paznokcie, żele, tipsy

Dziewczyny, co używacie na obolałe i bardzo słabe paznokcie po zdjęciu hybrydy, którą się robiło zamiennie z żelem przez dobre 2 lata, jak nie ponad. Moje paznokcie z natury są miękkie i łamliwe, ale przynajmniej nie były tak drażliwe jak teraz. Boję się cokolwiek nałożyć, żeby nie bolało.


Mi pomaga Regenerum regeneracyjne do paznokci ale sumiennie stosowane. Smaruję paznokcie po ściągnięciu każdej hybrydy plus robię przerwy pomiędzy nakłożeniem kolejnej. Tobie przyda się zdecydowanie dłuższa przerwa i spiłowanie paznokci do zera.

Chyba zacznę kłaść bazę Peel Off pod hybrydy i zmieniać je co kilka dni, bo za dużo pięknych lakierów mi ostatnio w ręce wpadło. 😀
Lady Joker z Indigo jest identyczny jak na zdjęciu reklamowym - nasycony fiolet z błękitnym pyłkiem, który widać tylko w ostrym świetle. Są tak piękne. Oo <3 Ciężko uchwycić ten poblask na zdjęciu (to samo miałam z padami Anky 😀), ale chyba mi się udało...



Cherry Lady i Lady Joker mnie tak urzekły, że pierwszy raz od dawna (właściwie pierwsze dwa razy) kompletnie nic nie kombinowałam z dodatkami, dwie warstwy lakieru i heja. 😀

Sivrite, przez Ciebie przestanę wchodzić w ten wątek. 🤬 Cherry Lady podziwiam od wtorku na paznokciach i jestem zakochana. 😍 Tylko muszę dojść do wprawy w malowaniu, bo kolorowych lakierów nie używałam od jakiś 6-7 lat i moje ręce nie ogarniają. 😁 A teraz ten fiolet... 🙇

Sivrite, przez Ciebie przestanę wchodzić w ten wątek. 🤬 Cherry Lady podziwiam od wtorku na paznokciach i jestem zakochana. 😍 Tylko muszę dojść do wprawy w malowaniu, bo kolorowych lakierów nie używałam od jakiś 6-7 lat i moje ręce nie ogarniają. 😁 A teraz ten fiolet... 🙇

Sorki. 😀 Ten fiolet ma jeden minus - przy aktualnej pogodzie w ogóle nie widać w dzień tego błękitnego pyłku. Na słońcu będzie go widać, ale mnie to teraz frustruje. 😀 Chociaż nawet jako sam fioletowy jest bardzo spoko, mimo że nie lubię fioletowego.

bazę Peel Off pod hybrydy


ooo jest coś takiego? 👀 ja mam ten problem że mi się hybrydy trzymają aż za dobrze i strasznie mi się pazury rypią przy zdejmowaniu (może też nie umiem zdejmować) :P więc jeśli by się krócej trzymały ale za to nie psuły paznokci to ja bardzo chętnie 😍

[quote author=Sivrite link=topic=11436.msg2838208#msg2838208 date=1547655324]
bazę Peel Off pod hybrydy


ooo jest coś takiego? 👀 ja mam ten problem że mi się hybrydy trzymają aż za dobrze i strasznie mi się pazury rypią przy zdejmowaniu (może też nie umiem zdejmować) :P więc jeśli by się krócej trzymały ale za to nie psuły paznokci to ja bardzo chętnie 😍
[/quote]

Da, jest. Bardzo poleca się w Internecie niedostępną u nas bazę, ta której ja używam ma mocno mieszane opinie. Ale ja ją kładę tak, żeby nie zasłaniała granic paznokcia, tak z 70% powierzchni. Na zewnątrz baza trzyma normalnie hybrydę. Bez sensu jest dla mnie Peel Off pod całą hybrydę, bo jednak kładę je po to, żeby wytrzymały więcej niż tydzień... Chociaż ostatnio mam takie potrzeby nowych kolorów, że może by się sprawdziło. 😀 Ja mam od Ness. Nadal muszę trochę poskrobać przy zdejmowaniu, głównie na końcówkach, bo są miękkie i nie nie chcą współpracować, ale nie mam już żadnych pozostałości na środku.

[quote author=Sivrite link=topic=11436.msg2838208#msg2838208 date=1547655324]
bazę Peel Off pod hybrydy


ooo jest coś takiego? 👀 ja mam ten problem że mi się hybrydy trzymają aż za dobrze i strasznie mi się pazury rypią przy zdejmowaniu (może też nie umiem zdejmować) :P więc jeśli by się krócej trzymały ale za to nie psuły paznokci to ja bardzo chętnie 😍
[/quote]

Polecam spiłowywanie zamiast acetonu - nie niszczy tak paznokci jak aceton i szorowanie. Ja spiłowuję kolor do bazy i jeszcze nie zdarzyło mi się zrobić sobie kuku, a oszczędza smrodu i odmaczania paznokci - jakoś tak szybciej mi idzie 😉

Sivrite, nie boisz się, że taka baza Ci się zapowietrzy? Naczytałam się o grzybach i innych takich nieprzyjemnościach mogących z tego wynikać...

Sivrite dzięki! :kwiatek: mnie tydzień całkiem urządza, zwykły lakier trzymał mi się zawsze max 2 dni wiec to i tak fajnie 😀

Achaja próbowałam 🙁 zawsze mi się udalo spiłować sobie kawałek paznokcia i potem wyglądały jeszcze gorzej 😁 nie jestem zbyt zdolna w temacie.

Achaja, nie. Kładę na odtłuszczoną płytkę normalnie. Równie dobrze hybryda mogłaby Ci się zapowietrzyć.
Ja piłuję tylko top. On się trzyma sam z 10 razy mocniej niż reszta. Bez niego już z górki.

Achaja, a spiłowujesz to pilnikiem czy frezarką? Bo jak sobie wyobrażę piłowanie pilnikiem do bazy... 😀 Spiłowanie topu zajmuje mi ze 20-30 minut.

Sivrite, ostrym pilnikiem 100/180 🙂 Miałam kupić frezarkę, ale jest za duży wybór i nie mogę się zdecydować 🤣 Poza tym jednak trochę się boję, bo nad ręcznym pilnikiem chyba jest większa kontrola 🙂

Sivrite mi spiłowanie topu i koloru zajmuje plus minus 15 minut obie ręce.

To chyba jest znak, że muszę ogarnąć jakiś sensowniejszy pilnik? 😀 Mnie idzie zawsze jak krew z nosa, często nawet całego topu nie przepiłuję, bo już mam dość.

Jak mam czas się popieścić z pazurami to schodzi mi długo nawet godzina na rękę jak mi się spieszy to wtedy raz dwa, warunek to nowy pilniczek.

EDIT
Moja pierwsza próba z farbkami akrylowymi

[img]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/50201658_535606416944899_6462847043609034752_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=8412b6c253e1023ae8ba597b18ee200f&oe=5CF87B1B[/img]

U mnie od wczoraj bling-bling w rozważnych ilościach 🤣 Wszystkie kolory z Ali 🙂 Brokat jest różowy, ale chyba aparat nie wyłapał...

Pewnie będę żałować tego pytania, a na pewno będzie żałował mój portfel, ale... gdzie zamawiacie lakiery? 😀iabeł: Moje zamówienia z ali dojdą pewnie na wiosnę, a na czymś przecież muszę ćwiczyć. 😁 Czy oprócz znanych mi firm (Semilac, NeoNail i Indigo) jest coś jeszcze wartego zakupu? :kwiatek:

Ja mam to nieszczęście że hurtownia z lakierami jest pod moim domem 🙁, drugim źródłem jest strona Ladiosa. Mam kilka lakierów Victoria Vynn a tak to jestem wierna NeoNail 😀

Pewnie będę żałować tego pytania, a na pewno będzie żałował mój portfel, ale... gdzie zamawiacie lakiery? 😀iabeł: Moje zamówienia z ali dojdą pewnie na wiosnę, a na czymś przecież muszę ćwiczyć. 😁 Czy oprócz znanych mi firm (Semilac, NeoNail i Indigo) jest coś jeszcze wartego zakupu? :kwiatek:

Jak chcesz posprawdzać, w jakich kolorach Ci dobrze etc, to te z Biedronki są dość spoko. Trochę smużą i nie samopoziomują się, ale są po dychu, więc no cóż... 😀 Firma to LaQuell. Swoje własne kolekcje mają na stronie internetowej, a w Biedronce masz stricte kolekcje dla Biedronki. Portfel mniej ucierpi. 😀

Sivrite, robię paznokcie od lat, więc typy kolorów mam już sprawdzone, teraz chodzi o dokupienie kilku beży, brązów, itp. bo o nich zapomniałam robiąc zakupy w ali. 😉 A z biedry mam już kilka lakierów, niestety nie było nic jasnego ostatnio - same czerwienie, śliwki i czerń.

Biczowa, właśnie z jednym jedynym z NeoNaila bardzo dobrze współpracuje moja niewprawiona ręka... to chyba znak. 😁

Sivrite, robię paznokcie od lat, więc typy kolorów mam już sprawdzone, teraz chodzi o dokupienie kilku beży, brązów, itp. bo o nich zapomniałam robiąc zakupy w ali. 😉 A z biedry mam już kilka lakierów, niestety nie było nic jasnego ostatnio - same czerwienie, śliwki i czerń.

Biczowa, właśnie z jednym jedynym z NeoNaila bardzo dobrze współpracuje moja niewprawiona ręka... to chyba znak. 😁

No to są jeszcze LaQuell ze strony. 🙂 Milszą cenę mają. 😀 Chociaż ja już raczej do nich nie wrócę.

EDIT: Ah, gdybyś myślała o tych ich "czekoladowych" brązach, to one nijak się mają do kolorów na stronie. Jeśli chcesz, to wstawię Ci jutro fotę.

Ja np jak myślę nad kupnem jakiegoś koloru przez neta, wpisuje go w google grafika i oglądam odcień na różnych fotach, zwłaszcza na pomalowanych paznokciach, sprawdza mi się ta metoda.

Ja np jak myślę nad kupnem jakiegoś koloru przez neta, wpisuje go w google grafika i oglądam odcień na różnych fotach, zwłaszcza na pomalowanych paznokciach, sprawdza mi się ta metoda.

Mnie chodziło o porównanie samego koloru na wieczku z tym, co jest w środku. W życiu nie widziałam tak bardzo odbiegających kolorów od tego, co pokazywał producent, jak w tych lakierach. 😀 A to dość nowa kolekcja, więc nie znalazłam wtedy żadnych zdjęć użytkowników.

Szukam lakierow termicznych. Nie hybryd

Ja już stawiam na walentynkowe  🙂

Śliczne  💘  A ja nie mam pomysłu na walentynkowe :/

Teraz mam wiosenne
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/51085274_538481603324047_2243423205823873024_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=49654ae10aa1bd600c3a371960d53af0&oe=5CF51313[/img]

Dziewczyny!

Jak część wie mieszkam w Turcji a tutaj lakiery hybrydowe to nie są popularne (wierzące muzułmanki nie mogą ich używać), a jak są w ogóle dostępne to za miliony monet (kolor za 80-100zł). W kwietniu przylatuję do Polski i chcę zrobić większy zapas lakierów. Bazę i topa kupię jak zawsze w NeoNail, ale słyszałam, że da się tanio zamówić całkiem niezłe kolory z AliExpres. Znacie jakieś dobre marki tam dostępne?  👀

Dziewczyny!

Jak część wie mieszkam w Turcji a tutaj lakiery hybrydowe to nie są popularne (wierzące muzułmanki nie mogą ich używać), a jak są w ogóle dostępne to za miliony monet (kolor za 80-100zł). W kwietniu przylatuję do Polski i chcę zrobić większy zapas lakierów. Bazę i topa kupię jak zawsze w NeoNail, ale słyszałam, że da się tanio zamówić całkiem niezłe kolory z AliExpres. Znacie jakieś dobre marki tam dostępne?  👀


Wspomniane kilka postów wyżej Rosalind i Monasi mają dobre opinie. 🙂 A jak będziesz w Polszy, to też Indigo bardzo polecam!

Do mnie niedawno dotarła paczka z lakierami Rosalind i jestem zachwycona. Dla początkującego idealna gęstość (z tym z biedronki przez to jednak się nie polubiliśmy), fajne krycie, masa ładnych kolorów i oczywiście cena (ja placiłam 3,41 zł za sztukę). Polecam!

I w końcu nauczyłam się nie zalewać skórek.  💃

Do mnie niedawno dotarła paczka z lakierami Rosalind i jestem zachwycona. Dla początkującego idealna gęstość (z tym z biedronki przez to jednak się nie polubiliśmy), fajne krycie, masa ładnych kolorów i oczywiście cena (ja placiłam 3,41 zł za sztukę). Polecam!

I w końcu nauczyłam się nie zalewać skórek.  💃

Ja z tymi z Biedronki też się nie polubiłam... A szkoda, bo cena zachęca. Ale jak patrzę teraz na swoje paznokcie, to mam ochotę i tak wywalić wszystko, co nie jest Indigo Iron, serio. 😀 Czekam na kolejną promocję i biorę kolejne.

Mnie zdecydowanie zachęca cena tych Rosalind. 😁 Na paczkę czekałam tylko 3 tygodnie i otrzymałam idealnie te kolory, które zamawiałam, więc jestem bardzo zadowolona. Tylko muszę wzornik zrobić, bo odkręcanie wszystkich buteleczek w poszukiwaniu idealnego koloru jest męczące. Tym bardziej, że leci do mnie jeszcze kilka paczek z Chin. 😁

Aaaaa! Oprócz niezalewania skórek podczas ostatniego malowania ogarnęłam też sztukę klejenia herbatą i przedłużania hardim. 😎

Mnie zdecydowanie zachęca cena tych Rosalind. 😁 Na paczkę czekałam tylko 3 tygodnie i otrzymałam idealnie te kolory, które zamawiałam, więc jestem bardzo zadowolona. Tylko muszę wzornik zrobić, bo odkręcanie wszystkich buteleczek w poszukiwaniu idealnego koloru jest męczące. Tym bardziej, że leci do mnie jeszcze kilka paczek z Chin. 😁

Aaaaa! Oprócz niezalewania skórek podczas ostatniego malowania ogarnęłam też sztukę klejenia herbatą i przedłużania hardim. 😎

Ja ostatnio przedłużałam na... wycinku z karty od Nju Mobile. xD Takiej kartonowej. O dziwo się udało! 😀
Co do niezalewania skórek, to moje malowanie wygląda tak, że robię kropkę na paznokciu, takim mini pędzelkiem od linera maluję przy skórkach i dopiero wtedy maluję resztę. To brzmi pracochłonnie, ale aktualnie zajmuje mi o wiele mniej czasu niż wcześniejsze zżymanie się nad równo umalowanymi paznokciami.
Wzorniki i zdjęcia tych Rosalind, proszsz. 😀