Ogon

Black Horse nie jest zbyt zachwalany, ładnie pachnie i bardzo skleja przy czym przykleja się brud.

Ale mówisz konkretnie o tym suchym szamponie czy o odżywkach?
Odżywke mam u siebie i na początku nie byłam zadowolona dopóki nie przeczytałam że trzeba ją wstrząsnąć przed użyciem i wtedy już mi nie lepiła nic tylko dała upragniony efekt.
A myślałam o suchym bo mam Siwka... no i nie mamy myjki z ciepłą wodą ani solarium. Wiadomo że wiadro gąbka ręczniki itd ale rano misio zawsze wygląda tak jakby spal na poduszce z kupy... mimo derki zawsze coś wymyśli żeby się umazać. I szukam alternatywy ratującej 😀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
20 grudnia 2017 09:19
rudosław90 używałam kilka produktów Black Horse, odżywka dwufazowa to okropny badziew.
Szampon suchy jest średni, lepiej działa CDM czy Veredus.
Ogólnie dla mnie ta marka to w przypadku większości produktów totalne nieporozumienie. Cieszy się popularnością wśród amatorów ze względu na niską cenę.
Natomiast jakość jest poniżej oczekiwań, nawet w tym segmencie cenowym.
hmmm... ok dzięki, zatem będę szukać dalej 🙂
Polecicie mi jakąś odżywkę do codziennego użytku? Najważniejsze żeby pomagała w rozczesaniu i nie zlepiała, szukam czegoś wydajnego i nie w zabójczej cenie, BH odpada bo koń wyciera po ich odżywce ogon. Miałam LaQuibę ale nie podpasowała mi, strasznie szybko się zużyła.
Myślałam nad Veredusem i Absorbiną, ewentualnie Leovet, co według Was jest lepsze? 🙂

https://www.animavet.pl/veredus-super-sheen-500-ml.html

https://www.animavet.pl/absorbine-show-sheen-946-ml.html

https://amigo-konie.pl/leovet-5-stars-odzywka-do-siersci-grzywy-i-ogona-750ml.html
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 stycznia 2018 20:09
Ja jestem fanką Leovet 5* 😍 Absorbina też fajna, ale u moich koni Leovet się dłużej utrzymuje na włosach.
Muszę zrobić zdjęcie moich ogonów w końcu. Jakieś 2-3 lata temu wstawiałam fotkę, a nareszcie mi się udało czegoś dohodować 😀
Ja wyznaję tylko i wyłącznie klik, najlepszy jak dla mnie.
Koniuszek, bardzo dobrze sprawdza mi się ta. Z tym, że najlepiej rozczesywać przynajmniej 5 minut po spryskaniu, jak podeschnie. No i nie trzeba codziennie - mi po paru pierwszych pryskaniach efekt utrzymuje się na okres ok. tygodnia.
Cena nieco boli, ale opakowanie duże. Może zapytaj znajomych czy ktoś nie ma na próbę, żeby nie ryzykować wyrzuceniem jak Ci nie będzie pasować.
Ja mam teraz C&D&M z ostatniego linka, polecam. Wydajna.
Absorbina też fajna.
Leovet 5* też super.
To na razie moja trójca. Biorę to co trafię na promocji.  😁
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
09 stycznia 2018 20:37
U mnie od dłuższego czasu Leovet 5* jest na pierwszym miejscu.
Absorbine też nie jest zła, ale jakoś ten Leovet u mnie lepiej się sprawdza.
Czyli na razie wygrywa Leovet 5*, dziękuję bardzo i zaczniemy od tej! 😀
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
09 stycznia 2018 21:39
Polecam odżywkę  Anky 😉
A ja z kolei polecę . Wydajna bardzo. Samson ma mega gęsty ogon, psikam bardzo często, a mam jedną butelkę już długooo, ale konkretnie nie powiem ci, jak długo, bo nie pamiętam, kiedy kupiłam.
Moon   #kulistyzajebisty
10 stycznia 2018 06:56
Ja z kolei od kilku lat jestem fanką psikadła Stubbena 😉
Dołączam się do fanek Leovetu 5* i Absorbiny (Show Sheen konkretnie).
Z tańszych mnie się akurat Black Horse sprawdza bardzo dobrze.
Z kolei CDM doskonale działa na grzywę i ogon młodego, zaś na rudej nie ma totalnie żadnego efektu. Ale oni mają zupełnie inny typ włosia.
Ja kiedyś miałam Leoveta 5*, ale nie byłam zadowolona. Dla mnie nr 1 na liście jest Subben, psikam ogony raz na 2-3 tygodnie i pięknie się rozczesują 🙂
Mnie dobrze się sprawdza IV Horse. Na swoim profilu mają trochę zdjęć ogonów przed i po: https://www.facebook.com/IVhorsepl/
Ja używam cały czas Rapide Magic Gel. U konia użytkowego, czyszczonego codziennie - wystarczy zastosować raz na 2 tygodnie aby ogon był miękki i śliski. U emerytki łąkowej - wyjątkowego tarzacza stosowanie przy cotygodniowym czyszczeniu również wystarcza. 5* mam, ale Rapide lepszy  💘
polecam Leovet 5* 🙂, raz na tydzień psikam i pięknie się rozczesują na co dzień. Stubben też super ale cena  🤔
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 stycznia 2018 09:37
Mi się Rapide też fajnie sprawdza, ale jedynie po praniu. Ładnie wtedy pokrywa włosy, ogon jest miękki i lejący, ale do stosowania na niekoniecznie czyste włosy to mi nie pasuje już. Po użyciu na brudny włos skleja :/ a psikadła dają radę.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
10 stycznia 2018 10:16
No właśnie dużo zależy od samego ogona, od tego jak jest zadbany.
U mnie na brudne ogony szybciej działa Absorbine, ale jeśli mówimy o wypranych to Leovet dłużej i lepiej utrzymuje ogon rozczesany. Nawet podczas parkuru, gdzie wiadomo, że pot na nogach i piach nie działają korzystnie.
Tu jeden z mało wymagających ogonów i jeden z najbardziej problematycznych ogonów jakie miałam.
Zdjęcia z 1 były z użyciem inny środków (prawdopodobnie Absorbine, bo wtedy praktycznie innych nie kupowaliśmy), zdjęcia nr 2 z Leovetem 5*
1.

2.


1.

2.
Koniuszek, Leovet najlepszy na rynku, bez dwóch zdań.
Ja tam dalej kocham C&D&M Dreamcoat-a 😉 BH to dla mnie wtopa, skleja ogon zamiast rozklejać (miałam próbkę). Veredus szału nie robi, za jego cenę idzie dostać lepszy psikacz.
Lusia, a jakim szamponem myjesz im ogony? Z detanglerów też najbardziej lubię Leovet 5*.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
11 stycznia 2018 13:34
Stubben bardzo ładnie pachnie, efekt akceptowalny (szału nie ma), ale polecam kiedy ktoś ma jednego konia z lichym ogonem, bo nieekonomiczny strasznie  😁
czeggraRóżnie w sumie. Siwki często fioletowy Joanny lub Rossmann.
Z końskich jedyny który mogę polecić to Mane’n tail jest naprawdę rewelacja.
Z innych Syos Oleo, Fructis 2w1.
Mi Anky w sumie podpasował, glownie dlatego ze nie pachnie.
Leovet 5 star super, ale intensywny zapach, a ja nie bardzo daje rade przy takowym.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
11 stycznia 2018 14:41
faith No zapach jest intensywny, ale mi to nie przeszkadza.
Mi w Anky przeszkadza to, że dość mocno moczy ogon i grzywę.
Czy ktoś testował Shapley's Magic Sheen Spray i/lub Cowboy Magic SUPER BODYSHINE?
Moon   #kulistyzajebisty
11 stycznia 2018 19:17
lusia722, no tak, stubbena używam na niezbyt bujny jeden, Kulowy ogon 😉 ale np. psikałam ostatnio we wtorek, dwa dni harców na padoku i dziś wybrałam słomę i szczotka generalnie weszła jak w masło 😉 więc efekt się utrzymuje. Przy większej ilości koni pewnie te niewielkie butelki to na jeden wyjazd co najwyżej 😉
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
11 stycznia 2018 23:15
Moon ja kupiłam kiedyś skuszona, bo super u jednego konia pensjonatowego działał.
U kucyka średnio, ale kucyk ma nawet trochę ogona, długi i suchy z tendencją do strąkowania.
U tamtego konia efekt szałowy, u kucyka zdecydowanie nie. I na rudego ogonie trzymał się kilka dni taki efekt gładkości u kucyka tylko u nasady, natomiast im niżej tym słabiej. Żeby nie było nawet na jeden padok chodzą, wiec warunki testowe zbliżone.
BTW sprawdziłam ogon Kula, bo mi się wydawało, że ma normalny i ma 😁
W porównaniu z kumplem kucyka to wręcz gruby i gęsty.
Moon   #kulistyzajebisty
12 stycznia 2018 07:11
lusia722, no może i normalny, ale wg mnie mógłby mieć taką bujną kitę jak na Twoim foto nr. 2 np :P Ale niestety, bozia nie bardzo dała, tak samo jak grzywki na czubku głowy :P No i właścicielka dość mocno wyczesuje co jazdę (me serce krwawi </3 ) - strąki czy nie strąki, błoto czy nie błoto. Ja czasem twierdzę, zwłaszcza jak się śpieszę i nie bardzo mam czas na "zabawę ogonem" że lepiej zostawić strąki i wybrać słomę tylko, niż nękać posklejany ogon Osterem, skoro kwalifikuje się już tylko do prania 😉
Na szczęście, tak jak pisałam, efekt Stubbena utrzymuje się czas jakiś, wiec nie ma tragedii obecnie 😉
Cześć 🙂
Szukałam i nie znalazłam podobnego pytania.

Słuchajcie mam białe psy i białego konia (troche zadek jeszcze w jabłuszka) i zastanawia mnie czy mogę myć ogon z grzywa (ew. całego konia ) szamponami psimi ?
Szampon : White Titanium z białym pigmentem
Odżywka : Botaniqa Love me long
Bądź czy można stosować odżywkę do włosów na ogon/grzywe konia?

Chodzi mi o to czy nie dostanie uczulenia itp
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się