mam siodła,moderatorzy wybaczcie


MODERATOR nie wybacza...
jednak ze wzglądu na powagę sprawy przymykam oko
Dodofon dziękuję bardzo ,dużo dla mnie to znaczy <3
faktura rośnie, dalsza diagnostyka będzie sporo kosztować. zbieram kase jak mogę...
Dziękuję
Karina to folblut po torach...dałaś dobry dom folblutowi po torach 🙂 Nie martw się ,już rozsyłam po wszystkich znanych mi ludziach z wyścigów... Każdy kto daje dobry dom koniowi po torach nie zostanie sam ...nie martw sie 🙂
Karina7, trzymaj się, będzie dobrze, ja niestety wspomóc finansowo nie mogę, bo sama niedawno leczyłam swoją i do tej pory sprzedaję rzeczy żeby podźwignąć się finansowo, ale trzymam z całej siły kciuki, mało, ale pomogą  :kwiatek: :przytul:
dzięki dziewczyn!! bardzo dziękuję! Tak Gandzia jest po torach, żyjemy już razem 14 lat 😉 podobno to nie był koń dla początkujących,ale po roku każda z nas się do siebie przyzwyczaiła 😉 Mieliśmy wzloty i upadki ale zawsze jakoś zawsze dawałyśmy radę , mam nadzieję że i teraz damy rade 😉
Dziękuję jeszcze raz !
A napisz coś więcej o jej obecnym stanie. Jakie badania ją czekają, jakie są rokowania? Co wet mówi? Jak się czuje?
Kochana poszło parę grosiaków.!! Trzymaj się! :*
dziękuję jeszcze raz za wsparcie i wpłaty !!!! <3 <3
właśnie wracam od niej, ogólnie jest dużo lepiej.Dostaje po garści siana i kontrolują ją cały czas. Będzie miała robiony szereg badań dlaczego tak chudnie i skąd ta kolka, myślę że kilka dni tam jeszcze zostaniemy 🙁 mam nadzieję ,że będzie już lepiej..Już tak pięknie rży ,cały czas rozmawia ze wszystkim w stajni. Widać jakieś światełko w tunelu..
jeszcze raz bardzo dziękuje !!!!
Walczcie!
Poleciało małe wsparcie.
też poszło coś tam, trzymam kciuki
Poszło, zobaczysz będzie dobrze! To może spotkać każdego z nas. Dużo zdrówka dla kobyły :kwiatek:
Karina7 Ode mnie też idzie grosik. Trzymaj się, teraz musi być już z górki. Najważniejsze,że jest w dobrych rękach i widać poprawę, a kwestią finansową się nie martw, nazbiera się  🙂
dziękuję jeszcze raz, jesteście Wielcy !  😍
jest w bardzo dobrych rękach, każdy na stajni widać że już ją pokochał 🙂 mam nadzieję wielkie ,że teraz już będzie tylko lepiej!
Ziarnko do ziarnka 😉

Powodzenia i zdrówka.
Iskra dziękujemy !!!
]b]Karina7[/b] trzymam kciuki żeby się udało i powodzenia.
Ale dodam tylko taki mały trop, bo mój koń też sie często zatykał. W końcu zmarł. A sekcja wykazała martwicę w okrężnicy. Dziwny przypadek, ale może da Tobie i lekarzom trop jakiś.
Muchozol, nie ma to jak dodać otuchy  😵
Wczoraj w nocy była kolejna kupa  🏇 Dostaje na razie po garści siana co dwie godziny, bidna jest głodna że to każdego coś mówi. Będziemy robić dalej czego jest przyczyna, być może jest to powiązane z jej chudnięciem mimo dobrej diety 🙁 mam nadzieje,że już będzie tylko lepiej.
Muchozol lekarze mówią ,że jak jest matwica gdzieś w jelitach to by nie przeszło, a przez nią jak widać już przechodzi...
Muchozol pomijając, że ta martwica była skutkiem (i doprowadziła do śmierci), a nie przyczyną "częstego zatykania"...
Lepiej o czymś powiedzieć i sprawdzić, niż później mieć problem - sama przez to przeszłam. Było super, poprawa (w końcu po miesiącu walki o konia), a następnego dnia telefon, że mój koń nie żyje. Byłam wieczorem i było lepiej, a rano telefon.
Ale jak lekarze mówią, że jest dobrze to super :kwiatek:.
Muchozol widocznie doszło do drugiej kolki i doszło do martwicy 🙁
Lekarze jeszcze ustalają przyczyny
dea   primum non nocere
11 grudnia 2018 08:46
Karina7 wątek tasiemca bierzesz pod uwagę? Prazikwantelem była odrobaczana w odpowiedniej dawce niedawno?
właśnie też się zastanawiam nad tasiemcem, była pastą dwuskładnikową odrobaczana. Mają robić badania kału , jak już będzie ok..
Konie chudną, mimo dobrej diety, jeśli mają wrzody. Robiliście jej badania pod tym kątem?
Jak ją żywisz i czym?

Mam konia kolkującego z tego powodu właśnie. Kiedyś bardzo, bardzo często mi kolkowała. Po podaniu leków i zmianie diety (i przede wszystkim stajni!) wiele się uspokoiło.

Poleciało od nas wsparcie też :kwiatek:
Konie chudną, mimo dobrej diety, jeśli mają wrzody. Robiliście jej badania pod tym kątem?
Jak ją żywisz i czym?

Mam konia kolkującego z tego powodu właśnie. Kiedyś bardzo, bardzo często mi kolkowała. Po podaniu leków i zmianie diety (i przede wszystkim stajni!) wiele się uspokoiło.

Poleciało od nas wsparcie też :kwiatek:

Od siebie dodam, że większość koni po torach ma wrzody, szczególnie folblutów. Większość po wyjściu z tego... no bardzo stresującego i nieodpowiedniego pod kątem końskiej fizjologii miejsca nie wykazuje objawów ich posiadania. Zaleczają się same, acz wrzodów nie da się wyleczyć do końca, mogły się po prostu odezwać po latach, szczególnie, jeśli biegała dłużej niż rok.
Powodzenia!
a badań krwi nikt jeszcze nie robił? Klacz w klinice kilka dni i jeszcze nic nie wiadomo? Gastroskopii też nie miała? Badań kału też nie? Czemu?

Miałam na szczęście tylko dwa razy styczność ze Służewcem. Klaczka miała zostać na tydzień a po badaniach szczegółowych i doborze leków zabierałam ją do domu, aby nie płacić ponad 200 za dobę (dochodziła opieka całodobowa, której nie było) Leki podawałam sama, mieliśmy  dyżury całodobowe, karmienia, kroplówki, weterynarze pod telefonem.
I szczerze? Zabierałam kobyłkę nie dlatego, że nie było kasy, (bo ten 1000 więcej już wielkiej różnicy nie robił w tym całym rachunku) tylko w lecznicy i tak nikt się koniem nie zajmował, więc to była strata pieniędzy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się