Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
04 czerwca 2011 20:59
a my w terenie mamy wrzosy niestety jeszcze nie kwitną i dwa bagna oraz małe jeziorko (ok 4m na 3m z liliami wodnymi ) więc krajobrazy fajne .
Jedno bagno to totalny syf pozarastane i zaniedbałe nie ma dojścia w zasadzie żadnego sensownego a za to drugie które dawniej (jakieś 4-5 lat ) było tylko małym bagienkiem na środku a teraz to jezioro które mojemu kucykowi powoli zakrywa brzuch niestety nie mieliśmy odwagi wyjechać na środek i zobaczyć głebokość ale raczej nie zagłębokie oto zdjęcie .
Livia   ...z innego świata
05 czerwca 2011 20:58
baffinka, piękne zdjęcia! Fakt że muchy okropne, u nas też żyć nie dają.

Mnie dziś znowu udało się wyjechać na trochę, przyjechała do mnie koleżanka instruktorka i pokorygowała nas nieco 🙂 Ale udało się pokonać znowu parę strachów i problemów 🙂 Niestety, fotki tylko komórkowe, bo aparat zastrajkował...



A to nadaje się chyba do Konio- i Samokrytyki  😁 (mam niezłe szczęście, w sumie mam z całości 2 zdjęcia, z czego jedno takie... niefartowne  :hihi🙂
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
05 czerwca 2011 23:01
o  matko  nigdy    w  życiu  terenu  o  19  godzinie ..
koszmar  jakiś , komary i  inne  badziewia tak nas  zjadły  że  szok  ,  jestem  cała  pogryziona  ...i  jeszcze    złapałam  4  kleszcze
jutro  wstaje  o  5  rano  zobaczymy  , może  będzie lepiej 🙂

sorry  za  jakośc ,  komórkowe
1.nasz  cień :


2. widok  na  jez. Gołdopiwo


a  swoją  droga  znacie  jakiś  skuteczny sposób  na  komary ?  może  jakiś  sprawdzony  preparat ?
Indi 😉
spacer po okolicy
siostra na Sepcie


oklahoma tour
i zmiana ja na Sepcie
emptyline   Big Milk Straciatella
07 czerwca 2011 06:40
Łąki bieszczadzkie na prawie moim Nilsonie. Co do samego konia, ogłowia, kantara, braku kasku i wszystkiego co jest 'nie tak'. Pojechałam żeby go zobaczyć i zadecydować czy przywozimy go do Warszawy. Wsiadłam tylko na stępa, bo na tym narzędziu tortur które miał w pysku plus brakujących kilku kilogramach nie miałam zamiaru robić niczego więcej. Nie mniej jednak, dosyć ważnym aspektem była jego reakcja na człowieka na grzbiecie, rewelacyjna zresztą, bo po prostu nie podejmę się opieki nad koniem, który jest całkowicie surowy. Zdjęcie mi się straszliwie mimo wszystkich tych rzeczy podoba; już sobie wyobrażam, jak Nil będzie wyglądał za jakieś 3-4 m-ce.

emptyline , sliczny :kwiatek:

Każdy ma uszy -mam i ja.


Livia   ...z innego świata
12 czerwca 2011 19:40
Tania, super uszy 🙂 Tam bryczka jechała za tobą?

A my ostatnio się przerzuciliśmy na tereny, na ujeżdżalni nie robimy nic i dobrze nam z  tym 🙂 (tylko boję się, że niedługo towarzystwo do terenów się skończy, i włóczęgi przez to też...)






Tania ale trawa  🙂
Livia fajny wjazd do lasu, piękne kolorki 🙂
My wczoraj też wyskoczyliśmy z chłopakiem w dłuższy, ale spokojny teren. Mała po raz pierwszy pod jeźdźcem poza terenem stajni i padoków 🙂 Spokojna i opanowana bardziej niż jej 8 lat starsza koleżanka 🙂
Trawę mamy rzeczywiście po uszy. Tresera ledwie widać z dwukółki.
Konie zachwycone. Idą i pasą się.
O fenomenie braku sianokosów we wsi pisałam. Dziwne.  😲
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
13 czerwca 2011 08:32
EnSzeretem fajne tereny🙂uwielbiam takie drogi 🙂

Tania nie macie drugiego kopytnego towarzysza?

Ja wczraj zaliczyłam 2h terenik🙂 Uwielbiam tereny z lesnikiem  😍 Pojechaliśmy we trójkę. Łąki jakie pozarastane i komary straszne. Ale za to wypad mega udany, bez wybryków 🙂 a konie chetne do dzikich galopów  😅 mam chyba ze 3 fotki wiec wieczorem wrzuce.

Weekend pozytywnie zaliczony!

Pozdrowienia dla wszystkich weekendowych terenowiczów😉

Edit: wstawiam fotki.
Jesli chodzi o kantary pod ogłowiem to u leśnika to normalka. Konie tak chodzą od zawsze, gdyż zawsze jest postój przy sklepie i w lesie obowiązkowo🙂




Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Julie!Jak dostać się do tego raju???? 💘


Po prostu przjechać na wczasy, lub na rajd. Link do strony jest w moim profilu i tam są wszystkie informacje, a w razie pytań zapraszam na PW.
No to jeszcze kilka:
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 czerwca 2011 15:27
najprawdziwsze bawoły w bagnie 😲. Wyglądają jak te afrykańskie. Ciekawe czy są też tak agresywne
To bawole SPA jest tuż przy drodze, którą często galopujemy i jak bawoły się akutar poruszą, czy podniosą, to jest wesoło, bo koniom się turbodoładownia włącza 😉
Raczej są łagodne i pokojowo nastawione. Chociaż moja druga połowa mi opowiadała, że raz na rajdzie, gdy zaczęła się dość potężna burza, to całe stado bawołów, które normalnie zapewne by sobie stało i żarło trawę kręcąc mordą, dostało jakiegoś bzika i zaczęło galopować pod górę w kierunku lasu. Pewnie chciały się ewakuować z otwartej przestrzeni. No i poleciały dokładnie tą drogą którą zmierzał rajd. Na chwilę zniknęły im z oczu, ale po chwili rajd dogonił stado, które miało chyba zamiar zawracać i stanęli "twarzą w twarz".
Bawoły wlepiły wzrok w konie, obwiesiły nisko głowy i zaczęły "fufać". To nie jest ponoć dobry znak  😁
Musieli je objechać ogrooomnym łukiem, bo miny miały nietęgie.
No ale tak było tylko raz, a nasi pracodawcy, którzy tu żyją od 20 lat mówili, że nie spotkali się z takim zachowaniem. One się musiały poczuć zagrożone z powodu burzy. Normalnie można między nimi przejechać, tak jak na zdjęciu z poprzedniej strony.

A, jeszcze zapomniałam odpowiedzieć:
Co to za konie - araby, półkrew oo ?


Prawie same araby i półkrew oo, oprócz tego kilka bardzo fajnej rasy gidran i kisbery - np. dwie piękne "blondyny" rasy kisbery. Na stronie są zdjęcia i rodowody wszytskich koni. Jeden z nich, Aslan oo, ma naszego polskiego Pamira i Probata we krwi nawet.
To jeszcze dodam dwa zdjęcia, na pierwszym moje ulubione arabiszcze - Lancia oo (shagya), w trakcie tarzania i Paloma rasy kisbery, prześliczna kobyłka która jest też na drugim zdjęciu.
Sorry, że wrzucam tu zdjęcie nie terenowe, a maneżowe. No ale tu najlepiej widać jej blondynowatość, a widok z maneżu mamy bardzo terenowy, więc chyba się nie pogniewacie.
I jeszcze film: http://www.equus-silvania.com/ghe2.php?lg=en



My też dziś wybraliśmy się w teren. Ze zdjęciami licho dość, bo robił je jakiś tambylec, więc są z jednego miejsca 😉
Poza tym nowe miejsce i konie podjarane tym faktem niesamowicie.

Bakster forumowej Tirsy ze mną 🙂




A tu razem, T. na Romie.



Dookoła same lasy i pola. Obok rzeczka. W lasach niezliczone ilości ścieżek... tyyyle do odkrywania 😉

naoglądałam się waszych zdjęć i normalnie nie mogę wytrzymać! tak bardzo chce mi się wsiąść na konia i pojechać w teren. pfff nie dobre jesteście, że takie super zdjęcia pokazujecie  🤬
slojma   I was born with a silver spoon!
15 czerwca 2011 08:04
Julie- wow jakie cudowne miejsca podziwiasz zazdroszczę. Mi marzy się safari konne w Afryce.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 czerwca 2011 08:19
Julie: obejrzałam galerie na stronie. zajebiocha 😜 Klimaty prawie jak z bezludnych terenów dzikiego zachodu USA. 
Cieszę się, że się wam podoba.
No, klimaty miejscami jak na amerykańskiej skalistej prerii, miejscami jak w Afryce, a miejscami jak w Bieszczadach lub w moim pięknym lesie naokoło Łężyc (okolice Gdyni), także różnorodność jest wielka i sama jestem jeszcze na etapie wielkiego zachwytu, a leci już trzeci miesiąc jak tu jesteśmy.
Nie chcę tu robić jakiejś kryptoreklamy, ale jakby co - zapraszam, jakąś re-voltową zniżkę pewnie da się załatwić 😉
Jak komuś mało zdjęć , to jeszcze do mnie na blogaska można zajrzeć: http://www.photoblog.pl/juleczkakluseczka
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 czerwca 2011 11:45
a jak tam do was najlepiej dojechać? Ile sie z Bukaresztu jedzie i czy w ogóle jest czym dojechać?
A różne są sposoby. Są autobusy z Bukaresztu i z Sibiu, można sobie zamówić odebranie z lotniska przez kogoś z nas.
Julie!! Nie dośc, że masz najfajniejszy avatar to jeszcze galopujesz w krainie wampirów.
Zazdroszczę aż mi się wątroba lasuje.
Bawoły zakasowały nawet największe uszy w wątku, nawet łosia zakasowały.  😲
CU DO WNIE  😍
ps.
Bear watching hide !!?? no to już aż trudno pojąć. Fantastyczne!!
Składam do świnki na jesień.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
16 czerwca 2011 08:34
Julie od teraz regularnie wchodzę na Twojego fotobloga 😁 Świetne zdjęcia i super wpisy  😉
Dziękuję, dziękuję i wszystkich zapraszam! Ale fajnie by było taki mini zlot re-voltowy zrobić 😉
Taniu: A w bear hide byłam już kilka razy i widziałam niedźwiedzie z bardzo bliska. Żeby było jasne, to są dzikie niedźwiedzie i to nie jest zoo. One sobie normalnie latają po całej sąsiedniej dolinie.
Za pierwszym razem myślałam że zejdę na zawał z zachwytu i wrażenia.
dzikie 🤔
hmmm 👀 to ja bym chyba zwątpiła 🙂

Julie

Za pierwszym razem myślałam że zejdę na zawał z zachwytu i wrażenia
nie wiem jak inni ale z zachwytu ja zawału dostaje z samych fotek..pozazdrościć.  👍
Koń po lekkim ochwacie, pod siodłem chodzić jeszcze nie może.
Nie może robić za luzaka, bo nie ma w tej stajni konia, który by się nadawał na "przewodnika" dla luzaka.

No i zostało nam terenowanie takie.  😉









ps- nie róbcie tego ze swoim koniem w domu.  😉 Koń musi być najpierw trochę naumiany.
Anderia   Całe życie gniade
18 czerwca 2011 14:06
tunrida ale super! Passat to prawdziwa oaza spokoju, nic sobie nie robi z warczącego motorka  👍  😉
Tunrida  👍 jesteś moim mistrzem  😁  Strasznie zazdroszczę tak ogarniętego konia  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się