Kącik Ujeżdżenia

Tak w dużym skrócie to praca była w większości przypadków nad dosiadem oraz kontaktem - uzyskanie kontaktu na obu wodzach.
Przede wszystkim w przejściach, ale i w elementach - łopatkach, ustępowaniach od łydki, ciągach,itp w zależności od poziomu. W przejściach zwracał uwagę,
aby nie robić ich za szybko, aby dać sobie czas na prawidłowe przygotowanie, żeby mieć prawidłowy dosiad, koń był na obu wodzach, rozluźniony.
Niby podstawy, ale różnica w każdej z par, którą widziałam była ogromna.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 stycznia 2012 14:38
dzieki Reinko.
Zdjęcia się obrabiają, relacje będą się pisać😉
Nawet nie wiecie, jak sie cieszę, że wyszło i że się podobało🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
09 stycznia 2012 15:53
Zdjęcia się obrabiają, relacje będą się pisać😉
Nawet nie wiecie, jak sie cieszę, że wyszło i że się podobało🙂


no to czekamy i z góry dziękujemy 🙂
Dzięki cuuudownemu fotografowi  🙇 mamy zdjęcia. Miłego oglądania.
[url=http://gajewska.smugmug.com/Sports/Robert-Zandvoort/20963985_P53cTV#!i=1665807400&k=wtSXLbN]http://gajewska.smugmug.com/Sports/Robert-Zandvoort/20963985_P53cTV#!i=1665807400&k=wtSXLbN[/url]
może głupie pytanie 😡 ale w galerii jeden koń ma niebieskie ochraniaczo -owijki  😁co to za firma?
To akurat my😉 To mattes.
:kwiatek: dziękuję
busch   Mad god's blessing.
10 stycznia 2012 09:04
Dlaczego jeden z koni jest na czarnej wodzy?
lostak   raagaguję tylko na Domi
10 stycznia 2012 09:05
Dlaczego jeden z koni jest na czarnej wodzy?


a dlaczego miał by nie byc?
Dlatego, że nic mu nie dało przeeedługie rozprężenie.
paa, i to jest odpowiedź, bo czarną się chyba zakłada po coś, a nie na zasadzie "dlaczego nie"?  🤔

Edit, swoją drogą, znam konia i to zawsze był niezły wesołek 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 stycznia 2012 12:05
Dlatego, że nic mu nie dało przeeedługie rozprężenie.


nie chciał nawet po długim rozprężeniu wejść na kontakt czy jakies inne rzeczy robił?
Widzę tam jedno zdjęcie z dęba i jedno z dębika, więc pewnie w taki sposób się spełniał, zamiast grzecznie pracować 😉
paa, trochę oftopując - chyba Ci Romek nieco przypakował, super wygląda! 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 stycznia 2012 14:16
Widzę tam jedno zdjęcie z dęba i jedno z dębika, więc pewnie w taki sposób się spełniał, zamiast grzecznie pracować 😉


no tak, ale dąbki już są z czarną wodzą. Chodziłoby o wyjaśnienie jakie "złe zachowanie" skloniło trenera do zaaplikowania tej czarnej wodzy.
lostak   raagaguję tylko na Domi
10 stycznia 2012 14:22
paa, i to jest odpowiedź, bo czarną się chyba zakłada po coś, a nie na zasadzie "dlaczego nie"?  🤔

Edit, swoją drogą, znam konia i to zawsze był niezły wesołek 🙂


właśnie to nieudolnie chciałam powiedzieć.  ze jesli kon ma czarną wodzę to na pewno jest jakiś powód, tym bardziej ze jezdzi na niej za aprobata trenera, a czarna wodza to nic złego.  uzylam za duzego skrótu
ash   Sukces jest koloru blond....
10 stycznia 2012 14:29
chętnie poczytam o czarnej wodzy i jej użyciu. zadałam pytanie w wodze i wodze pomocnicze. Zapraszam
paa, pieknie w tym niebieskim Wam! nie moge sie napatrzec.
A ja jako osoba, która kiedyś przez swoje roztargnienie na jednym treningu dostałam ksywę "cycek" napisze coś może nie w temacie samego ujeżdżenia ale wrażenia po obejrzeniu zdjęć:
Laski - nic tak nie poprawia sylwetki kobiety na koniu jak dobry biustonosz!
Nie zapominajcie o tym.
nic tak nie poprawia sylwetki kobiety na koniu jak dobry biustonosz!

To chyba nie do mnie, bo ja nie mam prawie cycków 😂

rewir, przypakowany a nie po prostu gruby?
ciekawskato miał być turkus😉 ale dzięki🙂 :kwiatek:
paa, szyjsko mu się poprawiło i klata! jaki tam gruby :kwiatek:
brzuszek ma Romciu, ale na prawde szyjka i dupka piekne-gratulacje paa-wczorajsie nadzialam na zdj,ktore robilam do artu-roznica mega!!
🚫
Paa rozmiar cycka nie świadczy o jego wartości, estetyczności czy atrakcyjności. Po prostu na koniu rzadko siedzi się w pozycjach rodem z payboya i trzeba by było mieć silikony o gęstości dobrego żelu pod siodło, żeby nie poddawały się sile grawitacji i pozostawały na symetrycznym, estetycznym miejscu jak np. jedno ramię mamy bardziej z tyłu itp.

I już nie do Paa tylko ogólnie. 😉
Do tego może i dziś sterczący sutek nie wywołuje fali zgorszenia ale może w "niewygodnej sytuacji" stawia osobę trening prowadzącą. Tak jak na tej rangi konsultacje nikt nie wpada w koszulkach na cieniutkich ramiączkach z dekoltem do pasa, tak po prostu dobry stanik to coś jak "czyste buty".

osobiście polecam jednak szarpnąć się na Triumph'a - ale uwaga, nie żadne sportowe szmatki (bo to nie zdaje egzaminu) tylko niestety poprosić o fason "dla starszych pań" (dla babć, tak dokładnie dla babć!), kolor sprane gacie- czyli cielisty- pasuje pod każdy ciuch. Te pancerne (najczęściej z brzydkimi ramiączkami) z ohydną pseudo koronką, zabudowane przodem zbroje (często tak debilowato szyte, wyglądające jak dwie piramidy) sprawdzają się najlepiej. Do tego są często najbardziej wygodne.
Kto nie wierzy, nich pójdzie przymierzyć, założy na to koszulkę i zrobi dwa wymachy ramion na boki i kilka podskoków w przymierzalni przed lustrem.
I jeszcze mała dygresja - jeśli całe życie jesteście 75B ale nie uwielbiacie swojego bufetu, to poproście o 70C. Efekt może was mile zaskoczyć.

Już nie oftopuję. Jeśli modzi uznają, że moje posty są w tym wątku nie na miejscu- można je przenieść do jeździeckiej rewii mody😉
kotbury podpisuję się pod stanikowym apelem  ❗ ❗ najlepiej nie proście o większy tylko dajcie się zmierzyć profesjonaliście, a za szeroki obwód i za mała miska to NORMA niestety.. I to nie tylko tyczy się sfery końskiej  😉
A ja powiem szczerze, że zupełnie nie podobała mi się klinika w Warce. Byłam w sobote po połudnu. Słuchałam, patrzyłam, próbowałam coś wynieść dla siebie. Trener nie zaproponował żadnego ćwiczenia. Trening w postaci jeżdżenia przez kilkadziesiąt minut po kole zupełnie mi się nie spodobał. Zero konstruktywnych uwag.
Uwaga w stylu trzymaj konia na zewnętrznej wodzy, no trzymaaj, trymaj i dopychaj łydką...spodziewałam się więcej.
Po klinice z Kyrą, Anky, Ullą miałam notatki a w nich ciekawe zauważenia, interesujące ćwiczenia, propozycje rozwiązania danego problemu. Tutaj jak przyjechałam z pustą kartką tak z nią wyszłam.
kotbury, ja cie prosze.. triumph...? serio?
A ja sie tylko zastanawiam oglądajac te zdjecia, czemu Romeo na każdym zdjęciu ma tak odgiety grzbiet jakby miał cieżarek do brzucha przytwierdzony?
petit akurat w sobotę popołudniu były ciekawe pary, więc dziwię się, że nic nie wyniosłaś.

czemu Romeo na każdym zdjęciu ma tak odgiety grzbiet jakby miał cieżarek do brzucha przytwierdzony
Hypnotizeodkąd mam tego konia, staramy się między innymi to zmienić. Jak sądzę, rewolucji w tej kwestii nie będzie (ale poprawa- i to duża- jest), bo koń skończył 19 lat, a budowę (i głowę) ma, jaką ma.
Paa
dzieki za odpowiedź, rozumiem to 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się