Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

albo w loczek obciąć
ee że co..?  🤔

gopi ja tez jestem za irokezem 😉
jak zetniesz na zero to nie będzie krzywo - aż tak  😀
Mój ma irokeza, na początku żałowałam, ze łysy, ale teraz wygląda tak jak chciałam  😀 A grzywę ma baardzo gęstą 🙂
Jak się boi nożyczek to przerwać. Tylko musi ktoś pokazać jak chociaż dwa pasma wyrwać.

Też znam kobyłę która się boi 'nożyczek', mało życiem obcinania szczotek nie przypłaciłam, nie wiem skąd taki cyrk.
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 stycznia 2009 02:27
[quote author=sznurka link=topic=118.msg133396#msg133396 date=1230634024]
albo w loczek obciąć

ee że co..?  🤔 [/quote]
loczek to grzywa przycieta mniej wiecej w tym guscie:





help me  🙇
co mam zrobić jak koniowi ciągle grzywa przekłada się na drugą strone??
robiłam warkoczyki, czy zostawiłam na krócej czy na dłużej i tak po 2 dniach była tam gdzie wcześniej
już nie mam pomysłu, a ciągnie się to rok!!

w zeszłym roku w ferke spieprz**am koniowi grzywę bo najpierw skróciłam, a potem przypomniało mi się żeby przerwać, więc w miejscy gdzie ma najwięcej grzywy zrobił jej się mini irokez, zanim grzywa odrosła do takiego stanu zeby coś z nią zrobić minęło kilka mies. od tamtej pory z grzywą nie mogę nic zrobić, a wcześniej kobyłka miała super grzywę, jak jej przerwałam i skróciła, to też mi taki loczek wychodził i było gitb 😍

mam jeszcze jedno pytanie:
mam kobyłkę której od źrebaka nie robiłam nic z grzywą, tzn tylko skracałam, ale nie przerywałam (a ma bardzo gęstą i puszystą grzywę) kiedy zaczęła chodzić pod siodłem grzywa zaczęła mi się wplątywać w wodze, wię zrobiła porządek. Przerwałam jej- to były tortury i dla mnie i dla niej, no ale wyglądała jako tako
teraz grzywa odrosła i jest puszysta i gęsta, pamiętam, że kiedyś ktoś pisał że jak się użyje trymera wyjdzie efekt jak by się przerywało  ❓

na jakiej zasadzie działa ten trymer? też wyrywa?? kobyłka nienawidzi przerywania, a muszę jej coś z grzywą zrobić..

macie jakieś sposoby na bardzo puszystę grzywę? tzn, chciałabym żeby była bardziej gładka, a nie każdy włos w innę stronę (ale grzywa jest po jednej stronie)
:kwiatek:
caroline   siwek złotogrzywek :)
01 stycznia 2009 12:42
macie jakieś sposoby na bardzo puszystę grzywę? tzn, chciałabym żeby była bardziej gładka,

na to MOŻE pomóc detangler absorbiny
czasem to mi sie wydaje ze tez kwestia włosa
hucyka kłaki zdecydowanie ujarzmiaja tylko warkoczyki i kucyki
caroline, jak osiągnąć taki efekt?? koniowi  CAŁA grzywa sama z siebie musi rosnąć na jedną stronę?
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
05 stycznia 2009 11:50
proszę doradźcie mi co z ta grzywą zrobić, teraz jest taka nijaka, strasznie podoba mi sie irokez wydaje mi się że pogrubia szyję wizualnie ale mam obawy przed ciachnięciem na tak krótko.
Daj jej jeść więcej i dużo czasu, od razu jej się szyja pogrubi. I nie będziesz musiała bać się ciąć.
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
05 stycznia 2009 12:16
Burza możesz mi wierzyc że dostaje dobrze jeść ale nie chce jeść, mam doła przez to , urozmaicamy jej menu na różne sposoby ale chyba problem jest w zębach (ma niecałe 3 lata to chyba okres zrzucania zębów)
następnym tygodniu zaczniemy troche pracować na lonży więc powolutku mięśnie będą się wyrabiać, ale to nie temat o odżywianiu,
liczę na jakieś podpowiedzi ze strony tych doświadczonych fryzjerów końskich
Wezwij weta i niech jej zajrzy w zęby, wtedy nie będzie wątpliwości, może mieć np jakieś stany zapalne.
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
05 stycznia 2009 12:33
wet ma być w tym tygodniu do szczepienia to od razu zapytam
caroline   siwek złotogrzywek :)
05 stycznia 2009 12:39
gracja03 - odpowiedź "fryzjerska": szyja nie robi sie grubsza od irokeza, tylko od odzywienia i umiesnienia. jak kon nie ma szyi to z irokezem nadal jej nie bedzie mial. nie tedy droga. a wrecz - masz duze szanse zeby kon wygladal gorzej.
pamietaj, tylko w ujezdzeniu wlasciwa droga to robienie wszystkiego od dup* strony. TYLKO tam, nigdzie wiecej takie podejscie sie nie sprawdza.

achaja - jesli grzywa sie przeklada to mozesz zrobic loczek na dwie strony 😉 albo skorzystac z porad juz tu opisanych zeby grzywe przelozyc na jedna strone.

co do tego czy sie da? da sie w wiekszosci przypadkow 😉
a z ciekawostek - moj kon dwa lata temu mial cala grzywe na prawej stronie. ktoregos dnia zaczelam ja zaczesywac - z roztargnienia, bo po prostu mial ja rozlozona po polowie na obie strony - na lewa strone. i tak zostalo  😁
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
05 stycznia 2009 12:59
przecież napisałam, że kon dostaje dobrze jeść, że wet ma być i robię co moge aby poprawic jej obecny stan
, pewnych rzeczy nie da sie poprawic z dnia na dzień, na wszystko potrzeba czasu, przeciez to moj koń i mi najbardziej zależy na tym aby wyglądała jak najlepiej
Ja też mam zdjęcie kobyły z irokezem (autorstwa koleżanki):



tu na zdjęciu był śliczny teraz już jest dłuższy i powoli zaczyna się niesfornie przekładać raz na jedną lub na drugą stronę, wieć niedługo bedzie trzeba z nim coś zrobić...
gracja, pomijając żywienie, uważam, że nie będzie dobrze wyglądać w irokezie. Za cienka szyja, za prosta i za duży kłąb. Irokoz lepiej wygląda na zaokrąglonych szyjach - moim zdaniem.
na zaokrąglonych pewnie tak ale nie na dosc masywnych jak u mojej klaczy - i tak kazdy sie mnie pyta czy to ogier 🙂
jak ma irokeza takiego tyci tyci to jest fajnie - teraz sie jej jeszcze mocniej przytyło ... irokez juz jest znaczny i wyglada jak świniak - kon ciemny grzywa ciemna
szyja gruba + duzy irokez ...  = jak dla mnie to tak sobie wygląda
777 - to co za problem wziąć nożyczki i z powrotem przywrócić irokez do stanu "tyci tyci" 🙂

Ja też zastanawiałam się, czy by mojemu Grubasowi nie zrobić irokeza (bo grzywa taka sobie, różnie z nią bywa, ale na razie jest ok więc została), tylko on też ma kaawał szyi i myślałam jakby to wyglądało.

Ale pooglądałam sobie zdjęcia Sierrowego Irokeziastego  i wygląda bosko.
ale ja jednak wole taka 10 cm 🙂
jak dla mnie to hicior - no 1 dla mego konia
Fryzury mojej Rudziny
2004 tuż po tym jak ja poznałam tu jeszcze odrastająca po irokezie


2005


po przerwaniu


2006




2007



listopad 2007


marzec 2008 już moja w dniu jak ja przewiozłam najdłuższa grzywa jaką kiedykolwiek miała


obecnie
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
05 stycznia 2009 19:21
Na 2 zdjęciu najlepiej  😉
Ja wprost kocham takie grzywy jak na pierwszym zdjęciu 😀
Taki 'artystyczny' nieład.
klaus mówiłaś coś o artystycznym nieładzie?  😁

a co powiesz na kucusiowy bardzo artystyczny?  😜



a był taki piękny irokez... (grzywka miała być zapuszczana tylko reszta przycinana) i kazali zapuścić 🍴

Na Volcie było bardzo dużo o tym sposobie zaplatania grzywy. Moim zdaniem wygląda to przepięknie 😉
Zdążył ktoś może, przed padnięciem starego forum, zapisać na komputerze zdjęcia jak się robi te cuda krok po kroku? Wiem, że jest dużo filmików w sieci, ale za bardzo chcą się dać odszukać.

PS Mój komputer też się posypał, i aktualnie posiadam tylko te zdjęcia. Pierwsze prawdopodobnie jest to dziełem jednej z (re)voltowiczek. Mam nadzieję, że właścicielka nie ma nic przeciwko wykorzystaniu tego zdjęcia tutaj 😉
Zygzak- sympatyczne, ale jakoś tak na kucu to inaczej wygląda 😀
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
11 stycznia 2009 18:55
my preferujemy irokeza  😎
A ja koniom z chudą szyją (zanim się ją pogrubi 😉)polecam warkoczyki połowiczne, lub nawet jeszcze krótsze.
Koń wygląda na zadbanego, a warkoczyki są na tyle króciutkie, że nie odsłaniają chudej szyi.

Tu wersja domowa.



Tak wyglądają, kiedy się nic przy nich nie robi



A tu wersja wyjściowa.


Przegląd fryzur mojego rudego 😀
wiosna 2004

lato 2005rok

wiosna 2008

mój rudy czerwiec 2008 roku jakiś zapuszczony (nie było czasu na
grzywkę) 🙄

tutaj lipiec 2008

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się