Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

bylam w adamowie wczoraj, rozmawialam z P. Zajcewem, i mowil, że zawody sa 20ego. tak na bank bank.

i ta oferta mnie dziwi, bo powiedzial, że od 1 wrzesnia mogę wstawic konia na hotel, tylko mam potwierdzic, bo maja masę chetnych. wiec o co kaman, przyjmuja konie na hotel i szukaja kupca na stajnię?  🤔
Budynki i grunty maja innego wlasciciela, ktory tez prowadzil tam kiedys osrodek jezdziecki, ale wyjechal za granice i oddal to wszystko w dzierzawe. Teraz pewnie chce sprzedac.
Ada   harder. better. faster. stronger.
07 sierpnia 2011 20:49
Jest tak jak pisze FirstLight 😉
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
08 sierpnia 2011 04:37
Ja mam konia w Centaurze, pragnę uściślić plotkę, że niby rekreacje zamknięto przez to, że hotelowicze niby denerwowali się, że rekreacja im zajmuje halę i ujeżdżalnię 🙂, za przeproszeniem g. prawda i jak się ktoś nie orientuje dlaczego to niech plot nie roznosi ;]
Temat Centaura dawno ucichł, zamknęli rekreacje co jest ich osobistą sprawą. Problemy mają klienci, którzy musieli szukać stajni. Trochę im się nie dziwie, bo teraz na rekreacji za dużo się nie zarabia.
Przede wszystkim sie nie zarabia, a klient coraz bardziej wymagajacy, utzrymanie koni kosztuje, pilnowanie by sie nie psuły, instruktor, organizacja, a jak konie sprzedali i w te boksy przyjeli hotelowe to im finansowo na to samo wyszło a problem mniejszy.
Jak godzinna jazda nie zacznie kosztować 50 zł to za moment poznikają kolejne szkółki.
julia, jakby godzina jazdy kosztowała 50 zł, to bardziej opłacalne byłoby kupienie własnego konia  😜
no nie wiem czy bardziej opłacalne 🤔
to jak z tym centaurem? jest rekreacja czy nie ma?

kto sie wybiera do adamowa na zawody?

a moze ktos ma ochote pojechac na moim koniu? 🙂?
te zawody to już coś pewnego? Bym się cieszyła bo może chociaż raz pojade...mój jedyny wolny weekend chhyba :P
Zajcew w sobotę mowil ze na pewno 🙄
julia, jakby godzina jazdy kosztowała 50 zł, to bardziej opłacalne byłoby kupienie własnego konia  😜


jasne tylko ja mówie o nauce jazdy konnej, jak ktos nic nie umie to kupno własnego konia mu nie pomoże, a ludzie nie są tacy prędcy by kupowac konie, przynajmniej moi klienci.

poza tym koń to odpowiedzialnosc i koszt utrzymania, a jest mnóstwo ludzi którzy wolą sobie pojeździc w szkółce w wakacje i tyle.

6 lat temu jazda kosztowala 20 zł, a chleb 0,90 gr, dzis jazda kosztuje  30 zł a chleb 2,50 zł.....pozostawiam do przemyślenia....
Gdzie to jazda w Łodzi kosztuje 30 zł za godz. ? To dość niska cena.

Ja się wybieram 20 do Zajcewa, chyba, że mi coś plany pokrzyżuje.
Heroina, nie mówimy tylko o łodzi, ale z tego co sie orientuje to w łodzi też tak kosztuje....
Patrze przez pryzmat klientów, bo jak ostatnio powiedziałam 35zł/h to stwierdzili, że tanio.

Wie ktoś może co się teraz dzieje w "Hucule" na Mileszkach ?
na Mileszkach to chyba jeszcze nie doszli z ceną do 30 zł🙂
A poza tym na wiosne mialam info ze dalej prowadzą jazdy.
Tyle wiem. Dziś wpadły mi w oko ogłoszenia z ich końmi. Parę lat temu tam jeździłam, sentyment do paru ich koni mi pozostał.
julia, a wiesz może kto tam teraz prowadzi jazdy ?
Adrian🙂 Chyba że jeszcze kogoś złapali, ale tego nie wiem. A do których koni masz sentyment? I te pare lat temu, jak jeździłas, to kto wtedy była tam instruktorem?
Adrian fachowiec ^^

Jak jeździłam tam jakieś 3-4 lata temu to jazdy prowadziła pani Dorota, wcześniej pani Gosia Kłos. W między czasie paru innych instruktorów, których mało pamiętam.
Jeśli chodzi o konie to wszystkie sztandarowe kobyły : Nubia, Sahara, Tinka. Nieodrodna córeczka mamusi Sawana, kochany Nemek i kulawa Noma. Uwielbiałam też Fleta, chociaż na niego mogłam tylko popatrzeć, a było na co popatrzeć.

Apropo koni to Nemo jest na sprzedaż, za nieduże pieniądze. Kiedyś był fajny koń.
to kto wie, moze sie tam spotkałysmy, czasem zastepowałam Dorotę. A daj linka do ogłoszenia o Nemku.
Bardzo możliwe, byłam szkrab wtedy. Jeździłam tylko w wakacje, potem się zbuntowałam.

A oto link : http://gieldakoni.com/index.php?strona=sprzedam12&id=30187
Mam pytanie odnośnie stajni.
Szukam czegoś pod kątem treningów skokowych/ ujeżdżeniowych, bez rekreacji, w rozsądnej cenie. Nie chcę prywatnego trenera (takiego, który by dojeżdżał), ale jakąś dobrą stajnię, ew klub. Przyjeżdżam na umówioną godzinę, dostaję konia na miejscu, a potem mam trening. Chciałabym mieć możliwość rozwijania ogólnej wiedzy n.t koni, a do tego potrzebuję kogoś, kto mi to ładnie przełoży w praktyce.

Co do moich umiejętności, to uważam, że są średnio zaawansowane. Mam problem z rękami- powinnam je trzymać wyżej i szerzej, a tymczasem kieruję dłonie do środka. Najgorzej jest w kłusie- w stępie i galopie potrafię to kontrolować.
Generalnie dosiad na oko mam nienaganny, ale jest wiele rzeczy, które należy korygować i dalej wypracowywać coś porządnego. Z tego zdaję sobie sprawę. Dlatego też szukam jakiegoś dobrego miejsca, w którym mogliby mi pomóc.
Skaczę, dotychczas dla zabawy. Chciałabym się rozwijać, spróbować sił w jakiś zawodach (choć nie chcę uprawiać tego sportu zawodowo). Nie mam odznaki.
Moglibyście coś polecić? Mieszkam na Bałutach, niedaleko Zgierskiej.
ŁKJ, Oleńka odpadają. Mogę dojeżdżać.
A to wogóle cos takiego istnieje co nie jest szkółką i dadzą ci konia?
bo jak dla mnie to raczej tak działają szkólki......

A problemy o których piszesz mogę pomóc ci skorygować, jednak stajnie mam kawałek od łodzi. Lekcje indywidualne.
kermit   Horses horses everywhere ..
09 sierpnia 2011 14:39
Takie rzeczy to tylko w Erze.

Ja widzę ewentualną opcje  inwestycji w własnego konia i regularne treningi u instruktora.
Bogusławice odwołane ;(
czekam z niecierpliwością na propozycje do Adamowa  😅
Manga możesz nie znać, on był na topie w "Mustangu".
to fakt..był na topie ,,francus,,jeden...ale słodki pomimo wszystko i bera równiez była fajnym i przyjaznym konikiem...nie zawsze posłusznym...ale nie mozna miec wszystkiego🙂  i wtedy juz była eksploatowana,rok w rok miała źrebaki  😤
ciagle nie moge znalezc, wiec moze ktos z okolic lodzi pomoże? znacie kogos kto jezdzi po lodzkim z uzywanymi siodlami do przymiarki?
jest taki gościu z Gostynina, ale nie wiem czy on teraz jeździ, kiedys jeździl, ja od nego kupowalam, ale musialam sobie pojechac, czasem mozna go spotkac na zawodach, ale musialabys go pytac gdzie i kiedy bedzie. A jakie siodło cię interesuje?
teraz mam daw maga sylwestra, 18" rozstaw raczej normalny, a chcialabym  ujezdzeniowkę ten sam rozmiar, bo wieksze to cud, firma obojetna, raczej glebokie, z wiekszymi klockami pod poduchami chetnie,ale lek szerszy, z krótsza tybinką. moj daw mag jest w stanie idealnym, zadnych przetarc, odbarwien, pekniec, skóra miękka, regularnie pastowana,wiec chetnie bym zostawila go w rozliczeniu. echh ale cos to ciezko widzę ...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się