kurcze ja odkąd mam swoje czarne zawsze zostawały nam tereny-no swego czasu na pseudoplacu coś tam robiłyśmy a tak: lasy, jeziora, łąki....tylko cięęęęężko było o fotografa 🙂 a szkoda bo tereny na mazurach piękne. patrząc na Wasze foty aż serce ściska, by sie chciało wrócic do starych dobrych czasów.
btw ja jeżdżac sama, śmieje sie że powoli mi odbijało, bo tereny nie zawsze oznaczały jazde. Miło było sie opalać na łące potem 510 min spaceru na oklep kompiel w jeziorze i powrót-i tak pare razy. Albo spacery albo pół na pół:
(niestety zdjecia miałam tylko z telefonu)
zimowy widok na jezioro
galopik
amku
chowanko-znalazła 🙂
a tu jak za bardzo sie oddaliła dawałam drapaka 🙂
staaaaaaaaare stare dobre czasy 😕
też macie czasem takie "pomysły" ? 🙂