Młode Konie

galopada
Superanckie te śnieżne foty  😜 To z szarym w śnieżnym "dymie" to juz całkiem szał.

zabeczka17
A może zwyczajnie tej ruji nei zauważyłaś ? Moja obecnie 3 latka miała na początku bardzo "ciche" ruje.

Pierwsze wsiadanie po 3 miesięcach (w tym niemal 2 miesiące stania w boksie). Dzielna i grzeczna jest dziewczyna, więc sobie tutaj popuchnę trochę (może nie zapeszę tym razem  👀 :hihi🙂.
[img][[a]]http://i560.photobucket.com/albums/ss42/armara/Zima%202010/arcona2-1.jpg?t=1291127326[[a]][/img]

armara gratuluje! moj by mnie chyba roznisł jakbym wsiadła  😁 zawsze jak jest snieg to mu sie wlacza opcja szaleństwo i bryka, staje dęba i ogolnie takie cyrkowe sztuczki uskutecznia  😂 takze poczekam do wiosny z wsiadaniem. a taaak bym chciala miec z nim zimowe zdjecia....  😜  🙁

armara być może masz racje, bo obserwowałam młodą od wiosny.A na stajni same baby.
Gratuluje sukcesów z kobyłką.

armara za ten caly stres i zmartwienia teraz na pewno bedzie juz "z gorki"  😉  :kwiatek: faktycznie dzielna i grzeczna masz dziewczyne  🙂

moja mala zapadla chyba w sen zimowy. jest  nadzwyczaj spokojna. czyzby sznurki ja tak zchillowaly? gadamy sobie, mizianki sa  😉 ale takiej spokojnej i nie dajacej sie wyprowadzic z rownowagi mlodej to nie znam  👀 az sie dziwie codziennie jak to sie konio zmienil. no i brzuch ma gigantyczny, wiecej cialka do kochania  😁 chcialabym ja zabrac na sniezny spacer w terenie, ale z moja noga  😵 sama ledwo sie trzymam na nogach , ciezko sie chodzi po niby odsniezonych drogach, a co dopiero jak sniegu po kolana... a tak mi sie marzy...

mam wrazenie ze sie nam zrobiło troche brzucha juz  😂

Dziękuję za miłe słowa  :kwiatek:

galopada
Jaki brzuch?, nasroszył się bo zimno, ot co  😁

Katja
Klimat nam się "ociepla" więc jeszcze parę takich zim na pewno będzie.

Przestańcie marudzić na brzuchy  🤬, na zimę trzeba gromadzić zapas przecież  😂

armara  Twoja dziewczyna wogóle nie wygląda jak by miała jakąś przerwe  😜

galopada_, rewelacyjne zdjecia te z opadajacym sniegiem! :wrt:

A ja mam radoche bo moja śmiga po zamarzniętych grudach 😀 i szaleje  bałwanica jak potłuczona. Nie boi się poślizgu 🙂
Dla mnie to podwójna radość bo raz że mocne zdrowe nogi, dwa sama jej werkuję kopyta 🙂

to gratuluje mocnych nog, ciesz sie i docen je... ja kontuzjonowana, mloda chwilowo tez, na szczescie nie groznie, ale jednak cholera cos  👿 nie moze byc chociaz tydzien spokoju no jasna cholera  👿

jak to mówi moja kumpela - do wesela się zagoi 🙂 trzymam za ciebie kciuki 🙂

merci  :kwiatek: na szczescie nic powaznego (tfu tfu), ale cholera ciagle cos  😵


co do powiedzonek, ja znam inne: jak nie urok to sr.......

a nie boisz sie, ze sie Iskierka np podbije na takiej grudzie? (no nie wiem jakie tam u Was podloze, ale sama piszesz, ze mega gruda) albo cos sie jej stanie innego? (odpukane w niemalowane drewno 😉 ) z tych mocnych nog u niej to sie naprawde ciesze😉 tylko jednak latanie po grudzie szybko moze sie skonczyc niefajnie.

staram się zawsze odganiać ją na początku ( gdy ją wypuszczam) od kilku metrów zamarzniętej ziemi.
Zresztą teraz u nas zawiało, śnieg po kolana...więc    🙂  ,,Strzeżonego .... " 🙂

Cieszą mnie  mocne kopyciska 🙂 Podeszwa jest mrau 😀 tylko jeszcze strzałka na prawym przodzie lekko podgniła.. ale walczymy 🙂
Ogólnie młoda dużo bryka, prostuje nogi, cieszy się z życia, jest mega zadowolona 😀 i to mnei raduje najbardziej 🙂


wracaj nam do zdrowia szybko 🙂 😅

superowo, ze ma takie ladne kopyta, masz pewnie nieziemska satysfakcje, skoro to Twoja robota  😀
na strzalki niezawodny jest preparat mustady 😉 100000000%polecam. ale to taki maly  🚫

Robota oczywiście moja ale  pod bacznym  ,,internetowym okiem" dea i tunridy - za co  dziękuję im z całego serca 🙂 :kwiatek: :kwiatek:

Ja smaruję wielka trójcą - Tribioticiem, Clotrizolum i Metronidazolem - wcześniej odkażam porządnie woda utlenioną. Oczywiście w boksie sucho jak na pustyni 🙂 i jakoś tam działa 🙂

zabeczka17, a gdzie zdjęcia z zimy, co? Opowiadasz, opowiadasz, a zdjęć ni ma 🙂

galopada_, Niestatyczne foty bardzo fajne 🙂 Moje też tak szaleje, ale tarzać się nie chce i 30-40 minut od wypuszczenia domaga się powrotu do stajni.  🤔wirek:
albo kombinuje, tak jak tu😉


Uszy do góry!

katharina
Dzięki  😡 :kwiatek:
Domagam się zdjęć Twojego chłopa, zasypało Ci go czy jak  👀 ?

Sankaritarina
Ależ ta zima jest piękna, więcej więcej zdjęć 🙂

Katja
Ależ Wy jesteście obie "dziećmi szczęścia", współczuję. Trzymaj się jakoś  :przytul:

A ja gniję zasypana po uszy w Warszawie, chcę do stajni, w śnieg !

Sankaritarina, on jest cudowny! 😍

Właśnie dostałam zdjęcia moich "młodych"  😎 koni z listopada  😀

Glut, Clio i półbrat Clio- Cekin:


Stado:


Clio:


Glut z turbodoładowaniem:


i po wyczerpaniu baterii  😂 :


Ech, jak te dzieci rosną... Glut na wiosnę skończy 4 lata! W najbliższym czasie kończy radosne dzieciństwo i idzie do pracy  🙂

zdjęcia sprzed zamieci 🙂
moja ma dość małe kopyciska ;] czyli jak kózce wszędzie się wcisną :P 🙂

AleksandraAlicja  Glucisko  nabrało ciałka na zime 🙂 fajnie się na niego patrzy 🙂 na Clio zreszta tez 🙂  zazdroszczę ci takiego wybiegu 🙂

AleksandraAlicja, alez zazdroszcze wybiegow i takiej gromadki! 😉
zabeczka17, ja juz chyba nie musze mowic jak kobyla Ci sie niesamowicie zmienila...

MoniaaA gdzie? 👀 😁 😉
dorasta laseczka dorasta 🙂 😎

zabeczka
Przecież Glut to dziewucha  🤬

Mina na ostatnim - bezcenna  😁

patrz znowu pomyliłam płeć 😲 ;] AleksandraAlicja wybacz  :kwiatek:  i tak fajne z niej konisko 🙂

zabeczka17, kurcze w tym problem ze wszedzie, no kompletnie wszedzie! 🙂

czasami jak fotka zrobi na mnie wrażenie to  zbyt szybko napisze nim sie zastanowię o płeć 😀 i wychodzą kulfony  😁
ale to tylklo dlatego że fajne te wasze zwierzaki 🙂 zadbane, szczęśliwe ;]  😅

AleksandraAlicja, Listopad, a tam jeszcze trawa, super! 🙂 Ale im wesoło.:

zabeczka17, To zaraz w ogóle nie będzie panienka. 😉

Pursat, Dziękujemy 😡

armara, Zima jest piękna, owszem.... i mogę spełnić Twoje życzenie o więcej zdjęć 😉 Piękne światło dzisiaj to wzięłam konia z mniejszego padoku na duży...i koń skorzystał z tego padoku bardzo energicznie:




Pan na włościach:




I popisowy numer przyprawiający mnie o palpitacje:
Biegniemy z prędkością światła i nagle robimy stopa, okręcamy się na zadzie i biegniemy w przeciwną stronę. On chyba na serio chciałby brać udział w reiningu.



Potrafi skubaniec zrobić takie manewry na każdym....podłożu.... nieważne, że ślisko, błoto i w ogóle....  😵
[żeby nie było- on padokowany codziennie i nie dostaje energetycznej paszy. Trafił mi się akrobata. :/]

Nam dziś stuknął rok razem 🙂

Sankaritarina
Turbo kuc ! Dwa ostatnie super, btw macie fajny padok  😜

grast
100 lat  🏇

armara  nie zasypało Młody dzielnie się trzyma w tą zimę  😉 Jak porobie jakieś zdjęcia to napewno wrzuce i cały czas też pamietam o tym żeby go zmierzyć ale niestety w stajni zwykle robie wszystko na szybko i zapominam  😵