Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

galopada_, super. My mamy za grubo żeby utrzymać coś tak ultra krótkiego. Na razie po przerwaniu- przed i po



Ruszać dalej jeszcze? aż się boję.. tylko zaplotłam bo wędrują.
Moim zdaniem bardzo ładnie, o wiele lepiej niż obcięte. 😀
Ja bym spróbowała jeszcze trochę przerwać, ale bardziej z objętości niż długości, spod spodu.
Julie, niestety w połowie grzywy aż do kłębu mamy już cienkie a tam przydałoby się skrócić- a nożyczki zepsują efekt.. ale chyba za parę dni spróbuję.
Farifelia   Farys 21.05.2008
19 lutego 2013 11:50
Burza jak masz rzadką grzywę na końcu to najlepiej nożyczkami trymerskimi podetnij same końcówki. Dają efekt jak przy przerywaniu 🙂 Ja młodemu przeżedzam włosy tylko w taki sposób. Ale mam problem z ułożeniem grzywy na jedną stronę. Zaplatałam warkoczyki na tydzień potem na kilka dni rozplatałam i znowu na tydzień zaplatałam. Po takiej kuracji włosy trzymały się parę dni a potem znów uciekały na drugą stronę 🙂 Jak jeszcze mozna skutecznie grzywę przełożyć na jedną stronę? 🙂 Będę wdzięczna za pomoc  :kwiatek:
Farifelia, o! takich nożyczek nie mam 😀
Ja nie zaplatam warkoczyków tylko gęste kucyki. Ten sam efekt a nie ma tego okropnego wyglądu 😉
galopada_, idealnie! 😍
Tylko rzeczywiście grzywa nie może być bardzo gruba, za to koniecznie podobnej gęstości od początku do końca. Rota tak ciachałam i nigdy mu się nic nie przekładało czy nie podnosiło.

Burza, koniecznie nożyczki trymerskie, ja się bez nich w ogóle do grzywy nie dotykam. Nawet jeśli przerywasz, to można sobie degażówkami na początku delikatnie zaznaczyć linię cięcia, żeby grzywę profilować miekko i równolegle do linii szyi. Przerywania albo ciachnięcia po prostej bardzo nie lubię 🤔
A kucyki się robi znacznie szybciej niż warkoczyki 😎
Allegro jak mniemam? 😀
galopada_   małoPolskie ;)
19 lutego 2013 20:18
quantanamera, Burza da sie nawet z grubą, ale trzeba poświęcić dużo więcej czasu.

Mojemu koniowi po 3 latach daremnych prób przełożenia grzywy zza uszu na strone gdzie byla pozostala czesc (uzywalam wszelkich mozliwych sposobow) grzywa ulozyla sie wreszcie sama  😲
ekuss   Töltem przez życie
19 lutego 2013 21:00
Frigg prezentuje ,,płomienie" 😀

Burza bardzo fjnie po przerywaniu, też mi się podoba taki efekt

Mnie niebawem tez czeka zrobienie coś z grzywą, póki co warkoczykuję co kilka dni (kucyki nie wiem czy by wystarczyły bo mieliśmy baaardzo poprzekładaną grzywę) dzięki czemu już jest grzywa z jednej storny i przy każ∂ym przeczesaniu warkoczyków coś tam ją przerywam delikatnie, tylko ne będę umiała jej przerwać (chyba) tak żeby było jak u Burzy równo (mniej więcej) czy degażówki by tutaj pomogły? Żeby wyrównać grzywę jak już będzie odpowiednio przerwana ale bez tego efektu jak od linijki?
Magdzior, ja wiem teraz, że do tej pory za dużo naraz wyrywałam i za szybko a to trzeba po odrobinie, uczesać, obejrzeć i znowu..
Burza no właśnie to chyba to, że trzeba później już małymi partiami i po trochu wyrywać żeby była szansa to równo zrobić, a mi chyba brak do tego cierpliwośći i pewnie skończy się na nożyczkach, ale spróbuję.
Burza, taką ilość przerywałaś "ręcoma" ?  😉
Jak to zniosły Twoje palce?  🙂
galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2013 08:34
ja jednemu koniowi, ktoremu baaardzo ciezko było przerywać grzywę (a ma tak gęstą, że momentami jest po obu str szyi) zaplatałam warkoczyki i zostawialam nawet na 2tyg. Grzywy ubyło trochę.... ale na wakacjach zastosuję jeszcze raz tą metodę  😁
galopada_, ja kiedy patrzę na warkoczyki to aż mnie coś boli...
galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2013 08:50
Burza ?  👀
Estetycznie 🤣 Ciebie nie?
galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2013 08:52
Burza no estetycznie mnie boli, ale wolę, żeby bylały mnie oczy niż ręce  😁
kujka   new better life mode: on
20 lutego 2013 08:53
to niestety prawda, warkoczyki wygladaja jak kupa.
Burza, Tam gdzie nie chcemy tracić objętości - degażówki, albo nożyk o taki:

W sumie, to nie powinno się to nazywać "do przerywania", tylko "do cieniowania".

Puma, Ja jak przerywam grubą, gęstą grzywę, która ciężko wyłazi, to zakładam na prawą rękę skórzaną rękawiczkę 😉
Julie, a to ja chyba mam gdzieś taki nożyk ale on mi się okazał 'do wszystkiego do niczego' bo leciałam nim lata temu całą grzywę 😁
Ja plotę warkoczyki (też uważam je za ble!), bo są cięższe. Kitki nie pomagają na grzywę, która się podnosi albo przekłada.
galopada_   małoPolskie ;)
20 lutego 2013 08:57
takiego nozyka wlasnie uzywam  😉

kujka no ja nie robie warkoczykow, zeby moje konisie ślicznie wyglądały, tylko zeby ułatwić sobie ogarnięcie grzywy  🤣
Burza, I przez to grzywa się robiła jeszcze gęściejsza  😉
No ale teraz może Ci się przyda tylko przy kłębie.
kujka   new better life mode: on
20 lutego 2013 09:04
galopada_, no przeciez ja tez 😉
Znacie jakieś filmiki instruktażowe pokazujące jak poprawnie i sprawnie przerywać grzywę? Najlepiej za pomocą nożyka. Na youtube jakoś nie mogę znaleźć.
Dziewczyny polecicie coś na taka grzywę ?
Grzywe ma na dwie strony, próbowałam ją wiele razy przełożyć na jedną, robiłam na mokro i sucho, warkoczyki zostawiałam na kilka dni,
po rozpleceniu trzymała się kilka dni a potem znów się przedzieliła :/
Grzywa dość gęsta kiedy jest po 1 stronie


Gllosia, tu jest np fajny


Wpisz w youtube: "how to cut horse's main" albo "pulling horse's main" = mnustwo filmikow  😉
Mam nadzieję,że wybrałam dobry wątek. 🙂
Jakich preparatów mogę używać do grzywy mojego konia?Grzywa nie ma połysku,włosy są jakby zniszczone,postrzępione,a chciałabym żeby grzywa była taka lśniąca i wyglądała na zdrową.
Ferna1991, to brzmi bardziej jak kwestia suplementacji a nie pielęgnacji od zewnątrz, ale na pewno Absorbina, Rokale, Veredus, Lovet jest tego mnóstwo w sklepach.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się