Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

Basteros, dzięki, wpisałam sobie polecone przez ciebie hasła i faktycznie wyszło parę ciekawych wyników, a wcześniej nie bardzo wiedziałam co wpisać po angielsku  😀 Jeszcze wszystkich nie przejrzałam ale mam nadzieję, że znajdę jakiś z przerywaniem za pomocą nożyka, a nie z grzebyka

Ferna1991, ja od siebie mogę jeszcze polecić odżywkę z Cortafelx Main & Tail w sprayu. Nie pamiętam dokładnie pełnej nazwy, mogę ewentualnie jutro zerknąć. W każdym bądź razie włosy stają się gładsze, łatwiej się rozczesują, ożywia kolor i do tego boooosko pachnie.
Burza jak masz rzadką grzywę na końcu to najlepiej nożyczkami trymerskimi podetnij same końcówki. Dają efekt jak przy przerywaniu 🙂 Ja młodemu przeżedzam włosy tylko w taki sposób. Ale mam problem z ułożeniem grzywy na jedną stronę. Zaplatałam warkoczyki na tydzień potem na kilka dni rozplatałam i znowu na tydzień zaplatałam. Po takiej kuracji włosy trzymały się parę dni a potem znów uciekały na drugą stronę 🙂 Jak jeszcze mozna skutecznie grzywę przełożyć na jedną stronę? 🙂 Będę wdzięczna za pomoc  :kwiatek:


Mojemu grzywa przełożyła się całkowicie na drugą stronę od kaptura do derki. I o dziwo trzyma się cały czas całkiem nieźle- nic nie odstaje, włosy się nie podnoszą i nie próbują kępami migrować na drugą stronę szyi. 😉
Farifelia   Farys 21.05.2008
28 lutego 2013 19:43
ashtray ja niestety nie używam derki a tym bardziej z kapturem 😉 Niestety muszę sobie radzić na inne sposoby 😀
lizzy   Bo ja na hubertusie gonię stajnie a nie lisa :)
02 marca 2013 18:24
Mam Seganowego irokeza, który jakoś na zdjęciach nie wygląda tak efektownie jak na żywo  😤




Ostatnie zdjęcie, brudas nie całą godzinę po czyszczeniu  🤬
ashtray, ja dziś zauważyłam, że jednak jak co parę dni wyrywam małą kępkę to jest fajny efekt, lepszy niż całość na raz.
Zachwyca mnie nasz bałagan 😀
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
04 marca 2013 15:26
Kobyła zanim była moja z grzywą wyglądała tak:

Kilka cm za uszami grzywa się zawsze przekładała na drugą stronę na odcinku jakiś 10-15cm.

W lipcu miała w połowie szyi wytarte całkiem i została ścięta na zero(pomińmy grzywkę, bo tutaj została skrzywdzona):

A we wrześniu bujałyśmy się w irokezie:

Obecnie wygląda to tak:



I teraz nie wiem czy nie wrócić do irokeza.. Z drugiej strony jak ogarnę ten "busz" i grzywa się przełoży na jedną stronę to może fajnie wyglądać.
Tylko warkoczyki/kitki się nie sprawdzają - na drugi dzień już jest po obu, ba starczy, ze kobył łbem zamacha. A przerywanie muszę rozkładać na raty póki co, tylko samo przerywanie chyba niewiele zmieni.. Czy jakoś inaczej da radę przełożyć ten konkretny odcinek?  🙂
Kasix1997   My little Princess
04 marca 2013 20:20
Viridila moim skromnym zdaniem na 3-cim fot świetnie  😍 , ale w sumie w przerwanej króciutkiej też byłoby jej ładnie 😀
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
05 marca 2013 10:20
No, w irokezie nawet źle nie wygląda 🙂 Ale ściąć zdążę zawsze, a nożyczki zawsze mam przy sobie  😁 Jadę za chwilę i znowu powalczę chwilę z przerywaniem i może jeszcze raz spróbujemy z przełożeniem dzięki warkoczykom.. Nie spodoba jej się to, ale trudno 😉
Gllosia, nie ma za co 🙂 Znalazlam jeszcze takie:



Ten drugi jest do kitu 😁, ale ten pierwszy - o to właśnie mi chodziło 😀 Jeszcze raz dziękuję :kwiatek:
Kasix1997   My little Princess
10 marca 2013 21:24
Nie wiem czy było już takie pytanie, nie znalazłam przynajmniej  przekopując się przez wątek a więc: ktoś mógłby mi jak najprościej wytłumaczyś jak zrobić o takie coś:
próbowałam coś stworzyć na podstawie filmików i różnych instrukcji i nic :< może ktoś byłby mi w stanie wytłumaczyć to w bardzo, bardzo prosty sposób?  👀 będę bardzo wdzięczna :kwiatek:
Przecież to jest zwykły dobieraniec, a z grzywki prosty warkocz. Nie ma w tym nic skomplikowanego.. 😉 Jak widziałaś filmy instruktażowe i dalej ci nie wychodzi, to nie wiem jak chcesz przez forum ogarnąć, ale spróbuję. Wydzielasz sobie 3 pasma, z których zaczynasz robić zwykły warkocz, a następnie po każdym kolejnym splocie dobierasz sobie pasmo z góry grzywy i wplatasz w warkocz. I tak jedziesz do końca grzywy. Na początku może nie wychodzić, rozlatywać się, być za luźno, ale można poćwiczyć 😉 Grzywę można lekko zmoczyć i przygładzić - będzie łatwiej pleść. No i musi być odpowiedniej długości.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
11 marca 2013 10:42
Gosia Mąkosa zrobiła instrukcję jak zaplatać dobierańca ale skoro po filmikach nie rozumiesz to nie wiem czy z tej instrukcji będzie łatwiej 😁
http://www.stajniachobienice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=73&Itemid=18
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 marca 2013 14:19
To znowu ja, tym razem z fotkami 🙂
A więc co mam zrobić z tym włochatym panem? 😀 Dodam, że zdjęcia są sprzed zimy, więc grzywę ma znacznie dłuższą... 😉 Niestety grzywę ma baaaardzo gęstą więc leci mu na dwie strony, przy czym przerywanie nie wchodzi w grę, bo absolutnie tego nie toleruje... Ostatnio przycinałam ją normalnie nożyczkami i nożyczkami trymerskimi postrzępiłam końcówki, żeby wyglądała jak przerywana, ale mimo wszystko jest bardzo gęsta... Myślałam jeszcze ewentualnie, żeby tymi trymerskimi spod spodu przerzedzić tą grzywę. Przekładanie grzywy na zmoczonych warkoczach czy kucykach, na dłuższą metę nigdy się nie sprawdzały, bo w ostateczności, grzywa i tak leciała na tamtą stronę...  🤔
Farifelia,  mogę polecić próbę z takim wynalazkiem (nie umiem znalezc, na pewno za grosze da się kupić w sklepie fryzjerskim). dwa grzebyki, a pomiędzy nimi żyletka. taka stara wersja do cieniowania 😉 i zaokrąglonym ruchem od wewnętrznej strony. ewentualnie degażówkami od połowy długości można spróbować. ale na przełożenie na jedną stronę to chyba tylko warkoczyki dają radę tak naprawdę 🙁
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 marca 2013 14:36
Isabelle dzięki za radę 😉 Wiem chyba o jakim grzebieniu mówisz, będę szukać 🙂 Trzymam się jeszcze nadziei, że jak uda mi się ją od spodu przerzedzić porządnie to warkoczyki w końcu poskutkują :P
Farifelia, co znaczy, że nie toleruje przerywania? Łapiesz 3 włosy a on rzuca się na plecy? Ja bym przyzwyczajała do przerywania, przy każdej okazji coś tam naderwała, raz, dwa razy. Taka grzywa bez przerwania musi być często zaplatana żeby się nie przełożyła a i tak nie będzie tak atrakcyjna jak mogłaby być.
Mam pewien problem
a mnianowicie, mój rudzielec miał przez dłuższy czas na szyi nieład (po irokezie), grzywa przekładała się na dwie strony, po odrośnięciu była przerywana. Zaprzestałam tego i zapuszczałam ją, dwa razy już podcięłam. Nie ma już problemu z przekładaniem się, ale chciałabym by była krótsza..tylko boje się że znów będzie na dwie strony 🙁
mam ją podciąć czy przerwać czy jak?


marzy mi się taka grzywa: http://re-volta.pl/galeria/foto/82636
(mam nadzieje że właścicielka zdjęcia się nie pogniewa 😉 )

nie wiem czy taką grzywe się ścina na prosto, czy łukiem ( chodzi mi że przy uszach dłuższa, środek krótki i kłąb długa)
Proszę o rady  :kwiatek: :kwiatek:
Beladonna, przerwać IMO ale bardzo delikatnie i po trochu, nie za dużo naraz.
Burza masz na myśli troche przerwać, odczekać aż troche odrośnie i znów przerwać?
Nie, po prostu co kilka dni po trosze przerywać żeby lepiej widzieć jak się układa, gdzie skrócić itp 🙂 jak przerwiesz z długości to będzie super 🙂
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
11 marca 2013 19:39
Farifelia, nie wiem co prawda jak bardzo u Twojego objawia się nie tolerowanie, ale może warto spróbować po kawałku jednak? Kobył też nie przepadał - stwierdzała, że jej się ogromna krzywda dzieje, ale wczoraj się zawzięłam i dało radę - małymi krokami (jest panikarą jeżeli chodzi o głowę, uszy i szyję wyżej). A może przerywanie nożyczkami - chyba na zeszłej stronie był film podany?

Nieudolne zdjęcie z tostera, rozmazane nieco, ale bardzo poglądowo - na żywo nie wygląda tak źle, zwłaszcza jak nie robi żyrafy. No, ale zobaczymy jak to będzie - póki co nie przekłada się nic i mam nadzieję, że tak zostanie na jakiś czas 😉

Burza Dzięki  :kwiatek:
Zobaczymy co mi wyjdzie :P
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 marca 2013 19:45
Burza nie toleruje tzn jak tylko próbuję cokolwiek robić z grzywą to rzuca głową, kopie nogami i inne cyrki... Samo przycinanie grzywy musi odbywać się na dudce ale przy tym przynajmniej mniej szaleje... Jak tylko próbuję po parę włosków wyrywać to nawet na dudce szaleje... Niestety z nim był problem odkąd go mam. Z tym że kiedyś wogóle nie można było mu głowy i grzywy dotknąć... Teraz przynajmniej czesać normalnie mogę ale jak tylko dotknę grzywę nożyczkami lub podniosę drugą rękę to zaczyna się rzucać.
Hmmm ciężka sprawa faktycznie. Może go zaplatać co chwila aż mu się znudzi złoszczenie?
Farifelia też znam dwa takie konie które nie dają sobie przerwać ani obciąć grzywy..kopią, gryzą a nawet się odsadzają
Nie znam żadnego sposobu żeby je ujarzmić, choć dudki nie próbowałam
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 marca 2013 20:07
Zaplatanie toleruje bardziej ale tylko z jedzeniem w żłobie 😉 Jak je to mogę mu grzywę zaplatać. Fakt faktem że i przy tym się wkurza ale jak zajmuje się jedzeniem to zazwyczaj jedynie szyją trzęsie. Najbardziej przy kłębie i uszach. Ale zastanawiające jest dla mnie coś innego. Czesając go robię szybkie i zdecydowane ruchy szczotką. Jak grzywa jest posklejana to nieraz szarpnę, przy tym parę włosów też wyrwę i jakoś nic nie robi wtedy. Ale mam wtedy w ręce szczotkę i jedną ręką tylko czeszę energicznymi ruchami. Próbując dotknąć lekko jedną ręką, od razu zaczyna świrować. O dwóch rękach nie wspominając. Nie potrafię go w tym momencie rozgryźć... Beladonna dudka to ostateczność której nie lubię używać ale przy tej grzywie jego nie mam innego wyjścia... Inaczej zrobiłby sobie albo co gorsza komuś krzywdę...
Farifelia Też dudki nie toleruje, ale przy kowalu innej rady nie ma. Tylko że Farys przy dudce ma taki odlot..można mu robić wszystko 😀 a Twój wariuje?
Farifelia, grzebień do przerywania w rękę i jedną ręką spróbuj po wierzchu łapać włosy może, przyciskając kciukiem tej samej ręki włosy.
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 marca 2013 20:29
Coś będę musiała wykombinować właśnie z tym. Może na początek po prostu będę mu kładła rękę z grzebieniem na grzywę i będę tak długo trzymać aż się mu znudzi 😉 Beladonna ogólnie na dudce tez stoi przyćpany ale ma czasem siły jeszcze na wydziwianie. A tak z ciekawości 🙂 Twój koń ma na imię Farys? Bo mój też :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się