KOTY

<b>Pandurska,</b> i się dziwisz czemu kot ma zapalenie trzustki?<br>

Perlica,

Wystarczyłoby napisać np 'Po gotowej karmie barfowej kot może chorować, bo...'. Widzisz różnicę?
magda, Sorrki, ale nie widzę, poza tym, że to jest pytanie a to zdanie oznajmujące.
Nikogo nie obrażam przecież tylko zadaję pytanie, serio nie ogarniam, że komuś może być przykro po tak zadanym pytaniu i nigdy bym na to nie wpadła.

Perlica, <b>Pandurska,</b> i się dziwisz czemu kot ma zapalenie trzustki?<br>
Mięso dla zwierząt , kategorii nie HG , jest w takich gotowych mieszankach, bardzo często wątpliwej jakości np. Po ropniu itp. To mięsa, które poszłyby do utylizacji. Poczytaj na grupach barfowych o jakości mięsa i o tym co się może stać jeśli karmimy surowym,ale nie HG.


Perlica, komercyjne mieszanki BARFmenu sprzedawane w sklepach zoologicznych (bo chyba o tym mowi Pandurska, nie jakims batonie dla psa z biedry) sa praktycznie zawsze human grade. Przynajmniej ja innych nie znam, a swojego czasu pracowalam w sklepie sprzedajacym chyba wszystkie zachodnie marki i co mi przeszlo przez rece, bylo bez wyjatku HG. i koty po tym nie zdychaly masowo na trzustke 😉

To dalej jest komercyjna karma, tak jak puszki, suche etc. tyle ze akurat surowa, ale jak najbardziej ma na opakowaniu normalny sklad jak jest porzadnej firmy.

Chyba ze Pandurska u siebie w zoologu ma mieso no name (?).

Edit. widze, ze sa tez firmy robiace barf miksy nie HG, zwracam honor. W kazdym razie podobnie jak z suchym lepsze marki daja info na stronie albo na opakowaniu.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 lipca 2021 11:43
Perlica, Ja też odniosłam wrażenie, że to taki przytyk był, w protekcjonalnym tonie. Jednak w necie to często można siebie nawzajem źle odebrać.
kokosnuss, tak naprawdę trudno wyczuć, bo stwierdzenie Pandurska jest ogólne. Trzeba by zobaczyć konkretny produkt z konkretnym składem podanym.
Nie wiem jak u Was, ale u nas jest naprawdę wiele firm, które mają mięso dla zwierząt wątpliwej jakości, a jeśli ktoś nie ma świadomości to naprawdę można się przejechać ( a raczej zwierz może się przejechać).
O ile słabsza składowo karma komercyjna może narobić mniej szkód , o tyle słabe mięso surowe pod przykrywką BARF może zrobić kuku naprawdę.
efeemeryda   no fate but what we make.
23 lipca 2021 13:45
Panduraska
jestem ostatnia do leczenia na odległość i wtrącania się w cudze diagnozy, ALE jeśli jest zapalenie trzustki to płynoterapia musi być bezwzględnie - w zależności od wyników dożylnie lub podskórnie ale być musi.
Perlica Pandurska, i się dziwisz czemu kot ma zapalenie trzustki? Oczywiscie, ze sie "dziwie", bo odebralam to tak, jakbym musiala posiadac cala wiedze wszechswiata na temat wplywu zywienia kota na jego dolegliwosci. Nie wiem, wiec przyszlam do kociarzy zapytac o wasze doswiadczenia i oczywiscie przejelam sie tym, ze wydawaloby sie calkiem niezla karma za duze pieniadze, a nie Kitekat za 8 zeta/kg moze wpedzic mojego kota w taki stan 🙄

kolebka Dzieki za informacje! Dzis dzwonilam z klinika i dopytywalam o te enzymy, ale w Niemczech nie jest to w ogole praktykowana metoda leczenia tego schorzenia i mi nie dadza😐

Wyniki z przedwczoraj wyszyly ok i mamy odstawic antybiotyki. Kot jest taki sredniawy, tzn. bez goraczki, ale widac,ze go trzepnelo mocno to chorobsko. W sumie juz prawie miesiac sie z tym bujamy 🙁
Dobra, dodam jeszcze tego BARFA, ktorego kupuje najczesciej, zeby nie bylo spekulacji

https://felifine.de/frische-menues/
No i pozegnalismy naszego przyjaciela 🙁( Chwile po tym, jak wstawialam ostatniego posta zauwazylam, ze dziwnie oddycha.Zabralam go od razu do kliniki, gdzie przyjeto go stacjonarnie. Zdiagnozowano wydzieline w plucach, ale ani odciaganie, ani leki mu nie pomogly. Byl w tak fatalnym stanie, ze musielismy go dzis uspic 🙁
Serce mi sie rozpadlo na million kawalkow..
Pandurska, bardzo mi przykro 🙁 Trzymaj się. Naprawdę ciężko jest jak odchodzi nasz przyjaciel. Ja się raczej nie udzielam, ale odkąd mam tą swoją futrzastą damę, to zaglądam na ten wątek i czytam i trochę mnie przeraża fakt, że koty często mają problemy z nerkami, no i trochę tych chorób kocich też jest.
Pandurska, bardzo mi przykro 🙁 Mój w tym samym wieku i też już nie ma idealnego zdrowia. Trzymaj się jakoś. Przynajmniej go już nie boli...
Dzieki dziewczyny. Wczorajszym wieczor byl okropny, bo to byl zazwyczaj czas na nasze mizianki. A tak.. Nie ma kota.. 🙁
Po wakacjach bedziemy sie rozgladac za nowym futerkiem, bo dla calej mojej rodzinki jest to trudne. Moja corka wczoraj poplakiwala kladac sie spac, ze nie ma juz Irka.
nataliag, serio 30% wołowiny to sporo mięsa? Do tego zapewne jest to sam MOM. Plusem jest brak zbóż. Zawsze lepsze niż Royal Canin.
espana, no nie wiem, duży udział strączków niestety
espana dziękuje za odpowiedź 😊 jak na marketowke to chyba sporo? Purina i perfect fit mają chyba 20% 😅 poza tym ta z kurczakiem ma 50% 😅
kolebka, możesz coś więcej napisać o leczeniu Twojego kociaka? Jaka karmę dostaje i jakie enzymy? Może być na pw nawet. Będę ogromnie wdzięczna, bo tez się chyba z tym zmagam. Kot po operacji (zjadł taśmę klejącą ...) Podwyższone parametry trzustkowe i co miesiąc problemy z wymiotami. A co chce iść zrobić badania krwi porządne to znowu coś się dzieje. Ah te koty 😉
Z podrwieniami Grubiś i Luna
133218001_150156259925947_5133228205651399308_n.jpg 133218001_150156259925947_5133228205651399308_n.jpg
Dziewczyny help bo mi już ręce opadają, szukam karmy suchej, BEZ DROBIU, tak żeby tego mięsa min 50% było. Póki co tylko Purizon i Fitmin się broni, wszystko inne co znalazłam ma w nazwie "jagnięcina", a w składzie oczywiście dorzucona kura 😐.

Perlica czy ja dobrze kojarzę, że kiedyś karmiłaś swoje koty puszkami? Sprawdzało Ci się coś?

Chciałabym przestawić kota mojej mamy z RC na coś fajniejszego, ma podejrzenie alergii pokarmowej, lek wet radziła na początek spróbować coś bez drobiu (je suche i mokre).
chomcia, - real nature wilderness? Mają suchą pure beef i rybną, bez żadnego drobiu w składzie, któraś z miksów miała też mega niski udział (2% czy jakoś tak).

Nasze metodą prób i błędów są na puchach z Feringi i w sytuacjach wyjątkowych wrzucamy im suche właśnie z real nature (jak ma nas dłużej nie być, tak to staramy się na samych puszkach). Typowo ja real nature był Mine Coon mojego P.

U nas dramy z sikaniem ciąg dalszy, obstawiamy jednak psychikę, bo wyniki w porzo. Wczoraj spanikował na uwaga - piekarnik+okap i postanowił minąć kuwetę i pobiec nalać na korytarzu. Dywanik w łazience też już zdążył dostać, leży 10cm od kuwety. Dwa tygodnie po przeprowadzce był spokój i w weekend znowu 🙄 Zaczynam podejrzewać u tego kota jakieś lęki egzystencjonalne i szukać behawiorysty, u nas obojga od dziecka dom pełen zwierzaków, ale tak wybitnej jednostki to przysięgam nigdy. No cóż... przynajmniej jest mięciutki i lubi się przytulać.
Znaczy no, ona to jest w sumie, ale z przyzwyczajenia został on. Kotu to wszystko jedno, a nam ciężko się oduczyć.
chomcia, zgadza się. Są czasem Barf,ale głównie puszki.
Jednego kota mam z ibd, więc wszyscy są na monodiecie.

U mnie, z uwagi na kota z ibd, najlepiej się sprawdza jagnięcina, więc od kilku miesięcy karmię tylko Catz Fine food: najcześciej smak królik z jagnieciną lub Catz fineffod Purrr, tam masz właśnie owca lub jagnięcina do wyboru.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
16 sierpnia 2021 21:58
chomcia, jak człowiek ortodoksyjny pod względem żywienia kotów :p powiem tak, żadnego suchego 😉 lekarz weterynarii to nie dietetyk i znakomita większość niestety jest słaba w doradztwie żywieniowym
Polecam Ci grupę edukacyjną na fb Koty i wszystko o nich - czy jakoś tak
Dużo jest dobrych mokrych karm, bez drobiu też 🙂
Może cała fine food albo Gusto? John dog wypuścił teraz kilka nowości dla kotów
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
16 sierpnia 2021 22:01
keirashara, może sprobujecie z feliwayem? Do kontaktu i obrożą np? A do tego jakieś zylkene np 🙂
Pati2012 Nigdzie nie napisałam, że nasz lekarz sugeruje karmienie suchym. Proponował tylko wyeliminować drób 🙂
Ten kotek je mokre i suche, ponieważ pomieszkuje czasem u mnie, a moja je tylko suche - skubnie sobie wtedy od niej. Dlaczego mój kot je tylko suche to jest temat osobny, niewarty dyskusji. Wiem, że można lepiej, ale ona nie zje mokrego/surowego - próbowałam.

keirashara oglądałam kiedyś te karmy, ale psie i pamiętam, że coś mi podpadło w składzie, może kocie są inne, dzięki!

Perlica dzięki! Robiłaś już kotom wyniki na tej karmie?
chomcia, tak robiłam, wszystko w należytym pożądku.
Robiłam właśnie dla porównania, bo nie wiem czemu na Barf dziwne były wyniki tarczycy u 2 kotów, więc wtedy poszłam na puszki i w kontroli było wszystko git.
Teraz karmię tymi puszkami, a Barfem lub raczej pseudo-barfem ( po prostu mięso bez supli zmielone z podrobami i wątrobą wg proporcji) wymiennie. Sprawdza się dobrze, a dzięki temu nie jedzą non stop tych samych puszek i smaków.
Kot z ibd czuje się bardzo dobrze odpukać, nie ma epizodów bólowych wcale, ma super wagę i super przybrał, bo był ciut za chudy.

Kayraa, wybacz, nie zauważyłam Twojego pytania 💗

Mój kocur ma 15 lat, przewlekłe zapalenie trzustki ma od hmm 13 lat ? Generalnie od samego momentu diagnozy jest na karmie bezzbożowej, bo po zbożach wymiotuje dalej niż widzi; ogólnie je różne karmy, najbardziej smakuje mu GranataPet, czasem Feringa. Kupuję mu też filetówki typu Applaws, Cosma jako dodatek, bo bardzo mu smakują i są lekkostrawne.
Czasem je też suche, chociaż nie powinno się mieszać (kot mieszka z mamą).

U niego zaostrzenie choroby pojawiało się w stresujących momentach, przy adopcji drugiego kota był DRAMAT, bardzo się pogorszył właśnie przez stres - wymioty, chudnięcie.
Aktualnie z leków dostaje tylko Kreon raz dziennie, to są te ludzkie enzymy - dostawał też Amylactiv, nie widziałam różnicy w działaniu, a w cenie dość konkretna z tego co pamiętam 😉
Kot jak na swój wiek czuje się naprawdę dobrze, wyniki ma przyzwoite, teraz trochę schudł, okazało się że przez robaki mimo odrobaczania; ale apetyt ma dobry, wymioty są bardzo sporadyczne, bo i teraz ma dużo spokoju. Ogólnie lek wet dawał mu maks 10lat życia, bo on miał wtedy mega ostry stan zapalny trzustki, właściwie rokowania były co najwyżej ostrożne... a tymczasem kot ma 15lat i jest zadowolony życiem 😁
kolebka, nie szkodzi i tak dziękuję 🙂
U nas chyba nie jest źle.. Aczkolwiek w czwartek robimy kolejne badania i wysyłamy do Niemiec. U nas wyszło zapalenie trzustki przed operacją (kot zjadł taśmę klejącą..) Jest na karmie weterynaryjnej, ma jeszcze uczulenie na kurczaka. I niestety moje koty są na suchej karmie. Czasem próbuję dorzucać mokrą, ale kończy się wiadomo jak... Kosz, albo zjadą sobie koty stajenne 🙂
Gruby miał dostawać też Amylactive Digest, ale po pierwszym podaniu skończyło się ostrymi wymiotami. Może faktycznie skonsultuję Kreon.
Kot czuje się tak myślę bardzo dobrze, po operacji w miesiąc z powrotem przytył. Dokazuje, biega, leje siostrę jak zawsze 😀 Spadek jest tylko jak się faktycznie zatka, wtedy już tylko nam zostaje wizyta u weta.
Czy mamy tu kogoś, kto gotuje jedzenie dla swojego kota? Czy mogłabym poprosić o przykładowy "przepis", przechowywanie itd?
Też bym się przykleiła do pytania kucyny. No i mam zagwozdkę, czy naprawdę dawanie suchej karmy, kotu to jest takie zło? Nie chodzi o karmę suchą jako podstawową, tylko takie dopełnienie mokrej, żeby nie chodził głodny.
Watrusia, tak, jest to zło. Poczytaj wytłumaczenie na necie, jest wiele opracowań.
A dlaczego kot nie może się najeść mokrą karmą ?
Perlica, kota mam takiego niespodziewanego, i pierwszego w życiu. Kogo znam, każdy daje suchą, czyli przyjęłam że tak ma być, z resztą patrząc na asortyment w zologikach, to ludzie karmią, bo chyba nie opłacało by się to sprowadzać, i ceny też nie są małe. Moja je jedną saszetkę rano, jedną po południu, a suchą sobie w międzyczasie dojada, jak ma ochotę. nie jest jakaś żerna, ale jak widzę, to sobie pociamka kiedy chce. Tak karmiła ją poprzednia właścicielka, więc jest przyzwyczajona. Nie jestem w stanie karmić ją kilka razy dziennie, bo nie ma mnie w domu, więc taka opcja z suchym, wydawała mi się w porządku.
Właśnie sobie poczytałam i dlatego pytam, ale dużo w necie jest napisane o żywieniu kota, z uwzględnieniem suchej karmy.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 września 2021 08:29
Perlica, mój mokrej nie ruszy. Wypróbowałam chyba wszystko. Jedyne co wchodzi to zupki 3 firm i to jest tylko na zasadzie pochlapania wody. Surowe mięso jest be z wyłączeniem polędwicy z tuńczyka, a to też nie za dużo.
Mogę go głodzić i cały dzień. Nie ruszy i koniec.
Lepiej głodzić czy lepiej dać suche? 🤔

Edit: karma z rossmana była jedzona, ale po niej ma znowu fatalne kupy i ślady krwi w kupie, więc nawet opcja lepiej słaba składowo mokra niż dobra składowo sucha nie wchodzi w grę.
Zupek ze współpracy z surowe-kotki wcale nie ruszył.

Zdecydowanie wolałabym karmić mokrym, albo mięsem surowym, ale już mi ręce opadły.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się