Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Ja już daaawno zgłosiłam gościa do moda, ale widocznie jest przyzwolenie na robienie syfu w temacie.

to może ktoś zinterpretuje zdjęcie niesobii z avatara, ono chyba obrazuje poziom jego jeździectwa.
trochę mi jego postać to przypomina: http://wiesci.com.pl/2014/05/przebieraniec-ulan/

Julia jeszcze raz przepraszam nie miałem zamiaru Cię obrazić po prostu i obraz i Twoje zdjęcie bardzo mi się podobało,a jeżeli idzie o skojarzenia to chodziło mi tylko o ekspresje [ ta rozwiana grzywa] i pewien magiczny klimat sama musisz przyznać że zdjęcie jest malarskie.Głupio wyszło , ale piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. Co do emotikonów to sama wiesz że ja nie komputerowy i nie wszystkie kumam.  🙇

Co do mojego awatara to proszę interpretować do woli  ,jak trzeba to powiększe

niesobia, Zupełnie nie chodzi o to, czy ja się poczułam urażona czy nie.
(Nie poczułam się wcale.)

Ten wątek, który służy zarówno pytającym, jak i odpowiadającym, do uczenia się, pogłębienia wiedzy
i wymiany doświadczeń  (dla mnie bardzo cennych, instruktorsko-trenerskich)... bardzo się przez Ciebie zepsuł.
Wszyscy staramy się trzymać zasad tego forum, w granicach przyzwoitości.
Drobne "zboczenia" z tematu i dygresje są nieuniknione i normalne. Sama mam niewielki udział w tym offtopie, kilka innych osób też ma... Ważne, żeby się w porę opamiętać i wrócić do tematu, czyli w tym wypadku interpretacji zdjęć.
I to nie "śmichów chichów", tylko na poważnie. Od żarcików jest cały dział towarzyski.
Tu do niedawna przychodzili ludzie z realnymi problemami i prośbami o radę.
A jak widzą co tu się dzieje, to nie chcą, bo się boją, że zostaną zjechani, albo wyśmiani.
Ostatnio dostaję dużo wiadomości na PW z prośbą o interpretację i radę, bardziej doświadczeni instruktorzy i trenerzy na bank też.
Rozumiesz o co chodzi? 🙂
Najpierw byłeś niemiły, teraz już spuściłeś z tonu i zrobiłeś się miły... Ja to doceniam, nie wiem jak inni... tylko szkoda, że przepłoszyłeś osoby dla których ten wątek jest z założenia przeznaczony.
(Nie sam, ale jesteś głównym winowajcą.)

Także ten... Sorry, że Cię tak ochrzaniam publicznie, ale sam rozumiesz... 😉

Teraz trzeba będzie trochę odczekać zanim ktoś się ośmieli poddać interpretacji.

Julie, pięknie napisane. Ponieważ moderacja się odnalazła, kończymy tego offa.

Nie zgadzam się z Wami dziewczyny ,że wszystkiemu winy jestem ja ani że kiedyś byłem nie miły ,a teraz miły .Nie miły jestem jak ktoś mnie atakuje w sposób nie wybredny to potrafię się odciąć np. ostatni post Rudzika .I Co według Was man na to odpowiedzieć. Każda rada jaką udzieliłem na tym forum młodej amazonce była szczera i w dobrej wierze.Myślę że bardzo krytycznie podchodzicie do moich wpisów za to co niektóre koleżanki mogą pisać co im ślina na język przyniesie.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] kontynuowanie offa

niesobia, skończ. To nie wątek o Tobie.

niesobia proszę, nie zaczynaj znowu. Bo zrobi się kolejny off.

Tymczasem, czy mogę prosić o interpretację?

Odysowa o.k . A co do Twojej fotki to wiele by powiedziało co dalej się działo [wyszedł mi rym częstochowski] .Chodzi mi o zdjęcie nad przeszkodą  no bo jak masz jechać dalej prosto to jesteś lekko przed koniem w dosiadzie ,a trochę spóźniona z ręką ,ale jak to by była rozgrywka i trzeba by jechać ciaśniej to  o.k.Co do 1 foty to tylko żeby pięta była dalej od boku konia bo może Ci się kiedyś przydarzyć jechać w ostrogach. Ogólnie Fajnie.

ja mam wrażenie że własnie lekko za ruchem i że równowaga na wodzach..

Ja mam wątpliwości co do oparcia na strzemionach. Źle rozłożony ciężar na punktach oparcia może powodować takie "wiszenie" nad siodłem i problemy z równowagą. Ale takie, że póki koń idzie to jest dobrze, ale jak się coś wydarzy to jeździec leży :P
Jak ktoś może to niech naprostuje.
Podoba mi się duże skupienie tej pary na pierwszym zdjęciu.

deborah, za ruchem i na wodzach, widac to chocby po "uśmiechu" konia.
kajpo,  jak dla mnie to raczej zakleszczenie w siodle.

Cóż, co do leżenia przy machnięciu ogonem-może tak wyszło zdjęcie, ale koń dużo razy się już zatrzymywał i leżałam raz  😉
Na zdjęciu z galopu akurat wyszłam z zakrętu i koń przyspieszył (bo na wprost była przeszkoda). Być może temu wygląda to tak, jak wygląda. Na zdjęciu ze skoku zaraz był ostry skręt na przeszkodę nr3 , nawet widać jej kawałek na zdjęciu.

Nie mam za dużo zdjęć z jazd, ewentualnie to może się nadać:

O, to jest super, a poprzednie minimalnie za ruchem. Skoro mówisz, że zdarzają się stopy, to oczywiście z dwojga złego lepiej być minimalnie za ruchem niż przed, stopujące konie  szybko tego uczą. 😉   Ogólne wrażenie dobre, tylko widać trochę usztywnienia i mega przejęcia. Ale myślę, że jesteś na dobrej drodze do nabrania lekkości i większego luzu.
Też mam trochę wątpliwości co do oparcia w strzemieniu. Nie jestem pewna czy taką masz długość ścięgna Achillesa i niżej pięty mieć nie możesz, czy to usztywnienie i pociągnięcie pięt. 

Strzyga pewnie można też to nazwać zakleszczeniem, ale chyba chodzi nam o to samo. Za dużo trzymania się kolanami = za mało ciężaru na strzemionach. Dlatego góra łapie równowagę na wodach, a dół pomaga sobie "obejmując" konia łydkami.

Odysowa jak wygląda lądowanie po przeszkodzie? Lądujesz na kolanach czy na strzemionach? Zobacz gdzie WKKW-ista ma nogę.
Gdyby miał tam gdzie ty, pewnie nie dojechałby do drugiej przeszkody 🙂

Cóż, sama nie wiem... wydaje mi się że bardziej na strzemieniu ląduję, ale pewności nie mam. Jestem trochę za ruchem, ponieważ na zawodach często zdarzają się stopki (młody, niedoświadczony koń, na treningach wysokość przeszkód podchodzi pod 120 cm, a na zawodach potrafi wyłamać przed 90 cm...)

kajpo, Ale to też jest kwestia długości ścięgna Achillesa. Odysowa, nie ma wcale łydki dużo bardziej za pionem niż Paweł Spisak na wstawionym zdjęciu. On ma piętę niżej, bo jego ścięgna widocznie są dłuższe, a koleżanka może ma krótsze i nie będzie miała niżej pięty, never ever. Ale to nic, najważniejsze, żeby staw skokowy nie był usztywniony.
Dla porównania popatrzcie sobie na zdjęcia brzezinkowej Julci w wątku "dzieci jeżdżące konno". Świetnie predyspozycje (długie ścięgna Achillesa, więc super nisko pięty) i świetnie prowadzone jej treningi.

Julie, ciężko mi uwierzyć, żeby to była akurat długość ścięgna Achillesa.

To znowu ja ! :kwiatek: https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/t31.0-8/11244731_10202844825760918_667060705702866777_o.jpg?efg=eyJpIjoidCJ9 https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/t31.0-8/11203622_10202844825720917_4906814744659961931_o.jpg?efg=eyJpIjoidCJ9
krzyczcie i bijcie!!!  😅

na razie to ja nakrzyczę- wielkie zdjęcia!

naovika, zmniejsz foty  🤬

Mi się podoba w zasadzie wszystko, rzuca się w oczy odważna jazda, koń idący i super skaczący 🙂

Mi się podoba w zasadzie wszystko, rzuca się w oczy odważna jazda, koń idący i super skaczący 🙂


Mówisz o mnie?  👀 Serio  😲  :kwiatek:

naovika, myślę, że serio 😉 Fajnie to wygląda.

To jeszcze ja, bo wy zawsze sprowadzacie szybko na ziemię😀 Niestety w porównaniu do ostatnich schodzimy o zdecydowanie kilka poziomów niżej.
Mój pierwszy cały przejechany parkur podczas "treningu", w końcu bez wyłamań, zatrzymań, przejść do kłusa. Haha dla mnie to już jest sukces.
No ale wiem, że widać że na co najmniej jednym zdjęciu wodze są za długie przez co koń mi się rozciągnął na kilometr, a na innym zbyt dalekie wybicie.

A teraz pytanie do wszystkich; jak zamknąć buzia?!

Julie, ciężko mi uwierzyć, żeby to była akurat długość ścięgna Achillesa.

W sensie,że różnie bywa, ale akurat w tym przypadku nie jest to maksymalne rozluźnienie stawu skokowego i puszczenie w dół pięt?
Bardzo możliwe, niech Odysowa, powie jak jest.
Akurat ostatnio pracowałam nad dosiadem z kilkoma osobami z bardzo krótkim ścięgnem Achillesa i bardzo by się chciało, żeby pięty były niżej, ale fizycznie nie ma takiej możliwości. I nie jest to koniec świata, najważniejsze, żeby żaden zawias w nodze nie był zablokowany. 😉

naovika, Super, nie ma się do czego przyczepić. Skoro wybrałeś bardzo dobre zdjęcia, to znaczy, że doskonale wiesz jak to wyglądać powinno.
Myślę, że przydało by się pokazać film, żeby dowiedzieć się więcej.

Ulalala, Na pierwszy rzut oka z telefonu, to bym Ci puśliska o dwie dziurki skróciła.

Julie, bo wygląda na zaciśniętą w siodle. Jak się zaciskasz, to trudno mieć maksymalnie rozluźnioną i puszczoną nogę =)
No wiesz, można mieć na przykład przykurcz ścięgna Achillesa od dziecka i przy odpowiednich ćwiczeniach naprawdę fajnie to można wszystko ogarnąć. Nie idealnie, ale bez przesady.

naovika, Super, nie ma się do czego przyczepić. Skoro wybrałeś bardzo dobre zdjęcia, to znaczy, że doskonale wiesz jak to wyglądać powinno.
Myślę, że przydało by się pokazać film, żeby dowiedzieć się więcej.


mam film ale mało widać https://www.facebook.com/1809805960/videos/vb.1809805960/10202844409310507/?type=3&theater

Julie, do skoków? Czy ogólnie? W takiej długości czuję się b.dobrze jeśli chodzi o jazdę na płasko. Do skoków nigdy nie skracam, szczególnie że to nie są powalające wysokości tylko takie podskoczki. Dziękuję za opinię😉

naovika, Mało widać, ale widać, że dobra, pewna jazda. 🙂
Koń z "wkurvem" idący na przeszkodę, a Ty spokojnie nad nim panującą. 😉 Pewnie moglibyście uderzać na wyższy konkurs, jakby jeszcze dopracować zginanie się konia w zakrętach.

Ulalala, A to błąd że do skoków nigdy nie skracasz. Jazda po płaskim a skoki to inna bajka. Ale niech może eksperci od skoków się wypowiedzią.

Strzyga, No wiem, dlatego napisałam, że nie mam pewności co do Odysowej. Też obstawiam zakleszczenie i co za tym idzie, podciagniecie kolan i pięt. 🙂