paznokcie, żele, tipsy

Seksta   brumby drover !
12 listopada 2009 21:13
O, takie są bardzo ładnie, nawet nie są bardzo długie i ogólnie zadbane co najwazniejsze. No i bez ozdob! 😉
Seksta, jesli to chodzilo o moje paznokcie, to dla mnie najwazniejsze, ze moje wlasne, dlatego jestem dumna :PP I z kwadratow zrobilam lekko zaokraglone i jestem zadowolona! I nie musze nic placic poza zainwestowaniem w lakiery, ktore starczaja na okolo 2 miesiace 🙂
Wistra tu np. jest taniej: http://www.tipsykrakow.net/cennik.html

(...)


Bla, bla. Widziałaś galerię? Piękne beczułki i prosta linia uśmiechu na frenchu.
Sorry, ja wolę dopłacić i mieć przedłużane paznokcie, a nie nosić tipsy!
Ja chodzę do stylistki, nie do tipsiary, czy pseudostylistki :P

Wg mnie tipsykrakow.net jest niewarte. Po zdjęciach widać.  😉

Ale to musisz sama wyczuć.
I parę razy się nadziać, tak jak ja się nadziałam  🤣
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 listopada 2009 21:38
bo nie można tak sobie tego po prostu oderwac. przynajmniej ja sobie nie wyobrazam, to musiałby być straszny ból


Ból to może nie, ale to niszczy paznokcie. A wszystkie baby co tylko pod nosem psioczą "miałam tipsy, zniszczyły mi paznokcie", do ich ściągania używały zębów.
Seksta   brumby drover !
12 listopada 2009 21:48
kamkaz tak, tak, Twoje- piękne 😀!
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
12 listopada 2009 21:58
zajrzyjcie tutaj http://www.nailstudio-fleur.jp/galarry.html
aboslutnie fantastyczne tipsy i trzeba miec wielki talent zeby robic takie wzorki. na codzien może zbyt kolorowe, ale uwielbiam na nie patrzec  😜
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 listopada 2009 22:16
Dla mnie mało kolorowe, zbyt matowe. Reszta galerii mi się nie otwiera.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
12 listopada 2009 22:23
u mnie wszystkie galerie działają. ale są jeszcze zdjęcia na blogu 🙂
opolanka   psychologiem przez przeszkody
13 listopada 2009 08:43
Ja mam paznokcie kadratowe, robione na formie. French z dodakiem brokatu. Są bardzo mocne, niezbyt dlugie. Nie wiem jak moglam funkcjonowac bez 😉 Mam swoje brzydkie paznokcie, nierowne, lamliwe. I ciesze sie, ze sie na zele zdecydowalam.

Jak mi sie uda to dolączę fotkę 😉
A mozecie mi powiedziec,jak to dokladnie wyglada?
Tzn nie bardzo rozumiem"przedluzone i na to zel"itp.
Tzn,ze doklaja sie sztuczny paznokiec i maluje zelem?
A zel na naturalny paznokiec?tzn,ze paznokiec maluje sie zelem?

Moze pisze bzdury,ale w tym temacie jestem kompletnym laikiem  🤣
Mialam french kilka razy robiony u kosmetyczki i na tym zabawa sie skonczyla  😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
13 listopada 2009 11:48
całą procedurę troche cieżko wytłumaczyć, ale w skrócie: na odtłuszczony, suchy paznokieć nakleja się platikowy tips (są różne: przezroczyste, mleczne, french). następnie przycina się tips do określonej długości i nadaje kształt. pozniej całość smaruje się żelem (całość czyli paznokieć +tips) i łapki lądują w lampie UV, która ten żel utwardza. potem w zależności od efektu nakłada się na koncówki biały żel i znowu do lampy. na koniec nakłada się 3 warstwę żelu na całość formująć ładną krzywą C (zeby paznokcie nie były proste, a zaokrąglone tak jak naturalne; krzywa C dodatkowo wzmacnia tipsy), no i znowy do lampy.
w żel można też zatopic kwiatki, koronke, brokat, kamyczki, tylko trzeba to zrobic przed utwardzeniem zelu w lampie.
na koniec mozna namalowac wzorki lakierem i zawsze wszystko smaruje sie oliwka (zeby odrzywic skorki, poza tym zel smarowany oliwka czy kremem dluzej bedzie elastyczny).
w międzyczasie znowu nadaje sie pilnikiem kształt i stosuje się primer żeby wszystko się ładnie trzymało.

to były paznokcie przedluzane na tipsie żelem.
ale są jeszcze kombinacje na formie i akrylem. ale o tym to moze napiszą inne dziewczyny 🙂
ile trwa taka przyjemność? bo brzmi jak całe wieki, a powiem szczerze, że ostatnio nie mam czasu zadbać o swoje własne pazury i myślałam o żelkach, bo można osiągnąć ładny i subtelny efekt, w przeciwieństwie do samych tipsów. ale to tylko moje zdanie  😎
No i jak się sprawują takie pazurki przy koniach? Paznokciami kopyt nie czyszczę, a i tak czasem muszę się namęczyć z doszorowaniem moich naturalnych ;]
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
13 listopada 2009 13:50
zalezy czy chcesz samego frencha, frencha z ozdobami, czy masę innych dodatków. trzeba liczyc tak co najmniej 1.5h do 2.5h. ilosc ozdob rowniez wplywa na cenę 😉
mi zele idealnie sprawdzały się przy koniach, bardzo łatwo było je domyć (mydło + szczotka do paznokci). ale najlepiej przez większą część czasu nosić rękawiczki zeby mieć pewność, że nic się nie stanie 🙂
jaz żelami robię wszystko - czyszczę, lonżuję, jeżdżę, przerywam grzywy, wywalam obornik, trzymam kopyta do kucia, konserwuję sprzęt... zawsze bez problemu się domywają, a uszkodzic je wsclae nie jest łatwo. 
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 listopada 2009 19:01
Ja nigdy nie miałam robionych paznokci krócej niż 3h, ale to tylko dlatego, że robi mi je kumpela i w miedzy czasie palimy, gadamy, pijemy 😉

Znam asice co robi mistrzowskie akryle w 1:15, z mistrzowskimi wzorkami robionymi lakierami, ale to naprawdę lata praktyki.


Z tipsami da się żyć, funkcjonować, ba! Tyłek też da się samemu podcierać, na początku może być problem, ale po 2dniach robi się wszystko normalnie.
Też miałam kilka razy żele. Ostatnio w czasie ślubu i raz po. Później zdjęłam bo zaczęły mnie wkurzać. Za szybko robiły sie odrosty.
Teraz o swoje (lekko poprawione po żelach ) staram się dbać i wygladają coraz lepiej.
Ale prawie zawsze maluję.
wasia   Goniąc marzenia!
13 listopada 2009 20:44
A czy któraś z was orientuje się może w temacie pofalowanej płytki paznokcia?  👀
W moim przypadku paznokicie na kciukach. Od dłuższego czasu są ewidentne pofalowanie. To skutek jakiegoś niedoboru, czy co?  👀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
13 listopada 2009 20:46
wasia, Mam ten sam problem. Moje płytki wyglądają jakby był poprążkowane pionowo, są bardzo nierówne, a jak wyrównuję płytkę to mi się z miejsca łamią.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
13 listopada 2009 21:19
takie 'fale' mogą powstawać na skutek uszkodzeń skórek dookoła paznokci (głownie w miejscach gdzie wyrasta paznokiec). ale to tylko jedna z przyczyn 🙂
kujka   new better life mode: on
13 listopada 2009 21:42
a co zrobic zeby nie obgryzac skorek 🙁 kilkanascie lat to robie, nie wiem jak przestac :/
Gillian   four letter word
13 listopada 2009 21:54
kurcze, a ja mam inny problem. Otóż całe życie obgryzałam paznokcie, bardzo głęboko, do krwi i na ostateczne minimum. W końcu jednak coś mi się przełamało i przestałam. Mam teraz normalne paznokcie odrośnięte. No i zaczął się problem - jak tylko wyrosną poza opuszkę palca, to zamiast rosnąc na wprost, to one się załamują i rosną na ukos w dół  🤔  jest jakaś metoda, żeby je naprostowac?  🤔
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
13 listopada 2009 22:16
Gillian mam chyba to samo. Zażywałam SkrzypoVitę i inne tabletki na paznokcie, po jakimś czasie pomagały, ale nie na długo. Jak na nie patrzę to mnie szlag trafia i wtedy zagryzam i prostuję je zębami 🤔wirek: 😤
opolanka   psychologiem przez przeszkody
14 listopada 2009 07:08
A mozecie mi powiedziec,jak to dokladnie wyglada?
Tzn nie bardzo rozumiem"przedluzone i na to zel"itp.
Tzn,ze doklaja sie sztuczny paznokiec i maluje zelem?
A zel na naturalny paznokiec?tzn,ze paznokiec maluje sie zelem?



Edytka pisala o przedłużaniu na tipsie, a ja mam przedlużane na formie.

Polega to na tym, że do końca palca, pod koncówke paznokcia, dokłada się taką metalową forme (wyglada to jak taki metalowy pazur). Na to nakłada się pierwszą warstwę żelu i każdy palec tak zrobiony z tą formą wkladasz do lampy.

Tak wygląda jeden z typów formy:


gdy juz wszystkie paznokcie są przedlużone, następnie nakłada się jeszcze jedna warstwe, potem kolory i przykrywa sie to ostateczna warstwą żelu.

w miedzyczasie paznokcie są formowane, a na koncu wypiłowane, aby mialy pozadany kształt.

U mnie to trwalo 1,15 🙂

Więcej z obrazkami znalazłam na jakiejs takiej stronce:
http://paznokcie-oli-m.blog.onet.pl/Robienie-akryli-krok-po-kroku,2,ID55199861,n
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 listopada 2009 10:36
Metalową formę? A papierowe?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
14 listopada 2009 12:13
papierowych nie widziałam.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
14 listopada 2009 15:28
ja myślałam, ze szablony są z tworzywa sztucznego, ewentualnie papieru pokrytego czym w rodzaju aliminium  👀

moje naturalne (wybaczcie jakosc) 😉
Hmmm, ja też się nie spotkałam z taką metalową formą. Zawsze miałam robione na takiej formie papierowej raczej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 listopada 2009 17:04
Poszperałam i widzę, ze są jakieś metalowe.
Papierowe:
ushia   It's a kind o'magic
14 listopada 2009 17:13
Chyba jednak czesciej papierowe, zreszta latwiej je dopasowac dokladnei pod plytke
Rany, to wychodzi na to, że robienie tipsów to nie takie proste jak myślałam 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się