Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

KaNie, - wygojony już elegancko 👌 bardzo ładnie to poszło, po tygodniu chwilę poswędział i trochę białych suchych skórek poszło, ale żadnych problemów. W sumie cieszę się, że machnęłam go w lecie, bo po prostu chodziłam w lekkich sukienkach czy lnianych luźnych spodniach, więc ani on się nie kisił w ciuchach, ani ja w domu 😅
Konia zostawiłam na dwa tygodnie dziewczynkom, nie wyglądał jakby tęsknił, bo ja limituje cukierki 😉 Równo po 2 tygodniach wsiadłam.
KaNie bycie czystym i pachnącym w pracy jest bezcenne 😁 Super czytać jak Cię to jara
madmaddie   Życie to jednak strata jest
16 sierpnia 2024 17:08
Aż mi się przypomniało jak 6 lat temu zaczęłam rękaw i nadal go nie mam 😂
Ale będzie, tylko koncepcja inna. Zakochałam się w dotworku �‍🔥
keirashara, ja jeszcze udo we wrześniu, a już mi na ręce brakuje czegoś więcej i kminię jak rozbudować 😅
madmaddie, no i właśnie może dobrze że nie masz. Potrzeba było czasu żebyś dotarła do tego co chcesz.
A tak już by było po ptakach
Dlatego ja chce zacząć od czegoś dużego, żeby ogarnąć "motyw przewodni", a potem najwyżej uzupełniać maleństwami, czy szczegółami. Łatwiej w tą stronę 😅
Natomiast dałam sobie challenge, że najpierw mam zejść z wagą do przynajmniej 70kg. Głównie dlatego, że jednorożec zbił mi się z zmianą leków i tadam, 3kg na plusie. Na pewno to głównie leki, ale brak aktywności fizycznej nie pomógł. Jak zejdę to piszę z zapytaniami o projekt/koncept rękawu i lecę z tym, może to mnie bardziej zmotywuje 😎 a przy okazji może wpadnę na to co chcę lub znajdzie się znowu jakiś wolny wzór, który podbije moje serduszko.

FurryMouse, - wrzesień to zaraz, pokazuj jak zrobisz! 😁
madmaddie, - masz coś konkretnego upatrzone w dotworku?
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
17 sierpnia 2024 09:12
Keirashara, ruszyłaś poniekąd temat, który mnie nurtuje. Czy któraś z Was ma porównanie na sobie bądź na znajomych, jak bardzo zmienia się tatuaż pod wpływem zmiany wagi? Nie ukrywam, że należę do tych osób, które ruszają się bardzo dużo, ale jak nie dopilnuję żarcia, to może być i 67 kg i 82 kg. A dochodzę to tej granicy wiekowej, kiedy uznałam, że skoro od lat mam pomysł, to czas go zrealizować. Tylko właśnie zastanawiam się, czy to nie będzie tak, jak w dowcipie, że babka zamówiła legginsy w nachyłki, a przysłali w słoneczniki. 😉
Lanka_Cathar, - chwilę temu było potwierdzajki, że na udzie nie ucierpiały na zmianie wagi 🙂
U mnie zejście z wagi nie łączy się z zmianą ciała względem tatuażu, a tym, że bebzol ciut za duży, żebym się czuła z nim dobrze. Ręka myślę nie zmieni się tak, żeby to miało jakiś większy wpływ. Bardziej chodzi o to, że 2 tyg jest się wyłączonym z większej aktywności fizycznej. Niby nie każdy przestrzega, ale imi te zalecenia nie są bezpodstawnie podawane. Chciałabym zejść z wagą na tyle, że jak znowu wskoczą 2/3kg podczas gojenia to dalej będę się zapinać w spodniach - bo teraz trochę cienszko 😅
No i na wszelki wypadek na brzuchu bym nie robiła 😂 ale to ja, ja mam mocne wahania wagi ze względu na rozwalony układ hormonalny, potrafię nagle bardzo puchnąć, więc wiem, że cokolwiek co to podkreśla byłoby złe dla mojej głowy.
Lanka_Cathar, najstarszy tatuaż mam ponad 20 lat, więc zmienił się wraz ze mną z siksy w panią 40+ z nastoletnim dzieckiem 😉. Co prawda miejsce mało rozciągliwe, bo plecy, ale nic mu nie jest.
keirashara,
O to super.
Ja mowilam wczesniej o tym ze latem bym nie zrobiła, a co zrobilam? Chciałam ćwiczyc na czymś to sobie sama zrobiłam na udzie i to duży tatuaż.
I raz że gorąco, dwa że jeździłam z tym tatuażem codziennie. Ale miałam 4 dni 2 skóre przyklejoną, potem smarowalam i wyglada spoko. Nawet powiedzialabym ze wygoił sie mega szybko i fajnie. Ale ze w stajni pracuje to go z marszu smarowalam tribiotykiem, pomimo ze nie mialam problemów.

Mialam taki zamysł zeby sobie cale nogi w czaszki zrobić, ale kurde samemu to sie czlowiek ciacia ze sobą i w bardziej bolesnych miejscach raczej nie ogarnę 😉 Może chlopaki z mojej pracy beda chcieli mi zrobić moje projekty 🙂

Wczoraj robilam projekt kota Sfinxa dla swojego szefa ze studia i nie moge sie doczekać, aż ten projekt zrobimy. Bo to mój ulubiony. I fajnie bedzie to robic i sie uczyć. Chociaż stres jest. Bo przy normalnej osobie, zawsze jak mi cos nie wyjdzie, moge powiedziec ,ze tak chcialam, a tu już bedzie wiadomo co poszło nie tak.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 sierpnia 2024 10:06
keirashara, chciałam więcej ptaków dotworkowych. Muszę pogadać z Danielem czy się zmieszczą i jakby to widział. Absolutnie piękne tatuaże, ale czemu tak bolą, zwykłe to spacer xd Ale myślę, że jakbym zrobiła pierwszy zamysl, to też bym nie żałowała, ogółem nie żałuję dziarek

Lanka_Cathar, ja dziaram ręce z tytułu tego, że zmieniają się podobno najmniej (no i w ogóle wydziarane ręce są super) i najpierw utyłam, a potem schudłam 30kg. Nie jestem wysoka, więc to była turbo zmiana, ale nic im nie jest. Gadałam też z koleżanką z pracy o innych miejscach, bo myślę o udach, ale mówi że u niej wszystko ok mimo ciąży i też utycia i schudnięcia 30kg.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
18 sierpnia 2024 16:54
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! 💐 U mnie w grę wchodzi ramię lub przedramię od zewnętrznej strony, więc teoretycznie miejsce rzeczywiście mało zmienne przy skokach wagi.
Przychodzę z lifehackiem dla tych którzy zastanawiają się nad dziarą ale nie są pewni jak się z tym będą czuć potem, albo tych (jak ja), którzy mają już jakiś pomysł ale nie są do końca pewni dokładnego miejsca, kierunku, szczegółów - KREDKA DO OCZU! wiadomo, że jak celujecie w coś bardziej artystycznego to dokładnie tego nie narysujecie ale można pomazać po ciele, ponosić cały dzień, zastanowić się czy tak czy inaczej, większy, mniejszy etc
FurryMouse,
Mozesz tez kupic kalke, wydrukowac wzór i odrysować. Jak sobie odbijesz na skórze to zostanie po wyschnieciu na troche. W necie sa tez mazaki specjalne do tatuażu. Kosztuja grosze.
KaNie, a to już taka wersja pro 😁 zakładając, że ktoś ma konkretny wzór i włoży więcej wysiłku. Mi się ta kredka przydała, bo chciałam wykminić gałązki i wielkość kwiatów więc jak mi się nie podobało to płyn do demakijażu i zmieniałam 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
28 sierpnia 2024 17:04
Czy ktoś z Warszawy mógłby mi polecić bezpieczne miejsce (w sensie dbające o higienę) do przekłucia uszu, gdzie po przekłuciu od razu włożą moje kolczyki (kółka)? Niestety, przy zaciskanych babrzą mi się uszy, ropieją i muszę mieć takie kolczyki, by był przewiew 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
08 września 2024 19:38
yo! nigdy mnie nie kręciły te wzory, ale mi się zmienilo. Pytam więc - do kogo po realistyczne kwiaty oprócz Magdy Bujak?
madmaddie, - Nastia Juriewicz. Znajoma ma od niej podcyc od kilku lat i jest mega zadowolona z wykonania i tego jak się trzyma.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
08 września 2024 20:21
O ła, piękne. Dziękuję!
Tylko Nastia daleko (też celowałam) 🙂
Ja robiłam u Natki (nataszkatattoo) i 19stego, w czwartek idę udo ogarnąć 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się