pobieraczek -> ZAAKCEPTOWANIE REGULAMINU=PODPISANIE UMOWY?

Wiadomo - sam sobie szkodzi ten, kto podpisuje coś bez wcześniejszego przeczytania. Ale czy ktoś z Was zarejestrował się na pobieraczku? Czy ktokolwiek z niego korzysta/korzystał? I czy jest tu ktoś, kto otrzymał wezwanie do zapłaty?

Jak to jest? Akceptacja regulaminu jest równoznaczan z podpisaniem umowy?


Reportaż "Ekspresu Reporterów"cz.1 i cz.2

Regulamin pobieraczka
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
28 listopada 2009 21:53
No własnie ja dostałam i nie mam zamiaru grosza wyłozyć. Ani mi ten pobieraczek nie pomógł, ani też słowa nie było o płatności takiej jaka ja dostałam w mailu - ja przeczytałam regulamin, mowa była o innej kwocie.  Niech się w czubek nosa cmokną

EDIT: oto treść mojego maila

Serdecznie dziękujemy za złożone w dniu 17.11.2009 zamówienie na stronie Pobieraczek.pl. Bardzo cieszymy się, że spodobał się Pani nasz serwis w 10-cio dniowym okresie próbnym i dziękujemy, że zdecydowała się Pani pozostać z nami na dłużej. Zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby Pobieraczek umożliwiał wszystkim pobieranie dowolnych plików w bezpieczny, szybki oraz łatwy sposób. Nasz serwis jest na bieżąco rozwijany i ulepszany.

Informujemy, iż zgodnie z warunkami zawartej umowy z dnia 17.11.2009 zostanie uaktywniony dla Pani najtańszy dostępny pakiet - Pobieraczek5 - o miesięcznym limicie 5.0 GB. Przypominamy, że dalsze korzystanie z usług naszego serwisu będzie możliwe dopiero po opłaceniu wyżej wskazanego pakietu.

Pakiet ten posiada 12-to miesięczny okres ważności oraz miesięczny limit 5.0 GB. Zgodnie z warunkami umowy kwota za wymieniony pakiet musi zostać uiszczona za cały rok z góry.

Niniejszym prosimy o opłacenie pakietu Pobieraczek5 z 12 miesięcznym okresem ważności oraz o miesięcznym limicie 5.0 GB w cenie 94.80 PLN za cały okres obowiązywania.

Należność należy opłacić w terminie 7 dni od zakończenia Pani okresu próbnego, czyli do dnia 03.12.2009. Istnieją dwa sposoby opłacenia należności:

1. Poprzez usługę Dotpay dostępną pod następującym adresem: https://ssl.dotpay.pl/?pid=CY12NK198LUZH4ZQNER4R48HRUHYK9EZ
Prosimy postępować zgodnie z instrukcją wyświetlaną na ekranie oraz podanie adresu email użytego przy rejestracji w serwisie Pobieraczek.pl.

2. Poprzez przelew bankowy na następujące dane:
Nazwa odbiorcy: Eller Service S.C.
Numer rachunku: 36 1600 1303 0004 1002 2832 0150
Tytuł przelewu: Pobieraczek5 -
Gotowy blankiet wpłaty możecie Państwo wygenerować pod adresem [[a]]http://www.pobieraczek.pl/przelew.php?eml=jYB%2BhDapf8FrAK%2FFpnT1Z3gFTZ9xVyx%2F[[a]]

W razie pytań prosimy o kontakt z biurem obsługi klienta pod adresem bok@pobieraczek.pl

Kończąc, życzymy Pani miłej zabawy oraz owocnego pobierania z Pobieraczkiem.

Z pozdrowieniami,
Zespół Pobieraczek.pl


Po podlinkowanym przez Ciebie Dworciko artykule jestem spokojna ponieważ reporterzy przedstawili fakty, które w żaden sposób nie stoja po stronie portalu Pobieraczek. Mało tego, Jest mozliwość prawna odsrtąpienia od umowy w ciągou 3 miesięcy. Jeszcze tylko musze poszukać z którego aparagrafu ten przepis.
Niestety tez sie na to nacielam kiedys 😤

Jedno jest pewne NIE PLACCIE!!! ❗

W momencie kiedy przestalam z nimi mailowo korespondowac sprawa ucichla.A to jest skanda i zlodziejstwo.
Tak się właśnie zastanawiam - moje 10 dni już minęło, ale podobno w takich sytuacjach można zerwać "umowę" w ciągu 3 miesięcy. Więc... pisać czy olać? 😉
Ja zrobillam tak,ze napisalam im,ze odstepuje od umowy i olalam.
Napisalam,zeby miec jakis dowod,jakby cos  😂
kiedys byl art na ten temat w wyborczej, jak to pobieraczek naciaga ludzi, wiec zastanowilabym sie dwa razy na Waszym miejscu!
Hiacynta, gdybym wcześniej trafiła na ten artykuł, to pewnie bym sie nie zarejestrowała 😉
Wysłałam im, że odstępuję od umowy i tyle. Ciekawe czy też dostanę ten standardowy tekst w odpowiedzi, który przed chwilą czytałam w necie 😉
Musialam się tylko jeszcze raz zalogować na tej stronie, bo zapomniałam jakie dane im podałam przy rejestracji 😁
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
28 listopada 2009 23:18
A jak to sprawdziłaś, bo ja za chiny ludowe trafic nie mogę na moje dane po zalogowaniu. A i mam prośbę. Przeslij mi proszę swój tekst odstapienia od umowy, plisssss
Mi w sumie tylko imię było potrzebne, bo nazwisko, które podawałam mialam w mailach od nich. Po zalogowaniu na górze strony są podane 😉

Tekst co prawda poleciał już na gg, ale może się jeszcze komuś przyda:

"Na podstawie przepisów Ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych
praw
konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez
produkt
niebezpieczny, odstępuję od umowy zawartej w dniu 11 listopada 2009r. z
zachowaniem
dziesięciodniowego terminu od dnia jej zawarcia (okres ten zostaje
wydłuzony do
3 miesiecy) z firmą Eller Service S. C. z siedzibą w Gdańsku ul.
Chłopska 72 umowy o
świadczenie usług Usenet.

Podpis: imię i nazwisko



Okres wypowiedzenia umowy zostaje przedłożony do 3 miesięcy z powodu
niewywiązania się
usługodawcy z pewnych podpunktów :

Przed zawarciem umowy na odległość konsument powinien zostać
poinformowany m.in. o:

* imieniu i nazwisku przedsiębiorcy;
* cenie i zasadach jej zapłaty;
* koszcie, terminie i sposobach dostawy;
* prawie odstąpienia od umowy w terminie 10 dni;
* miejscu i sposobie składania reklamacji;
* prawie wypowiedzenia umowy.
Po zawarciu umowy wszystkie te dane przedsiębiorca powinien potwierdzić na
piśmie.
Urząd podkreśla, że jednym z podstawowych praw konsumentów
korzystających z usług
portali oferujących pobieranie plików czy kupujących w Internecie, jest
prawo do
odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni. Poniewaz nie otrzymałam od
przedsiębiorcy
pisemnego potwierdzenia wszystkich wymaganych przepisami danych, termin ten
wydłuża
się do trzech miesięcy."


Tekst znaleziony w necie 😉
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
28 listopada 2009 23:28
poszło, no to czekamy co szanowny "pobiesraczek" odpisze
zarejestrowałam się i tez byłam wezwana do zapłaty. Ostatnio widziałam właśnie w telewizji cały reportaż na ten temat. podobno ponad 60 000 ludzi się dało się naciągnąć, a jak wywnioskowałam z wywiadu z panem który obsługuje pobieraczka nie wezwali nikogo do sądu...
Też się rejestrowałem z dwa miesiące temu ; p
kilka tekstów mają podstawowych automatycznych zdaje się , ja dostałem w sumie chyba 3 .
Nie odpisywałem nic , na jakims forum wyczytałem że jedna laska zapłaciła a dalej wysyłali jej maile do zapłaty tego samego , aż ich nawyzywała i maile ucichły na stałe ^ ^.

a u mnie pierwszy był ten , o moim zadowoleniu rzekomym i "przypomnieniu" o zaplacie
drugi już nakazujący zapłatę i opisujący ewentualne konsekwencje
i trzeci " przed sądowe wezwanie do zapłaty"  juz z 'groźbami' co to się nie stanie jak nie zapłacę ...

i żadnych maili wiecej nie było , mialem zamiar w ciagu tych ustawowych 3-miesięcy napisac rezygnacje , ale mi się jakoś nie chce ... z resztą wedlug pobieraczka zamiast 3 miesiecy ma sie na to kilkanasci dni ;P
Oni żerują właśnie na strachu ludzi przed sądem i konsekwencjami. Wyobraźcie sobie, ilu jest takich co zapłaciło. Więc dalej im sie opłaca straszyć ludzi. Chociaż po tych reportażach, które też oglądałam, to myślę, że mają sporą antyreklamę. Albo wręcz przeciwnie - ludzie rejestrują się, pobierają w ciągu tych niby 10 darmowych dni i potem odstępują od umowy.
Ja mam złotą zasadę - nigdy, przenigdy nie loguję się na takich stronach. Jak chcę coś pooglądać, a każą mi się logować, natychmiast wychodzę.
No i jak tam? Odpowiedzi na "przeterminowaną" rezygnację są? 😉 I przedsądowe wezwania do zapłaty?
U mnie już zero odzewu ^^
też miałam problem z nimi, zarejestrowałam się tylko i nie korzystałam z ich usług.
po 10 dniach dostałam wiadomosć o tym, że muszę zapłacić ponieważ podpisałam z nimi umowę.
z tego co pamiętam w regulaminie jednoznacznie nie jest określone ze rejestracja jest jednoznaczna z podpisaniem umowy i przymusem zapłacenia. Grzecznie odpisałam im że nie mieli tego sprecyzowanego, ale skoro takową umowę podpisałam to chcę ją zerwać.
Po tym dostałam od nich meila z groźbą, że jak nie zapłacę to komornik sie do mnie "dobierze", że dają mi jeszcze tydzień. Grzecznie odpisałam, iż dane przeze mnie podane mogą być nieprawdziwe. Dostałam kolejną groźbę i że skorzystają z adresu ip żeby mnie znależć i ściągnąc dług, a pozatym że podawanie nieprawdziwych danych jest karalne, i kolejny tydzień czasu na zapłacenie. Odpisałam, że każdemu człowiekowi moze przytrafić się tzw. "literówka" i że nie podpisałam z nimi umowy, nie posiadam papierka z ich i moim podpisem więc nie moga twierdzić że taka umowa istnieje, wujek mi pare paragrafików z kodeksu wypisał na które moge im sie powołać o bezpodstawnym ściganiu mnie przez adres ip, itd. nie odpisali więcej. Za to z innego adresu dostałam miłego meila, iż minął miesiąc od podisania umowy z nimi, z racji, że nie wybrałam sama transferu to oni wybrali za mnie najmniejszy i że mam za niego zapłacić. to już było śmieszne. odpisałam na tego meila, że umowa nie została nigdy zawarta, i nie życzę sobie dalszego nagabywania mnie ponieważ mogę to zgłosić do odpowiednich władz na podstawie któregoś tam artykułu prawnego.
Od 3 miesięcy jest spokój.
Wystarczy w odpowiedzi do nich wysyłanej oprzeć sie na jakichś artykułach prawnych, któe można dość łatwo podpasować i dadzą sobie spokój, bo boją się, że w końcu całkiem zamknął pobieraczka.
Z tego co wyczytałam w historii innych osób, które się zarejestrowały, wystarczy przeczekać. Wysyłają ileś tam maili po czym przesatją. Działają chyba na zasadzie uda się lub nie 😉
Szukają naiwnych, którzy przestraszą się po ich meilu i zapłacą.
Bo tak naprawde nie mają żadnych prawnych podstaw do ściągania długów i nie mają prawa po adresie ip szukać kogoś prawdziwego adresu pocztowego.
poza tym nie wiem jak by mieli ścigać po ip, jak może być ono zmienne . ( ;
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
08 grudnia 2009 20:54
Horsiaa, Przede wszystkim po adresie ip mogą szukać organy uprawnione do takiego czegoś. Osoby prywatne, czyli tutaj pseudo firma nie może szukać na własną rękę takich danych.
Więc są uziemieni. Jakby poszli na policję mieliby przekichane. Użytkownikom, którym chciałoby się szukać kruczków i przekrętów na pewno wynaleźliby na nich sposób.

A co do szukania ip, to osoba prywatna, która szuka bez nakazu policyjnego w ten sposób popełnia przestępstwo. Aż się dzisiaj zapytałam na prawie z ciekawości 😉
Notarialna, właśnie o tym pisałam. 😉
przeztysiacmorz, mogą, mogą. odpowiednie organy mają swoje metody i to zupełnie skuteczne 🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
07 grudnia 2010 11:16
Poszkodowani przez serwis pobieraczek.pl

Zgodnie z obowiązującym prawem, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podejmuje działania w przypadku naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Natomiast w sprawach indywidualnych bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać:

- u miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów
- lub jednej z finansowanych przez budżet Państwa organizacji konsumenckich: Federacja Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów Polskich

Poradę uzyskasz pod bezpłatnym numerem telefonu 800 800 008 lub wypełniając formularz!

źródło: http://www.uokik.gov.pl/
UOKIK przygotowuje się do rozpoczęcia postępowania przeciwko pobieraczkowi, jako firmie naruszającej zbiorowe interesy konsumentów.

Szukają osób poszkodowanych, na stronie uokiku są szczegóły.

Trzymam kciuki i życzę pobieraczkowi wysokiej grzywny.
Na str pobieraczek .pl zarejestrowałam sie w maju 2009 , oczywiście nie korzystałam z ich usług, po jakims czasie jak każdemu przyszły maile o zapłacie, oczywiście nie miałam zamiaru im płacić i  do tej pory był spokój. Aż do dziś, dostałam pismo że dłużniczka.... ..... i cos tam o przedsądowym wezwaniu do zapłaty. Dziwi mnie że po 2 latach  się odezwali. Płacic nie mam zamiaru dalej, ale czy mogą wysyłać takie pisma droga listowną??

a i wie ktoś może jak usunąć konto na pobieraczku??
Też miałam styczność z pobieraczkiem i naprawde byłam bardzo zaskoczona kiedy dostałam maila, że musze zapłacić 100 zł, a nie korzystalam z ich uslug ani razu. Od razu napisała o co chodzi, to dostalam odezw, że rejestrując sie podpisałam jakąś umowę itd. Straszyli mnie, że jesli w terminie nie zapłace odpowiedniej kwoty, to rozsztrzygnie sie to na drodze sądowej.
Nie ukrywam bałam się, ale nie miałam zamiaru płacic. I nie dostałam już nigdy od nich wiadomosci.

Mam nadzieję, że nie odezwa się nagle jak do swiej..
Heh naprawde dziwne że po 2 latach nagle takie pismo a nawet 2 takie same dzisiaj przyszły.. Nie mam zamiaru płacić oszustą!!  w necie pełno informacji że są oszustami .
A dostał ktoś może jeszcze takie pismo?? i jak usunąc te chol.. konto na ich stronie....


😤
Kurcze:P Też się na to "nabrałam" dostałam wezwanie do zapłaty... ale nie bd tego płaciła:P
Listownie czy mailowo??
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
25 maja 2011 20:55
Też się na to nabrałam i pisali mi, że przez sąd dostanę wezwanie do zapłaty, znalazłam na internecie na różnych forach bardzo fajne podanie i się odczepili. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się