quanta, Twój na całości przynajmniej ma takie krzaczory, mój tylko w jednym miejscu taką gulę, więc przerwałam do granic możliwości 🙂 Swoją drogą podoba mi się ta czupryna Twojego.
Ja zrobiłam warkocze i zostawiłam na tydzień chyba, a wcześniej wyrwałam mu 3/4 grzywy, z jednego miejsca :]
Mi się marzył irok, ale u kucyka to się w ogóle nie sprawdzi raczej.