Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
07 września 2011 08:00
Mam pod opieką fryza - grzywa naprawde mu dużo mocniej urosła i zgęstniała jak jest cały czas zapleciony.
tajnaa ta Twoja kobyłka ma bardzo ładną głowę, moim zdaniem pasowałaby jej grzywa troszeczkę dłuższa niż ta teraz . Może dałoby się położyć te włosy z góry jakimiś warkoczykami?


Spróbuję zapuścić i zapleść ten twór na szyi co się unosi 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
07 września 2011 08:20
u nas fryzy i andaluzy są zawsze zaplecione. 2 razy w tygodniu przeplatane. Grzywy mają piękne i grube. Tarzają się ciągle!
ja zaplotłam moją jak miała jeszcze długą grzywę, ale już na następny dzień jej kłaki wystawały z tych warkoczy...
Cieszę się, że przez 2 mies grzywa nam urosła o jakieś 3cm!  💘

w warkoczach:
co do zaplatania: patrząc od strony technicznej, kazde związanie lub znieruchomienie ogranicza łamanie się włosa w wyższych partiach, jednak wzmaga wypadanie. co oznacza że zaplatanie powoduje wzrost na długość, jednak nie powoduje zagęszczenia włosa a w niektórych przypadkach może spowodować nieznaczne przerzedzenie. sumując jeśli zapuszczamy na długość to zaplatać i to do samego końca, czesać tylko na odżywce, końce zawiązywać gumeczkami jednak nie recepturkami ani tymi popularnymi do koni tylko silikonowymi - duża paczka kosztuje 1zł można kupić na stoiskach ze spinkami gumkami itp. to tyle co do powiedzenia na ten temat ma psi fryzjer :P


edit: i bezwzględna higiena - w gęstych  i ciężkich włosach często się zalęgnie jakiś łupież, grzyb, lub zwykły brud. a to powoduje swędzenie i wycieranie w konsekwencji.
bemyself ta grzywa jest śnieżnobiała.. zaraz po praniu, przy kłębie jest trochę czarnych i brązowych kłaczków. Właśnie z tym podcinaniem - mam dwie lewe ręce do tego (jak widać na załączonym obrazku w poście na poprzedniej stronie). Mój koń się tarza w boksie, na pastwisku, na padoku, co najmniej kilka - kilkanaście razy. Kiedy się nie tarza, wiem, że coś się dzieje... stąd jestem dość sceptycznie nastawiona do zaplatania. Ale jak to ogarnąć, żeby koń się nie wycierał? Jutro będę to umyję porządnie grzywę (i ogon przy okazji) i zaplotę. Ona ma tak mało kłaków, że myślę nad jednym dobieranym...

escada dzięki za cynk o silikonowych gumkach  :kwiatek: piszesz, że zaplatając zapuszczę na długość, a wypadanie zostanie.. co mam więc zrobić? Jak je podciąć, żeby nie musieć jeździć konno po zmroku, gdy nikt nie widzi?  😁
aien, jak ja mam długą grzywe którą chce podciąć tak żeby nikt nie zauwarzyl, to zaplatam warkoczyki, ale nie do samego końca, i koncówki przycinam na 3 - najpierw nacinam troche włosów z wierzchu, kawałek niżej troche więcej, i jeszcze niżej całkiem obcinam. Kiedyś pożyczałem się też nożyczek do trymowania, i po przycięciu zwykłymi, cieniowałem końce. Używam jeszcze szczotki ostera do grzywy. Jak jade w teren z koniem z długą grzywą to zaplatam francuza tak na szybko, zeby nie wyrywać wodzami kłaków. A jak koń mi wyciera grzywe lub/i ma łupież to myje nizoralem
przy takiej długości podcinanie końcówek nie spowoduje zagęszczenia włosa, jedynie optycznie doda ładu. tak naprawdę jedyną radą jest opitolenie na łyso i zapuszczenie od początku. wtedy jest szansa ze odrośnie gęsta. jesli koń jest zdrowy, a mimo suplementacji grzywa jest cienka to trzeba pokochać i tyle. objętość grzywy nie wzrośnie, cudów nie ma, można jedynie wygładzić i polepszyć wygląd włosów. jest ogrom różnych kuracji dla włosa zniszczonego, napisz jak dokładnie wygląda włos: prosty czy nie do końca, czy różni się zabarwieniem u nasady i na końcach, jaki w dotyku z włosem i pod włos, jak wygląda skóra  grzywy, elastyczny włos czy tępy i łamliwy... wtedy będę mogła coś polecić 😉
escada jako fryzjerski laik na dzień dzisiejszy (jutro pomacam i obejrzę bardzo dokładnie) mogę Ci powiedzieć, że włos jest lekko falowany, nie jest prosty jak drut, dla mnie kolor na końcach i przy skórze jest taki sam, włos jest trochę matowy, gładki,  pod włos całkiem szorstki. Włosy są bardzo elastyczne, ale na końcach łamliwe. Skóra hmm... miała łupież, ale zwalczyłam (tak jak i michal nizoralem). Na łyso nie obetnę, bo mój koń panicznie się boi maszynki do włosów... i ja bym chyba umarła na zawał z łysym koniem.

michal mam wrażenie, że opisujesz mi sposób na czarnomagiczne zaklęcia 🙂 popatrzę na youtubie, może gdzieś znajdę jak to obrazowo wykonać..
michal mam wrażenie, że opisujesz mi sposób na czarnomagiczne zaklęcia 🙂 popatrzę na youtubie, może gdzieś znajdę jak to obrazowo wykonać..


haha, taki ze mnie magik 😀 jak Ci się nie uda nic znaleźć i bardzo Ci będzie zależeć, to moge pokazać (od października) 😉
przede wszystkim obciąć łamliwe końce. z opisu wynika ze są zasuszone na wiór i już nic z nich nie będzie. reszta wygląda na zdrową, poza otwartymi porami włosa (duża szorstkość pod włos, matowość), zamknięcie ich nie zagęści ale powinno wyraźnie poprawić wygląd. Najlepiej pory włosa zamykają wszelkie tłuste substancje, zaczynając od zwykłych przeróżnych olejów, kończąc na tłustych odżywkach np z glisskura - kerasilk czy jakoś tak. do takiego włosa nie polecam odzywek z silikonem (czyli tych konskich w sprayu  i wszelkich ułatwiających czesanie) taki silikon daje złudzenie gładkości włosa i faktycznie łatwo się czesze po nim, ale jednocześnie otwiera pory i wysusza włos, ktory stopniowo zaczyna się łamać, takie odżywki można stosować tylko na zdrowy mocny włos i wtedy raczej nie ma złych konsekwencji.

najlepiej było by olejować od nasady, z masażem aby dobrze się wchłoneło. niestety trzeba wtedy też prać grzywę dość często bo do tłustego każdy brud się czepia :P
michal No tak, przecież Ty też studiujesz na tej samej kochanej uczelni 🙂 jak zrobię koniowi znowu schody zamiast gładkiego cięcia to będę się zgłaszać 😉 na razie YT nic nie pokazuje ciekawego..

escada dziękuje bardzo za odpowiedź  :kwiatek: nie mam bladego pojęcia jak to dobrze (i do którego momentu) podciąć, jak to rozpoznać? Jak ciąć nożyczkami?  Ja używam glisskura w sprayu, ale nie wiem czy to właśnie przypadkiem nie jest ten z silikonem 🤔 olejować będę, rozejrzę się za czymś ciekawym. Ogon też mogę potraktować w ten sposób? Co prawda włosy są mocniejsze, ale też szorstkie..
łapiesz trochę włosów od końcówek i ciągniesz, tak gdzie się włos urwie to do tego miejsca był najsłabszy 🙂  co do ogona to uważałabym z pacykowaniem olejem przy nasadzie bo kon może zacząć wycierać. na długości owszem, możesz. sprawdź skład, jeśli jest tam silikon to zaprzestań 🙂
escada dziękuję bardzo za pomoc 🙂 jutro się będę odżywkowo-nożyczkowo znęcać nad koniem. Porobię zdjęcia, pośmiejecie się troche, a co tam 😉
zaplatam warkoczyki, ale nie do samego końca, i koncówki przycinam na 3 - najpierw nacinam troche włosów z wierzchu, kawałek niżej troche więcej, i jeszcze niżej całkiem obcinam.


zapomniałem dodać że przed rozpoczęcie przycinania te koncówki skręcam palcami, i jak są mocne skrecone, ale nadal proste wtedy przycinam na 3
bo bez skrecania to może wyjść koślawo 😉
czy ktoś może mi dać jakieś wskazówki do cięcia gęstej grzywy, która w połowie podnosi się? - staram się utrzymać odpowiednią długość - żeby włos był cięższy i mniej się podnosił na środku - jednak ten fragment i tak bardziej się unosi niż reszta (tam grzebień jest jeszcze szerszy)- a jest w miejscu gdzie teoretycznie cięcie grzywy powinno iść łukiem do góry. Przez to cały czas mam 'wiszący" łuk zamiast takiego idącego wraz z łukiem szyi, a koń jak dziad wygląda.

kpik
A nie pomogłoby zaplecienie niesfornej części w warkocz ? U Jr trochę to pomaga, ale mamy w sumei podobny problem  😵
nic a nic to nie pomaga, po przeplataniu przez tydzień trzyma się może 2dni.
Poszłam na ustępstwo - nie przerywam, nie przekładam na jedną stronę(teraz grzywa rozklada mu się na dwie strony), on by też mógł...
Nie ma co walczyć bez sensu, ale może jest jakiś myk nożyczkowy na to?

Może ta grzywa powinna byc jeszcze dluzsza? moze wtedy leżałaby spokojnie? jak skrócę ją w tym najdłuższym miejscu, to boję się, że wszystko będzie sterczało jakby go piorun walnął ...
kpik, a przelozenie calkiem na druga strone?
Ruda77, od razu obciachałaś na irokeza czy coś z tym wcześniej robiłaś?

U rudego 1/5 grzywy jest po drugiej stronie, da się coś zrobić, żeby wszystkie włoski układały się na jedną? Podcinałam jakoś pół miesiąca temu, ale nie tak na króciutko. Mam ochotę coś z nią zrobić, bo do końca mi nie pasuje stan aktualny 😉
a mój kobył miał ładną gęstą grzywę ( ciętą w stadninie nożyczkami), a ja przerwałam 2 razy na irokeza ( bo nie chciałam takiej gęstej) i teraz brzydko wygląda bo jest rzadka strasznie 🤔
Co mogę zrobić źeby zagęścić -podciąć nożyczkami jak podrośnie?
katija, przekladana byla juz wiele razy, da sie rownie łatwo na obie strony przełożyć, ale środek i tak się nie trzyma długo
w końcu sama rozłożyła się na dwie strony, ło tak:


na prawo http://re-volta.pl/galeria/foto/4767
na lewo http://re-volta.pl/galeria/foto/29643
po przerywaniu i warkoczykach http://re-volta.pl/galeria/foto/20404

chcialabym jedynie jakoś opanować ten unoszący się środek i to mi wystarczy do szcześcia.


Perlica - poczekaj aż odrośnie i zgęstnieje znowu.
Ruda77 - jeśli ma tam wicherek to obawiam się, że nie za dużo zdziałasz.
kpik to czekam w takim razie 😉
kpik, to ja nie wiem. na obie strony jest ladnie i na zdjeciach to sie nawet trzyma, ale widac o co chodzi. ktos pisal, ze derka z kapturem zalatwila problem 😉
klipsiara, on nie ma irokeza na tych zdjęciach, ani nigdy go nie miał  😉
kpik, a on tam nie ma wicherka?
quantanamera, ma tam na pewno bardzo szeroki grzebień i mimo rozłożenia grzywy na 2 jej jest i tak dużo więcej w tym miejscu, przerzedzanie powoduje, że wszystko stoi jeszcze wyżej, niezależnie od wicherkowatości grzywa nie leży porządnie ani na prawo ani na lewo 🙂
Ruda77, oj przepraszam za tego irokeza, coś mi się pokiciało 😉 A po takim ścięciu na krótką grzywę od razu ci się ułożyły wszystkie włosy na jedną stronę?

A ja coś mam zrobić z tą grzywą?  😉
przepraszam, że sie wetnę...

czy możecie cokolwiek poradzić dla 14letniej tarantki?

niestety grzywa/ogon nie rośnie od paru lat, włos w ogonie szorstki, grzywa bardziej jedwabista, ogon na końcach zrudziały, grzywa cała czarna
skóra grzywy wydaje sie ok, aczkolwiek jest lekko jakby przykurzona (lekki łupież??), sama nie wyciera, ale lubi drapanie w tej okolicy, włosy wychodzą łatwo - po złapaniu w garść sporo zostaje ich w ręce

koń od paru dni na suplemencie Podkowy, wcześniej suplementowany standardowo, bez dodatków celowanych w sierść/kopyta

jakieś pomysły?
klipsiara , robiłam mu przez miesiąc kucyki i narazie po roku trzyma się🙂

Endurka, może spryskiwanie jakąś odżywką do ogona i grzywy? Bo jeśli grzywa ani ogon już nie rośnie to ciężka sprawa...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się