Wybory 2019/2020 i co dalej ...

Trochę na inny temat.

W tych wyborach miałam okazję przekonać się, jak opieszałe jest biuro wyborcze. W moim okręgu kandydował Szyszko. Szyszko zmarł w środę i przez trzy dni, przy obecnej technologii, nie zdążyli wydrukować nowych list dla tego okręgu! Dziwne to było uczucie, zobaczyć na liście człowieka nieżyjącego.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 października 2019 15:09
myślę, że to kwestia tego, że karty muszą być opieczętowane i tak dalej. Sygnalizowali to od początku.

Za to Korwinowi wystarczył dzień i już prezentuje całego siebie 😂
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
15 października 2019 15:15
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
15 października 2019 17:34
trusia, karty nie są drukowane na miejscu w urzędzie, a biuro wyborcze chyba nie może ot tak wykreślić kandydata tylko są na to pewne procedury
Zadne bledy nie sprawia, ze ludzie, ktorzy kupuja garnki za 10 000zl przestaną na nich glosowac, bo "zaglosuje na nich, bo dali mi ekstra emeryturę" lub sprzed sekundy "glosowalam na pis bo gdyby nie oni to nadal bym byla na utrzymaniu meza".

I mnie jeszcze oburza, ze ludzie, ktorzy tu nie mieszkaja, nie płacą podatków, którzy tu nie byli 20 lat i nie zamierzają wrocic maja prawo glosu.


Wnioskuje z Twojego postu że nie jesteś zwolenniczką PISu. Więc raczej powinnaś byc zadowolona że Polacy za granicą jednak mieli prawo głosu. Nie wiem czy zapoznawałaś sie z wynikami w poszczególnych państwach, ale w zdecydowanej większości ( oprócz Kanady i USA) PIS został daleko z tyłu.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,143907,25308762,wybory-parlamentarne-2019.html

Sama od kilku lat mieszkam za granicą, i czuje sie trochę pokrzywdzona opinią że jak sie nie płaci w Polsce podatków to nie wiem jak sie PL żyje i nie mam prawa do głosu. Oddałam swój głos w tych wyborach z nadzieją że jak w przeciągu 2-3 lat wrócę do Polski to będę miała po co i gdzie wracać.

trusia kwestię wykreślenia kandydata z listy i ewentualnego wskoczenia na to miejsce innej osoby ściśle określają przepisy. W tym przypadku nieprzekraczalnym terminem był 30 wrześnie b.r.  Tu nie chodzi tylko o druk kart.
Przepisy, uchwały i wytyczne są dostępne na stronie Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowej Delegatury Wyborczej. Polecam się zapoznać, wiele zagadnień się rozjaśni  🙂
Kiwii.
Ja też pisałam o tym.
Tu nie chodzi o to czyim zwolennikiem się jest.
Chodzi o ludzi, którzy żyją w kompletnie innej rzeczywistości, w innych krajach.
Nikt takim osobom nie odbiera obywatelstwa.
Nikt ich nie potępia.
Wracasz.. głosujesz. Utrzymujesz ten kraj płacąc podatki... głosujesz.
To byłoby uczciwe.
Mi nawet nie chodzi o podatki. Bo w takiej sytuacji osoby uczące się też trzeba by wykluczyć. Ale. Jeśli ktoś mieszka na stałe za granicą i bywa raz w roku tutaj to zwyczajnie nie ponosi odpowiedzialności za swoje wybory. Być może ma jakiś obraz tego, co się w kraju dzieje, rozmawiając z rodziną, znajomymi czy czytając internety. Ale sam tego nie doświadcza. I mówię to jako osoba, która mieszkała za granicą, oraz córka rodziców, którzy mieszkali za granicą wiele lat. Oni są podobnego zdania. Kiedy nie mieszkali w Polsce to nie głosowali i choć mój ojciec jest bardzo na bieżąco z polityką (aż za bardzo jak dla mnie) i wszystko wie oczywiście najlepiej, to również twierdzi, że jego zdaniem wizja kraju na emigracji a doświadczanie tego tu i teraz to dwa różne bieguny. A ma dość dobre spojrzenie w tej materii, bo sam niedawno wrócił do Polski po wielu latach.
No niestety konstytucja jest konstytucją. Ja sobie jestem w stanie wyobrazić, ze niektórzy z nich nie mają pojęcia o co chodzi. Mój teść jest obcokrajowcem mieszkającym w Polsce od 47 lat. Ma paszport swojego kraju i prawo głosu. Nie był tam od co najmniej 20 lat i jakoś się nie wybiera mimo tego, że samolot leci 2 godziny.

I co on wie o tym, co się w tym kraju dzieje, jak ma tam tylko paru kolegów emerytów jak on, którzy czasem dzwonią do niego na urodziny? Ale teoretycznie mógłby pójść do ambasady i zagłosować jak tam są wybory ...

I wyobraź sobie jeszcze lepszy numer. Moje dzieci mają prawo do paszportów drugiego kraju po ojcu o po dziadku. Idą, wyrabiają. Mają 18 lat i idą głosować do ambasady. Co prawda nie znają ani języka ani alfabetu ani nigdy w tym kraju nie były ale paszport i prawo głosu jest. Byłyby w stanie tylko postawić krzyżyk w kratce, którą by im dziadek pokazał, gdyż nie byłyby w stanie przeczytać cyrlicą jak się kandydat nazywa ...

Jestem w stanie sobie wyobrazić przez porównanie, że część Polonii w Stanach to właśnie tacy ludzie. Jedyna różnica, ze alfabet ten sam.
trusia, karty nie są drukowane na miejscu w urzędzie, a biuro wyborcze chyba nie może ot tak wykreślić kandydata tylko są na to pewne procedury

Ja to wiem, ale nie wierzę, że 3 dni to za mało, żeby to zrobić, razem z drukiem i opieczętowaniem.  I chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że fizycznie mogli wydrukować nowe karty, ale nie wydrukowali. Były informacje, że Okręgowa komisja wyborcza podejmie decyzję o ewentualnym ponownym druku kart wyborczych. Ja to uważnie śledziłam, bo dotyczylo to mojego okręgu i byłam ciekawa, jak zostanie to rozwiązane.
Krajowe Biuro Wyborcze w Warszawie poinformowało, że karty wyborcze w okręgu 20 są już wydrukowane, jednak odbędzie się posiedzenie okręgowej komisji wyborczej, która podejmie decyzję o ewentualnym ponownym druku kart - bez nazwiska zmarłego ministra.

[url=https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-parlamentarne-2019-fakty/najnowsze/news-wybory-parlamentarne-2019-pis-nie-moze-zglosic-kandydata-w-m,nId,3268987#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome]żródlo cytatu[/url]

[quote author=Żeglarz link=topic=102903.msg2892515#msg2892515 date=1571170884]
trusia kwestię wykreślenia kandydata z listy i ewentualnego wskoczenia na to miejsce innej osoby ściśle określają przepisy. W tym przypadku nieprzekraczalnym terminem był 30 wrześnie b.r.  Tu nie chodzi tylko o druk kart. [/quote]
Nie masz racji. 30 września upłynął termin zgłaszania kandydatów, a nie ewentualnego skreślenia kandydata nieżyjącego.

Art. 222. § 1. Okręgowa komisja wyborcza skreśla z zarejestrowanej listy kandydatów nazwisko kandydata na posła, który zmarł, utracił prawo wybieralności lub złożył komisji oświadczenie na piśmie o wycofaniu zgody na kandydowanie.
§ 2. Jeżeli skreślenie nazwiska kandydata z zarejestrowanej listy kandydatów nastąpiło wskutek śmierci kandydata i powoduje, że na liście tej pozostaje mniej kandydatów niż liczba posłów wybieranych w okręgu wyborczym, komisja zawiadamia osobę zgłaszającą listę o możliwości zgłoszenia nowego kandydata. Uzupełnienia listy dokonuje się najpóźniej w 15 dniu przed dniem wyborów; w takim przypadku przepisu art. 210 § 1 nie stosuje się.


[quote author=JARA link=topic=102903.msg2892133#msg2892133 date=1570995030]
Zadne bledy nie sprawia, ze ludzie, ktorzy kupuja garnki za 10 000zl przestaną na nich glosowac, bo "zaglosuje na nich, bo dali mi ekstra emeryturę" lub sprzed sekundy "glosowalam na pis bo gdyby nie oni to nadal bym byla na utrzymaniu meza".
I mnie jeszcze oburza, ze ludzie, ktorzy tu nie mieszkaja, nie płacą podatków, którzy tu nie byli 20 lat i nie zamierzają wrocic maja prawo glosu.

Wnioskuje z Twojego postu że nie jesteś zwolenniczką PISu. Więc raczej powinnaś byc zadowolona że Polacy za granicą jednak mieli prawo głosu. Nie wiem czy zapoznawałaś sie z wynikami w poszczególnych państwach, ale w zdecydowanej większości ( oprócz Kanady i USA) PIS został daleko z tyłu.
[/quote]

Myślę, że źle zrozumiałaś. Nie chodzi o sympatie czy antypatie polityczne, ale o zasadę, dotyczącą wyborów jako takich, a nie tej czy innej partii. 


Duda nadal łaskawy. czy to jakiś krewny twórczyni sukcesu 27:1?
Gdyby Panstwo nie robilo takich problemow ze zrzeknieciem sie obywatelstwa w tym prawa do glosu, to...pewnie bym to tez uczynila. Niestety wcale to nie jest takie proste i tez niestety niechcac glosowac nie mieszkajac w polskich realiach i z drugiej strony majac ponad 200km do pokonania do najblizszej komiski wyborczej, bylam wsrod tych 40% ludnosci nieprzystepujacych do wyborow. 

Trudno jest mi natomiast udzielic jednoznacznej odpowiedzi, jaka postawa jest ok- czy wlasnie zaniechanie oddawania glosu, czy jednak uczestniczenie w zyciu politycznym na odleglosc.

Sumiennie oddaje sie za to obywatelskim obowiazkom w moim "nowym" kraju, gdzie chodzimy z mezem na absotutnie kazde wybory i totalnie nie rozumiem ludzi, ktorzy z wygodnictwa na wybory nie chodza.

Duda nadal łaskawy. czy to jakiś krewny twórczyni sukcesu 27:1?



W komentarzach pod innym artykułem ludzie piszą, że Becia to jego ciotka, on mieszka koło Brzeszcz, a na profilu na facebooku husaria i patriotyzm  🤔
trusia najwyraźniej inne wytyczne PKW dotyczące ostatnich wyborów czytałam. A interpretacje też bywają różne (nawet w tej samej kwestii i jest to wkurzające). Sprzeczać się nie będę, bo nie ma o co.
Zastanawiam się tylko, kiedy wszystko w tym kraju szlag trafi...
Pan Jackowski, ten jasnowidz, twierdzi, że obecna kadencja rządu albo się skończy za 2 lata, albo coś się wydarzy, co spowoduje duże zmiany. I że obecny rząd zmieni się za 2 lata.  😁
Daleka jestem od prowadzenia życia opierającego się na wizjach jasnowidzów, ale....byłoby miło.  😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 października 2019 10:19
Trusia, ale może wykreślenie z listy nie może nastąpić na podstawie informacji z gazet, a rodzina nie miała głowy, żeby dostarczyć aktu zgonu?
Pandurska, masz doswiadczenie ze zrzeczeniem obywatelstwa? Bylabym ciekawa jak to wyglada w praktyce :kwiatek:

Ja w polskich wyborach nie glosuje z przekonania, o tym co sie dzieje w Polsce wiem literalnie tyle, co z re-volty 😉 wiec IMO byloby to zwyczajnie nieuczciwe wobec tych, ktorzy ponosiliby skutki mojego potencjalnego glosowania.
[quote author=Żeglarz link=topic=102903.msg2892610#msg2892610 date=1571216897]
trusia najwyraźniej inne wytyczne PKW dotyczące ostatnich wyborów czytałam. A interpretacje też bywają różne (nawet w tej samej kwestii i jest to wkurzające). Sprzeczać się nie będę, bo nie ma o co.
Zastanawiam się tylko, kiedy wszystko w tym kraju szlag trafi...
[/quote]
No jasne. Moje skojarzenie po prostu było, że albo są opieszali albo nie chciało im się w to angażować, co nie znaczy, że mam rację.  Po prostu zostawienie na liście człowieka nieżyjącego było dla mnie takim gestem pokazującym, że jak człowiek nie żyje, nie jest wart wysiłku ze strony organów państwowych. Przestał się liczyć, czyli niech sobie na tej liście powisi, skoro przepisy na to pozwalają. W moim odczuciu to było uwłaczające, mimo, że Szyszko nie był osobą z mojej bajki.

safie, nie wnikam co było powodem.  I nie wierzę, że PKW czeka, aż rodzina dostarczy akt zgonu. Przecież nawet jeśli nie wydrukują nowych list, mają obowiązek poinformować, że kandydat jest skreślony.
Informację o skreśleniu oraz o warunkach decydujących o ważności głosu oddanego na takiej karcie podaje się do publicznej wiadomości w formie obwieszczenia i zapewnia jego rozplakatowanie w lokalach wyborczych w dniu głosowania. Podczas wydawania kart, wyborcy są też pouczani o sposobie głosowania.
Przepis przepisem, a życie życiem. Nikt przy wydawaniu karty mnie o tym nie poinformował.  Co prawda niczego to nie zmieniło w moim zamiarze głosowania, ale widać, że komisja nie zna zbyt dobrze swoich obowiązków. 

Plakatów tez nie widziałam, ale się nie rozglądałam i mogłam przeoczyć. 

wiec IMO byloby to zwyczajnie nieuczciwe wobec tych, ktorzy ponosiliby skutki mojego potencjalnego glosowania.

To samo mówi moja siostra, od lat mieszkająca w Australii. Uważa, że nie ma moralnego prawa głosować, bo wyniki wyborów bezpośrednio jej nie dotyczą. 
kokossnuss Nie mam.Kiedys czytalam na ten temat starajac sie o niemieckie obywatelstwo. Wiem tyle,ze sam prezydent musi wyrazic na to zgode. Procedura jest dluga i tak samo upierdliwa jak wystepowanie z KK 😉
Na pogrzebie Jana Szyszko Kaczyński ujawnia kolejna zbrodnię:

Był człowiekiem utalentowanym, odszedł przedwcześnie, można powiedzieć w walce, bo walczył o to, by wielka sprawa naprawy RP mogła być kontynuowana. Być może ciężar tej walki, ten fizyczny i ten związany z atakami były jedną z przyczyn tej tragicznej śmierci

Niedługo dowiemy się, że poległ. 

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
16 października 2019 14:50
Najgorzej jak masz domniemane obywatelstwo. Wtedy to pozamiatane. Bo zeby sie zrzec to musza ci je od nowa przyznać  🙇

Pandurska, w de łatwo wyjsć z KK. Oni potem wysyłają dokumenty do PL, ciebie juz nic nie obchodzi ( z tego co pamietam... moge sie mylić 😉 )

Patrzyć na wyniki wyborów za granica, to widać PiS przegrał po całej lini, ale najlepsza była Holandia! Tam nawet Konfederacja miała wiecej niz PiS  🥂
Gienia-Pigwa Wiem, ze w DE latwo wyjsc z KK! Na cale szczescie, bo dzieki temu i mnie i mojego meza ominelo plaszczenie sie przed biskupem i przyprowadzanie swiadkow potwierdzajacych nasza niewiernosc  😎
Pandurska, o zgodzie prezydenta etc to wiem, ale szukam kogos z praktycznym doswiadczeniem 😉

Wystepujac o holenderskie obywatelstwo musze albo zrzec sie polskiego albo udowodnic, ze panstwo polskie mi zrzeczenie sie obywatelstwa uniemozliwia. Brzmi jak kawal okropnej biurokratycznej przeprawy 👀

Ps. Albo szybko znalezc meza ze stosownym paszportem 😜
Ja nie glosuje, ale mam mieszane uczucia co do tego.
Nie mieszkam w PL, ale sytuacje polityczna obserwuje, bo chce wiedziec co sie dzieje w moim ojczystym kraju. Ponadto mam w Polsce nieruchomosc, nie wiem rowniez co moje dzieci postanowia w przyszlosci zrobic- moze np wroca do Polski? Wiec sytuacja w PL mnie rowniez dotyczy, co daje mi prawo do decydowania. Chyba.

Do tego roku, zeby ubiegac sie o obywatelstwo norweskie, trzeba bylo zrzec sie polskiego. Od przyszlego roku prawo w NO sie zmienia i mozna bedzie miec podwojne. Ja moje polskie obywatelstwo zachowam. Przyjme tez norweskie, bo zalezy mi, zeby dzieci mialy. Tu sie wychowuja i zyja, wiec chce, zeby to panstwo je chronilo. Norweskie placowki dyplomatyczne sa duzo sprawnejsze w pomocy swoim obywatelom niz polskie.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
16 października 2019 18:54
Mój syn ma tylko niemieckie obywatelstwo. Jak bedzie kiedyś chciał to moze sie postarać o paszport polski 🙂 ja mam dwa i mieszkam w jeszcze innym kraju, wiec jak chce głosować to tylko do ambasady juz zostaje. Ale przyznam szczerze, ze orientuje sie lepiej w niemieckiej polityce niz polskiej. To nie znaczy, ze nic nie wiem ale jednak juz jako siksa wyjechałam z polski i wiecej mnie ta niemiecka polityka dotyczyła. Chociaż uważam jak Naboo, tez nie wiem co bedzie i moze wyjedziemy do Polski? Moze bede chciała zainwestować w jakas nieruchomość? Sytuacja polityczna jest wtedy dość ważna.

Pandurska, pamietam jak moja koleżanka wypisała sie w De z KK bo kasę chciała poprostu zaoszczędzić, musiała pomagać mamie. Myślała, ze to tylko dotyczy Niemiec (to wypisanie) i była niezła niespodzianka jak sie cała włoska familia od księdza dowiedziała o jej wystąpieniu
Gienia-Pigwa Wiem,tez o tym slyszalam i jestem wrecz zachwycona latwoscia procedury
Na pogrzebie Jana Szyszko Kaczyński ujawnia kolejna zbrodnię:

Był człowiekiem utalentowanym, odszedł przedwcześnie, można powiedzieć w walce, bo walczył o to, by wielka sprawa naprawy RP mogła być kontynuowana. Być może ciężar tej walki, ten fizyczny i ten związany z atakami były jedną z przyczyn tej tragicznej śmierci

Niedługo dowiemy się, że poległ. 



Na Wawel go!

Banaś już wrócił...
Teraz kolej na wyciągnięcie ukrytego na czas wyborów Macierewicza i reaktywację nieśmiertelnej komisji ds. parówek.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 października 2019 10:50
Teraz kolej na wyciągnięcie ukrytego na czas wyborów Macierewicza

Ukrytego? Został rekordzistą w swoim okręgu, więc chyba jednak lud chce go w Rządzie  😉
PiSolud na pewno go chce, bo znany i oddany wodzowi. Ale mało go było w mediach, żeby nie odstraszać innych (może z wyjątkiem TVPis, ale tego nie wiem, bo nie mam telewizji).
 
Tak a propos magii znanych nazwisk. Ludzie podobno głosują, jak widzą znane nazwisko, nie wnikając, kto to jest. Tymczasem ojciec Adriana nie został wybrany, pomimo nazwiska. Może z racji bycia ojcem? 
Jak nie kijem go to pałką

Można nawet próbować zrozumieć partię rządzącą, że stara się wszystkimi sposobami odwrócić los wyborów, niekoniecznie przy urnie wyborczej – w końcu prawo do złożenia protestu wyborczego ma każdy, nie tylko PiS
.....
Problem jednak leży zupełnie gdzie indziej, mianowicie w tym, kto te protesty wyborcze będzie rozpatrywał, a tutaj niestety brak jest elementarnych gwarancji, że zostanie to uczynione w sposób odpowiadający standardom demokratycznego państwa prawnego. Ważności wyborów nie będzie bowiem badał po prostu abstrakcyjny "Sąd Najwyższy", a dokładnie określone gremium - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, czyli nowy twór w SN, wymyślony przez PiS do zadań specjalnych – rozpoznawania protestów wyborczych, rozstrzygania o ważności wyborów i referendów czy rozpatrywania skarg nadzwyczajnych.

Trzeba pamiętać o jednej rzeczy - sędziowie tej izby zostali wybrani w sposób niezgodny z prawem i sędziami nie są. Zostali desygnowani przez organ, który tylko udaje Krajową Radę Sądownictwa (utworzony został na podstawie niekonstytucyjnej ustawy) i niemal wszyscy zostali nominowani przez prezydenta pomimo uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego zakazującej Andrzejowi Dudzie odbierania od nich ślubowania. Dzisiaj jednak orzekają w Sądzie Najwyższym jakby nic się nie stało, a reszta prawniczego świata zastanawia się, jak traktować ich orzeczenia – jako istniejące czy też jedynie wirtualne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się