Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

Mojej Bibi ogon rośnie jak wściekły, co kilka miesięcy mogę przycinać dobry kawał a grzywa prawie wcale. Tzn skrócona dorasta do "swojej" długości i ani trochę więcej. Grzywa i ogon gęste i zdrowe, koń niedoborów nie ma, okaz zdrowia. Założyłam, że jej włosy w grzywie mają tyle możliwości rośnięcia a dalej nie... Ale wczoraj potraktowałam MTG, bo i tak kupiony dla drugiej więc zobaczymy czy to coś zmieni.
Mmurat-Gazon, ale zrozumiałam, że w tamtym wypadku grzywa przestała rosnąć parę miesięcy temu. A kiedyś rosła. Z innych wątków również wnioskuję, że: a) po biotynie grzywa rosła, b) koń ma/miał grudę i inne problemy skórne, a poza tym problemy z odpornością. To co to jest, jak nie niedobory? 😉
Wiadomo, że są konie nie obdarzone zbyt bujnym owłosieniem i ze słabymi przyrostami ogona (taranty np.), ale żeby grzywa WCALE nie rosła, co by z nią nie robić? Grzywa, nie grzywka, bo to czasem osobny byt. 😁
Grzywa, nie grzywka, bo to czasem osobny byt. 😁


O tototo
Mojej kobyle ogon i grzywa rosną jak wściekłe i na długość i na "szerokość" (gęstość), a grzywka to jej chyba od źrebaka została taka sama 😉
Wracam do tematu wypadania grzywy.

Badania krwi w normie (badanie włosa zrobię dopiero za jakiś czas, bo 2 tygodnie temu przestawiałam na zupełnie inne żywienie, więc chciałabym, żeby te wyniki mi cokolwiek sensownego powiedziały). Obecnie koń dostaje także Formula 4 Feet, wcześniej 2 litrowe butelki biotyny Officinalisa.
W lecie był też problem z wypadaniem ogona (głównie z rzepa). Ogon zupełnie się uspokoił. Grzywa się poprawiła, ale włosów dalej wypada o wieeele więcej niż bym sobie tego życzyła.

Niestety kobyła sporo trzepie głową (choć w ogóle nie zwróciłabym na to uwagi, gdyby nie stan grzywy), także zaplecione warkocze już następnego dnia wyglądają kiepsko. Po tygodniu jest masakra. I na pewno takie mierzwienie grzywy tej grzywie nie służy.
Przy tarzaniu też jest w stanie tak zwichrzyć grzywę, że włosy lecą.

Dodam, że grzywa długa, zapuszczana (haflinger) i zdecydowanie nie chcę jej ciąć.
Co prawda dalej jest dość gęsta, ale jak tak dalej pójdzie...

Ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną? Nie zaobserwowałam za bardzo związku z porą roku.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
03 marca 2017 12:44
A sprawdzałaś poziom selenu też? Nadmiar powoduje wypadanie włosów z grzywy i ogona.
Tak, sprawdzałam też selen. Pierwotnie były niedobory, teraz wyrównane.
Moona, stan skóry OK? Nie ma jakiegoś niepokojącego łupieżu?
_Gaga, skóra ma się dobrze.
Sprawdzałaś cynk? Włosy wypadają także przy niedoborach cynku.
karoszata, z pierwiastków sprawdzałam wapń, żelazo, potas, magnez, sód, fosfor, miedź, cynk i selen.
Cynk w porządku, choć w dolnych granicach normy (9,5 przy przedziale 9,2 - 19,9).
Upitolona grzywa i po warkoczykowej "kuracji" włosy się nie przekładają. O 🙂

E:
Ja i moje za duże zdjęcia. Poprawiłam
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
20 marca 2017 18:21
tajnaa elegancko 😍
Moj tez opitolony, zdjecie niesety na mokro ale zawsze 😉 W jedny miejscu sie podnosi nieco klaczek, stad taka nierownosc ;P



faith, czemu tak? troche łyso wygląda  🤔
faith, super!
Temu tak, ze uwazam, ze super -  nie znosze dlugiej grzywy 😉)) No i on ma gesta te grzywe dosc, zresza, o, na sucho troche widac chyba...

Szukam filmiku z instruktażem jak posługiwać się nożem do trymowania  👀 ktoś mi cos podrzuci?
Kobyłę też opitoliłam na wiosnę.
tajna faith przyłączyłam się do trendu opitalania na wiosnę  😜 niestety mój koń mnie zmotywował do rewolucji w grzywie wycierając sobie łysy placek mnie więcej w środkowej części szyi  😵 winowajcą okazał się paśnik w jej boksie  🤔
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
13 kwietnia 2017 14:35
A mój nadal kudłaty.
lusia722 bo twojemu tak pieknie i masz cierpliwosc  🏇
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
13 kwietnia 2017 15:19
Faith właściwie to nie mam cierpliwości, ale z krótką u niego byłoby chyba za dużo zachodu. On ma taki dziki busz, że i tak musiała bym pleść.
Chciałabym, żeby miał gęstą i piękną jak tinkery, ale z tym u niego bieda.
Urviskowi moim zdaniem w takiej krótkiej dobrze.
Tajna pasuje jej.
tajnaa, podaj instrukcję przekładania please  :kwiatek:
1) warkoczyki krotki czy dłuższe
2) czas trzymania w warkoczykach
3) czy przekladałaś górną część grzywy przy uszach czy dolną/ środkową?
Perlica, Warkoczyki plotę ciągnąc je trochę do dołu, w sensie stojąc na ziemi a nie na podeście, trzymam je.... w sumie to nie wiem jak sa mocno już zwichrowane to rozplatam, młodego chyba 2-3 tyg trzymałam, ale głowy nie dam. U starej klaczy przekładałam część za uszami, u młodego nad kłębem, a u kobyły samo się poprzekładało na jedną stronę jak ciała na szyi nabrała i długo miała długą, ciężką grzywę.
Co zrobić z takim afro?

Przerwać na całej długości?  obciąć koncówki?
ile czasu po rozpleceniu grzywa powinna się utrzymać po jednej stronie żeby uznać, że się przełożyła? mam jakiś upierdliwy egzemplarz i nie wiem kiedy mogę odtrąbić sukces i rozpocząć przerywanie...

anil22, przerwać na całej długości. :kwiatek:
Coś tam podziałaliśmy
tajnaa, dziękuję  💃
Spróbuję  🙂

Mój blondyn tez ostatnio pozbył się grzywy  🙂
A mi sie marzy irokez 😍 Ale nie wiem czy to dobry pomysl 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się