praca

Gillian, ale to chyba normalne, że nie zawsze się wie, co zrobić. Tylko pielęgniarki po milionie godzin praktyk są gotowe do pracy zaraz po studiach, ratownicy potrzebują trochę czasu żeby się wdrożyć.

Zresztą kiedyś słyszałam mądre zdanie, że jedna ampułka żadnego leku nie zabije pacjenta więc nie można bać się pomyłek hahaha  😎
Teraz już wiem, że to była nieprawda, ale czasem się z tego śmieję z kolegami 🙂
Gillian   four letter word
06 kwietnia 2012 22:00
Jasne, ale jak walczysz o przetrwanie a nad głową masz Wielkiego Brata to trochę się robi niefajno 😉
Gillian- 1600 zł za pracę pielęgniarki na SOR-ze?
Ż E N A D A !!!!! Wstyd!!
I co z tego, że budynek ładny i nowy? I co z tego, że niby wszystko ma być cacy, skoro pracownicy za tak cholernie odpowiedzialną prace dostają ZAPOMOGI a nie pensje.  🤔

ps- jeśli Cię to pocieszy, to będąc młodą lekarką z oddziału psychiatrycznego i będąc zmuszana do dyżurów na neurologii też nie wiedziałam chwilami co mam robić jak stawałam nad pacjentem na izbie przyjęć. Znam ten ból.  😉  ( Boże...co to były za czasy. 😲  Dobrze, że już teraz nikt mnie do niczego nie zmusi )
Gillian   four letter word
06 kwietnia 2012 23:04
heh jak się dowiadywałam kilka miesięcy temu to kwota była większa ale cośtam pozmieniali i znowu jest skromnie, nie załapałam się 😉
ano wstyd. Ja tam biegam jak w amoku i mam nadmiar entuzjazmu ale to w końcu minie...Zobaczymy, jak starczy mi sił to jeszcze gdzieś będę łapać masaże. Dupa nie rozwiązanie, ale trzeba sobie radzić. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś się weźmie w garść i zajmie się szpitalem w Kołobrzegu, powstanie jakiś konkretny SOR zamiast IPO z lat 70-tych, nie musiałabym jeździć 100km dziennie 😉
No niestety....zapał mija. Zwłaszcza kiedy za swoją pracę nie dostajesz odpowiedniego wynagrodzenia. I dodatkowo zbierasz opierdole od rodzin ( no ile mamy jeszcze czekać - powszechnie przecież wiadomo, że rodziny myślą, że Wy tylko kawę pijecie i że to od was zależy, ze lekarz jeszcze nie zszedł z góry, że na badanie się tak długo czeka, że na wyniki się tak długo czeka), od pacjentów ( a co pani taka niemiła, ile można wołać, ze mi się kroplówka kończy) i z drugiej strony czasami od lekarzy, jeśli są buce ( a czemu to ku...jeszcze nie pobrane? A czemu ten pacjent wstał? Itd itp).
To chyba najgorsza robota jaka może być w szpitalu. ( moim zdaniem pensja pielęgniarki powinna być co najmniej 2 razy wyższa, bo to BARDZO odpowiedzialna praca i bardzo obciążająca- chyba bardziej niż lekarska) Oby Ci zapału starczyło na jak najdłużej. Szczerze życzę.  :kwiatek:
Gillian   four letter word
06 kwietnia 2012 23:23
Dzięki :kwiatek: to jest praca "z serca" więc powinno starczyć na długo 🙂
Gilian jak pierwszy raz poszłam do szpitala na praktyki to aż nie mogłam się napatrzeć na pracę pielęgniarek. Po prostu  nie mogłam wyjść z podziwu. Przy maksymalnym zapie*rzu, częstym poniewieraniu przez lekarzy bardzo wiele z nich ( głównie tych młodszych) potrafiło mimo wszystko uśmiechać się z życzliwością do pacjentów znosząc ich pretensje, żale i marudzenie w kółko. I wtedy po raz pierwszy zdałam sobie sprawę, jaki to niewdzięczny a zarazem bardzo ciężki zawód. Ja też Ci życzę wytrwałości i naprawdę, szczerze podziwiam :kwiatek:
No i płaca też powinna być znacznie większa...
Gillian   four letter word
06 kwietnia 2012 23:51
btw, poczekalnia jest przy samym triage'u więc nie ma mowy o kawce, rodziny nas widzą - zresztą nawet jakby nie widzieli to i tak by nie było czasu bo się non stop gania. Najgorsze jest to czekanie na lekarza, bo ten z sor-u biega na dwa piętra, więc ściągnąć go od razu to wyczyn (albo erka). Konsultacja specjalisty? łohoho... dziewczyna z zaburzeniami świadomości i sztywnym karkiem czekała na neurologa ponad 2 godziny, na wyjazd na TK kolejne dwie :/ sama bym z nią pojechała ale było tylu pacjentów, że nie było kiedy się nawet wysmarkać. No żal.pl po prostu. Jak ludzie mają być zdrowi? :/

joakul, dzięki 😉
Gillian, skoro pracujesz w Koszalinie, to postaw konia u Pawła Spisaka - będziesz miała tanią super stajnię niedaleko pracy 🙂
Gillian   four letter word
07 kwietnia 2012 00:06
nie przekonują mnie warunki 😉 poza tym jak wejdę na grafik to będę w Koszalinie tylko dwa dni w tygodniu mniej więcej 😉
U mnie się ruszyło trochę zawodowo, ale po rozesłaniu CV widzę, że jednak nie tak łatwo będzie odejść z branży. Wysyłałam CV do hoteli nie prowadzących rekrutacji i we wszystkich mam rozmowy po dosłownie 2-3 dniach od wysłania maili. Lubię hotelarstwo, ale zarobki (jak zresztą w całej turystyce) nie porażają 🙁 W działach sprzedaży zarabia się znacznie mniej niż w innych branżach...

Zobaczymy, zawsze coś się dzieje 😉
kujka   new better life mode: on
07 kwietnia 2012 07:51
amnestria, cos sie dzieje - fajnie jest! dobrze ze sie cokolwiek zaczelo nareszcie dziac!
kujka, no dobrze, dobrze. Tylko, że ja wiedziałam, że tak będzie 😉 Tzn. w hotelarstwie mnie zawsze chcieli, tyle że ja nie chciałam.

Teraz jest troszkę inaczej, bo aplikowałam do poszczególnych działów nie związanych z obsługą klienta, więc jeśli kasa będzie sensowna to w zasadzie w hotelu też mogę pracować. Trochę już środowisko, rynek zdążyłam poznać, więc czuję się względnie mocna w temacie 😉
kujka   new better life mode: on
07 kwietnia 2012 12:15
amnestria, no wlasnie, a czy to nie jest tak, ze jesli zaczniesz juz pracowac w konkretnym dziale, tyko w hotelu, to potem latwiej bedzie Ci sie wybic gdzies indziej? (w sensie do innej branzy, ale nadal np do sprzedazy)?
Kujeczko, no właśnie, właśnie! Taki jest plan 😎 Teraz jest najlepszy moment w hotelarstwie, bo lecą głowy przez Euro (polecą też bezpośrednio po czerwcu).
Ale tak, generalnie taki zamysł - zmienić branżę trochę naokoło
a ja właśnie dostałam ofertę, mogę pracować przy medycynie pracy. Może to nie jest wymarzona praca dla ratownika, ale chyba warto łapać wszystko, póki się ma czas i siłę. Mam nadzieję, że się uda robić dużo godzin...
rtk, pewnie, że warto. Zawsze to dodatkowe doświadczenie i kolejny wpis w CV.
Zaniosłam pracodawcy świadectwo ukończenia szkoły średniej, ma również ksero mojej legitymacji studenckiej. Jednak domagają się jeszcze kopii świadectwa maturalnego, a przecież tam są tylko wyniki matury... Musze je zanieść do pracy, nie wystarcza to co już zawiozłam?
W&P, świadectwo szkoły średniej to nie to samo co maturalne.
W&P, świadectwo szkoły średniej to nie to samo co maturalne.


zdaje sobie z tego sprawę 🙂 No ale chodzi mi o to, że skoro mają moją legitymację studencką to po co im moje świad. maturalne? Pierwszy raz się spotkałam z tym, że trzeba zanosić taki dokument...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 kwietnia 2012 19:53
W&P, to że zdałaś maturę to jedno, ale jak ją zdałaś.
W&P, to że zdałaś maturę to jedno, ale jak ją zdałaś.


😲  a po co to komu?

To mnie teraz zadziwiłaś 🙂
ode mnie też nikt nigdy nie wymagał świadectwa maturalnego. ewentualnie pytano na rozmowie kwalifikacyjnej, ale już po zatrudnieniu, liczyło się tylko udokumentowanie posiadanego wykształcenia, czyli świadectwo ukończenia liceum.
Od mojego faceta zażądano w jednej pracy xero ostatnich 2 lat ocen w jego indeksie, więc wiecie - różnie bywa 🙂 Ja tam nie widze w tym nic dziwnego, bo maturę może zdać każdy matoł, jeden zda na 31% wszystkie 3 przedmioty, a drugi na 90 i w dodatku przedmiotów np. sześć.
Dzionka, sama w innym wątku pisałaś, że miałaś mało procent z matury z polskiego (tak?). Czy na tej podstawie mamy Cię uważać za głąba który do pracy się nie nadaje? 😉
Martuha, pracodawca musi się na czymś oprzeć. Z polskiego miałam 53, ale z angielskiego 100 z podstawy i 90 z rozszerzenia, z innych przedmiotów koło 80... jakieś zdanie mógł sobie pracodawca wyrobić. Niestety, jak się patrzy na człowieka to ciężko zgadnąć jaki on jest, czasem się można podeprzeć jakimś papierkiem.
Dzionka, wiem, że tak to działa co nie zmienia faktu, że nie do końca się z tym zgadzam 🙂
W&P te papiery są potrzebne do rekrutacji?
Gillian   four letter word
12 kwietnia 2012 17:27
łiiii  😅 weszłam na grafik, zaczynam tyrać 12 godzin  😅
super!  😅
po 8 h człowiek się dopiero rozkręca, nie?
Gillian- gratulacje. No to sobie teraz odpoczniesz, bo rozumiem, że wskakujesz na zmiany i nie będziesz musiała dojeżdżać tak nieludzko co dzień.
Gratulacje jeszcze raz.  😉 I powodzenia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się