paznokcie, żele, tipsy

ja używam eveline 8 w 1 od 2 tyg. i paznokcie bdb, zero problemów... 🙂

No właśnie ja także słyszałam te opinie tylko i wyłącznie w internecie.

No ale to, że tylko w internecie, to chyba nie znaczy, że są naciągane czy coś?
Ja też jestem w internecie dla Was, ale na własnym przypadku doznałam nieprzyjemnego działania, więc wiem, że coś w tym jest niestety.

kosmetyk a kosmetyk.organizm a organizm niestety zawsze znajda się "wyjątki" które źle zareagują na jakiś produkt

jednak to nie jest kilka przypadków, tylko ogromna część ludzi, którzy wypróbowali tę odżywkę.
Wyolbrzymiając mogę powiedzieć równie dobrze, że przecież nie wszyscy, którzy palą, mają raka. Są wyjątki, które chorują, ale na świecie są tysiące osób, które palą od lat i mają się dobrze.

Jednak fakt, że tyle osób tak reaguje na eveline daje mi do myślenia.

Mnie jakoś eveline nie zachwycił, fakt jak miałam pomalowane paznokcie, z początku były ładne, nie rozdwajały się, szybciej rosły chociaż akurat na to nie mogę narzekać rosną mi jak szalone ale po dłuższym zastosowaniu zaczęły mi się rozdwajać strasznie, płytka zaczęła mi się jakby łuszczyć i robić zbyt giętka. Zdecydowanie wolę odżywki Selly Hansen. W liceum miałam paznokcie cienkie, rozdwajające się, nie rosnące, wyginające się w każdą stronę,słowem dramat. Kupiłam Selly Hansen i efekt był od razu, już po pierwszej warstwie. W sumie zużyłam ze 3 różne odżywki Selly Hansen i paznokcie się kompletnie zmieniły na plus a to było kilka ładnych lat temu. Teraz znowu kupiłam Selly i używam jej jako podkład pod lakier i na lakier bo się ładnie błyszczy a lakier nie odpryskuje i nie pęka.

Biczowa, a które odżywki z Sally Hansen są takie dobre? Chętnie coś wypróbuję 🙂

Używałam kilku, teraz mam żel Triple Strong. Używałam Miracle Cure, Hard as Wraps i Diamond Strenght i moje paznokcie wreszcie zaczęły istnieć, dodatkowym plusem jest to że paznokcie pomalowane samą odżywką bardzo ładnie wyglądają, nawet te w nie najlepszym stanie i kondycji. No i mega plus, odżywki bardzo szybko schną.

No ale to, że tylko w internecie, to chyba nie znaczy, że są naciągane czy coś?


No niestety znaczy  😉 Nie mówię tu o tym konkretnym przypadku, ale abstrahując od odżywki eveline, nawet sobie nie wyobrażasz, ile firmy płacą osobom, które piszą opinie w internecie  😉 W tym negatywne opinie o konkurencji.

Też prawda ale na tej zasadzie nie można też ufać tym pozytywnym recenzjom 😉.

smarcik, wiem, że firmy płacą. Ale nie wszyscy są tacy, że biorą kasę za napisanie złej opinii. Zwłaszcza jeśli na własnym przypadku, zaobserwowałam takie a nie inne efekty, to jestem w stanie uwierzyć, że nie jestem odosobniona.
Równie dobrze te dobre opinie mogą być akurat opłacone. Takie niestety są nasze czasy, że nieraz nie można być pewnym, co jest prawdą. Ale każdy wierzy w to, co chce.
Choć trudno mi uwierzyć, że akurat wszyscy się zmówili przeciw biednej eveline 8w1, bo wiele jest odżywek na rynku i o żadnej nie widziałam tylu niepochlebnych opinii.

Biczowa, dzięki, zaraz sobie pooglądam i z chęcią coś wybiorę 🙂

Burza-no właśnie niestety nie wiem, bo to lakier mojej kosmetyczki. Ale z podobnych świecących jest Essie Beyond Cozy.

Ja się swego czasu napaliłam na odżywki w stylu eveline, ale opinie mnie skutecznie odstraszyły - niestety przy odżywkach bazujących na formaldehydzie (eveline, herome, nail tek, etc.) jest duże ryzyko że paznokcie się zniszczą jeszcze bardziej/zdeformują/odejdą.
Dziękuje, postoję...

od roku uzywam odzywek eveline (roznych: 8 w 1, diamentowej, wybielajacej) i bardzo sobie chwale! paznokcie ladnie po nich wygladaja, specyfik szybko schnie. na szczescie zadnych problemow nie mam. namowila mnie forumowa Forta 😉

edit: dodam, ze moje paznokcie byly zmasakrowane latami zaniedbania, skrobania, a na koniec zelowymi tipsami. byly w kiepskiej formie, teraz kosmetyczki mowia mi, ze w zyciu by nie powiedzialy, ze jeszcze rok temu nie mialam paznokci 😉
musialam sie pochwalic 😁

ja też sobie bardzo chwalę Eveline, dziala na mnie lepiej niż Nail Tek

To ja chyba jestem jedyna, która mówi wielkie NIE dla odżywki eveline. Użyłam dzisiaj pierwszy raz. I ostatni. Po chwili zaczęły mnie tak piec i boleć paznokcie, że musiałam zmyć od razu i wymoczyć ręce. Miałam wrażenie, że mi palce całe wybuchną zaraz... okropne uczucie.

whitemoon071, witaj w klubie...

Ja chyba wypróbuję Nail tek, skoro większość uważa, że ma mniejsze działanie, to liczę na to, że palce mi nie odpadną i nie będę bliska odcięcia ich sobie, jak to było przy eveline.

Ja miałam wrażenie jakby mi ktoś młotkiem przywalil w ręce. Tragedia. Widocznie za silna ta substancja dla mnie. Swoja droga - mogę komuś ja oddać. Nowa, raz użyta na próbę.

Cześć, mam pytanko 🙂 Czy taki zestaw do hybrydy ( KLIK ) będzie spełniał swoją funkcje?  :kwiatek:  Cena całkiem przystępna jak dla biednego studenta, ale nie wiem czy nie aż podejrzanie za niska?

Czy manicure hybrydowy niszczy paznokcie?

EDIT: poprawa linka

Szukam tańszej hybrydy niż shelac , znacie coś? Nie wiem czy znowu nie wrócić do tipsów, z racji mojej pracy zwykły lakier trzyma mi się dwa dni , a lubie mieć ładnie pomalowane . Do tipsów wszytsko mam , ale z chęcią kupiłabym sobie jakąś tańszą hybrydę, byleby się trzymała...

[quote author=Łosiowa link=topic=11436.msg2003640#msg2003640 date=1391614234]
Cześć, mam pytanko 🙂 Czy taki zestaw do hybrydy ( KLIK ) będzie spełniał swoją funkcje?  :kwiatek:  Cena całkiem przystępna jak dla biednego studenta, ale nie wiem czy nie aż podejrzanie za niska?

Czy manicure hybrydowy niszczy paznokcie?

EDIT: poprawa linka
[/quote]

Moim zdaniem niszczy. Po zdjęciu mam jakby poszarpane na powierzchni paznokcie, są miękkie i łatwo się łamią.  🤔 Ratuje się teraz odżywką eveline i jest lepiej. Mimo to, zaopatrzyłabym się w taki tani zestaw, wygląda kusząco. Nie chcę żeli, a hybrydowy lakier skutecznie chronił mi paznokcie przed złamaniem i nawet po wizycie w stajni wyglądał estetycznie. Też z chęcią się dowiem czy coś w takiej cenie spełnia swoje zadanie.

whitemoon, Heval - w eveline jest formaldehyd i mógł Was uczulić. lepiej nie próbujcie używać mimo wszystko

Wiem, wiem. Kupiłam bo na mnie raczej żadne substancje w kosmetykach nie działają negatywnie. A tu taki psikus! Nie będę na pewno więcej próbować.

PonPon, doskonale o tym wiem 😉

brr.. w ramach googlania nazwy trafiłam na link (ten wyżej - wrażliwi niech nie klikają). ja sobie eveline zdecydowanie odpuszczę.
mama używa nail-teka - bardzo sobie chwali, używa non stop, na początku zgodnie z instrukcją, teraz dla podtrzymania jako bazę pod lakiery.

Szukam tańszej hybrydy niż shelac , znacie coś? Nie wiem czy znowu nie wrócić do tipsów, z racji mojej pracy zwykły lakier trzyma mi się dwa dni , a lubie mieć ładnie pomalowane . Do tipsów wszytsko mam , ale z chęcią kupiłabym sobie jakąś tańszą hybrydę, byleby się trzymała...

[quote author=Łosiowa link=topic=11436.msg2003640#msg2003640 date=1391614234]
Cześć, mam pytanko 🙂 Czy taki zestaw do hybrydy ( KLIK ) będzie spełniał swoją funkcje?  :kwiatek:  Cena całkiem przystępna jak dla biednego studenta, ale nie wiem czy nie aż podejrzanie za niska?

Czy manicure hybrydowy niszczy paznokcie?

EDIT: poprawa linka
[/quote]

Resek0 Z tańszych hybryd mogę polecić cosmetics zone, allepaznokcie i Estetiq.
Łososiowa nie wiem jak lampa i reszta Ale mam kilka kolorów z allepaznokcie i są ok, chociaż dość gęste i malutkie.
Zobacz sobie zestawy z cosmetics zone jeszcze. Nie pamietam jaka jest różnica w cenie ale zestaw mogę śmiało polecić.
Ja uważam, ze hybrydy jakoś wybitnie nie niszczą paznokci... Wiadomo, ze po ściągnięci nie wyglądają jakoś super bo są wysuszone acetonem... Ale to kwestia odżywienia i nawilżenia przez kilka dni.

Formaldehyd jest też w Nail teku i Herome, więc jeśli ktoś źle reaguje na Eveline, to te dwie odżywki też mogą się nie sprawdzić 😉

Z formaldehydem na dwoje babka wróżyła: albo zadziała cuda, albo zrobi masakrę...

Ale chyba też są różne stężenia, więc teoretycznie istnieje możliwość, że odrobina krzywdy nie zrobi. Ale nigdy nie wiadomo :/

Julita , wielkie dzięki! kupię sobie cosmetics zone  :kwiatek:

Ja stosowałam i Nail Teka (bo Eveline wtedy jeszcze nie było) i Eveline. Z Nail Teka byłam bardzo zadowolona, ta biała baza bardzo dobrze się sprawdza pod lakier. Z Eveline też jestem zadowolona, nie szkodzi mi i dzięki niej mogę wyhodować długie paznokcie, ale zauważyłam że jednak trochę wysusza, więc po całotygodniowym noszeniu jako baza pod lakier zmywam (zwykle w piątek po wysprzątaniu mieszkania, kiedy z lakieru już prawie nic nie zostaje 😉 ) i przez weekend aż do następnego malowania kilka razy dziennie wcieram keratynę hydrolizowaną i na to olejek rycynowy i dzięki temu niweluję ten przesusz paznokci.